Jeddite89

  

No ten co go zapowiedział to nie dość że miał jakieś drgawki to jeszcze język mu sie plątał. Dobry gość.

__________________

EROLOVSKY

  

Na początku swojego przemówienia, widać było, że jest zestresowany, jednak pod koniec swojej mowy, pokazał się ze świetnej strony, uśmiech, dobre słowo. Myślę, że będzie to na prawdę dobry Papież.

__________________

Dj Padaczka

  

Komentarz troche poniżej pewnego poziomu
ten kardynał nie jest "napizgany" tylko choruje na parkinsona.

Pete Stan

  

Napisałem to żartobliwie. Nie miałem na celu wyśmiewać chorych ludzi. Wybacz jeśli cię uraziłem.

A jeśli czepiasz się poziomu wypowiedzi to czepnij się historyjki zawartej w pierwszym komentarzu.

__________________

kellrez

  

Bardzo skromny papież na czele bardzo bogatego Watykanu. Możemy być świadkiem wielkich zmian, a jakich to się okaże w praktyce.

Aczkolwiek poparcie światowego kongresu żydów, zaczyna mnie trochę niepokoić.

Pożyjemy zobaczymy.

__________________

MikePetersky

  

Niezależnie od robienia sensacji z pełnej róznych wersji historii o jego przeszłości w czasach reżimu wojskowych w Argentynie ma u mnie wielkiego plusa za:
-Lanie na dobrobyt hierarchów kościelnych, jako prymas podróżował metrem i autobusami, sam sobie gotował, sam robił zakupy i wynajmował ciasne mieszkanko na tyłach bazyliki, ponadto często schylał się ku ubogich (raz dosłownie - umył nogi podopiecznym szpitala hospitalizującego ludzi z AIDS). Po wystąpieniu na balkonie już jako papież podobno nie chciał podróżować papieską limuzyną.
-Pogodny, skromny i z tego, co czytałen - trzymający się mocno swojego zdania, za co plus, bo papieży-marionetek nikomu nie potrzeba.

Oby był dobrym papieżem, nie zamiatał afer pedofilskich, świecił swoją charyzmą i będziemy mieli świetnego, jak to mawiają dobrego (choć nie przepadam za tym określeniem) ojca świętego

Peta

  

Mądry komentarz nie powiem...



Co do tematu. Ciężka droga przed nim. Kościół jest trochę w dołku i nowy papież będzie musiał sobie poradzić z podniesieniem go, naprawić wiele rzeczy. Człowiek z charyzmą jak widać i zapewne kontakt z ludźmi też będzie miał dobry po tym co wszyscy na jego temat mówią.

Ciekawe jak to wszystko się potoczy.


A swoją drogą. Jak ktoś ma Facebook'a to niech zobaczy sobie ile fanów już ma nowy papież

Pozdro

__________________

Jacol

  

Ale was ten FB pochłonął. Facebook jak swoje życie traktujecie. Czy aż takie ważne są te "lajki", jakaś popularność albo coś? Jesteście katolikami i zamiast korzystać i cieszyć się życiem, które dał wam Bóg, wolicie podniecać się że ktoś na FB jest popularny... Nie potrafię pojąć tego.
Może niedługo internauci wybiorą papieża na "fejsie"?

a wracając do:
Bardzo mądry, dzisiejsza wiara nie opiera się na wierze tylko pieniądzach. I żaden papież, czy to murzyn, biały, żółty, zielony i czerwony tego nie zmieni. Będziecie płacić całe życie dla tych palantów bo tak ich przyzwyczailiście i oni was
Dużo razy zadawałem sobie pytanie i pewnie większość z was. Jak można rzucając na tace "usunąć grzech". Chyba nie tego Biblia uczyła? Ten grzech zapomni wasz księŻULek, nie Bóg.

Peta

  

Wiesz to, że napisałem ile fanów ma nowy papież nie znaczy, że sam biegłem aby dać lu lajka.
Facebooka ma wiele osób bo to aktualnie jest najbardziej popularna forma kontaktu z wieloma ludźmi i nie oszukujmy się forma reklamy, wybicia się w internecie.

Takie są dzisiejsze czasy.
Jeżeli nie wierzysz bądź też masz stosunek do Kościoła jaki masz nie musisz przy tym obrażać czyjejś wiary nazywając księży palantami...

Kościół jako wspólnotę i ogólnie zawsze budowali ludzie od początku i taka jest idea Kościoła. Nikt nikogo do płacenia nie zmusza, to czy ktoś daje na tace i ile daje zależy od nas samych. To ile płacisz za pogrzeb, ślub itd to też twoja sprawa. Nie popieram sam wielu rzeczy w Kościele ale też nie będę stał obojętnie do niektórych słów wypowiadanych np tutaj na forum, bo czasami to już jest przesada.

__________________

MikePetersky

  

Nie wiem, czy warto chwalić się, że swój ciasny umysł jest zatrzymany w średniowieczu, no ale co wolisz Jacolu