D-Paul

  

Pioter hehe zauważ, że ja nie robię antyreklamy sali techno Bo można się tam wybawić jak grają teraz chłopaki, tylko trzeba aby pewne problemu ujrzały światło dzienne aby je wyeliminować Mowa tu o nagłośnieniu - same kolumny w sobie nie są złe, ale coś jest nie tak skoro się wyłączają... Za naszych czasów odwrtoki też były IMO lepsze Co do oświetlenia też trochę urozmaicić by je się przydało... Bo laserów jest moc, ale zamiast dokładać kolejny można by pomyśleć o czymś ciekawszym Jakieś skanery, głowy itd... Pozdros

__________________

Martin Rush

  

Sylwus nie robie Ci anty reklamy przeciez nie raz gralismy razem
mówie ogolnie o problemach zwiazanych z pallazzo,
nie ma tu co ukrywac że z Dipolem i Lukiem mamy racje
tylko żeee może kto inny bał się napisac?
dobrze wiesz jak jest :D

Silvio

  

No teraz to ujęliście zwięźle i to popieram, bo mówiliśmy szefowi o tym samym
A jeszcze co do grania "Techno" to nie wiem czemu tak to jarek ujął hah :D
Ja tam gram głównie House, Electro House i czasem Fidget
Pozdro żabuśki !

Na temat gwiazd, to sam chcę zaprosić kilka osób z polskiej sceny, ale szef woli zagraniczne meega gwiazdy, a ci mają bookingi na pare miesięcy w przód także trudno jest coś zorganizować w ,krótkim czasie.
Dziwi mnie tylko, że kiedy byli u nas GrooveBusterz czy Alchemiści to ludzie woleli przejść na salę na ,której nic się nie działo, albo napić się. WTF?

__________________

DJ LuKo

  

Silvio i tu pies pogrzebany ... bo nie trafne osoby zapraszacie ... Tiddey? przecież to było skazane na porażkę ... GrooveBusterz też bez rewelacji AP to samo ... niech zaproszą osoby które zrobiły dobrą imprezę np Taito, Digitala czy Maxa i będą ludzie ... zresztą tu same gwiazdy już niewiele zdziałają za późno

__________________

Kamis

  

tez tak mysle ze trzeba zapraszac producentów/dj co aktualnie prezentuja jakis poziom ..nawet pojsc juz po wsi i zaprosic Bolka czy Hubertusa dla tych ludzi bedzie to jakas odmiana (pozytywna) w koncu jakas czesc enerdzi przyjedzie ale to tylko taki przyklad
tez mysle ze na Maxa by duzo osób przyszło czy na DM przynajmniej ja widze ze teraz MDP raklamuje na stronie 4c to moze zrobic sonde kogo chciło by sie zobaczyc w MDP w koncu jest troche tu osob nie duzo ale jest co jezdzi do Radzynia i zaprosic ta osobe wiadomo S&H Klaas itp odpada ale polaków np @lexa czy cos w tym stylu...

__________________

_Hortex

  

Choćby Feeldiego i Keza ^^
Ale bardziej mi sie widzi tak jak mówicie, chociażby Max F. ktory upływu już kilku lat odkad jest na scenie dalej sobie dobrze radzi. Jak to Silvio powiedział, ze wlasciciel woli stawiać na zagraniczne gwiazdy. Wydaje mi się, że to sensu niema. Lepiej zaprosić co 2 tyg kogoś z polski niż co 3 miesiące kogoś z zza granicy

DJ LuKo

  

zagraniczne gwiazdy? od ponad roku nie było nikogo chyba że e-Bonit dostał obywatelstwo Niemieckie

__________________

MattSon

  

co do maxa to niestety ten do mdp nie przyjedzie. Kiedyś napisał mi, że grając jeszcze za czasów Bossa i jurek i Boss orżnęli go na kase wiec sam stwierdzil ze raczej juz sie tam nie pokaze xD

Silvio

  

Obecnie właśnie staram się ugadać z szefem zaproszenie Disco Freak'a i Discovibez. Chłopaki naszczęście chętnie zagrają także jestem dobrej myśli.

__________________

Kevin Forbes

  

Tak patrze neutralnie na to co piszecie i niestety widze tutaj ogromna analogię do klubu, w ktorym spedzilem kilka lat. Wlasciciele dyskotek, ktore prosperowaly na wysokich obrotach przez kilka dobrych lat, popadaja w zbyt dużą pewność siebie i dzialaja wedle zasady "nie mamy konkurencji, jestesmy najlepsi". Brak ludzi tlumacza kryzysem i emogracją, a nie zastanowią się nad tym, że robia cos zle, nie szanuja pracownikow i wtracaja sie do rzeczy, o ktorych nie maja pojecia. Ustalanie muzyki juz przezywalem, mialem zakaz grania groove coverage, czy benny benassi, kiedy to wspomniane gwiazdy byly na topie, a ludzie sikali jak slyszeli ich kawalki. Wtedy podchodzil ochroniarz i cytuje :"zmien to techno bo szef mowil, ze Ci jaja urwie - graj dla starszych"(a w klubie bylo okolo 2000 ludzi, z czego 95 % w wieku 18-21). Przez kilka lat udalo mi sie zorgzniazowac pare dobrych imprez, ludzi była masa, ale wszystko sie urwalo, jak kazdy chcial miec cos do powiedzenia od szefa ochrony-do sprzataczki, czyli nie obrazajac nikogo, osob ktore g..o wiedza. Teraz klub jest na etapie kilku nowoczesnych konkurencji, frekwencji odswiętnej (ostatni, andrzejki, helołiny) i ogolnego bajzlu organizacyjnego. Najgorsze jest to, z tego co wiem, dalej wszyscy sie do wszystiego wtracaja, zyja przeszloscia a kazda konkurencja jest okreslana mianem remizy z kilkoma plazmami. A ludzei tylko czekaja na rychly koniec ...