Konr@do

  

Piłkarze Lechii zapatrzyli się na Barcelonę, oto efekt:

Akcja rundy?

__________________

Kali1992

  

Widziałem ten mecz i ogólnie Lechia gra ładną, techniczną piłkę. Naprawdę podoba mi się ten zespół.

Wisła bez porażki ciągle - ciesze się że nie stawiałem kasy na ten mecz:D

Zaś w meczu Ruch - Legia postawiłem może nie "patriotcznie" bo kibicuje Legii na Ruch i 20zł na czysto w kieszonce jest
Spodziewałem się takiego wyniku ewentualnie remisu, bo patrząc na gre Legii i jej dotychczasowa hegemonie nie mogło to trwać wiecznie, a Ruch chociaż by i był na ostatnim miejscu w 1 lidze Legia ma z nimi zawsze problem.

Trochę szok w meczu Śląska myślałem że przegrają i oni i ja (dobrze że dałem X2)

Teraz najciekawszy mecz kolejki - jak Lech zareaguje na kompromitacje w pucharach i czy będzie to ostatni mecz konika? Tyle pytań:D
- - - -

Edit: Lech niby wygrał ale zagrał kiepski mecz (mimo że przeważał)...jak dla mnie coś trzeba zmienić i stawiałbym na "patataja" bo piłkarze przecież źli nie są, a dobrym przykładem jest Smuda przez wielu skreślany (przezmnie też) tak jak i Wisła...płynie
Jeden człowiek jest w stanie zmienić wiele. Pewnie Smuda będzie miał kryzys bo zawodnicy grają na "spidzie" i farcie co trochę ciężko się ogląda i widać ze te wyniki z łatwością nie przychodza, ale się starają. Myślę że nowy trener, taki z autorytetem, charyzmą maiłby zbawiennny wpływ na zawodników

Konr@do

  

Nie będe się wysilał, to był po prostu najlepszy mecz w tym sezonie, i ciekaw jestem czy będzie jeszcze lepszy Tempo rodem z PL(tak, szczególnie w pierwszej połowie) dużo sytuacji i co najważniejsze dla mnie, świetna gra Wisełki ! A wszystkim tym którzy śmiali się z Smudy i twierdzili że Wisła z nim spadnie teraz powinno być głupio, Smuda co jak co ale drużyne potrafi przygotować, każdy zapie*ala jak w zegarku, i dla tego tak dobrze się ogląda takie mecze
Dziwie się że Brożek nie odnalazł się za granicą, to naprawdę świetny i wszechstronny napastnik, gra inteligentnie i naprawdę dobrze się wprowadził w tą drużynę, świetnie współpracuje, szczególnie z Gargułą, który przeżywa drugą młodość.
Oby więcej takich meczów ! Abyśmy nie musieli się wstydzić poziomu jaki prezentują nasze drużyny
Komentarz z weszło

__________________

Kali1992

  

Ja ciągle jestem w szoku

I Wisłą i Lechem - Rumak tak się mądrzył, tak szalał co to nie on. Rutki mówili że to trener na lata . Z tego co widzę to Lech może mieć problem z grupą mistrzowską jeśli się nie ogarnie. CO do Wisły to większość ich skreślała, bo żaden z piłkarzy w zeszłym sezonie praktycznie nie miał przebłysków, więc można było uważać że skład jest do niczego, ale to po prostu piłkarzom się nie chciało (może i trener kiepski). Smuda znów czyni cuda, jak tak dalej pójdzie to się z nim przeprosze chyba:D
Minus jest taki że skoro piłkarze pokazali iż jak im się znudzi to będą mieć gdzieś zespół i grę co znów może Wisłę na dół popchnąć ten zespół.

