Piaszeczki

  

Od kiedy obowiązkowa służba czyni z człowieka zawodowego żołnierza ??

__________________

Unlucky

  

Niemcy pod względem powierzchni i położenia są bardzo zbliżone do Polski więc nie rozumiem dlaczego uważasz, że to inna liga. Zaraz po wojnie byliśmy w podobnej sytuacji a od 89 roku mieliśmy sporo możliwości na rozwój gospodarczy i militarny. To, że tak się nie stało możemy zawdzięczać jedynie nam samym. Niemcy stały się dla nas inną ligą tylko dlatego, że sami na to pozwoliliśmy. To miało na celu moje porównanie. Popatrz, jesteśmy dużym państwem w środku europy. Już samo to niejako wymusza na nas by dążyć do zostania silnym i niezależnym państwem. Chcąc współpracować z silnymi sami musimy stać się jednym z nich a jak się nie ma naturalnych złóż które potrafi się sprzedać tak jak Rosja albo kraje arabskie. To trzeba stawiać na mocną gospodarkę i właśnie wojsko.

Tekst z Hilterem odnosił się do tego co napisałeś na temat Putina czyli, że wojny nie będzie bo Ukrainie się to nie opłaca. Agresorom nigdy nie zależy na tym by wojna była dla przeciwnika opłacalna. Co więcej, zależy mu by atakowany kraj poniósł jak największe straty. Nie napisałem tego w kontekście przyczyny wojny. To oczywiste, że Putinowi konflikt się nie opłaci, ale tylko w przypadku kiedy Rosja będzie walczyła sama. Dlatego napisałem na początku, że zastanawia mnie sojusz z Chinami z którymi Rosjanie żyją bardzo bardzo dobrze, a same Chiny niezbyt lubią USA więc pewnie byłby im taki pakt na rękę. Niemcy starają się prowadzić politykę nieurażenia nikogo i wychodzą na tym bardzo dobrze. Rosja i Niemcy mają bardzo zależny od siebie rynek. Niemcy mają od Rosjan gaz a w samej Rosji swoją działalność prowadzi blisko 6000 niemieckich firm. Dlatego tak delikatnie na temat Rosji wypowiada się Merkel.

Jeżeli chodzi o przyłączenie Krymu do Rosji. Będzie pewnie tak jak piszesz, ale będzie to skutkowało sankcjami (o ile groźby europejskich przedstawicieli i Obamy zostaną spełnione) a wtedy europejska gospodarka upadnie. Co do działań militarnych... Ryzyko zawsze istnieje wystarczy 1 strzał z niewłaściwej strony by polała się krew.

Do którego fragmentu się nie odniosłem zacytuj mi go a to zrobię.

__________________

Dwight

  

Jak na moje III Wojny Swiatowej nie będzie - w dobie XXI wieku jest tyle środków masowego rażenia, iż ulicznymi harcami można by nazwać każde działania na froncie... a jeśli już do takiego czegoś miałoby dojść - max 30 dni i po zawodach ''tu lub tam''

__________________

gonzo12511

  

Eh nie wiem jak Wy ale ja to zaczynam powoli sie przygotowywac :D
Wiatrówka cwiczenie celu- bezsensowne ale moze pomoze, i ciezary zeby rusek nie myslal ze Polak sałaby :D
Chcecie czy nie to wojna i tak bedzie:D
Krym był integralnoscia nalezaca do Rosji kiedys, przez błedy polityków stal sie czescia Ukrainy, Putin chce ta ziemie odzyskac, flota czarnomorska, wiekszy zasieg, wiecej Ziemi i duzo Rusków tam mieszkajacych :D
Co do waszych NATO i ONZ to sobie ich w d... wsadzcie :D
Jak dojdzie do wojny to Polska sama sie bedzie musiała bronic bo Niemcy nie pomoga bo Ruskie im gaz zakreca, a na opał im nie starcza haha:D

MISON

  

No błagam cię stary xD
Może od razu rób sobie kwity na czołg heh

Jeżeli chodzi o wyzbrojenie póki co nie jest źle ale kwiatków nie ma w PL to szkoda że akurat w naszym ''pjenknym'' kraju mało jest takich szkół typowo Rusznikarskich. Są tylko pojedyncze kierunki w szkołach średnich jak technikum mechaniczne itd. Szkoda...

__________________

Reptile

  

oszołomy sieją ploty, wszystko co w mediach to tylko dla kasy jest żeby ludzie wchodzili, żadnej Wojny nie będzie, bo od Rosji uzależniona jest prawie cała Europa, myślicie że UE nie chce, by ROSJA była we wspólnocie.

__________________

benek2411

  

