JakubSoN

  

Klub juz nie istniej .... jak narazie ... prowadził go mój sąsiad i z tego co wiem od jego żony teraz zagranica sie ukrywa a klub nie w remącie tylko w recach komornika.... wielka szkoda gdyz zle sie nie zapowiadał.... ;/

Rafael More

  

Haha:D Jednak Ty to jak co palniesz to smiech na sali :D nowoczesny sprzęt:D haha
jak u Ciebie nowoczesny sprzęt to ruchoma głowa i neon to sie chyba urodziłeś;D

Ale tez słyszałem plote ze komornik siadł i ze długi są
tylko napewno nie z nowoczesnego sprzętu ;D hehe
Lubie Cie strasznie stary mam smiechu tyle ze naprawde każdy twój komencik z chęcia czytam:D

__________________

Daxis

  

tz Kapciu poyzwej jak ci skopie dupsko... tam bzlo dobrze dopoty gosciu nie zaczal bankrutowac i sie to nie zaczelo rozsypywac... i troche to za male

pappydj

  

More 3 rzeczy, wpierw to nie plotka tylko fakt, drugie odwal się Matthew'a, a po trzecie no jakie ty masz pojęcie że innych wciąż wyśmiewasz pseudo gwiazdo?

Major XD

  

panie Daxis uwazaj na slowka
pappy a ty obronca stenda??

hmm fabryka.. klubem bym tego nie nazwal nawet.

__________________

pappydj

  

Tak a co Major? Coś nie pasiba? :D

Nie wcinaj się ;P

greg_

  

nie wyrobie zaraz!

nie ma cie o czym dyskutować tylko o wszechobecnym metju stendzie, no prosze Was - ten człowiek skompromitował się w oczach już chyba wszystkich na tym forum, a w środowisku klubowym na podhalu to chyba już u wszystkich totalnie - więc żeby jeszcze tutaj spamować - nie tędy droga panowie.

co do klubu,

słaba lokalizacja - za blisko nt, za blisko dragona, za blisko zakopanego - chłop porwał się z motyką na słońce i jak się skończyło? Na wejściu za 10zł dawać 0,5l wódki - to już krzyk rozpaczy - może gdyby co sobote takie gratisy dawał to miejscowe "chłopoki" na wódzie by wpadali, ale mega wypasem tego nazwać by nie można.

Gdyby w środku był taki "zaje", muzyka "zaje", personel "zaje", ceny "zaje" to by był do tej pory - widocznie nie było tak pięknie jak niektórzy się wypowiadają.


Mniejsza z tym, nie żałuje że kolejnej "tańc budy" nie ma i typowej imprezy z widłami i gnojem w tle.


Na podhalu liczą się wielcy gracze z zapasem $$$, a nie jadących tylko na długach i kredytach, wystarczy spojrzeć na lokale które ciągle w jakimś stopniu utrzymują się "na szczycie".
Wszystkie klubu mają wyrobioną markę i istnieją od wielu lat: sigma, dragon, casanova, morskie oko itd itd
Lokale mogą się podobać lub nie, ale target zapełniają, fabryka padła więc nie była tak mocna jak konkurenci.

A tu dwa lata z przerwami i po lokalu... sruuuuuuuuu....



Pozdro!

Major XD

  

nie pasuje... jak cos to pw

mysle ze greg napisal ladnie co i jak dziekuje dobranoc

__________________

Orquell

  

Greg podsumował i temat można zakończyc
Ja moze tylko dodam ze to całe towarzystwo z białego dunajca tj. z fabryki = wszyscy baluja w morskim oku ... no i ostatnio w dworcu "śoki" zaczęły robić wiochę przed wejściem do "dworka" i dzieją się tam co sobotę "małe ustaweczki" ...

Z reszta wiedziałem ze otwarcie fabryki to był poroniony pomysł ... ale oprócz kasy trzeba mieć wizje, pomysł i plan!

pappydj

  

Po prostu was to boli i spójrzcie prawdzie w oczy...