kozaktm

  

Jak bardzo znamy medialny swiat, to tak rowniez bardzo znamy ich realia.
Kazdy kawalek da sie wylansowac. Pamietacie Gangnam Style?
Kawalek prosty (W CHU>>>J prosty) i zryty, a jednak to byl hit HIT przez capslock.
Pewne motywy zostaly wychaczone, wiec mozna bylo powielac taniec, ponucic cos i tak szaremu kowalskiemu dzien jakos lecial.
Panowie i Panie wiem co czujecie. Sam naleze do tych co "hity" odkrywaja w dniu premiery. Nie czujecie tej wewnetrznej radosci, gdy Wy czegos sluchacie jakis czas, gdzie spotykacie sie z dezaprobata, a pozniej BUM i mamy to wszedzie? Dla mnie to znak, ze urodzilem sie jeszcze wolnym czlowiekiem.

Ps. Podaje przepis na hit. Wynuc jakos melodie, dodaj do tego Pitbulla, zastosuj schemat jakiegos kawalka eurodance (popularnego w latach 90-04), niech wokalistka zaspiewa o tym jak fajny jest sex i zabawa, pitbull niech przytakuje, tutaj melodia i pitbull cos sie gdzies placze. Pozniej teledysk na statku z laskami z piersiami conajmniej C by moglo sie w kadrze odbijac. Nie zapominajac, ze trzeba cos dodac z edm, bo teraz to modne animalsy som..

conrad_owl

  

Większość ludzi to bydło.

Taka jest prawda.

Bydło idzie za przewodnikiem.

Ba bydło potrzebuje wodza, jakiegoś byczka, który pokazuje drogę.

Nas, ludzi jest dużo. Kiedyś byli króle, rycerze, panowie. Było łatwiej, każdy znał swoje miejsce.
Dziś wszyscy są równi, ba ci gorzej traktowani kiedyś mają większe prawa niż normalni (spróbuj założyć stronę przeciwko katolikom na fb i przeciwko muslimom, którą usuną? Zrób demonstrację za i przeciw homo, na której pojawi się i spałuje cię policja?).
Ludzie nie wiedza co mają robić, za kim iść.
Nie wiedza na kogo głosować, nie wiedzą czego i kogo słuchać, co czytać.

Ktoś obejrzał serial i mówi, że jest dobry. 20 innych jego znajomych mówi, że podoba im się serial. Pomimo tego, że nigdy fantasy nie lubili. Wiadomo "Gra o tron".
Ktoś nie lubi EDM, po czym mamy to co opisałeś.

Trzeba zdać sobie sprawę, że może ja, może ty, może nasi znajomi są inteligentni. Ale ludzie ogółem, jako społeczeństwo, jako narody - są debilami.
Przykładów daleko szukać nie trzeba, wiadomo na kogo się w Polsce głosuje.
Polski sport narodowy? Piłka nożna. Jakim prawem, skoro stadiony zapełniają się podczas kolejek ligowych w 1/3? A bo tak lansują media więc każdy piłkę kopnie, nawet jak woli siatkę, kosz, deskę, samochody...
Polskie seriale? Syf. Jeden do drugiego podobny, jeden z drugim na badziewnym poziomie. Ale oglądalność w milionach. Dlaczego?

Ludzie to bydło, debile i im dłużej żyję tym bardziej czuję się samotny. Mam wrażenie jakbym był chłopcem wrzuconym do wielkiej klatki razem z małpami. Te małpy decydują co jemy, jak jemy, co robimy, kiedy śpimy. Sam niewiele mogę zdziałać. A gdy chcę ich czegoś nauczyć, pokazać - okazują się za głupi.

__________________

marianzrw

  

A no niestety, wiekoszsc ludzi slucham to co wszyscy, maly odsetek ma wlasne zdanie i slucha muzyki alternetywnej, przykre ale prawdziwe

Sowinho

  

Bardzo fajny temat ale moim zdaniem,taka jest mentalność ludzi, z większym nastawieniem na to,że chcą być w tym przypadku na "TOPIE", jak każdemu się podoba to i ja nie będę gorszy! Czyli ludzie bez własnego gustu! Trochę głupie to jest , ale prawdziwe.

