Sześć dni, pięć milionów osób przed ekranami, 180 tysięcy obecnych (niektóre źródła podają liczbę 200 tysięcy), siedem ogromnych scen, największe gwiazdy muzyki elektronicznej - to jeden z największych festiwali muzycznych na świecie - Ultra Music Festival. Właśnie zakończyła się jubileuszowa 15-ta edycja. Czas na krótkie podsumowanie tego potężnego wydarzenia.



Zapewne większość z Was oglądała na youtube lub odsłuchała choć kawałek transmisji z Miami podczas dwóch weekendów. Są jednak i tacy, którzy nie mieli szans śledzić nawet przez chwilę – relacja na pewno Was pokrzepi

Weekend 1 (15, 16, 17 Marzec 2013)

Pierwszy weekend miał piorunujące otwarcie – piątek na Mainstage od początku rozkręcał Nicky Romero, który o dziwo nie zachwycił, zdecydowanie lepsze wrażenie na wszystkich zrobił niezawodny Fedde Le Grand – rozgromił Mainstage. Afrojack zostawił po sobie również kurz i pył po skaczących prawie do chmur z radości ludzi. Na kolejnej scenie Amphitheater transmitowano występ grupy Modstep, Goldfish, Crystal Castles, oraz Niemca Boys Noize. Ci pierwsi zagrali niesamowicie – wielki klasy The Prodigy – Smack Your Bitch Up w nowej odsłonie od Holenderskiego tercetu Noisia, nieśmiertelny hit eventów – Kernkraft 400 Zombie Nation i mnóstwo swoich utworów – kumulacja dubstepowych brzmień z wysokiej półki w godzinę! Boyz Noize nie zawiódł swoich fanów – od lat należy do czołówki wielkich nazwisk electro szerokiego pojęcia. Na scenie Ultra Buenos Aires – prawie sami trance’owcy. Mogliśmy słuchać Tritonal, Markusa Schul’za, Dash Berlin, ATB, Ferry’ego Corstena oraz Paul’a van Dyk’a. Na szczególną uwagę trzeba zwrócić na set Markusa Schulza (kilka premier + stałe punkty jego setów) i Paul’a van Dyk’a legendę muzyki trance – zagrał wyśmienicie! Jeden z czołowych setów całego Ultra!



Na ogromnej scenie Carl Cox & Friends na youtube transmitowano występ Coxa, Fatboy Slima, oraz Jamie’go Jones’a – podczas grania tego ostatniego byłe spore problemy z dźwiękiem – zamiast puszczanych przez niego tracków leciała cała płyta Tiny Turner… po kilku minutach wróciło jednak wszystko na swoje miejsce i Jamie zagrał na miarę oczekiwań. Carl Cox – mistrz ceremonii – nie trzeba więcej mówić – BOMBOWY SET! Anglik Fatboy Slim pokazał że jest w formie mimo tylu lat na karku – rewelacja.



Scena BASS STATION gościła drum and bass’owców i dubstepowców – Tantrum Desire, Drumsound & Bassline Smith, Dieselboy, Black Sun Empire, Matrix & Futurebound – ich mieliśmy okazję posłuchać. Występ Drumsound & Bassline Smith wyrwał z butów najbardziej! Zresztą sprawdźcie sami!


Sobota – na Mainstage sama śmietanka – Miss Nine, Tommie Sunshine, Datsik, Borgore, Flux Pavilion & Doctor P, Madeon, Porter Robinson, Hardwell, Knife Party, Kaskade oraz Deadmau5 – mocno i głośno. Faworytem dnia na głównej scenie są Hardwell, Porter oraz Deadmau5 – dali niesamowite show, Porter Robinson grał nawet trance w swoim secie (Andy Blueman, Orjan Nilsen czy Andrew Rayel). Hardwell zniszczył najnowszym singlem z Dyro, czy collabem z W&W. Jeżeli wolicie mocniejsze brzmienia na uwagę zasługuje set Flux Pavilion & Doctor’a P – jedni z ulubieńców Skream’a napełnili ludzi potężną energią! Joel’a Zimmermana nie trzeba przedstawiać – jako deadmau5 zaprezentował piękne show, obfite w laser show + mnóstwo utworów z ostatniego albumu.




MEGA STRUCTURE Carla Cox’a w drugim dniu także wyglądało imponująco – Nicole Moudaber, Richie Hawtin, Tania Vulcano oraz po raz drugi transmitowany mistrz Carl Cox – bardzo szkoda że Richie Hawtin był pokazywany tak krótko – bo to co zaczął tam wyprawiać – ludzie szaleli. Zresztą jest to typowe dla jego występów.

AMPHITHEATER w drugim dniu przywitał fanów występem legendy sceny – Faithless czy Pretty Lights. Zobaczyć i posłuchać We Come One, God Is A DJ czy Insomnia – bezcenne.



