darXide

  

Nie ma i nie będzie niestety żadnego magicznego guzika dokonującego fuzji dwóch projektów, niczym jąder wodoru w reakcji termojądrowej, ubytek masy przekształca się w energię i mógłby spowodować wybuch ;p Za dużo rzeczy się nie zgadza. Co by było, gdyby łączna liczba insertów przekroczyła 100? Jak przenieść bardziej rozbudowany routing? To absurd. Nie ma tak ani w flu, ani w ablu, ani nawet w amplico life. Albo zamykasz wszystko w jednym proju, albo robisz na kilka projektów zwrotkami, trzymając się jednej tonacji i renderujesz ścieżki, albo eksportujesz project bones i ładujesz do drugiego proja. Sampling nie powoduje ubytku jakości. Naprawdę. Chyba, że samplujesz do mp3, ale na durnia nie wyglądasz

Co do narzekania na FL - może nie wszystko, ale dużo rzeczy wynika z ignorancji. Był tu kiedyś taki wątek abl vs fl, w którym jawnie jechano po sobie nawzajem, a jedna z czołowych postaci na forum zarzuciła brak możliwości zmiany kolejności efektów w mixerze. Skoro taki pro ziomek nie wiedział o banale, to powstrzymałbym się z reakcją na kolokwializm na górze strony.

__________________

Marcinkiewicz86

  

A ja jeszcze nawiazujac do wypowiedzi DarXide`a, moge dodac iz robiono kiedys testy z ktorych wynikalo ze pradaoksalnie FL Studio i chyba Samplitude/ Sequolia, maja najlepsze brzmienie po redneringu projektu.. na pewno nie Cubase, Reason i inne moze Ableton tez jest dobry ale wbrew temu co wszyscy mowia FL Studio ma dobre "silniki" miksujace i renderujace wiec rezygnacja z niego tylko dlatego ze nie mozna laczyc projektow to troche dziwne...(z reszta nie ma chyba takich programow w ktorych mozna laczyc projekty..nawet Corel Draw czy Photoshop..)owszem w FL`u sa niedociagniecie np obsluga niektorych wtyczek itd..i ogolnie np zamrazanie sciezek - ktorego nie ma wiec sa tam jakies minusy ale to nie znaczy ze zmieniam z tego powodu na inny DAW.
Jesli sie zna dobrze jakis program i siedzi w nim od ilus tam lat i teraz nagle zmiania na inny to lekko pol roku z glowy zeby cokolwiek ruszyc..bo niektore elementy sa podobne ale jest duzo kompletnie innych i tego sie trzeba nauczyc.

To jest tak jak ktos siedzi od 20 lat jak tylko dostal swoj komputer w systemie Windows-Dos a teraz nagle mialby zaczac dzialac w systemie Linux...nie dalby rady tak sprawnie dzialac jak wczesniej..tak samo jak z programami typu DAW..trzeba je dobrze znac by moc na nich dzialac..

UniMax

  

Czyli temat można uznać za zamknięty. Myślę że nie ma co się kłócić jaki program jest najlepszy, tylko pracować w takim który jest dla nas najbardziej wygodny.

Rob Dire

  

Nawiązując do wypowiedzi Kunciala:
- Wszystko jest gównem jeżeli nie umie się z tego korzystać (w twoim przypadku owocowe pętle)

Pozdro