|
Szczegóły wątku: Autorem wątku jest: Kameleon Temat ma 28 komentarzy i 5911 odwiedzin. Ostatni komentarz napisano 17-12-2012 (22:50). |
Tags: arty, matthias paul, paul van dyk |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
03-12-2012, 15:29 | #21 | |
..:: Klubowicz ::..
|
Odp: Paul van Dyk - niedoceniony czarny koń sezonu?
Cytat:
|
|
|
03-12-2012, 21:04 | #22 |
..:: Klubowicz ::..
Dołączył/a: 24 Mar 2007
Miasto: Kraśnik
Wiek: 34
Postów: 448
Tematów: 150
Moja Galeria: 2
Podziękowań: 133
THX'ów: 281
Wzmianek w postach: 1
Oznaczeń w tematach: 3
Plusów: 10 (+)
|
Odp: Paul van Dyk - niedoceniony czarny koń sezonu?
Ej zapomnieliście o dwóch moim zdaniem najważniejszych nutkach "Crush" i "Nothing But You"
__________________
|
SQNING dostał 2 podziękowań za ten post. |
03-12-2012, 21:32 | #23 |
..:: Klubowicz ::..
|
Odp: Paul van Dyk - niedoceniony czarny koń sezonu?
Oooo taaaaak!
Nothing but you jest magiczne... <3 Mam wielki sentyment do gościa, pierwszy transowy album jaki zakupiłem w swoim życiu, to był właśnie "In Betwen". :D A relacja z Tommorowland mnie zmiażdżyła - doskonały przykład na to, że nowocześnie wcale nie znaczy gorzej. :D
__________________
|
Użytk. którzy podziękowali Mike Flyer za ten post: |
04-12-2012, 08:29 | #24 |
Naczelny Komentator
Dołączył/a: 13 May 2007
Miasto: nie za duże, nie za małe, takie w sam raz
Wiek: 36
Postów: 18 291
Tematów: 1164 Podziękowań: 6 449
THX'ów: 9 085
Wzmianek w postach: 1
Oznaczeń w tematach: 26
Plusów: 600 (+)
|
Odp: Paul van Dyk - niedoceniony czarny koń sezonu?
jeśli wybierać świętą trójcę TRANCE to będzie to
PvD Tiesto AvB kiedyś miażdżył i za to wielki szacunek, aktualnie bez większej rewelacji, poprawny artysta i tyle
__________________
|
05-12-2012, 09:14 | #25 |
..:: Klubowicz ::..
|
Odp: Paul van Dyk - niedoceniony czarny koń sezonu?
Nawet gościnnie slanderman pojawił się wideoklipie "The Ocean"
__________________
|
06-12-2012, 15:10 | #26 |
..:: Bywalec ::..
Dołączył/a: 29 Jun 2010
Miasto: kalisz
Postów: 60
Tematów: 2 Podziękowań: 30
THX'ów: 44
Wzmianek w postach: 0
Oznaczeń w tematach: 0
Plusów: 1 (+)
|
Odp: Paul van Dyk - niedoceniony czarny koń sezonu?
lubie go i cenie za swój styl jaki ma ;D
|
16-12-2012, 13:27 | #27 |
..:: true Member ::..
Dołączył/a: 21 Dec 2009
Miasto: Londyn
Wiek: 41
Postów: 244
Tematów: 0 Podziękowań: 181
THX'ów: 15
Imię: Lukasz
Wzmianek w postach: 0
Oznaczeń w tematach: 0
Plusów: 1 (+)
|
Odp: Paul van Dyk - niedoceniony czarny koń sezonu?
Dla mnie takze jest od samego poczatku soba czyli ma swoj styl i kazdy z albumow ma cos w sobie a takze na zywo daje z siebie wszystko. Za maala ocena dla tak WIELKIEJ GWIAZDY
|
16-12-2012, 13:32 | #28 |
..:: true Member ::..
Dołączył/a: 21 Dec 2009
Miasto: Londyn
Wiek: 41
Postów: 244
Tematów: 0 Podziękowań: 181
THX'ów: 15
Imię: Lukasz
Wzmianek w postach: 0
Oznaczeń w tematach: 0
Plusów: 1 (+)
|
Odp: Paul van Dyk - niedoceniony czarny koń sezonu?
Miazdzyl i miazdzy w porownaniu do pana na drugiej pozycji. To jest dopiero gwiazdunia ktora sie sprzedala robiac kawalki z gwiazdami min Nelly Furtado heeh smiech nic wiecej. mam nadzieje ze tiesto spadnie na nizsza tabele ...
|
17-12-2012, 22:50 | #29 |
..:: Aktywny ::..
Dołączył/a: 17 Dec 2012
Miasto: W-wa
Postów: 32
Tematów: 0 Podziękowań: 15
THX'ów: 11
Wzmianek w postach: 0
Oznaczeń w tematach: 0
Plusów: 1 (+)
|
Odp: Paul van Dyk - niedoceniony czarny koń sezonu?
Cześć, na przywitania przyjdzie jeszcze czas, ale skoro trafiłem na ten wątek, to nie sposób nie napisać Pierwsze nuty PvD przebijały się do mnie po zamontowaniu analogowej satelity, kiedy to muzyka niemieckiej VIVY była czymś, czego zazdrościli sąsiedzi w bloku. Brzmiał rewelacyjnie, WeAreAlive, ForbiddenFruit... szczególnie ten pierwszy, mistrzostwo...łza się w oku kręci... ale moim błędem było to, że powyrywałem kilka utworów i tym żyłem latami próbując odnaleźć swoje rytmy w tym co mnie zalewało. Aż nadszedł Globalgathering2010 w Poznaniu, zasłyszanych kilka fajny setów z różnych scen i Paul, który grał niemal nad ranem, do tego z konkretnym poślizgiem czasowym. Pomyślałem, co ten facet po kilku latach potrafi zagrać, czy zabrzmi to tak samo dobrze jak kilka lat temu i... przeżyłem szok. Mimo kompletnego zmęczenia wielogodzinną imprezą, odżyłem, ponadczasowe utwory, charakterystyczne brzmienie, melodyjność i lekkość aranżacji, najlepszy set całej imprezy...do wschodu słońca OBŁĘD! cieszyłem się jak dziecko, że mogłem go na żywo usłyszeć i przeokrutnie żałowałem, że w tym roku nie dane mi było wybrać się do Belgii na Tomorrowland. Tyle ile się dało śledziłem w sieci i łza się w oku kręciła, gdy patrzyłem na tłum przed sceną, na której Paul szalał...niesamowite widowisko, doskonały, porywający set i Verano FullFireMix, którym do znudzenia katowałem sąsiadów ;-)) Mistrz ceremonii kiedyś, kilka lat temu i teraz
|
Użytk. którzy podziękowali Brzeziny za ten post: |
|
|