offcast

  

cieszy na pewno to ze sytuacja się kiedys odwraca.
kilka lat temu z mu chelsea miala pecha w karnych tym razem dobrze się ułożyło.
trzeba przyznac ze nalezal im się tytuł nie tylko patrzac na ten sezon ale na kilka ubiegłych lat.prezentowali ciekawy futbol ale zawsze czegos brakowalo do szczescia.
chelsea rulez

Pete Stan

  

Mecz ogólnie na mnie wrażenia nie zrobił. Już o wiele bardziej podobały mi się chociażby półfinał LE.

Jednak oglądając finał z 2008 r (jako fan ManU, doceniając niesamowitą grę i poświęcenie stołecznego klubu) obiecałem sobie, że w następnym finale w jakim zagra Chelsea, będę im kibicował (niezależnie od przeciwnika). No i mamy, 2012 rok, wygrana The Blues, ukoronowanie karier: fenomenalnego, stalowego Drogby; solidnego i powoli gasnącego Lamparda oraz zawsze niesfornego Terry'ego. Wszyscy są zajebiści i w pełni zasłużyli na to trofeum, a to wg mnie była ich ostatnia szansa. Brawo Chelsea, congrats.

Bla bla? blaaaa blablabla bla bla, bla bla, blablablablabla. Blabla bla blablabla! Blaaablablalblablablal...

__________________

MaTTheW23

  

alez jestem szczesliwy Brawo The Blues
Kapitalny mecz Drogby pokazal ze mimo zaawansowanego wieku wciaz jest
kluczowym pilkarzem Chelsea mam nadzieje ze Romek mu da nowy
kontrakt i zostanie w premier league.

lion.

  

mecz nudny, chciało mi sie juz spac...
od 85 min się zaczęła prawdziwa walka i to mi sie podobało, dobrze, ze Chelsea wygrało , bo przynajmniej bedą w nastepnej edycji LM, Bayern zagrał 100 razy lepiej niz Chelsea, ale jak nie umieja strzelac, to trudno ;D

maycell

  

Po raz pierwszy w życiu byłem za szwabami dlatego, że nienawidze chelsii, bayern powinien to wygrać bez odwołania

JJU

  

Hm, chyba mnie ultra kibice zjadą i oplują, ale byłem dziś meczowcem za co chciałem tych prawdziwych, jedynych, krzyczących i pełnych współczucia dla prawdziwych kibiców Chelsea przeprosić (a tfu, to gorzej niż sezonowiec).
No i ten, chciałem żeby wygrał Bayern, bo Chelsea generalnie mało gra, a dużo biega. No ale jak marnuje się tyle sytuacji to trudno, sami sobie "Niemcy" (a głównie Holender bez głowy, od którego jakoś dziwnie wszyscy w tej drużynie chcą się uzależniać) mogą pluć w brodę.

No i ten, jeszcze raz (albo i ze dwa) wyrazy współczucia dla prawdziwych kibiców Chelsea.

Ps. dziwny jest ten przepis, że teraz Tottenham ma nie grać w LM, powinni ich gdzieś upchnąć.

Unlucky

  

Piszecie, że mecz był nudny ale większość finałów jest nudnych. Piszecie, że The Blues grali nudny futbol i dużo biegali a widzieliście jak obrońcy z Londynu w końcówce rozciągali grę zmuszając Niemców do biegania ? Mecz może nie był porywający ale mnie to wcale nie zdziwiło. Spodziewałem się nudnego meczu. Na szczęście nie był taki w całości i po pierwszej bramce (która wg była istnym majstersztykiem) spotkanie stało się ciekawe. Niewątpliwie bohaterami meczu zostali Tito oraz Peter. Trochę się dziwiłem dlaczego Roberto nie zmienił Maty. To nie był jego dzień. Starał się ale praktycznie 90% piłek w środku pola tracił. Drogba to chyba na każdej pozycji grał poza bramką. Był zawsze tam gdzie był potrzebny. Zawodnik meczu bez dwóch zdań. Bardzo dobre spotkanie rozegrał również Fernando. Mimo, że nie strzelił bramki i nie rozegrał całego spotkania to dwoił się i troił na boisku. Miał kilka ciekawych sytuacji. Trochę głupio się zachował przy akcji w której dostał kartkę za dyskusję. Gary Cahill - podobała mi się jego waleczność w tym meczu. Widać to było zwłaszcza w sytuacji gdy utykający nie chciał zejść z boiska przy rzucie rożnym Niemców. Każdy z zawodników zasłużył na ten puchar. Gratulację The Blues !

Stevie

  

"Ten kto wygrywa z Barcą w 1/2 LM - wygrywa finał"
"Nikt nie wygrał finału LM u siebie"
"Nikt nie wygrał LM 2 razy z rzędu"

LIGA MISTRZÓW JEST FENOMANALNA

Brizard

  

Dla tych co nie widzieli Biedak Bastian

Konr@do

  

Mecz oglądałem i powiem tak po pierwszej połowie sądziłem że Bayern rozniesie Chelsea, ich przewaga była spora, Chelsea biegała za piłką, a Bayern robił coraz groźniejsze akcje
Ale z biegiem czasu ta przewaga topniała, nie była tak widoczna, robiło się dużo miejsca i mecz stał się jeszcze bardziej otwarty, końcówka chyba najlepsza, Drogba pokazał że dla Chelsea to żywy skarb, bez niego ciężko by było myśleć o tej wygranej. W sumie należało im się, jeden finał przegrali już po karnych, a teraz mimo że ciężko mówić że z przebiegu meczu byli lepsi ( jak dla mnie byli gorsi) to jednak pokazali że mają mocną psychikę, w końcu to oni przegrywali po pierwszej serii karnych a zdołali odrobić straty i wygrać,
Ciężko sobie wyobrazić co musi przeżywać teraz Robben, który w tak ważnym momencie zawiódł, nie wspominając o Schweinsteigerze, którego chyba presja zjadła.
Zwycięzców się nie sądzi, mecz był dość dobry, dużo zwrotów akcji, gole w końcówce etc więc nie można powiedzieć że nie był to mecz godny finału LM

__________________