O ja nie mogę jaki gość, To w końcu nie zabijesz rywala czytając mu podręcznika do matematyki? Nie no żartuje, w tym temacie i tak stężenie beki przerosło poziom tej z działu sport.
Przecież nikt Ci nie mówi że jak polecisz na rok do woja, to staniesz się Johnem Rambo i zaczniesz strącać kamieniem helikoptery. Naprawdę Ty i Twój przydupas macie nierówno pod sufitem Trzymając się Twoich słuszności, generalnie wojsko nam niepotrzebne bo skilsy zawodowego wojaka, wojaka z rocznym stażem i całkowitego świeżaka są sobie równe, a w razie akcji to każdy się zakopie w liście i będzie udawał niedźwiedzia
Naprawdę chyba nie wiesz co mówisz, albo chyba nigdy nie wyszedłeś z domu i nie zrobiłeś czegoś sam... czegokolwiek. Poznając jakąś czynność, wykonując ją kilkukrotnie ćwicząc, jest Ci ją łatwiej wykorzystać w życiu. Przejdę na Twoje rozumowanie, to może uda Ci się to załapać. Masz prawo jazdy? Na początku jeździłeś z instruktorem, gdy wytłumaczył CI obsługę auta, zrozumiałeś ją, to teraz śmigasz sam. Jak jadać w nocy na drogę wyskoczy Ci łoś, albo żubr czy świnia to nie wjedziesz w tą świnie bez reakcji, z obsranymi majtkami i trzęsącymi się łapami, tylko na pewniaka wyhamujesz, ominiesz lub co tam jeszcze chcesz, a to dlatego, że wiesz jak to robić i w ułamku sekundy działasz instynktownie by uniknąć nieszczęścia.
Albo może tak, bo jakoś łatwiej na książkach. Umiałeś liczyć całki w gimbazie? Nie umiałeś. Teraz umiesz? Umiesz, bo ci ktoś pokazał i umiejętności które nabyłeś kiedyś gdzieś, teraz wykorzystujesz sam.
Jak nauczysz się składać broń, używać jej, rzucać granatami, chować się w okopie, podchodzić rywala to w przyszłości nadal będziesz wiedział jak to robić, niezależnie od tego czy umiejętność tą wykorzystasz by polować. na dziki czy na ruskich. NA TWOJE: NIE UWAŻAM ŻE BĘDZIESZ KOMANDOSEM, PO PROSTU PRZECZYTAJ TO TYLE RAZY AŻ ZROZUMIESZ, 2 3 A MOŻE 10 NIE WIEM ILE POTRZEBUJESZ CZASU.

I jeszcze taka kwestia: Franek jest wojskowym. Czy naprawdę uważasz że nakazują im w razie zagrożenia uciekać gdzie się da, czy może raczej walczyć razem z innymi żołnierzami ramię w ramię? Hę? Tym bardziej że odsiew na testach psychologicznych i sprawnościowych jest ogromny, tak więc takie ogóreczki się tam nie dostaną:


A z tymi syndromami to wyjechałeś trochę za daleko? Irak, Afganistan... Polacy wiedzą na co się piszą by kosić równe siano za wpie*dalanie nosa w nie swoje sprawy. Inne realia i nie ma co porównywać walki w kilku różnych sprawach.

__________________

.:Franek:.

  

Mądrze to ująłeś to Ci przyznaje, a kapcie tego pana przepiękne może nawet koleżankom pożyczać ;-)

MikePetersky

  

@up Skończcie już sobie nawzajem lizać dupska, towarzystwo wzajemnej adoracji... Nie przekonacie nikogo do swoich racji bo nie potraficie dyskutować, nie odnosicie się do kontrargumentów i zresztą czego oczekiwać po ludzi o takim poziomie retoryki, kultury języka itd.. Kim wy w ogóle jesteście? Co robicie w życiu? Jakie macie wykształcenie, jak się utrzymujecie?

-------------------------

Bo są nieporównywalnie bogatsze, lepiej rozwinięte, większe (wcale nie tak niewiele) i mają nowocześniejszą armię. Rozwój tego kraju i jego sukcesywnie budowana potęga przez ostatnie lata to zasługa zupełnie innego systemu, wyczyszczenia komuszych brudów i innego podejścia władz. Może porównywanie PRL do NRD ma sens, ale Niemiec 2014 roku do Polski 2014 roku - nie.
No w kwestii NRD można powiedzieć, ze mamy trochę wspólnego, bo też cierpieli na radziecki zabór. Gdy się zjednoczyli z bogatym i rozwiniętym RFN postawiono na rozwój zjednoczonego kraju, bezbłędną dekomunizację i ogólne działania, które stawiają Niemcy w tym miejscu, gdzie dzisiaj są, czyli potęga. Resztę już napisałem wyżej
A o to chodziło, no to mamy takie same zdanie bo wyżej napisałem właśnie to samo Jednak z realnego punktu widzenia pozostaje już tylko gdybanie i mówienie 'gdyby', bo twarde fakty są takie, że Niemcy to potęga, a Polska jest dużym, ale nie znaczącym i nie mającym specjalnie dużo do powiedzenia krajem. Władza i tak się nie zmieni bo tępe cebulaki i tak wybiorą kogoś od PIS/PO/SLD także szkoda gadać, inaczej byłyby szansę na kogoś z jajami i potrafiącego jasno postawić na swoje, bo taki ktoś faktycznie by się przydał Polsce.
Putin nie jest takim szaleńcem jak Hitler, ma on swoje metody i taktyki aby realizować swoje terytorialne smaczki i zapędy. Abchazja to dobry przykład, a to tylko jeden z wielu. Niszczyć Ukrainy raczej dla niego nie ma większego sensu, bo to i tak ruska satelita, której gospodarka opiera się na prorosyjskim wschodzie. Jeśli tak, jak z Krymem podburzą tamtejszą rosyjską mniejszość aby oprócz półwyspu wcielono do Rosji jeszcze wschód i dojdzie to do skutku, to Ukraina popadnie w ruine bez bombardowań i najazdów żołnierzy, cicha dewastacja nastąpi w inny sposób A obecna władza co tam teraz trwa raczej długo nie porządzi, mam takie przeczucia... Typowy postkomunistyczny kraj, błędne koło, ciągle te same świnie u koryta i brak perspektyw na zmianę, bo przecież Jaceniuk to ziomek Tymoszenko, która już swoje porządziła i nakradła.
Nie kierowałem tego akurat do Ciebie, tylko do dwóch żołnierzyków którzy reprezentują dużo niższy poziom 'dyskusji' od Ciebie

Unlucky

  

Są takie obecnie. Niemcy stały się bogate i dobrze rozwinięte, ale Polska miała taki sam potencjał i też mogła się rozwijać. Niestety nie potrafiliśmy poradzić sobie z pozostałościami komuny.

__________________