Bardzo bogato wyglądała scena Ultra EUROPE – Benny Benassi, Martin Solveig, Sander van Doorn, Chuckie, Dirty South, NERVO, Bingo Players, Sunnery James & Ryan Marciano oraz Laidback Luke. Mój wybór ? Chuckie, Laidback Luke, Dirty South oraz Sander van Doorn – tych setów koniecznie trzeba posłuchać. Podczas słuchania można po prostu eksplodować!



Na scenie pełnej techno czyli BEDROCK – Marco Bailey – niestety tylko jego można było posłuchać – jeżeli w każdym secie była taka moc – ta scena skakała aż do nieba… Syta była także scena OWSLA – czyli artyści należący do labelu Skrillex’a – Birdy Nam Nam, The M Machine, KOAN Sound, Blood Diamonds, electro house’y, trap’y, dubstep’y czy drum’y wylewały się wprost z głośników – każdy występ MIÓD dla uszu.
Ostatni dzień pierwszego weekendu czyli niedziela, niebo błękitne, Słońce rządzi na dobre na niebie, a największy powodzeniem cieszyła się scena Ultra SPACE IBIZA – Alvaro, Danny Avila, Eric Prydz, Avicii, Tiesto, Calvin Harris oraz David Guetta. Relacjonowane był tylko występy kilku z nich – Tiesto rozwalił doszczętnie remixem BlasterJaxx do swojego hymnu UMF. Alvaro zagrał kilka premier, Danny Avila na wielki plus! AMPHITHEATRE gościło w niedziele Snoop Dogg’a (!), Majora Lazera, Krewella. Relacjonowano tylko set Majora Lazera – jeżeli chcecie poczuć dawkę szaleństwa od Diplo – CHECK THIS! Ultra CHILE – set Skrillex’a i Boys Noize’a jako DOG BLOOD, 12th Planet, farbowany Dillon Francis, Rusko, Crookers, Flosstradamus oraz Sub Focus. Największym rozczarowaniem jest chyba występ 12th Planet – jak na swoje umiejętności bardzo słabo. DOG BLOOD zagrali kilka swoich nowych utworów, Rusko i Sub Focus niestety byli bardzo krótko pokazywani, lecz było widać niespożytą energię na ich występach. Flosstradamus natomiast – najlepszy bez dwóch zdań set! GODZINA MUZYCZNEJ ORGI! SURFACE – z tej sceny niestety nie było żadnej transmisji – a bardzo szkoda – Polka Magda, Maya Jane Coles, ClaudeVon Stroke, Art. Department – to tylko kilka nazwisk. Na pociesznie zostało Mainstage – Armin van Buuren, Above & Beyond, Zedd, Steve Aoki, Arty, Deniz Koyu czy Classixx. Deniz Koyu zagrał bardzo podobnie do występu z Sunrise Festival 2012, czyli krótko mówiąc rewelacyjnie. Armin oraz Above & Beyond – średnio, może dlatego iż panuje lekki przesyt tymi nazwiskami. Steve Aoki jak zwykle dał show, pontony, szampany oraz lądujące na twarzach fanów torty + kilka premier (m.in. z Coone), po tym show Aoki był przez kilku kolegów po fachu krytykowany i nazwany pajacem (tak pisał np. Mark Sherry). Bardzo dużo czasu poświęcona w ostatnim dniu pierwszego weekendu UMF scenie Toolroom która umiejscowiona była w Carl Cox Arena. Mark Knight i jego kompani z labelu – Sander Kleinenberg, Butch, Pirupa, Prok & Fitch, Phunk Investigation, Mark Storie. VERY GROOVE HOUSE, aż się skakało przed ekranem.






Pierwszy weekend za nami – reasumując, jak to na UMF bywa wiele premier, świetna atmosfera, ogromne widowisko i wielka kasa. Setem pierwszego weekendu został HARDWELL.



Korzystając z okazji polecam Wam wyjazd na UMF w Chorwacji (12-14 lipca) organizowany przez Party Camp, który został objęty pełnym patronatem przez 4Clubbers. Więcej informacji tutaj: http://www.4clubbers.com.pl/music-ne...ml#post5478174


Druga część relacji już wkrótce!

Sety do pobrania

http://www.4clubbers.com.pl/sety-zag...03-2013-a.html

_______________________________________
Tekst chroniony jest prawem autorskim i w całości należy do zasobów 4Clubbers.pl. Zabrania się jego kopiowania lub jakiegokolwiek innego rozpowszechniania bez zgody autora. Zezwalamy na rozpowszechnianie odnośnika do artykułu na naszym forum

Napisał Kameleon ONigdy nie sądziłem, że będę się tak dobrze bawić przed monitorem. Wspaniała organizacja, podziw scen, kapitalna dawka muzyki i masa świetnie nastawionych ludzi. Tutaj nie ma co owijać w bawełnę - jedno z największych i najlepszych wydarzeń muzycznych na świecie. Polecam artykuł, brawo Dawid