trance77

  

Hehe... Tak też myślałem, że nie będzie łatwo ... :D Nie ma wyjścia. Trzeba zawitać na obie imprezy.

VII

  

Jordan Suckley znów!!! Heatbeat !!!...dla mnie BOMBA , pozostali również na plus , ale inne sceny także z ciekawością zobaczę .

greeNew

  

Po pierwsze dziękuję za aktualizację tematu, za dużo siedzę w pracy żeby mieć na to chwilę :D

A teraz powiem, że jestem pod wrażeniem. PVD mógłby śmiało być headlinerem imprezy, Morph zawsze na poziomie i z pewnością zajrzę na niego, Suckley zatrzęsie murami, Heatbeat również, Emma znajdzie swoich zwolenników, a Simona już dawno chcialem zobaczyc na żywo. Coś czuję, że po podaniu kolejnych scen będę miał ogromne dylematy, kiedy gdzie się pojawić no ale zdarzało mi się na niektorych edycjach EC ze nie mialem co ze sobą zrobic z dobre dwie godziny, także zdecydowanie wolę problem w tę stronę, ktora jest obecnie :D RTTS na wielki plus

Edit: po dluzszym przemyśleniu jedno pytanie - w którą stronę będzie obrócona scena RTTS? Mapping wyglądał mega grubo, ale wtedy miejsca zrobiło się znacznie mniej, a na PVD może się pojawić wiele osób i logistycznie może być ciężko z przejściem. Ci ktorzy byli na wcześniejszych edycjach wiedzą o co chodzi.

maxeto175

  

Zapowiada się bardzo ciekawie. Poczekajmy na następne sceny

Cristoval Martin

  

Od ósmej edycji przyglądam się temu festiwalowi. Niestety nigdy nie miałem okazji tam zawitać.
Organizator ujawnił lineup sceny Run to the Sun, który dla mnie jest po prostu przeciętny ale tylko ze względu na częstość pojawiania się tych nazwisk w Polsce (prócz Heatbeat). Liczę na to, że jeszcze wszystko przed nami i line up na sceny które najbardziej mnie interesują tj Electrocity i Fly with me zwalą z nóg i nakażą by pojechać ten pierwszy i ostatni raz do Lubiąża.

__________________

axe300

  

Dla jednych ważny będzie lineup, dla drugich cena biletów, organizacji, bufetu itp. zaś dla innych istotna jest magia tego miejsca. Po raz 3 zawitam w to miejsce (do pokonania tylko 140km). Czekamy na dalszy lineup

michaxmusic

  

planuje jechać nie jest przeszkodą do pokonania ponad 350 km.

__________________

greeNew

  

Jedź, jedź ja od czwartej edycji byłem co roku i łezka się kręci, że to koniec. Sam klasztor robi ogromne wrażenie. Jaki by nie był lineup wiem, że będzie zacnie

Redooox

  

to miejsce mistyczne o niezwykle bogatej i ciekawej historii
(zwłaszcza z przedziału lat 1938 – 1950 r. )
z której jasno wynika iż grzechem było by,
nie być na tak zacnej imprezie, stawiając tym samym swoje kroki
na tej wyjątkowej ziemi Opactwa
Oj grzechem !
Tak powiadam wam

K0nio

  

nowe nazwiska, nie zachwycają. Mam nadzieje, że mają jeszcze potężne nazwiska w zanadrzu