Konr@do

  

Łatwiejszej grupy NIE ma, więc my poprostu musimy wyjść z grupy,a by nie uznać tego za kompromitację. Nie mamy aż tak tragicznego składu, co prawda nie jest idealny, bo decyzje Smudy są lekko mówiąc kontrowersyjne, ale i tak powinniśmy zająć to 2miejse za Rosją ( moje przypuszczenia).
Tym bardziej że gramy u siebie, już lepiej nie mogliśmy trafić, ale zobaczymy jak będzie

__________________

Dawid92

  

Wojdy

  

Myślę, że wyjść z grupy przy takich rywalach to wręcz obowiązek. Jeśli się to nie uda będzie wstyd

__________________

Qzyn

  

Myśle że nie tylko wyjdziemy z grupy ale możemy sie okazać czarnym koniem. Takim Urugwajem z ostatniego mundialu.

Z Grecja powinniśmy wygrać pewnie, 2 lub 3 zero. pozostałe mecze bedą trudne ale w nich rownież mogą być zwyciestwa lub remisy.

Po wyjsciu z grupy trafimy na Niemców, Portugalie lub Holandie wieć jest przechlapane. ale wcale nie jestesmy bez szans. Mamy napastnika klasy światowej. Lewandowski stał się bardzo wszechstronnym napastnikiem. Grając w Polsce było to drewno, cos jak Rasiak ale nawet slabszy fizycznie. Nie dostał pilki to nic nie zrobil. Teraz sam potrafi przesądzić o losach. Jest ambitny i caly czas sie rozwija, jeden z niewielu bo polska mentalność piłkarzy to taka żeby dobrze zarabiać i im starczy, już im sie nie chce przemęczać.

Poza Lewandowskim, mysle ze mamy świetnych ofensywnie grających bocznych obrońców. Boenisch i Piszczek. Oby tylko ten pierwszy grał ( Wawrzyniak jest slaby i malo gra do przodu a nawet jesli to nadal jest w tym slaby ).

Dalej Błaszczykowski, Obraniak od nich będzie bardzo wiele zależeć na euro akcje ofensywne, ostatnie podanie oby tylko podołali. Jeszcze jeden będzie ich wspomagał i tutaj albo Grosicki, Rybus albo Wolski ( ten najpewniej będzie zmiennikiem Obraniaka o ile w ogole zagra )

Szczęsny to wiadomo świetny bramkarz nie co sie rozpisywać.

Gorzej jest ze środkiem obrony i środkiem pomocy, słabych mamy.. Perquis czy Polanski spadli do 2 ligi ze swoimi teamami. Wasilewski to pewnie atut ale on tym naszym atutem bedzie przy stałyych fragmentach w ofensywie czy defensywnie ( warunki fizyczne, walecznosc ) bo jest wolny i jak ktos go wyprzedzi to pozamiatane.

No i trzeba być świadomym jeszcze faktu że my ławki rezerwowych nie mamy, szczegolnie w ataku ( oby tylko Brozek nie grał bo on chyba zapomniał że ma wykańczać akcje a nie odgrywać )

Hunter

  

No to zaczęły się jaja... Nie dość że mamy tylko pół obrony na w miarę dobrym poziomie (Piszczek, Wasyl) to jeszcze ewentualne ich uzupełnienie coraz bardziej się sypie...

Perquis wg. ostatnich informacji jest fizycznie na dobrym poziomie, ale złamany łokieć potrafi tylko zginać, a dalej nie potrafi go wyprostować. Na treningach podświadomie chroni łokieć i unika ostrzejszych spięć, nie potrafi także wykonywać niektórych ćwiczeń, jak np. pompek. Do tego po 2 miesiącach bez gry nie wiadomo w jakiej jest wogóle formie (patrz Boenisch) i obawiam się jednak, że w dalekiej od tej z meczu z Australią. Z tego co czytałem, to jeśli nie będzie mógł jeszcze wystąpić ze Słowacją w sobotę albo zagra bardzo źle, to może się pożegnać z wyjazdem na Euro. W jego miejsce mógłby zostać powołany Głowacki, ale w jego przypadku nigdy nie wiadomo kiedy złapie jakąś kontuzję, a po 28 maja nie będzie już możliwości żadnych zmian...

