Wrobel

  

Widzę że co niektórzy źle odczytali mojego posta....
Mieszkam w małej miejscowości i tutaj jak człowiek dba o siebie (zdjęcia dolne w poprzednim poście) to gej/pedał/ciota...

__________________

Longer_7

  

Jako, że sam noszę kolczyk, farbuję włosy, nie boję się założyć różowej koszulki, noszę japonki, golę pachy i nie lubię golonki to jestem pedałem albo hipsterem?

Idąc w drugą stronę to samo jest ze słowem 'kobieta', słowo to pasuje do garstki...

__________________

Matan Zajcev

  

Ja myślę, że największy problem w dogadaniu się obydwu stron jest taki, że tak naprawdę nie wiadomo jak powinien wyglądać prawdziwy mężczyzna. Swiat się zmienia, ludzie sprzed paru wieków wyśmialiby wasz kanon "prawdziwego mężczyzny" (np. kiedyś blade chudzielce mieli wzięcie, bo napakowany i opalony koleś kojarzył się z robolem).

Skoro mowa o prawdziwych mężczyznach, to może od razu cofnąć się do początku i uznać, że prawdziwy facet:
1. powinien latać z dzidą na polowania
2. powinien mieć bujny zarost
3. powinien zrezygnować z cudów techniki (ułatwienia są dla mięczaków )
4. nie powinien pić piwa, a najlepiej w ogóle alkoholu (powinien zapewnić bezpieczeństwo swej kobiecie, a tak pod wpływem to niebardzo). Poza tym, alkohol pije się, by się wyluzować, więc ktoś lubujący się w % to taka pipka życiowa nie potrafiąca bawić się na trzeźwo.
itd.

Jak sami widzicie, kanony prawdziwego mężczyzny mogą być różne, dlaczego akurat wasz typ musi być ten prawidłowy? Bo wy się w niego wpasowujecie?

Oczywiście, typy z fotek, które wrzucił Peta to już przesada, ale moja neutralność w tym temacie jest spowodowana tym, że ja najzwyczajniej w świecie nie widziałem na ulicach rzeczy, o których piszecie. Może dlatego, ze Szczecin to taka trochę wieś Codziennie dojeżdżam na uczelnię, widzę całą masę młodych ludzi i co najmniej 99% z nich ubiera się normalnie. A takich skrajnych przypadków, na własne oczy to jeszcze nie miałem okazji zobaczyć. Takie typy to póki co margines społeczeństwa i wątpię, by prędko to się zmieniło.

__________________

Peta

  

Longer nie obraź się ale kolczyk u faceta dla mnie nie jest normalną rzeczą...
Każdy ma tam swój gust no i co zrobić. Do puki to wszystko ma jeszcze jakiś ład i wygląd nie jest źle.

Swoją drogą ładna pogoda to trochę wysypało dziwnych istot. Np dla mnie dziwne jest już ubranie czerwonych rurek, czerwonych zamszowych mokasynów, obcisłej koszuleczki i wspomniany kolczyk + inne dziwne dodatki. No ale cóż nigdy nie byłem osobą tolerancyjną

__________________

MikePetersky

  

Urocza manipulacja, nigdzie nie widziałem, aby ktoś pluł na ludzi wyglądających tak, jak na powyższym zdjęciu. Ja do takiego ubioru nic nie mam - tak własnie wygląda zadbany chłop, ba, sam jestem sympatykiem takiego ubioru.

No to porównianie to, co szanuję i to, czego nie da się szanować:



vs



Amen!

Longer_7

  

Dla Ciebie nie jest to normalną rzeczą, a dla innych jak najbardziej.
Mi tam wisi co myślą o tym inni, ważne, żebym dobrze się czuł w tym co noszę (kolczyk), ubieram (różowa koszulka) i w czym chodzę (japonki). Nie robię tego ani dla Ciebie, ani dla innych osób tylko dla siebie. Dla mnie takie ocenianie ludzi po wyglądzie jest chore...

Każdy powinien robić co chce i nosić co mu się podoba, oceniajmy ludzi po charakterze a nie po tym jak wygląda.

Ostatnio na Polsacie leciał film 'Płytki facet', myślę, że wielu z Was przydałoby się takie widzenie duszy drugiego człowieka.

