Dawid92

  

Jakby np. Alwesz wszedł tak na rękę Ronaldo przeszło by to bez echa.
Jak Messi rok temu w GD napier** bo bandach piłką na SB też nikt tego nie zauważył. A tutaj nadepnięcie jest ważniejsze od zwycięstwa Barcy.Media rozdmuc***ą tę sprawę jak Smoleńsk.Aż mi się rzygać chce jak wchodzę na różne portale i czytam te wypociny.

Sanbit

  

Część z nich to pseudo redaktorzyny
Co powiedzieć, wygrali lepsi na boisku

__________________

Odki

  

Ty w piłkę kiedyś grałeś? 75 kilo przełożone tylko na korki vs dłoń = k******i ból

Jakby np. Ale nie wszedł bo był mądrzejszy od pepe i nie wiesz co by było chyba że jesteś prorokiem i to przewidziałeś.

A ja pamietam że właśnie zauważyli i jako kolejny zaślepiony kibic realu nie widzisz jak przy każdym zbliżeniu Messiego do band kibice wstają i mu cisną.

A tutaj nadepnięcie jest ważniejsze od zwycięstwa Barcy.Media rozdmuc***ą tę sprawę jak Smoleńsk.Aż mi się rzygać chce jak wchodzę na różne portale i czytam te wypociny.

Zanim coś napiszesz przeanalizuj wszystko wstecz i dopiero się wypowiadaj

ndw agroo89

  

Odkąd Pep Guardiola zasiadł na ławce trenerskiej FC Barcelony, statystyki spotkań z Realem Madryt są po prostu niesamowite: 9 zwycięstw, 3 remisy i tylko 1 porażka. Jeżeli chodzi o bilans na Santiago Bernabéu to Pep nadal pozostaje niepokonany: 5 zwycięstw i 2 remisy.
Biorąc pod uwagę wczorajsze zwycięstwo w ramach Pucharu Króla (2:1), Duma Katalonii z Pepem Guardiolą na ławce trenerskiej wygrała z madryckim Realem po raz dziewiąty. Trener zespołu ze stolicy Katalonii jeszcze nigdy nie przegrał na Bernabéu, a wczorajsze spotkanie było jego piątą wygraną na tym stadionie. W sumie, Guardiola wygrał z zespołem z Madrytu dziewięć razy, odniósł trzy remisy i raz przegrał w jego trzynastu meczach przeciwko tej drużynie. Zwycięstwo w pierwszym spotkaniu ćwierćfinałowym Copa del Rey pozwala Guardioli zrównać się z rekordem Johana Cruyffa.
Dziewięć zwycięstw nad Realem rozkłada się następująco: sześć w rozgrywkach ligi hiszpańskiej, po jednej w Champions League i Superpucharze Hiszpanii oraz wczorajsze zwycięstwo w Copa del Rey.
Niepokonany na Bernabéu

Jeżeli przyjrzymy się tylko spotkaniom rozgrywanym na madryckim kolosie, liczby są świetne: 5 wygranych i 2 remisy w 7 meczach. Pierwsza wyjazdowa wygrana Pepa nad Królewskimi miała miejscew spotkaniu ligowym w sezonie 2008/09. Duma Katalonii po prostu zmiażdżyła Real i wygrała 6:2, a bramki zdobywali po dwie Henry i Messi oraz po jednej Carles Puyol i Gerard Piqué. Mecz ten praktycznie przypieczętował tytuł mistrza Hiszpanii.
W kolejnym sezonie Barcelona wygrała na Santiago już mniejszym rozmiarem. W Madrycie do siatki trafili Messi i Pedro, a mecz zakończył się wynikiem 2:0. Niespełna rok po tej wygranej, Pep Guardiola po raz pierwszy zremisował na stadionie Realu Madryt. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1.
Champions League i Superpuchar Hiszpanii
Trzecie zwycięstwo na Bernabéu miało miejsce w sezonie 2010/11, mecz rozgrywany był wtedy w ramach Ligi Mistrzów. Wynik 2:0 w pierwszym półfinałowym spotkaniu znacznie przybliżył drużynę z Katalonii do awansu do upragnionego finału Champions League, w którym Barcelona pokonała Manchester United 3:1 na londyńskim Wembley.
Przed rozpoczęciem obecnego sezonu drużyna Guardioli musiała się zmierzyć z piłkarzami Realu w ramach Superpucharu Hiszpanii. W pierwszym spotkaniu na Santiago Bernabéu padł remis 2:2, co w ramach rewanżu na Camp Nou dawało lekką przewagę piłkarzom Dumy Katalonii, a ta w drugim spotkaniu nie pozostawiła złudzeń i wygrała na swoim stadionie 3:2 tym samym zgarniając zespołowi prowadzonemu przez José Mourinho kolejny puchar.
Drugie zwycięstwo w sezonie
Pierwsze w tym sezonie zwycięstwo z Realem Madryt miało miejsce 10 grudnia 2011 roku w rozgrywkach ligowych. Barcelona wygrała 3:1 i tym samym przerwała świetną passę drużyny ze stolicy Hiszpanii. Bramki zdobywali Alexis Sánchez, Xavi Hernández i Cesc Fábregas. Drugą wygraną w tym sezonie na stadionie drużyny Królewskich, a w sumie piątą za Guardioli było wczorajsze zwycięstwo 2:1. Warto dodać, że wczoraj Pep obchodził swoje 41. urodziny, a wygrana w Gran Derbi z pewnością była dla niego wspaniałym prezentem.

Źródło: FCBarcelona.cat

__________________

DJ Incartey

  

Ktoś tutaj usuwa posty ze względu na ich głupotę... Panie "Bezstronny" Modzie tego posta chyba ominąłeś

Raportuj panie "upierdliwy" i jednostronny userze.

