|
Szczegóły wątku: Autorem wątku jest: Kowalski Temat ma 125 komentarzy i 62225 odwiedzin. Ostatni komentarz napisano 07-11-2012 (18:23). |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
23-12-2009, 12:41 | #1 |
Wisła Płock
Dołączył/a: 18 Apr 2009
Miasto: Płock
Wiek: 34
Postów: 3 352
Tematów: 221 Podziękowań: 2 539
THX'ów: 2 622
Wzmianek w postach: 0
Oznaczeń w tematach: 0
Plusów: 850 (+)
|
6
Jak RZECZYWIŚCIE się bić, gdy trzeba się bić?
Każdy czasem się zastanawia co by było, gdyby musiał się bić, na przykład w obronie honoru damy. Ponieważ większość z nas nie bije się zbyt często, więc odpowiedź na to pytanie zwykle pozostaje ukryta, aż do momentu w którym nie zostaniemy pobici. Oczywiście, każdy lubi myśleć, że on akurat by sobie poradził. Czy na pewno? Cóż, jeśli nie szkoliłeś się w praniu po ryjach u profesjonalnego trenera, może tych kilka rad okaże się pomocnych. PODSTAWY jeśli możesz uniknij bijatyki. To najlepszy sposób na uniknięcie bycia pobitym jeśli nie jesteś wyszkolony, a Twój przeciwnik jest - zostaniesz pobity. To jeszcze jeden powód, żeby za wszelką cenę unikać walki. jeśli już się bijesz musisz wiedzieć o dwóch rzeczach: 1) Zostaniesz uderzony 2) Bycie uderzonym jest nieprzyjemne. Kiedy oba te fakty zaakceptujesz będziesz mógł się zająć się ważnymi rzeczami: strategią i techniką. tego w zasadzie nie ma w cytowanym przez nasz tekście, ale warto przypomnieć: unikaj bijatyki na wszelkie możliwe sposoby. Umiejętność dyplomacji też mogą zaimponować Twojej dziewczynie. jeśli już się bijesz potrzebujesz pewności siebie. A więc JEŚLI już musisz się bić, to rób to na serio. jeśli znajdujesz się w zamkniętym pomieszczeniu ustaw się tak, żeby wyjście było za Twoimi plecami, lub, jeśli to niemożliwe, po Twojej silniejszej stronie (prawej jeśli jesteś praworęczny). To ważne, żeby wyprzedzić dopingujący tłum, który (w barach, szkołach czy gdzie tam się ludzie biją) na pewno szybko się zbierze by dopingować i odetnie ci drogę ucieczki. ucieczka to nie to samo co wycofanie i TAK, my wiemy co to jest honor, ale wiemy też co to jest złamany nos i bycie bitym na granicy przytomności. jeśli przeciwników jest dwóch, lub jeśli przeciwnik ma jakąś broń (nawet niekoniecznie nóż, ale choćby kij bilardowy) - od razu skoncentruj się na ucieczce. Pozycja! Stopy na szerokość ramion, jedna lekko z przodu. Kolana ZAWSZE lekko ugięte (wyprostowane kolano łatwo złamać). Przeprosty zachowaj na Taniec z Gwiazdami. Pozycja! Zasłoń twarz gardą. Silna ręka zasłania twarz, słabsza podbródek. Łokcie lekko na zewnątrz. LEKKO! Uderzenie w wątrobę też boli. Pozycja! Podbródek trzymaj nisko. Trudniej Cię w niego trafić, zasłaniasz szyję. Szanse na bycie znokautowanym gwałtownie maleją. Nie spuszczaj przeciwnika z oczu. Tę zasadę staraj się stosować także podczas wycofywania się. Staraj się być w ruchu. Nie, nie skacz jakbyś grał w Call Of Duty albo udawał królika, tylko powoli się przesuwaj. Ostrożnie! Jeśli się potkniesz o coś i się wywrócisz - przegrałeś. A nie można było uniknąć tej walki? UDERZANIE Nie szalej. Cierpliwość zawsze daje przewagę nad machaniem rękami i waleniem w co popadnie, bo a nuż się uda. Nie kop. Jesteś słabym fighterem, który ma problemy z utrzymaniem równowagi. Jeśli zaczniesz kopać to problemy znikną - po prostu kompletnie stracisz równowagę. Naucz się zaciskać pięść. Włóż cokolwiek między palce, a wnętrze Twojej dłoni. Cokolwiek. Trawę nawet. Ziemię. Drobne monety. Kamyk. Nie fair? No