Nie mniej jednak moje gratulacje. Zdecydowanie bardziej wolę Wisłę od Lecha

Piaszeczki

  

Zwracam honor Wiśle i Smudzie za to co robią od początku sezonu. Już przed meczem wiedziałem że Lech kompletu punktów nie wywiezie i było dla mnie dziwne dlaczego kursy u buka na niego malały. Ślepi kibice kierują się tym co mówią media i potem mamy takich znawców jakich mamy. Ogólnie jestem pod wrażeniem całego spotkania, bo było grane w bardzo dobrym tempie z dużą ilością okazji. Bardzo podobała mi się praca sędziego który pozwalał grać zawodnikom, przez co mecz był bardzo płynny. Wisła zagrała kawał solidnego futbolu i pokazała że będzie liczyć się w grupie mistrzowskiej choćby o puchary. Oglądając wczoraj ten zespół przypomniała mi się stara dobra "Biała Gwiazda" sprzed lat. Lech kadrowo jest lepszy, ale taktycznie o wiele słabszy, brak jest mu dobrego trenera. Moja cierpliwość do pracy Rumaka się skończyła. Dobry to on jest tylko w opowieściach taktycznych. Po co nam trener który nie umie wdrożyć swojego planu w życie. Nie można się oszukiwać że Lech w rundzie wiosennej poprzedniego sezonu był bardzo dobry. Wiele meczów wygrywał na fuksie, Rumak się podniecał że idzie na majstra, no ale rzeczywistość zweryfikowała marzenia. Przed tym sezonem chwalił się że ma po 2 zawodników na każdą pozycję, a potem żalił że kontuzje pokrzyżowały mu plany. Co miała powiedzieć Wisła której nie było stać nawet na kontrakt dla Stilicia, testowała piłkarzy z odzysku?? Teraz leje Lecha u siebie i z meczu na mecz się rozkręca. Kolejorz leci w dół i ja jako kibic tego zespołu obawiam się że przy dobrze grających Legii, Lechii, Górniku, Wiśle, Śląsku nie będzie miał żadnych szans choćby na puchary.

__________________

Konr@do

  

Lider z Krakowa naprawdę przeładował amunicję
13 września 2013 - 23:39 by weszło

14 tysięcy widzów i wszyscy ci, którzy oglądali mecz przed telewizorami, odmłodnieli o kilka lat. Cofnęliśmy się do tych czasów, gdy przyjeżdżał na Reymonta przyjeżdżał średniak z ambicjami, a potem był demolowany. Rywal ma siły mniej więcej na pierwszą połowę? Tak było dawniej, tak było i dziś. Niby atakuje, ale nic z tego nie wynika, a Wisła cały czas kontroluje spotkanie jak wytrawny pokerzysta? Sprawdzone. Im dalej w mecz, tym łatwiej Biała Gwiazda przemieszcza się pod pole karne rywali. A w końcówce urządza sobie festiwal strzelecki? Dokładnie tak, nie trzeba odpalać na VHS dawnych spotkań Wiślaków, wystarczy obejrzeć powtórkę sprzed kilkudziesięciu minut.

Za sterami wehikułu zasiedli Brożek i Głowacki. I znów przekonaliśmy się, co znaczy mieć dwóch kluczowych zawodników, doświadczonych liderów, z których jeden trzyma obronę w ryzach, a drugi nadaje ton grze ofensywnej. Tak konstruuje się solidny zespół. „Broziu” ewidentnie pomylił spotkania, bo dziś grał, jak wydawało się, że powinien z San Marino, a w Serravalle jak przeciwko przecież nie takiej najgorszej ligowej obronie. Załapali się na podróż w czasie także Garguła, Małecki i Boguski, choć ten ostatni pewnie trafi do tegorocznej edycji płyty "piłkarskich jaj" za pudło w słupek z odległości paczki fajek. Ta sytuacja dobrze też oddaje grę Rafała na boisku: wiatr, chaos pod bramką, możliwość spieprzenia najłatwiejszej akcji, ale i to potrafi być jednak pożyteczne, skoro Brożek strzelił po tej akcji bramkę.

Obrona gości prezentowała dzisiaj mało wyrafinowaną sztukę sabotażu. Król prezentował się tragicznie i pod własną bramką, i gdy zapędzał się do przodu, i katastrofalnie strzelał, próbując wyraźnie dokonać napaści piłką na czyjś zaparkowany pod bramką samochód. Nawet pewny zwykle Trela dzisiaj zapomniał, po co jest na boisku i odstawiał momentami Rybansky’ego. Z przodu nie było lepiej, bo jedyny pomysł, jaki miał Piast żeby zaszkodzić Miśkiewiczowi, to stałe fragmenty Podgórskiego oraz ambitna gra Jurado. Ten ostatni jako jedyny może zejść dzisiaj z boiska z podniesionym czołem - symboliczna była jego walka w końcówce z trzema obrońcami, z której i tak wyszedł zwycięsko. To jednak o wiele za mało, by myśleć o nawiązaniu walki.