Ale jakby tego było mało to jeszcze bardziej sypie nam się lewa obrona. Boenisch w ostatnim meczu pokazał, że fizycznie jest w miarę OK, ale prawie 2 lata bez gry niestety baaardzo widać i forma jest mega daleka od tego co pokazywał przed kontuzją. A Wawrzyniak niestety od wczoraj jest kontuzjowany - odnowił mu się uraz mięśnia dwugłowego i ledwo chodzi. Na razie nie wiadomo jeszcze dokładnie co z tym mięśniem, ale niestety przy tego typu urazach może również pożegnać się z Euro. Wtedy na lewą stronę mógłby ewentualnie pójść w zastępstwie Dudka, ale wiadomo że on nie lubi tej pozycji, mimo że czasami na niej gra, poza tym szkoda by go było, bo zdecydowanie najlepiej idzie mu na pozycji defensywnego pomocnika i ja go tam widzę w pierwszym składzie razem z Murawskim. Jest też Kamiński, ale jego na lewej obronie już tym bardziej nie widzę... Także trzeba będzie powołać dodatkowego lewego obrońcę z listy rezerwowej, czyli za Wawrzyniaka pewnie zostanie dowołany Komorowski, ale on też jest bardziej środkowym obrońcą...

Ogólnie rzecz ujmując fest lipa :/ Oby te wszystkie kontuzje wyjaśniły się pozytywnie do poniedziałku, ale obawiam się, że może nam się zupełnie przed samym turniejem posypać obrona, która i tak jest już sklecana na siłę...

__________________

brzooskaa

  

Nie chcę być tutaj jakimś niepoprawnym optymistą ale biorąc pod uwagę turnieje z ostatniej dekady w których braliśmy udział to w porównaniu z tamtymi teraz mamy zdecydowanie najsilniejszy skład.. i grupę też najłatwiejszą. Także życzę Wam, wszystkim Polakom a szczególnie naszym piłkarzom awansu do ćwierćfinału Obyśmy miło wspominali ten turniej (mam nadzieję że tak będzie)

__________________

Tomaszzz

  

Czy ty aby nie jedziesz na jakichs pigulach? Wieksze szanse na wygranie mamy z Czechami, poniewaz oni graja otwarta pilke (przynajmniej z nami taka taktyke zastosuja). Grecy znani sa z tego, ze preferuja futbol defensywny i nawet z takimi slabeuszami jak my beda zmuszeni tak grac. Nam natomiast pozostanie atakowanie i to my bedziemy miec zdecydowanie wieksze posiadanie pilki i bedziemy ja rozgrywac, czyli bedziemy grali atakiem pozycyjnym - to od dawna bylo nasza pieta Achillesowa. Grecy do bolu beda w stanie wykorzystac nasza nieporadnosc. Z drugiej jednak strony juz dawno w skladzie nie mielismy pilkarzy formatu Lewandowski, Piszczek lub Blaszczykowski. Wsparci przez Obraniaka, ktory po przejsciu do Bordeaux wyraznie odzyl. Bedzie on operowal cofniety za Lewandowskim i pelnil role ofensywnego pomocnika. Z drugiej strony o miejsce beda walczyc Grosicki (ktory pokazal, ze gra w Turcji dobrze mu sluzy) oraz konkurujacy z nim Rybus. Dwoch defensywnych pomocnikow to juz zdecydowanie wieksze zmartwienie. Jednym z nich na pewno bedzie Muraski, a drugim prawdopodobnie Polanski. W obronie pewnym punktem jest Piszczek, reszta to juz inwidualny problem wiesniaka Smudy. Wskazane jest, abysmy czesciej atakowali ta strona, gdzie operuja Blaszczykowski z Piszczkiem, a drugi boczny obronca niech lepiej zajmie sie asekurowaniem tylkow, zamiast wlaczac sie do akcji ofensywnych. W bramce oczywiscie Szczesny, w razie jego urazu nie ma sie czym przejmowac, bo jego klubowy kolega Fabianski, pomimo ze nie rozegral zadnego spotkania ligowego w Arsenalu udowodnil w meczu z Lotwa, ze mozna na niego liczyc, a przeciez jest jeszcze Tyton, zbierajacy dobre recenzje w Eredivisie. Nie nalezy zapomniec, ze Smuda w niedziele (po sobotnim meczu ze Slowacja) musi skreslic trzech pilkarzy, aby wybrac ostateczna 23-osobowa kadre. Pewniakiem jest Matuszczyk i Kucharczyk, a kto trzeci czas pokaze.

Dawid92

  

Hunter

  

Informacja z ostatniej chwili!