tak... rzeczywiście. Może powiemy o tym sędziemu? O, akurat nie ma sędziego, a Twój przeciwnik wciąż chce Cię pobić. Trzymaj nadgarstek w linii z przedramieniem, Inaczej go złamiesz. Prawy prosty. Prawy prosty. Siłę czerp z ruchu ramieniem, nie z wyprostu łokcia. Jeśli umiesz poprawić siłę uderzenia ruchem biodra - tym lepiej dla Ciebie. Haki są za wolne. Prawy prosty. Prawy prosty. Uderzenia hakiem są dobre, gdy bijesz się na punkty. A teraz chyba nie bijesz się na punkty? Jakie są haki? Za wolne. Nie próbuj robić kombinacji ciosów. Nie umiesz. Twoja kombinacja to Prawy prosty - prawy prosty. BYCIE UDERZANYM Na tym etapie już powinieneś wiedzieć, że będziesz uderzony. Nie unikniesz wszystkich ciosów. Większości nie unikniesz. Jeśli unikniesz jednego, albo dwóch - możesz być z siebie zadowolony. Rób ruch w kierunku ciosu. Wbrew pozorom zmniejszysz jego siłę. Ma mniej czasu, żeby się rozpędzić. Agresywna obrona polega na robieniu kroków w przód. Gdy robisz kroki w tył może się okazać, że za tobą jest ściana, której nie zauważyłeś. A jak ją miałeś zauważyć, skoro była za Tobą? Jeśli będziesz nacierał w obronie (tak, to dziwne) to przeciwnik będzie się cofał. Wdech. Wydech. Wdech. Wydech. Łatwo o tym zapomnieć. ZWARCIE Jest spora szansa, że dojdzie do zwarcia. Leżysz na ziemi, a przeciwnik na Tobie. Plus jest taki, że nie dostajesz ciosów. Minus jest taki, że jak się szybko nie pozbierasz, to zaczniesz. Jeśli przeciwnik stoi za Tobą a) nadepnij mu na stopę b) uderz go potylicą lub c) wykręć mu palce. Jeśli przeciwnik usiądzie na Tobie - przegrałeś. nie daj się dusić. PODSUMOWANIE jesteś młody, kulturalnym, inteligentnym człowiekiem. Nie musisz nic udowadniać. Musisz tylko nie dać się pobić. jeśli zakładasz, że przegrasz - przegrasz. Do. Or do not. There is no try. ten poradnik nie zrobi z ciebie fightera. Jeśli jednak poznasz te zasady, a Twój przeciwnik nie będzie ich znał - znacznie zwiększysz swoje szanse na niebycie pobitym. zapomnij o grze fair. Nie ma sędziów - nie ma fair. W idealnym świecie masz mieć umysł chłodny jak łysy mamut. To się nie uda, ale przynajmniej spróbuj. to nie jest poradnik dla ludzi, którzy trenują walkę. Oni mają sposoby, przy których te są słabe. To jest poradnik dla tych, którzy sposobów nie mają. Poradnik nie jest mojego autorstwa. Link do anglojęzycznej wersji: Kod:
http://www.joethepeacock.com/2008/01/how-to-acutally-win-fist-fight.php?pagewanted=all Last edited by Kowalski; 22-09-2011 at 10:45. |
|
|
23-12-2009, 20:50 | #2 |
CLUBBERS
Dołączył/a: 29 Jan 2006
Miasto: Lublin
Wiek: 35
Postów: 7 596
Tematów: 368 Podziękowań: 4 430
THX'ów: 5 716
Imię: Łukasz
Wzmianek w postach: 0
Oznaczeń w tematach: 0
Plusów: 360 (+)
|
Odp: [23.12.09] Jak RZECZYWIŚCIE się bić, gdy trzeba się bić?
Najlepiej bic jak Pudzian Najmana :D xD Dzieki za porady. Rozumiem ze jak nie zadziala to reklamacje do ciebie?
__________________
|
Lukezz dostał 16 podziękowań za ten post. |
23-12-2009, 22:08 | #3 |
Wisła Płock
Dołączył/a: 18 Apr 2009
Miasto: Płock
Wiek: 34
Postów: 3 352
Tematów: 221 Podziękowań: 2 539
THX'ów: 2 622
Wzmianek w postach: 0
Oznaczeń w tematach: 0
Plusów: 850 (+)
|
Odp: [23.12.09] Jak RZECZYWIŚCIE się bić, gdy trzeba się bić?
hehe napisałem że to nie mój poradnik.. ale parę ciekawych rzeczy można się tam dopatrzeć, nie zachęcam do korzystania mimo wszystko, chyba, że w razie potrzeby
|
Kowalski dostał 5 podziękowań za ten post. |
24-12-2009, 20:24 | #4 |
..:: Klubowicz ::..
