stoprocentmix

  

Zaraz rozpoczyna się stream...

krzysztofuks

  

Kiedy pojawią się sety do obejrzenia?

axe300

  

Byłem, zobaczyłem i to przeżyłem.

Opinia na temat UMF2016 wyrobiona jak i również o Party Campie też.

Sporo pozytywnych sytuacji ale więcej było by tych bardziej negatywnych.

_Maciek

  

Byłem pierwszy raz, na własną rękę. Festiwal dobry choć spodziewałem się trochę większego 'wow'. Ogromna szkoda, że wiatr popsuł dzień pierwszy.
Alesso, DJ Snake i Yellow Claw... eh..
Chociaż tyle, że Vicetone i A&B zagrali w sobote.
Scena spoko, chociaż na zdjęciach i filmikach wydawała się duża większa. (ale ten efekt zawsze jest taki sam).
Nagłośnienie rewelacja, lepszego w życiu nie słyszałem, ale to pewnie też zasługa dachu stadionu.

Muzycznie to zdecydowanie najlepiej Deadmau5, do tego Dyro, Vicetone, Matisse&Sadko,A&B,Markus Schulz i Ferry Corsten(Gouryella) - ludzie w ogole nie ogarniali upliftu na mainstage

Ogólnie, to line up zdecydowanie był lepszy rok temu bo niedziela na mainstage to był dramat, pod rząd Afro,Guetta, Garrix i Hardwell

ejbi

  

Orientuje się ktoś czy była możliwość w tym roku i latach poprzednich zakupu biletu jednodniowego np. na piątek czy sobotę. Jeśli tak to jaka była cena mniej więcej takiego biletu ?

---------- Post added 24-07-2016 at 16:08 ----------

Napisz coś więcej, głównie o tym co irytowało.

kropkaPl

  

Witaj była możliwość kupna biletu jednodniowego o ile dobrze kojarze to 99 euro. Jeśli mogę się wypowiedzieć o wrażeniach to porównując z zeszłym rokiem to się mocno zawiodłem. Muzycznie nie będę się wypowiadać bo to kwestia gustu.

Co do organizacji to fatalnie...
1. Odwołany pierwszy dzień. Wiadomo pogoda była jaka była cholernie wiało wcześniej lało ale są adekwatne prognozy pogody. Pierwsza informacja odnośnie sytuacji na stadionie pojawiła się dopiero koło 22 gdzie wiadomo dojazd z okolicznych miejscowości typu Trogir czy Omiś trochę trwa. Sam czekałem na informację do ostatniej chwili. Więcej można było się dowiedzieć na stronach internetowych Splitu i Dalmacji gdzie tak jakby była relacja na żywo tekstowa ze stadionu oraz jakieś informacje pojawiały sie od Adama Mitrengi na fb.
2. Rekompensata za odwołany dzień. Osobom które miały bilety jednodniowe nie chcieli zwrócić pieniedzy tylko zaproponowali wejście w sobote. Kilku wykonawców min A&B i Armina rzucili na odwal się o śmiesznych godzinach typu 15-16 na drugi dzień gdzie w ogóle nie było atmosfery sporo pkt gastronomicznych jeszcze była zamknięta. Przyjechałem tylko na godzine na Armina po czym wróciłem na kilka godzin przerwy do Omiś gdzie mieszkałem.
3. Wpuszczanie ludzi. Jedno wejście na festiwal kilka bramek. Na jednej bramce robią to dużo szybciej na drugiej z takim wielkim oporem. Na jednej bramce nawet nie zaglądali do plecaków na drugiej kazali wszystko oprozniac z torebek plecaków kieszeni..
4. JEDNO WEJŚCIE NA MAINSTAGE !!! to był dramat. W tym roku zrobiłi po obu stronach stadionu sektory vip przez co zrobili jedno wejście na stadion po drugiej stronie od sceny i głównego wejścia w zeszłym roku było kilka wejść. Niesamowity ścisk, ludzie pchali się niemiłosiernie, schodzili po krzesłach na stadionie ciężko było zlapać równowage, aż prosiło się o jakąś tragedie czy dramat.
5. Przy wyjściach ze stadionu ludzie zamiast stać na sektorach to stali w przejsciach lub na schodach ktorymi TYLKO można było wyjść z płyty stadionu. tam także w pewnych momentach niesamowicie sie tłoczyło. Nikt tego nie pilnował.Przy jakiejś ewakuacji panice to aż strach pomyśleć Żeby wyjść ze stadionu do punktów gastronomicznych czy toitojow i wrócić na main gdzie trzeba było iść z powrotem na to jedyne wejście z tyłu obiektu to trzeba było poświęcić min 45 min. Masakra
6. "ToiToie". Masakra przelewające przepełnione toitoie ogólnie syf.
7. Nic się nie zmieniło z gastronomia co do zeszłego roku.