Brawa ogromne dla Barcy za ten mecz, bo potrafili się podnieść, kiedy Real dominował. Brawa dla Barcy, ponieważ znów pokazali, że da się wygrać z tak nieczysto grającym przeciwnikiem.
Oprócz sytuacji prawie połamania palców Messiemu, Coentrao nie mógł oczywiście też emocji powstrzymać i głowę Messiego uderzył [wiem, nie było to dokładnie uderzenie, ale do przyjemnych chyba tez nie należało]

edit:
jednostronnym byłym gdybym Barcelonie zamiast Milanowi kibicował
"upierdliwy" - a dziękuję, przynajmniej sprawiedliwości w tym temacie będzie

KaJo.

  

Po meczu: fakty, ciekawostki, statystyki

Barcelona po raz kolejny pokazała, że mimo początkowego, niekorzystnego wyniku w meczu z Realem potrafił przechylić szalę na swoją korzyść. Po tym triumfie Blaugrana ma już tyle samo zwycięstw co Merengues w historii bezpośrednich spotkań. Poniżej więcej ciekawostek związanych z wczorajszym spotkaniem.
Liczba meczu: 1352

Tyle dni minęło od ostatniego zwycięstwa Realu Madryt nad Barceloną na Santiago Bernabéu. Było to pamiętne spotkanie z 7 maja 2008 roku, w którym piłkarze Barcelony szpalerem witali rywali.
1352 dni przekłada się na siedem spotkań z rzędu bez porażki Barcelony w Madrycie .Żadna drużyna w historii ligi Hiszpańskiej tego nie dokonała. Poprzedni rekord należał do Valencii z lat 40. XX wieku.
Po wczorajszym meczu Barcelona zrównała się z Realem w ilości ogólnych zwycięstw w historii El Clásico. Obie drużyny mają po 86 triumfów. Zanim Guardiola objął stanowisko pierwszego trenera stan wynosił 85-77 dla Realu.
Tylko trzynaście spotkań potrzebował Pep Guardiola, by wyrównać rekord Johana Cruyffa dziewięciu zwycięstw z Realem Madryt. Holender potrzebował ich „aż” 25. Jest jednocześnie pierwszym trenerem, który wygrał Gran Derbi w swoje urodziny.
Zawodnicy Barcelony, którzy rozegrali najwięcej spotkań z Realem (bez porażki) to Valdés (12 – rekord), Puyol (10) i Abidal (9).
Xavi w dalszym ciągu goni Migueliego. Brakuje mu jeszcze jednego zwycięstwa, by wyrównać rekord czternastu triumfów w El Clásico.
Carles Puyol zdobył swojego drugiego gola w historii występów z Realem Madryt, drugiego po asyście Xaviego, drugiego głową i w Madrycie. Jest jednocześnie drugim, najstarszym zawodnikiem, który trafił do siatki rywala w El Clásico(33 lata i 280 dni). Najstarszym jest Esteban Castro González, znany jako Quini (grał w Barcelonie w latach 1980-1984) – trafił mając 34 lata i 30 dni.
7 - Xavi i Puyol wyrównali rekord Paco Gento (piłkarz Realu w latach 1953 – 1971) największej ilości zwycięstw na wyjeździe w historii klasyków. Z tą samą liczbą są jedynymi piłkarzami, którzy odnieśli tyle zwycięstw na Bernabéu w barwach Barcelony.
Bramka Abidala była jego drugim trafieniem w historii występów w barwach Barcelony i czwartym w całej karierze. Wszystkie zdobył w rozgrywkach pucharowych, a oba gole dla Barçy padały w wyjazdowych meczach 1/4 finału Pucharu Króla.
Lionel Messi wyrównał rekord dziewięciu asyst w Gran Derbi Luisa Molowny, który występował w Realu Madryt na przełomie lat 40. i 50. Jednocześnie, we wszystkich dziesięciu meczach na Bernabéu w jakich grał tylko raz nie zdobył gola lub nie asystował. W sumie w meczach z Realem trafiał do siatki trzynaście raz i zaliczył dziewięć asyst.
Dla Argentyńczyka był to trzysetny mecz w barwach Barcelony, co przekłada się na 209 zwycięstw, 59 remisów i 32 porażki. W tym czasie zdobył 213 goli, asystował 79 razy, 36 razy trafiał w słupek/poprzeczkę, wywalczył 12 rzutów karnych, otrzymał 32 żółte kartki i żadnej czerwonej.

Źródło : fcbarca.com

SinceAge

  

Dawid92 chlopie badz prawdziwym kibicem i przyjmij godnie porazke. Barca byla lepsza. nie ma dyskusji. o pepe wypowiedzialem sie 2 strony wczesniej. a Ty jeszcze wymówek szukasz i napinasz. pochyl glowe i przyjmij porazke. i badz obiektywny. ze tez Real ma takich kibiców -.-. Hala Madrid mimo WSZYSTKO!!!

Stretch

  

Mecz nijaki, Messi nie ukazał się za bardzo na boisku, Pepe powinien oglądać mecz na spokojnie przed telewizorkiem po pierwszej połowie, CR7 najlepszym graczem.
Najważniejsze przed nami czyli rewanż.

YaHu

  

Powie mi ktoś co takiego Pepe odwialił w tym meczu, że tak wszyscy o nim gadają? To jest te niby dostanie w twarz od zawodnika Barcy i te nadepnięcie Messiego, czy jest coś jeszcze?

lion.

  

musiałbyś cały mecz zobaczyć, bo w krótkim filmiku sie to nie zmieści ;D