Tyle mam do powiedzenia, bo zaraz zaczną się wojny jak w działach muzycznych 'true progressive', 'true dutch', 'true trance' a za chwile będzie 'true man' ...

Pozdrawiam.

__________________

_Maciek

  

Rozumiem ubrać różową koszule(moze nie jakas oczoyebna, tylko taka jasniejsza), czy tam japonki, nie uwazam aby to było zniewiesciale.
Jednak jesli facet spedza tyle czasu w lazience co dziewczyna, pudruje sie, maluje itd, to chyba jednak jest cos nie tak ? Dbanie o siebie ? nie, raczej kompleksy.
Ja sformułowanie "dbać o siebie" rozumiem jako: noszenie czystej bielizny, czystych ubrań, no i dbanie o higiene ciała, bo myśle ze tłuste włosy, nie obcięte paznokcie, brud za paznokciami, czy nie umyte zęby wrazenia na kobiecie nie zrobią. Facet to ma być facet, przede wszystkim czysty i zadbany.
Żel na głowie czy kolczyk w uchu nie jest jeszcze objawem pedalstwa, trzeba tylko znać granice dobrego smaku. Osobiscie ani jedno ani drugie mi sie nie podoba.
Uważam, że golenie nóg to spora przesada, śmieszy mnie jak widze typa ktoremu nogi sie błyszcza jak kobiecie
Kiedys w szkole było tak, że jak ci włosy zachodziły na ucho to dostawales od nauczyciela linijka pare razy i odechciewało ci sie zabawy w dziewczyne. Takie metody moze i sa dosc brutalne, ale przynajmniej zachowana była hierarchia miedzy kobietą a facetem.

No i oczywiscie jestem na nie wzgledem spedalonych, zniewiesciałych "chłopczyków".

Peta

  

Tylko czym więcej takich rzeczy tym więcej osób się do tego przyzwyczai a potem już z górki... i tak jest praktycznie w każdym aspekcie życia.
Parę lat temu na coś takiego większość mówiła stanowcze nie a dzisiaj jest jak jest. Tak samo było z pedalstwem. Jeszcze parę lat temu nikt się nie wychylał ze swoimi zapędami do męskich tyłków a dzisiaj to już kuźwa nawet i moda na pedała...

__________________

Piaszeczki

  

Człowieku w czym Ty widzisz problem. Masz rozum?? To wybierzesz jak chcesz wyglądać, wybierzesz czy chcesz być męski czy niemęski. To że chłopaki stają się zwykłymi fajami to ich problem i w rzeczywistości powinniśmy im współczuć że tak ujowo mają w główkach poukładane [w rzeczywistości tak nie jest, ja też im nie współczuje...].

Kolczyk, nie kolczyk, japonki czy nie, koszula różowa czy nie itd. itd. Jak widać nawet tu na forum gdzie dyskutują normalni faceci te wymienione wcześniej rzeczy budzą kontrowersje.
Można by powiedzieć "O gustach ... się nie dyskutuje". W muzyce to jak najbardziej odpowiednie stwierdzenie. Tu chyba jest podobnie.

__________________

Memciu

  

Witam.

My tutaj możemy pisać o swoich poglądach na ten temat, ale raczej nikomu nie wepchniemy ich na siłę.

Dla mnie ubiór niema znaczenie, człowiek powinien się ubierać tak jak mu pasuje- WYJĄTEK jest taki że facet w męskie ubrania, kobieta w kobiece ;D

Za to ZACHOWANIE i zdolności<?> dla mnie są ważną sprawą w ocenianiu osoby,
w szczególności facetów.

Facet powinien potrafić chociażby użyć młotka, wiertarki albo śrubokręta. Potrafić zrobić podstawowe rzeczy w domu, nie bać się bólu, oraz obronić partnerkę lub inną ważną osobę przed niebezpieczeństwem a nie uciekać pierwszy.
Kolczyki, tatuaże, czy też golenie się w różnych miejscach- to sprawa każdej osoby z osobna.

Każdy ma swoje zdanie na ten temat, dobrze jest wiedzieć kto ma jakie, ale raczej wpajać swoje "widzimisię" nic tu nie da.

Homoseksualizmu nie toleruję, dla mnie zawsze to będzie choroba, od wielu lat jest wpisana jako choroba i niech tak zostanie- oby tak zostało..

__________________