irrelevant

  

lubelszczyzna to muzyczna wioska, ktorej moze za kilka lub kilkanascie lat uda sie dogonic muzycznie reszte i moze wtedy takie festivale beda sie oplacac.

MattSon

  

zgadzam sie z Twoja opinia Rafael bo jest jak najbardziej prawdziwa

PlejMajStajl

  

Mattson, to nie pierwsza taka impreza na ziemi lubelskiej w której organizatorzy nastawiają się na undergrounowe brzmienia, kiedyś były Water Festivale i East lake fest rok temu (piaseczno) . Ale czy to coś da ? Czy ludzie z LU nauczą się bawić przy muzyce innej jak disco polo i eska ? Wątpie. Rok temu na East lake fest połowe ludzi stanowiłą wąska grupa społeczna o nazwie dresiarze. Więc wątpie, że oni gustują w tego rodzaju muzyce, bo zazwyczaj każdy dres ma na telefonie "Promienie" i inne disco polo, jakiś "polski rap" i mixy z vocalem Hubertusa. Bardziej przyciągnęło ich pewnie to, że na takiej imprezie będą "lachony, maniurki, szparki" itp, narkotyki, alkohol no i w morde komuś też przecież będzie można dać. No ale pomijając ten margines społeczny, to część ludzi na bank pojechała z ciekawości, żeby zobaczyć co to jest, co tam się gra itp itd, tak jak moi znajomi w tym roku , poprostu z czystej ciekawości pojechali na Exchange of sound fstv.. Tak , że ogólnie Rafael dobrze mówi, że jesteśmy 100lat za murzynami jeżeli chodzi o ten temat. Nie wiem czy wogóle jest sens organizować takie eventy na lubelszczyźnie. Ja bym sobie dał z tym spokój.

pogromca

  

To nie prawda że cała lubelszczyzna słucha disco polo. Ja mieszkam koło lublina i mam mnóstwo znajomych z którymi jeździmy na takie imprezy jak Sunrise Festival, ElectroCity itd
Każdy wie że lubelszczyzna jest biedniejsza od innych województw i dlatego nic ciekawego się tutaj nie organizuje...
Ja się zraziłem Exchange of Sound Festival i również tak jak MattSon pozdrawiam dresiarzy w maskach i kompletnie nie potrafiących tańczyć ludzi, stojąc koło niektórych bałem się żeby czasem nie dostać z łokcia czy główki od któregoś...

Jeśli czyta to jakiś organizator to polecam mu organizowanie takich imprez koło lublina, sponsorzy wcale nie są tak bardzo potrzebni, wystarczy nastawiać mnóstwo budek z drogim jedzeniem i alkoholem a ludzie itak nie będą żałowali kasy.
Duży parking z możliwością grillowania i rozstawienia namiotu to podstawa bo większość ludzi po imprezie lub jej trakcie wraca do samochodów ze znajomymi żeby sobie pogadać, popić itd
Na Exchange of Sound Festival nawet nie było dobrego oświetlenia przy samochodach i ludzie idąc ulicą zaczepiali o lusterka samochodów...
Idąc na tą imprezę miałem nadzieję że stojąc przy scenie będą mi wnętrzności podskakiwały, tymczasem mogłem w miarę normalnie rozmawiać z innymi..

Mam nadzieje że to będzie jakiś mały przełom w organizacji takich imprez na lubelszczyźnie.

Omer

  

Bardzo chcialem sie wybrac na ta impreze glownie dlatego ze swietny lineup sie prezetowal
secik Daniela Kandiego jak i JvD wypadl calkiem niezle.. (niestety tylko sluchalem na ah.fm) :/

co do imprezy (nie wiem nie bylem)..

panowie nic nie poradzicie na to ze mamy taki zaciemniony kraj gdzie ludzi w 95% słuchają discopolo dance i clubbing nazywając to techniawką a w rzeczywistości nie wiedza co to prawdziwe TECHNO & Minimal to jest naprawdę porażka
jeszcze dużo czasu musi upłynąć by to nasze tępe społeczeństwo się zmieniło

co do wcześniejszej części twojej wypowiedzi to się zgadzam ale co do tego co teraz cytuje to juz nie..

Czemu ?

skoro wybierałeś się na ten festival i widziałeś jaki jest LP a czlowiek który słucha trance to zna niektóre sylwetki artystów z kazdego z podgatunku Trance
dominowal up-lifting dj'e głównie z tego gatunku... wiec co sie czepiasz .. nie pasowało nie trzeba było przyjeżdżać..

__________________

PostScriptum

  

cóż nic dodać nic ująć

jedne z powodów dlaczego z lubelszczyzny uciekłem

__________________

Dodeek

  

Widziales kiedys jak wygladaja ludzie na Sunrise Festival? Oh, tak... czyzby wielu z nich bylo ubranych na bialo? Byc moze w biale rekawiczki czy tez maski? No tak... A, no i oczywiscie White Sensation Tego chyba nawet nie musze tlumaczyc To ze zalozylem biala maske przed wejsciem pod scene swiadczy o tym, ze jestem vixiarzem i pomylilem imprezy? Czy wrecz przeciwnie?

W tym miejscu chcialem serdecznie pozdrowic 'wyzsza warstwe spoleczna', ktora wybrala sie na impreze w celu ocenienia ludzi, ktorzy przyjechali sie bawic, tudziez szukania dziury w calym. Pomyliliscie chyba powazny, muzyczny event z koncertem Beaty Kozidrak. Bez odbioru.

kfasny

  

czy wiadomo coś na temat roku 2011? czy planowana jest powtorka?

promaidmusic

  

Druga edycja eventu odbywa się 30.07.2011. Zapraszam na stronę Exchange of Sound Festival