Spide

  

Niepozorny, z wygładu sympatyczny mężczyzna w średnim wieku z zarostem przypominającym nieco brodę Świętego Mikołaja okazał się bezwzględnym mordercą prostytutek!

Nikt z sąsiedztwa w spokojnym mieście Augusta w stanie Georgia (USA) nie podejrzewałby, że mieszkający ze swoją matką John Boyer - na co dzień kierowca ciężarówki - może być zabójcą, który z zimną krwią mordował swoje ofiary i porzucał je w przydrożnych zaroślach lub rowach.

Według prokuratury Boyer, który z racji swej siwej brody, przy odrobinie charakteryzacji mógłby uchodzić za Świętego Mikołaja, nienawidzi kobiet, przyznał się już do zabójstwa jednej prostytutki w Karolinie Północnej (USA). Ciążą na nim zarzuty zabicia jeszcze dwóch innych, w stanach Tennessee (USA) i Południowa Karolina (USA). Oskarżyciele podejrzewają jednak, że zamordowanych mogło być o wiele więcej.

Jeden z prokuratorów prowadzących sprawę Boyera mówi wprost: jest coś co sprawia, że przy tym człowieku czuję się wyjątkowo nieswojo. - Zachodzę w głowę co jeszcze ukrywa jego mroczna dusza - pyta prokurator.

Przypuszczenia śledczych nie opierają się wyłącznie na przeczuciach. Z okoliczności zabójstwa, do którego przyznał się kierowca ciężarówki wynika, że mógł on być także sprawcą innych nierozwiązanych dotychczas morderstw.

Scott Smith z biura szeryfa w Powiecie Hickman w Tennessee jest niemal pewny, że Boyer zamordował znacznie więcej niż trzy kobiety.

- Myślę, że było ich dużo, dużo więcej. Ten facet jeździł po całym kraju, dlatego zwróciliśmy się wszędzie o informację o nierozwiązanych przypadkach morderstw i zaginionych kobietach. Będziemy sprawdzać, badać i porównywać DNA - zapowiada Hickman.

Wykrycie ewentualnych morderstw, których mógł się dopuścić Boyer nie będzie łatwe. Ze swoimi ofiarami postępował on bowiem wyjątkowo bezwzględnie. Z najlepiej udokumentowanego przez prokuraturę przypadku wynika, że jedną z zamordowanych kobiet - 25-letnią prostytutkę Jannifer Smith - "Święty Mikołaj" wywiózł na odludny parking. Gdy przyszło do płacenia mężczyzna zaczął szarpać się z ofiarą, aż w końcu udusił ją pasem bezpieczeństwa. Jakby tego było mało wyrzucił jej ciało z kabiny i rozjechał kilkutonową ciężarówką!

Policjantom zajęło dwa lata zanim udało się udowodnić, że na ciele ofiary są ślady DNA Boyera.

Przyciśnięty do muru przyznał się do zabójstwa. Jednocześnie wygłosił nienawistne przemówienie skierowane do kobiet, co dało śledczym do myślenia. Skojarzyli go jeszcze z dwoma innymi morderstwami prostytutek.

Wydarzyły się one na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat. Kobiety ginęły zawsze po odbytym stosunku, a ich ciała najczęściej noszące ślady walki znajdowano w okolicach autostrad.

John Boyer odsiaduje w tej chwili karę 12 lat więzienia w zakładzie karnym w Północnej Karolinie. Rodziny zamordowanych kobiet mają nadzieję, że wkrótce udowodnione zostaną mu inne zabójstwa.

- To straszne - mówi siostra kobiety, do zamordowania której przyznał się Boyer. - Są przecież inne rodziny, które przechodzą przez to samo co my. On jest po prostu wcielonym złem - dodaje.

info: nasygnale.pl

__________________

Zolczi

  

No to w tym roku prezentow nie bedzie.... W zasadzie to przez najblizsze 12 lat

__________________

Miko34

  

A jak mu doliczą następne... to może i dłużej... A jeśli walną karę śmierci? Dzieci - przygotujcie się na okropną prawdę - Święty Mikołaj nie istnieje...

Nen

  

12 lat za coś takiego .? Jaja mu uciąć , wstrzyknąć truciznę i niech zdycha powoli w męczarniach Śmierć za śmierć ..

Konr@do

  

hmm ludzie chorzy psychicznie zdarzaja sie wszedzie. Dobrze ze chociaz udalo im sie typa zlapac chociaz faktycznie 12 lat za tyle zabojstw to jak nic. Prawo prawu nie równe -,-

__________________

EROLOVSKY

  

Wykastrować takich, i było by po problemie.