Zapewne większość osób czytających ten artykuł po minionych świętach ma jeszcze chaos w głowie, ale to dobrze się składa, bowiem poniżej znajdziecie ponad godzinny film video dotyczący Hardwella, który w takim stanie zdecydowanie lepiej będzie oglądać. I to właśnie Holendra dotyczy ten temat. Nikomu specjalnie przedstawiać go nie trzeba... więc zapraszam do małej lektury oraz seansu.



Podobno kiedy Robbert van de Corput miał 16 lat marzył o tym, aby zostać numerem jeden na świecie. Jego głównym i stałym mottem jest "If you can dream it, you can do it". Życiowe słowa w jego przypadku sprawdziły się w 100%. Odnosząc się do sylwetki 25 latka możemy zauważyć, że kiedy tylko pojawił się na scenie co roku sukcesywnie awansował w hierarchii klubowego światka. Na początku tego roku wystartowała również słynna trasa koncertowa, której nazwa brzmi identycznie jak tytuł tego filmu. Bilety wyprzedały się w mgnieniu oka, a cała hala została wypełniona po brzegi. Działo się to w Amsterdamie. Tego roku w czerwcu sam miałem okazję przeżyć występ Holendra na jednej z imprez we Frankfurcie i przyznam szczerze, że jego popularność widać na każdym kroku. Już wtedy publiczność dawała do zrozumienia, że na ten występ czeka bardziej niż na Tiesto czy Davida Guetty (również byli obecni). Aż w końcu w październiku tego roku nastąpiła chwila, której wszyscy się spodziewali - Hardwell został wybrany DJ numer jeden na świecie według głosowania DJ MAGa.



Przez ponad dwa i pół roku Hardwell współpracował ze świetnym kamerzystą Robinem Pirée, który to jest odpowiedzialny za wspaniałe after klipy Holendra. W tym czasie Robin obserwował oraz uchwycał najważniejsze momenty w jego karierze. Dokument stanowi urzekający wgląd na życie Holendra, którego znamy jako DJa, ale również jako zwykłego człowieka walczącego o swoje cele i marzenia. Ujrzycie tam historię rosnącej kariery Robberta. Huczna premiera filmu odbyła się 17 października podczas Amsterdam Dance Event w najstarszym oraz najpiękniejszym kinie w Holandii, a mowa o niezwykłym Tuschinski w Amsterdamie.

Teraz usiądźcie wygodnie w fotelach i odpalcie powyższy film. Przyjemnego seansu

Napisał EvO Polskie napisy poprosze