pawel1661

  

Jeśli chodzi o blache Golfa III to gnije JAK KAŻDE AUTO w golfie zazwyczaj progi zaczynają szybko korodować i to jest właśnie minus golfa ale moim zdaniem to nic takiego bo nówki oryginalne kosztują 150 + pomalowanie 100 zł pomalowanie tylko tyle bo sam jestem lakiernikiem i sam sobie takie naprawy przeprowadzam.a co do bravo to mi sie wydaje że blacha jest ocynkowana bo fiat to kiedyś była taka wmiare wybita marka

ViluC36

  

Wszędzie te podobno podobno i podobno... Blachy są cynkowane w Gtv bankowo w innych nie wiem bo posiadałem taką. Żadne gnicie podłóg 30 letnia Alfa będzie miała podłoge w lepszym stanie niż Golf 3 z ostatniego rocznika produkcji taka jest prawda... Dalej Alfy mają twardy zawias to fakt przez co jest delikatne dodatkowo remont zawieszenia jest drogi ponieważ w AR nie można wymieniać poszczególnych elementów składowych tylko całe wachacze a to już droga zabawa. Silniki JTD są chyba najlepszymi silnikami diesla świetna dynamika i umiarkowane spalanie świetna alternatywa dla wszędobylskich TDI od 150 letniego weterynarza z Bremen. Jeśli chodzi o benzyniakach to mam doświadczenie tylko i wyłącznie z TS'ami delikatne głowice i uporczywy wariator zmiennych faz który lubił pojęczeć, jednakże frajda ciągnięcia na obrotach jest ogromna silnik idzie po nich jak wściekły. Generalnie prawda jest jedna z Alfą jak z kobietą nie zadbasz to Cię puści w trąbę. A jeszcze zapomniałem o wnętrzu ktoś napisał że jest słabo wykończone obadajcie sobie 166 w pomarańczowych skórach i Accorda w podobnej opcji zobaczycie różnicę w wyglądzie i wykończeniu... AR moim zdaniem ma świetne wnętrza i narzekanie że jest słabo wykończone jest troszkę niezbyt sprawiedliwą oceną.

__________________

rafal.wiech

  

Alfy są spoko też miałem ochote kupić ale niestety są awaryjne słyszałem niedaleko o 2-ch przypadkach jak niestety na oczach kumpli padły w zime przy kręceniu silniki ;/

wladeczeek

  

alfami trzeba umieć jezdzić, wiem bo kumpel jest ich fanem.
silniki twin spark trzeba trzymac przy ruszaniu na wysokich obrotach i sie nie psują, a jak sie psują to jest 80% winy kierowcy, gdyż są to silniki o małych pojemność w wiekszosci o dużej mocy (konie mechaniczne) i jezeli na nie rozgrzanym silniku daje mu odrazu jak tosie mowi w pi**e to nie dziwmy sie ze panewke obróci albo coś. są to delikatne silnik lecz bardzo dobrze, ktoś kto umie tym jezdzić bedzie sie nią cieszył długi czas

nie jest prawdą ze same od siebie sie psują. OBALAM MIT

__________________

LookAp

  

Hey!

Ja mam Alfe Romeo...Nie jestem fanem marki, poprostu ot dobrze wyposażona, była tania i fajny silnik.
Jedyne co mi się przez cały czas mojego użytkowania zepsuło to Sonda Lambda.
Mam silnik 1.8 T-Spark 144 koni + zmieniony cały układ wydechowy na sportowy. Mega dynamika jazdy! 144 koni a równa się z mocniejszymi autami. Spalanie na poziomie 8l/100km i nie zamierzam wkładać w gaz bo szkoda silnika i przyjemności z jazdy. No i problem z tym podwoziem bo nie wymienisz tulei tylko musisz wymienić cały wachacz dolny np.. Za +- 10 tyś zł za 2000~ rok to wątpie że coś lepszego znajdziecie. (nie mówcie mi o Golfach IV 1.9 Tdi 110km z turbiną po 10 remontach i 2 wymianach).