Konr@do

  

Serio? To sobie zobacz jaki mają cenniki za ślub czy pogrzeb, i nikt mi nie powie że to jest normalne zdzierać z ludzi tyle kasy, bo niby za co? Żerowanie na czyjejś niedoli(pogrzeby) dla mnie nie jest normalne, i póki się to nie zmieni, nigdy dobrze nie będzie.

__________________

EdgeOfTheWorld

  

Według mnie to super Papież skromy (nazywany był kardynałem biednych) polubiłem go od razu jak tylko powiedział pierwsze słowa, jest trochę podobny do naszego Wojtyły (to jest na plus)

Jacol

  

Nie wiem dlaczego takie stwierdzenie co do mnie. Doskonale widziałem co się na "Plebaniach" wyprawia. Księża nie próżnują, walą ile wlezie

Peta

  

Konrado nie ma żadnych cenników.
Jest co łaska czyli dajesz tyle ile możesz.
To ludzie nauczyli Księży, że daje sie tyle i tyle. Taka moda wśród ludzi i głupie uczucia, nie dam mniej bo nie wypada.

Są księża którzy oczywiście za "co łaska" będą źli i nie przyłożą się za bardzo do sprawowania mszy itd ale sam miałem przykłady z życia, że księża za dosłownie parę zł odprawili taki ślub, że tylko pozazdrościć.
Jednak słyszy się tylko o tym, że on chciał tyle za to i za to i w ogóle, ale przecież ludzie nie wsadzajmy wszystkich do jednego worka.

__________________

Konr@do

  

Prosze Cie, nie mów mi że to wyssane z palca, bo teraz sobie sami ustalają ceny i nie masz, to nici z ślubu albo pogrzebu yyy

__________________

Peta

  

Ja nie mówię, że tak nie jest. Poprostu ludzie tak nauczyli księży dają poprostu tyle ile daja inni, ile wypada itd.
Nie ma czegoś takiego, że wchodzisz do księdza a tam na ścianie wisi cennik
Ślub - 500zł
Pogrzeb - 400zł
Chrzest - 300zł
Msza - 200zł
Jeżeli zamówisz 2 rzeczy Msza gratis.
No ludzie. Nie wszyscy księża są tacy za jakich się ich uważa. Są Ci gorsi i lepsi. Jeden się obrazi za 10zł a drugi i tak się będzie cieszył .

Niestety jestem z takiej Parafii gdzie mój proboszcz jest z tych że tak ujmę gorszych, za to ksiądz wikary lepszym człowiekiem chyba by być nie mógł.

Po prostu samo życie.

__________________

Jacol

  

HAHAHA chyba w bajce żyjesz. To jest właśnie zarobek na tym, że tępi ludzie uważają to za normalne. Co roku pukają mi do drzwi - "Opłatek, co łaska". Daj im złotówkę, to ci sami zamkną drzwi.
Podam jeszcze przykład. Do moich starych przyszedł list. Z resztą do każdego z mojej parafii. bla bla bla, opłata na kościół CO ŁASKA, DOBROWOLNA SUMA WYSOKOŚCI 10 zł na kwiaty i 10 zł na kościół. To jest normalne? To jest dobrowolna wpłata? Dobrowolna wpłata wysokości 20 zł. Nie chodzi tu o wielkość nominału, szczerze to wole te 20 zł przechlać, ale sam fakt. Dlatego weźcie nie pieprzcie mi, że kościół jest święty...im chodzi o kase. Kościół ma cię w dupie czy bierzesz ślub, czy umierasz. Będą z ciebie zdzierać całe życie. Dla mnie kościół powinien kojarzyć się z ubóstwem, ludźmi miłości którzy pomagają sobie. Ten dzisiejszy kojarzy się z chamstwem, chciwością i wyzyskiem.

Owszem nie wisi. Kiedy wpłata mu nie odpowiada on ci go pokazuje

Peta

  

Nie róbcie z kościoła restauracji gdzie wchodzisz, bierzesz menu i przy odpowiedniej rzeczy masz cenę.
Nie rozumiesz, że to my ich tak nauczyliśmy? Że to my dajemy sieno i przeważnie ludzie dają tyle aby nie było wstydu, bo wypada, bo kolezanka cioci Jadzi dała tyle ...

Takie są realia.

A co się staram tutaj powiedzieć?

Nie pakujmy wszystkich księży, każdej parafii do jednego worka tak jak się robi w naszym kraju.
Wszyscy Kibice to przestępcy, Wszyscy księża to Pedofile a wszyscy młodzi kierowcy to Piraci drogowi... Taka nasza mentalność i to mnie denerwuje.

__________________

Jacol

  

Owszem, nauczyliśmy. I nie chodzi tu o sąsiadkę...Nie zapłacisz - nie masz
Nie ma już prawdziwych księży. Kiedyś ta funkcja była z powołania, dziś to "zawód".


W tej religii wszystko byłoby piękne (pomijając czarnych), gdyby kościół nie mieszał się w politykę

MikePetersky

  

W dupie byłeś i kupę widziałeś. Znam masę w porządku księży, wśród Salezjanów jest masa równych chłopów. Najlepiej jest płakać i uogólniać Co to znaczy, że 'kiedyś była z powołania'? Uwierz mi, przy tym, co księża mieli kiedyś na sumieniu dzisiejsze afery to błahostka Owszem, jest wiele księzy, którzy poszli na kapłana bo lubią chłopców ale wiocha się przyznawać, a tak mają azyl do końca życia, wielu też idzie bo chcą być ustawieni, ale wielu idzie także, bo czują powołanie. Bez uogólniania, powtarzam.