Dołączył/a: 11 Jan 2009
Miasto: Okolice Oświęcimia
Wiek: 35
Postów: 548
Tematów: 179 Podziękowań: 218
THX'ów: 721
Imię: Wojtek
Wzmianek w postach: 0
Oznaczeń w tematach: 0
Plusów: 53 (+)
|
Odp: [23.12.09] Jak RZECZYWIŚCIE się bić, gdy trzeba się bić?
moj sprawdzony sposob i nie zawodny, raz a pozadnie w nos i koles musi kleknac, efekty:
nos zlamany w paru miejscach i zakrwawiona twarz... |
The Real For Dj dostał 4 podziękowań za ten post. |
24-12-2009, 21:33 | #5 |
CLUBBERS
Dołączył/a: 29 Jan 2006
Miasto: Lublin
Wiek: 35
Postów: 7 596
Tematów: 368 Podziękowań: 4 430
THX'ów: 5 716
Imię: Łukasz
Wzmianek w postach: 0
Oznaczeń w tematach: 0
Plusów: 360 (+)
|
Odp: [23.12.09] Jak RZECZYWIŚCIE się bić, gdy trzeba się bić?
Z buta w klejnoty ponoc zawsze działa Mało męskie, ale prawdopodobnie skuteczne xD Nie miałem okazji testowac ani nikt nie testował na mnie, ale kobiety na filmach czesto ten sposób praktykują
__________________
|
Lukezz dostał 4 podziękowań za ten post. |
31-12-2009, 14:02 | #6 |
..:: Klubowicz ::..
Dołączył/a: 02 Apr 2009
Miasto: WMA
Postów: 3 707
Tematów: 216
Moja Galeria: 2
Podziękowań: 3 150
THX'ów: 3 467
Imię: Kamil
Wzmianek w postach: 0
Oznaczeń w tematach: 8
Plusów: 185 (+)
|
Odp: Jak RZECZYWIŚCIE się bić, gdy trzeba się bić?
Ryj+brzuch i mamy kontrole nad przeciwnikiem ;] Ciekawe tematy w tym dziale :D
__________________
|
lusa dostał 7 podziękowań za ten post. |
31-12-2009, 14:20 | #7 |
Skajpa Mamo!
Dołączył/a: 28 Jan 2008
Miasto: Łuków
Wiek: 35
Postów: 2 425
Tematów: 155 Podziękowań: 2 175
THX'ów: 4 113
Wzmianek w postach: 0
Oznaczeń w tematach: 0
Plusów: 67 (+)
|
Odp: Jak RZECZYWIŚCIE się bić, gdy trzeba się bić?
moja rada: unikaj walki. a jesli juz musisz sie bic to nie okazuj strachu. jesli przeciwnik sie zoreintuje ze wymiekasz to nastarcie przegrales. i postaraj sie uderzyc pierwszy. wtedy przewaga psychologiczna bedzie po Twojej stronie. Ty nabierzesz pewnosci siebie a przeciwnik respektu bo bedzie wiedzial ze i on w ryjek moze dostac;p atak furii nie polecam. wtedy tylko tracimy sily i "otwieramy sie". wtedy przeciwnik jednym ciosem moze zgasic nasza furie;p a jesli ich jest dwoch to jesli nie jestes fajter to lepiej spier***c xD
|
SinceAge dostał 5 podziękowań za ten post. |
31-12-2009, 17:09 | #8 |
..:: true Member ::..
Dołączył/a: 17 Oct 2009
Miasto: .
Wiek: 30
Postów: 408
Tematów: 17 Podziękowań: 216
THX'ów: 199
Wzmianek w postach: 0
Oznaczeń w tematach: 1
Plusów: 1 (+)
|
Odp: Jak RZECZYWIŚCIE się bić, gdy trzeba się bić?