TeTryl

  

I właśnie to mnie irytuje najbardziej, że poziom twojej 'sławy' nie będzie zależał od twojego talentu, tylko od tego jaką masz siłe przebicia, czy może znajomości. Dzisiejsza właśnie ta muzyka, którą poruszasz w felietonie jest monotonna, wszystko idzie na jedno kopyto, można się spodziewać dźwięków...nie ma nic ambitnego, kreatywnego, a mimo wszystko wiele tych kawałków staje się hitem. Ile jest utworów melodyjnie cudownych, bogatych w brzmienia, które przechodzą obok i się marnuje...Czy to się jeszcze zmieni? Nie mam pojęcia, ale będe dobrej myśli bo szkoda 'naszej' dzisiejszej muzyki.

__________________

AlocH94

  

Najlepsze jest to ,że te wszystkie teraz "Topowe" utwory za rok - dwa przejdą w niepamięć i mało kto będzie kojarzył. Jeszcze jeden motyw mnie niszczy więcej osób kojarzy Garrixa po Jego Animals niż ATB po kilkudziesięciu latach kariery :O

__________________

Bawar

  

Fakt, też miałem podobne sytuacje z wieloma utworami, gdzie znajomi kazali przełączyć, bo to "g*wno", następnie, gdy utwór znalazł się w mediach (Eska, TV itp) bardzo wpadł im w ucho i mocno się nim jarali.

__________________

Mr.Greeen

  

Nie zgodziłbym się tutaj z Tobą. W wielu wypadkach dana osoba idzie na fali popularności i ogląda powiedzmy tą "Grę o tron" i fascynuje się serialem,ale nie dlatego,że tak wypada,ale dlatego że nigdy ta osoba nie zagłębiała się w świecie fantasy,i raptem dzięki temu serialowi odkrywa ten gatunek i zaczyna się nim fascynować,bo to dla niego coś nowego.

Podobny fenomen wśród wielu ludzi jest spotykany u Skrillex'a.Wielu ludzi jest mu wdzięcznych za to,że dzięki nim poszerzyli swoje muzyczne horyzonty,i odkryli taki gatunek jakim jest Dubstep.

Sam zresztą w podobny sposób odkryłem Roots Reagge - dzięki rasta ziomkom,których poznałem na studiach - poznałem najpierw takich wykonawców jak Bas Tajpan,czy Grubson - a później zagłębiłem się do takich majstersztyków jak ten:

https://www.youtube.com/watch?v=fVMCqSUKkmY&feature=kp

W sukcesie Gangnam Style ogromne znaczenie miał sam teledysk,który w założeniu miał być śmieszny - i to właśnie ze względu na teledysk - utwór nabił pierwsze kilka milionów wyświetleń,lądując na różnego typu kwejkach czy innych mistrzach,a fascynacje melodią przyszły jak już to dzieło znali wszyscy.

conrad_owl

  

Zauważ, że pisałem całkowicie ogólnie o tym jak postrzegam ludzkość czy narody jako społeczeństwa. Luźnie nawiązałem do EDM i felietonu od jakiego zaczął się temat.

Znam ludzi, którzy dzięki "Wiedźminowi" (gra) odkryli Sapkowskiego, znam ludzi którzy dzięki "Grze o tron" (a wcześniej "Władcy Pierścieni") odkryli fantastykę, ba znam takich którzy myśleli, że książki powstały na bazie filmu lub serialu... gdy sytuacja jak wiadomo jest odwrotna.

Nikt nie jest omnibusem i ja sam odkrywam pewne rzeczy po czasie... ot ostatnio odkryłem, że Camilla Lackberg, choć po drugim tomie jej sagi zaczyna mnie nudzić świetnie się sprawdza jako audiobook w pracy gdy monotonnie obsługuję maszynę.
Odkryłem też dosłownie tydzień temu pana Guy J dzięki Streamlined Boliera. Nie znałem wcześniej, przyznaję bez bicia.
Ile razy ktoś mi coś wysłał na tym forum i polecił, dzięki czemu odkryłem coś muzycznego lub filmowego to też nie wspomnę.

Niemniej chodziło mi właśnie o ten pęd do tego co na topie. Do tego co popularne. I do tego co wydaje się, że i tak wygra... Wiadomo. Nasze partie, na które trzeba być debilem by głosować. Jawne wrzucanie sportowców i celebrytów jako kandydatów na wybory tylko po to by zgarnąć głosy, ale kto zagłosuje na sportowca? Tworzenie podobnych do siebie jak kropla wody programów typu "Ukryta prawda" i niby kto to ogląda? Debile. Debile są wszędzie i rządzą światem.

__________________

BartexT

  

Kiedyś nazwaliby to odmiennym, indywidualnym zdaniem. Dzisiaj - ból dupy.