Na osobny akapit zasługuje sędzia Gil, który robił dzisiaj wszystko, co tylko mógł, żeby zepsuć mecz. Czyli nie uznał prawidłowo strzelonej bramki Brożka, żeby zaraz uznać tą, na której Wiślak był na spalonym. Nie puścił też przywileju korzyści dla Piasta, gdy ten miał dobrze zapowiadającą się akcję, a którą gdyby obrócił na gola pozostałby w walce o dobry wynik. Gil mógł już powoli przeglądać prasę pod kątem szukania nowej pracy, ale przynajmniej odwołał niesłusznie podyktowanego karnego. Mimo to jednak kompromitacja i czas na wczasy w Belize.

Piątek kończymy z Wisłą na miejscu lidera. Pamiętacie, gdy śmiano się w niej w całym kraju za sprawą kuriozalnych transferów? Gdy Głowacki w wywiadach przyznawał, że martwi się o ten sezon? A eksperci przyznawali mu rację, widząc krakowian gdzieś na dole tabeli? Zapomnijcie o tym na dobre. Wisła przeładowała amunicję. Jeśli nie prześpi zimowego okienka, ma wszystko, by włączyć się do walki o poważne cele.


Wisełka liderem Brawo dla chlopakow dobry mecz i w koncu gramy w pilke, a nie kopiemy sie po czolach Smuda czyni cuda? hmmm może nie cuda, ale widać że pasuje do dzisiejszej Wisełki idealnie

__________________

Kali1992

  

Może i dobrze Wiśle idzie, ale pytanie co się stanie gdy znów będzie jakaś presja na nich? (w naszym kraju jest tak że jak się od kogoś czegoś wymaga to nagle są problemy :D)

Jeśli Cupiał rzeczywiscie sypnie groszem w zimę to Wisła może znów na stałe wrócić na w miejsce czołówk czyli tam gdzie jej miejsce...przy okazji może budować zespół od podstaw tylko znając tego gościa będzie chciał od razu jakieś gwiazdki i wynalazki na szybko niż budować zespół na lata...

W ogóle kolejka mega ciekawa
Ale (L)ider jest tylko jeden

Tomek

  

Jesli w Lechu się nic nie zmieni będzie druga dziesiątka tablei na koniec sezonu. Wczoraj z Pogonią w plecy. Arboleda odkąd dostał kolosalną podwyżkę przestał zupełnie grać mimo iż wczoraj pierwszego gola od 3 lat strzelił. Murzynek do wymiany. Ten już się przegrzał trochę, a w LEchu tylko jest dla kasiory

__________________

DonkeyKong

  

Arboleda to nic w porównaniu do tego co wyczynia Rumak z tą drużyną... Zmiana przy 1:2, schodzi Teodorczyk, wchodzi defensywny pomocnik Drewniak, który z nazwiska przypomina swoją grę... O tym że gra Ślusarski dowiedziałem się w 70minucie meczu. W skrócie, dziękujemy panu Rutkowskiemu.

Konr@do

  

Coś jest w naszej lidzę że ktoś z trójki Wisła/Lech/Legia musi grać w danym sezonie tak chu*owo że błąka się po tyłach tabeli, w tamtym sezonie Wisła, jeszcze wcześniej Legia a teraz Lech.
Dzisiaj derby Krakowa, mam nadzieję że wygramy pewnie i będzie na pół roku spokój Będzie ciekawie, już mamy odpowiedź na hasło z oprawy sąsiadki, która zresztą w ostattnim czasie parokrotnie się skompromitowała, tracąc m.in. oprawę derbową, która została pokazana na naszym meczu z Piastem.
Więc nie mogę się doczekać, będzie dobrrze !

__________________