Nieraz dostałem po ryjku to śię wypowiem Po pierwsze trzeba znać swoje możliwości, Bicie na przysłowiowego chama cepami dobre było w podstawówce.Dużo razy się biłem min dlatego że nie pozwoliłem się ośmieszać itd i mogę powiedzieć dużą role odgrywa praktyka i psychika, domyślam się że dużo osub z tym 1 ma raczej małe powiązanie to opowiem o tym drugim, opowiem wam jaka to sytuacja przytrafiła się mi i nikomu nie życze oprucz chłopakowi mojej byłej jeśli go ma żęby go to spodkało, a więc Ide z dziewczyną przez wąwuz dzielący nasze blokoki jest godzina popołudniowa około 16-17 i widze 2 pijanych (starszych ode mnie wtedy o rok i 3 lata) chłopaków głupi byłem że nie zaproponowałem obejścia wąwozu na około ;/ ale wiecie dziewczyna toniechiałem wyjść na ciote itd, wiec idziemy dochodzimy już do końca a tu podbiega do mnie jeden z nich ten młodszy coś w biegu prubował powiedziec ijak dobiegł zaczoł mnie napier** po twarzy
normalnie jak by był tylko on to starał bym się szybko i sprawnie go uśpić ale że był drugi ten starszy który też potem biegł w moją strone to bałem się że jak unieszkodliwe tego młodszego albo wogule któregoś z nich to ten drugi możę mnie jakoś walnąć i że strace przytomność i co wtedy?? a no wałaśnie mógł nie dajborze pobić i zgwałcić moją byłą tak tak różne żęczy przychodzą do głowy ludzio i to jeszcze pijanym, a wiec odsunełem się od dziewczyny i starałem się skupić ich uwage na mnie i biłęm się tak z nimi żęby ich nie podbuzować żęby mieli świadomość że ja moge im zrobić krzywde ale nie che kłopotów wywracałem ich tylko i mówiłem.... prawie krzyczałem żęby się odpierr*** i kątem oka spoglądałem czy mojej byłej się nic nie dzieje czy nikt doniej nie podbiega itd przed tym jakpodbiegli poprosiłem też ją żeby się nie wtrącała najlepiej uciekła (ale wtedy byłajeszcze fajna i zostałą przymnie) a wrazie co krzyczała jak najgłośniej, wracająć do tych dwóch.. szarpaliśmy się itd starałm się utrzymać mocną pozycje i nie pokazywać im że mogą coś mi zrobić (nie dałem się wywrucić ani ani ,,okładać'') wkońcu sobie poszli jeden z nich nawet do mnie coś burkną że jesteś ok czy coś takiego i sobie poszli w rezultacie ja miałem rozwalony nos i ogulnie byłem troche pobity najbardzie po twarzy ale wtedy liczyło się tylko to aby mojej dziewczynie się nic nie stało i to mi pozwalało zność silne uderzenia.. silne bo jak już pisałem byli starsi a to jednak troche daje rok i trzy lata, miałem szczeście że tak to się skończyło potem poszliśmy do domu byłej i żę jej mama pielengniarka to nie opatrzyła. Jaki wniosek z tej Histori?? Jak tylko możesz to unikaj walki!!! na zaczepki lepiej niereagować albo uciekać w razie gdy jest taka konieczność. i radze zapisać się na coś bo nigdy nie wiesz co może ciebie spodkać. Pozdrawiam i przepraszam za błędy ortograficzne ale to trudne dla mnie wspomnienia i jeszcze teraz mam trudny czas i pisałem to pod wpływem nerwów. |
oskars dostał 31 podziękowań za ten post. | B-a-r-t-a-s, Bastian South, borowa50, BUBLOS, Dawca Mocy, DeeJay_YF, Firzen, FuturePhobia, hardwell2, Hunter, M'House, mati32a, Myke Oxman, Pawełek DK, pekijwr, Potajtany :), Przemekk, R3belz, s4jm0n3k, South Freak PL, Sowinho, stoprocent, Thomas Grand, Tomash_xXx, tomekggxx, Trewq, V-tek, Xien, Yelhigh!, _Patryk, ŁukaszKM |
31-12-2009, 20:14 | #9 |
..:: Super Moderator ::..
|
Odp: Jak RZECZYWIŚCIE się bić, gdy trzeba się bić?
sentence, świetne tłumaczenie, thx
__________________
|
02-01-2010, 20:50 | #10 |
..:: Świeżak ::..
Dołączył/a: 02 Jan 2010
Miasto: Maćkówka
Wiek: 30
Postów: 5
Tematów: 0 Podziękowań: 11
THX'ów: 5
Wzmianek w postach: 0
Oznaczeń w tematach: 0
Plusów: 1 (+)
|
Odp: Jak RZECZYWIŚCIE się bić, gdy trzeba się bić?
Nom dobre porady. Najlepiej to unikać walki !!! a jeśli się nie da to bij najlepiej jak potrafisz :D
|
adus1313 dostał 4 podziękowań za ten post. |
|
|