kb24

  

Jeździłem na ten balet w latach 2004-2006 dość regularnie i ten klub nie miał sobie równych, spoko muzyka, atmosfera w klubie na wysokim poziomie, ludzie przyjaźnie nastawieni, brak gówniarzy tylko tam syf był z tymi wszystkimi butelkami walającymi się pod nogami (ale to odkąd pamiętam). Nagle po czterech latach przerwy pojechałem tam ze starym składem, żeby się pobawić jak za starych czasów a tu..... totalna zaskoczka, przy moich 193cm wzrostu ja większość kolejki po bilety widziałem z góry, samo gówniarstwo, tzw. koguciki, których jest 20 i wielce szukają zaczepki, no tragedia, w środku wszystko bez zmian, ta sama sceneria, brud na podłodze i ładne dziewczyny na parkiecie aaaa muzykaaa... hmmm jakby to powiedzieć mi akurat na te jedną noc odpowiadała bo to były właśnie wyżej przez kogoś wymienione pompy i bootlegi z moich czasów, ale na dłuższą metę to rzeczywiście wolałbym czegoś nowego posłuchać to tyle... peace

Servantes

  

swego czasu jak wyżej wymienił kb24 klub nie miał sobie równych
ja nie jeździłem, z racji swoich 14 lat
jezdziła masa ludzi z mojej miejscowości i po każdej imprezie było och i ach jak to nie jest super tam. ; ) byłem w posiadaniu masy setów (co tydzien nowy) i sam właśnie dzieki Justinowi zacząłem wkręcać się w Klubową Muzykę niestety .. komercja zeżarła wszystko .. sety z 2007,2008 całe dnie grał na winampie jeden set i człowiek znał każdy tekst w danym momencie wypowiedzianym przez Justina . ale kiedyś wygrzebałem set z 2k10 no i :facepalm: .. pompy i bootlegi , odrazu delete no i tak stoczył się ten Klub. oczywiście teraz jedyną sensacją tam są wieści 'kto komu w mordę dał' ; d

a szkoda.

myślałem że jak bede starszy to bede miał sie gdzie bawić xDDD :D

og1719

  

Jak bylem tam pierwszy raz to bylem w szoku, gral akurat Waveshock, no po prostu kosmos. Pelno lasek i muza z najwyzszej polki. Pozniej kilka tygodni po kolei sie wybieralem tylko do Woli, ale bylo coraz gorzej, troche gowniarstwa i kozakow sie panoszy, ale co sie poradzi. Ogolnie klubik bardzo fajny, ale bez fajerwerkow.

__________________

Szczypior89

  

Bylem w ostatnia sobotę 160km przejechałem specjalnie żeby tam zagościć i nie mogę powiedzieć "warto było". Mało ludzi, muzyka tez mi nie podeszła a i ludzie którzy pokazywali swoją DURNOTĘ tłukąc butelki nogami kompletnie mnie załamało na parkiecie pełno szkła z potłuczonych butelek o które nie trudno nogę rozwalić. I jeszcze ochrona która jest tam po to żeby sobie posiedzieć w miejscach gdzie nie ma ludzi, tymczasem na parkiecie "wolna amerykanka" ktoś ma jakąś sprawę do drugiej osoby to ją zaraz "załatwiają" na parkiecie i nic się nie dzieje. Nie tego się spodziewałem po tak słynnym klubie.

lovemotions.

  

heh ... Napiszę tu coś .. wyglądam przez okno i widzę Protector .. Byłem tydzień temu , planuję iść w tą sobotę ( DJ Hazel ^^ ) , niestety ludzi co raz mniej ; | ... ale wg mnie nadal może być , ludzie się bawią a o to chodzi . Jeżeli chodzi o te butelki o których wspomniał kolega wyżej , to prawda , oczywiście służba w miarę szybko je sprząta ale gdzie nie gdzie stoją i potłuczone , a jeżeli chodzi o ochronę to hmm ... ostatnio w miarę szybko reagowali ; >

Bochstef

  

niech ktoś wrzuci set hazela z tego roku z woli prosze

igoreqlol

  

jezdze od 3 lat i bez zastrzezen ale po poscie wielkanocnym cos sie zepsulo malo ludzi jezdzi 1 sala zamknieta, robi sie lipa nie wiem ile to jeszcze pociagnie a szkoda

rafgaw1991

  

Może ktoś wie czemu zamknęli sale disco i czy ją kiedyś w ogóle otworzą?

Astral illusion

  

wie ktos kiedy urodziny

Otis1990

  

Też mi to zawsze nie pasuje, że pełno dzieciaków jest w Klubach, dlatego tak mi pasuje co robią w Pomarańczach - dowodziki i jeszcze raz dowodziki, super sprawa