Łukaszowi Fabiańskiemu odnowiła się kontuzja barku, przez którą pod koniec poprzedniego sezonu nie grał przez pół roku. Kontuzja okazała się na tyle poważna, że Fabiański opuszcza zgrupowanie i napewno nie zagra na Euro! Jego miejsce zajmuje bramkarz z listy rezerwowej czyli Grzegorz Sandomierski.

__________________

Wojdy

  

Reprezentacja Polski pokonała w Klagenfurcie Słowację 1:0. Dla podopiecznych Franciszka Smudy był to przedostatni sprawdzian przed Euro 2012.

Przed meczem nadeszła wiadomość, że Łukasz Fabiański nie znajdzie się w kadrze na EURO. Kontuzja barku okazała się zbyt poważna.

W pierwszych minutach sobotniego meczu lepiej spisywali się Słowacy, którzy starali się atakować bramkę Wojciecha Szczęsnego. Rywali grali bardzo ostro, o czym przekonał się zwłaszcza Jakub Błaszczykowski.

W 12 minucie kapitan reprezentacji padł po kolejnym ataku i na murawie musiał pojawić się lekarz reprezentacji. Dwie minuty wcześniej groźnie strzelał Maciej Rybus.

W 19 minucie piłka po strzale Obraniaka trafiła w... brzuch Błaszczykowskiego. Kilka minut później Pernisa próbował zaskoczyć Polanski.

Biało-czerwoni objęli prowadzenie w 30 minucie. Z prawej strony dobrze dośrodkował Łukasz Piszczek, najwyżej wyskoczył Damien Perquis i strzałem głową zdobył swoją pierwszą bramkę w biało-czerwonych barwach.

W kolejnej akcji bliski podwyższenia wyniku był Maciej Rybus. W ostatniej chwili jego strzał został zablokowany. W 43 minucie Murawski zbiegł do prawej strony, płasko dośrodkował. Strzał z pierwszej piłki oddał Rybus, a piłka trafiła w słupek. Minutę później bliski doprowadzenia do wyrównania był Marek Hamsik, ale dobrą interwencją popisał się Wojciech Szczęsny.

Do przerwy biało-czerwoni prowadzili 1:0, podopieczni Franciszka Smudy oddali 12 strzałów na bramkę (4 w światło bramki) przy dwóch uderzeniach rywala. Przewaga posiadania piłki 63 do 37 procent na korzyść naszej reprezentacji.

Dziesięć minut po zmianie stron powinno być 2:0 dla gospodarzy Euro 2012. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka trafiła na głowę niepilnowanego Dariusza Dudki, ale ten posłał futbolówkę nad bramką. Minutę później Wojciech Szczęsny zażegnał niebezpieczeństwo pod naszą bramką.

W 60 minucie groźną akcję przeprowadzili rywale. W ostatniej chwili został powstrzymany Marek Bakos. Jakość gry polskiej drużyny spadła po kolejnych zmianach, jakie przeprowadzał Franciszek Smuda. Biało-czerwoni już nie kwapili się tak bardzo do ataków, jak to miało miejsce w pierwszej połowie.

Dusana Pernika próbował zaskoczyć Obraniak, ale jego strzał w 76 minucie nie przyniósł drugiej bramki. Sześć minut później Brożek zagrał w pole karne do wprowadzonego w 79 minucie Wolskiego, rywale wyjaśnili sytuację.

Piłkarze Franciszka Smudy zachowali czyste konto w czwartym meczu z rzędu, dzięki czemu wyrównali rekord reprezentacji Polski.

Mecz ze Słowacją był przedostatnim sprawdzianem reprezentacji Polski przed Euro 2012. Za tydzień w Warszawie biało-czerwoni zagrają z Andorą.

Polska - Słowacja 1:0 (1:0)
Damien Perquis 30

Polska: Szczęsny - Piszczek, Wasilewski, Perquis (68, Kamiński), Boenisch, Błaszczykowski (62, Mierzejewski), Murawski (46, Dudka), Polanski (46, Matuszczyk), Obraniak (79, Wolski), Rybus, Lewandowski (46, Brożek).

Słowacja: Pernis - Pekarik, Michalik, Hubocan, Svento, Kucka (80, Prochazka), Cech, Sestak (57, Guede), Hamsik, Jendrisek (64, Breznanik), Holosko (46, Bakos).

Źródło: WP.PL

__________________