Na koniec zacwaniakowali. Po festiwalu zapewne widząc jedynie krytyczne opinie na swój i organizacji temat dali informację na fb o jakiejś rekompensacie i żeby czekać na informacje ( której od tygodnia nie ma). Założę się, że to będzie jakiś rabat na bilety na przyszły rok. Ludzie na pewno czytają te opinie na fb

Ejbi zazdroszcze tego Balatonu i żałuję, że nie poszedłem w tym roku Twoim szlakiem a miałem taki dylemat. Pozdrawiam

axe300

  

Był to mój pierwszy wyjazd na Ultra Europe.Z opinii wyjadaczy tegoroczne UMF było najsłabsze.
Wizualizacje, efekty, lasery itp bajery nie urwały mi dupy. Nagłośnienie liga światowa. Piątek miało być super a skończyło sie na starówce (zmęczeni bardziej niż po 1 dniu ultra). Sobota >Thomas Jack > Adventure Club > W&W > Dash Berlin> Nero / Andrew Rayel > Marlo dla mnie najlepszy dzien ultra! Przegapiłem Fedde, Alesso, Above & Beyond i Armina, nad czym bardzo ubolewam. Szkoda że piatek nie doszedł do skutku. Zaś niedziela też udana lecz bez takiej bomby jak w sobote
Scena Arcadia wyjątkowa, w sobote Marlo zrobił bardzo dobry balet. Zaś w niedziele wielkie rozczarowanie że po wielkich sobotnich lotach dno!

O UMF:
*Bramki - myślałem że bedą trzepać jak na każdym evencie a w sobote wszedłem nic nie wyciągając z kieszeni (szkoda ze nie wniosłem wiecej wódki), zaś kilka bramek obok koleżankę bardzo sprawdzili i jej impreza skończyła sie w areszcie
*Ze stadionu nie ma dostatecznie wile wyjść z płyty, jak najdzie sie sporo ludzi to rzeczywiście masakra
*Schody na trybunach momentami tłoczne, że o x razy szybciej jest wejść lub zejść po krzesełkach
*Za doładowanie 200Kun wzieli mi prowizje 15Kun (~10zł)
*Piwo 0,3l i woda 0,5l 35Kun (~22zł) a kranówka bardzo pyszna była
*Z gastro najtańszy hotdog 26Kun (~17zł) a najdroższa duża (50cm) pizza Jumbo chyba 280Kun
*Z pamiątek pakiet 4 opasek silikonowych 130Kun (~80zł) a koszulka 300Kun (~190zł)
*Strasznie sa nastawieni na hajs zeby tylko jak najwięcej zebrać od ludzi, pod akademik podjeżdżają busiki i osobówki żeby tylko podwiesc 4km pod stadion

Nie daleko stadionu jest Lidl gdzie na parkingu można było spotkać rodaków pijący wódke (0,7l 22zł a bardzo dobra była!)

W tym roku na UMF 2016 bilety były dwudniowe piątek-sobota i sobota-niedziela oraz 3 dniowe.

Zakwaterowanie:
*Akademik Hostel Dom (jak na*****i to do domu :D )
4km od stadionu, od plaży 2km a do lidla ~800m (są sklepy bliżej ale w lidlu jest najtańsza vodka)
*Dojazd na stadion miejskim busem - przystanek był praktycznie pod nosem
*Karnet 25E za przejazdy "shuttle bus" nam sie kalkulował bo jeździliśmy za free (na gape) natomiast sprawdzali każdemu kto wsiadał po imprezie (mowa tu o Trogir, Medena, Omnis)
* Duzy minus taki że gniazdko na 1pokój

Apartamenty to jedna wielka loteria jedni mają PREMIUM apartament a drudzy dostają EKO apartament.
Camping - słyszałem że tam jest naprawdę super atmosfera (u nas też była), zakaz wnoszenia alkoholu (tylko przemyt). Policja po cywilu chodzi po campingu i robi wyrywkowe trzepanka czy cos w kieszeni zajebistego dodatku nie ma. Moim zdaniem policja nie ma wstepu na teren kempingu. Również takie same akcje były w niedziele podczas Ultra na stadionie!

A teraz prawda o Party Campie.

Imprezowe wyjazdy na eventy są tylko i wyłącznie z GTV Party Bus! Przewoźnik który jechał dla PC nie był wyposażony w wizualizacje ani audio (jedynie płyty i AUX), brak lodówki i gniazdek. Trudno taki autokar przeżyliśmy :D
Przewoźnik nie był przygotowany do podróży. 2 razy przekraczaliśmy granice czeską i tak na kazdej granicy postój techniczny a bo to Myto vignette itp Przynajmniej panowała przyjemna atmosfera.
Na powrót popsuta klimatyzacja, 40C w środku autokarze

Bardzo dobrą sprawą były komunikaty SMS z Party Camp.
Lokalizacja zbiórki autokarów i busików na przesiadki zrobili na orlenie - jeden wielki dzicz!! (W tym czasie w katowicach było organizowane Tour de pologne.)

Dłuższy wyjazd z PC do Novalja to jeszcze większy meksyk, niech wypowiedza sie ci co zostali

Wystarczy?

kropkaPl

  

axe 300 były też bilety jednodniowe Masz racje można było spotkać dużo rodaków koło lidla i po drodze koło stacji lukoil tak samo się zgodzę, że czerpią hajs na czym się da. Ciekaw jestem czy opłaty za kible opaskami za rok nie zrobią bo brać 10 zl za każde doładowanie opaski to trochę przesada.
Wyjadaczem UMF nie jestem porównuje tylko zeszły rok Ogólnie oprócz rozstawu scen i tych feralnych wejść i wyjść z mainstage to nic się nie zmieniło porównując z zeszłym rokiem A co do efektów to liczyłem ze może coś zaskoczą scena wizualizacjami

A co do Party Campu wyleczyłem się z nich po zeszłym roku trasę która pokonałem w 12 godzin jadąc z przepisami w zeszłym roku jechaliśmy 19. Ale jak co pol godziny trzeba postoje było robić bo palenie picie lanie i koordynatorka nie potrafiła towarzystwa ogarnąć. Do tego nieodgrzybiona klima w autokarze. I jazda przez jakieś wiochy w czechach. A z muzycznych nowości to 10 razy płyta puszczana przez wiecznie przechwalanago przez PC Adama De Greata.

axe300

  

Jadąc pierwszy raz zdecydowałem sie na PC żeby ogarnąć temat Splitu. 19godzin autokarem to i tak mało bo my jechalismy ponad 21h bo taka była organizacja. Koordynator wporzadku. A jak to sie stało ze w PL zabrakło miejsc dla ludzi w busie z katowic do poznania? Pięknie to wygląda tylko na wideo, a rzeczywistość jest inna.

Na ultra wybieram sie za 2-3lata jak sie poprawią, tym razem raczej samochodem.

UMF Europe 2016 nie było dla mnie impreza życia

kropkaPl

  

Dla mnie to koordynatorzy jechali tylko tam by się bawić opalać i pozować do zdjęć na fb a nie po to by pracować i być do dyspozycji ludzi. W zeszłym roku wiele osób miało problemy z zakwaterowaniem i dzwoniąc do koordynatorki ta nie mogła nic poradzić i tylko odsyłała dalej min do właściciela PC. Na taki sztab ludzi którzy niby to ogarniają nie powinno być takich sytuacji i problemów z autokarami przejazdami transportem czy zakwaterowaniem. Tym bardziej jeśli to jest ich sztandarowy wyjazd.

Tak samo jak kupując bilety przez wlotki na ultra dostałem info ze na kilka dni przed ultra dostane info gdzie i jak mogę odebrać bilety za pośrednictwem PC. Informacje dostałem raptem na dzień przed festiwalem gdzie specjalnie musiałem jechać 50 km w dwie strony z omiś pod stadion by odebrać opaski bo wymyślili sobie piatek o 12 gdzie jeszcze godzine się spóźnili. Ludzie przecież człowiek planuje wakacje każdy dzień pokolei a nie przez widzimisie PC trace praktycznie cały dzień opalania, zwiedzania, czy alkoholizacji... Jesli place 1600 zl za bilety to mogli postawić człowieka na 4-6 godzin pod stadionem by odbierać opaski. Lub wysyłać poczta przed festiwalem w kraju.

Ogólnie jeśli chodzi o koszty to przejazd zakwaterowanie i bilety wyszły mnie taniej i to sporo niż te pakiety ich jadąc we dwoje. Pozdro