greeNew

  

Za 185 zł na dzień to i w PL można zrobić świetny lineup, ale nie poszłaby taka ilość biletów, aby do tego doszło logiczne

Gihat

  

Uważam, że się mylisz. Wolałbym dorzucić te 100-150zł i jechać na porządny festiwal w Polsce, niż na obecny LU po obecnej cenie.
Na taki festiwal można oszczędzać cały rok i jakby LU było wykopane w kosmos to ludzie z za granicy by tłumami się pchali (także frekwencja by nie zmalała - bo co to dla nich 300-400zł).
Uczę się, nie pracuję i liczę się z każdym groszem. Miałem jechać rok temu pierwszy raz na SF, lecz miałem problemy zdrowotne, które wykluczały mnie i w tym roku miałem jechać. Natomiast po obecnym LU nie ma sensu - czekałem do ostatniej puli na ogłoszenie artystów (przy takim wyjeździe już 50-100zł nie gra dla mnie takiej roli jak cel podróży i chęć posłuchania wybranych artystów jacy mnie interesują, a w tym roku kiepsko...na prawdę - jakby był zamieniony z poprzednim to jechałbym z pewnością).
Zaraz pewnie dostanę ogrom krytyki, ale taka jest prawda i pewnie nieliczni się ze mną zgodzą...

Strongbow

  

Sorry artis ale sam dokładnie wiesz, że teraz *******isz głupoty.
Wiesz jakie są powody że LU jest taki a nie lepszy, ale to nie znaczy że musisz bronić MDT. To oni z*****i sprawe.
I w tym roku w ógle im prawie nic nie wychodzi:
- Niezliczone błędy na plakatach
- Padające serwery przy sprzedaży biletów
- Problemy z systemem sprzedaży biletów
- W ogóle nie przemyślony system sprzedaży biletów
- Brak możliwości kupna biletów dla obcokrajowców (dopiero po kilku dniach pojawiła się opcja płacenia karta kredytową)
- Problemy z wysyłką biletów dla obcokrajowców
- Problemy z PayPal
- Błędy komunikacyjne między MDT i RMFMaxxx
- Nie ogarniety profil na twitter
- itd. (było jeszcze dużo więcej)

W dodatku ten mega okrojony line-up.

Jeszcze raz się powtarzam:
2013 Pt + So = 32 artystów; Cena, 3 Pula): 258 PLN
2014 Pt + So = 24 artystów; Cena, 3 Pula): 258 PLN (+ Niedziela= 327 PLN)


W porównaniu za podobną kase

Airbeat One
(3 dni, 5 scen)
LU: Line-up
Cena: 280 PLN (Najdroższa Pula)

Electronic Love
(3 dni, 3 sceny)
LU: http://www.electriclove.at/ElectricL...e4__slider.png
Cena: 360 PLN (Najdroższa Pula)

artis1990

  

Akurat zeszłoroczne zakończenie o 5:00 i w tym roku sam nie wiem, o której się skończy to nacisk ze strony miasta. W tym roku nie wróciłaby forma z 6:00 rano nawet gdyby tych DJów było 100.

Ja w 100% Cię rozumiem i niestety nie mogę się z Tobą nie zgodzić. Lecz mam nadzieję, że Ty chociaż rozważasz taką sytuację, że w 100% nie jest wszystko zależne od MDT. Są właściciele agencji (nie, nie jest to KRIS jak myśli 99% sunrisowiczów), są prywatni inwestorzy, są sponsorzy, TOITOIe nie tanieją, lecz z roku na rok są coraz droższe. Ja z racji tego, że wiem jak jest, widzę ile to ich kosztuje pracy i że to hop siup nie jest, jak wielu się wydaje. Gdyby było tak łatwo, to byśmy mieli imprezy takie jakie podajesz w propozycjach w Polsce, a mamy w tym roku ledwo ciągnący Sunrise, niepewne przyszłości EC i koniec! W samym UK w okresie letnim masz We are festival, Global Gathering, Creamfields, SW4, EDC London i masę mniejszych oraz większych festiwali z niesamowitym LU i z kilkoma scenami każdego dnia, ale nie ma co porównywać zachodu do Polski... bo ten temat mi się już znudził lata temu i nie zamierzam po raz kolejny rozpisywać się na ten temat. Od kilku lat MDT Production to te same osoby z małymi zmianami personalnymi, ktoś odchodzi, ktoś przychodzi na jego miejsce... Czy wydaje Ci się, że gdyby wszystko było w porządku, to z roku na rok byłby regres sam z siebie? Gdy z roku na rok kosztuje ich to coraz więcej wysiłku, co raz więcej czasu i co raz więcej pieniędzy, a efekt nie jest do końca tak zadowalający jak miał być.

Ja jadę tam nie zwracając uwagi na LU praktycznie, bo dla mnie SF to wyjątek na trasie eventowej. Poznałem przez te lata wiele fantastycznych osób, z którymi kontakt mam do dziś i z większością z nich widuję się tylko raz do roku właśnie w Kołobrzegu, dla mnie ta impreza to coś więcej niż sama muzyka, klimat amfiteatru czy afteparty. Dlatego mi to nigdy tak nie przeszkadzało, ale... gdyby tych ludzi miało zabraknąć w 2015 roku, a LU by mi nie odpowiadał... nie ujrzałbyś mnie w Kołobrzegu, bo bym sobie SF odpuścił, stąd moja irytacja sięga czasami zenitu, że z wypowiedzi niektórych ludzi wnioskuję taką logikę:

SF mi odpowiadał taki jak kiedyś, więc ma być taki jak kiedyś, bo się przyzwyczaiłem i ja tak chcę, bo płacę.

Też nie ogarniam jak ludzie piszą, powinno byc 100 zł drożej i lepszy LU, 100 zł drożej = mniejsza frekwencja... koniec kropka.
Po co w tym roku wprowadzili system płatniczy ratami? Bo w Polsce ludzi nie stać, po prostu. Nie, którzy przez kilka miesięcy odkładają szmal by się zjawić w Kołobrzegu na jeden weekend. Ja nie mam problemu z tym, żeby wydać 200 funtów na karnet na Creamfields, ale sporo osób w UK będzie miało ten problem, choć na pewno nie aż tyle osób jak w Polsce.


Znowu się rozpisałem, kur** :p

Mateusz18_

  

Gadanie, że 100zł drożej = mniejsza frekwencja to jedne z największych głupstw jakie tu przeczytałem. Popatrzcie na taki Opener czy Orange Warsaw tam karnety na cały festiwal kosztują +500zł i co jest pusto? Już nie róbcie z Polaków takich biedaków.

Myślę, że Węgrzy nie są o wiele bogatsi od Polaków a popatrzcie sobie na lu Balatonu i Sunrise...

paskudek

  

Ja też miałem jechać na SF ale jak zobaczył 1 odsłone LU Ultra i cene z Party Camp stwierdziłem że to okazja życia. I nie żałuje. A czy polacy biedacy? Nie wydaje mi sie, tylko że właśnie nasze eventy sa skromne... Chociaz ostatnio AR bardzo sie wybija

Strongbow

  

To że koszty wzrastają z roku na rok, to rozumiem i sam wiem.
Dlatego też zrozumialbym jak by cena za bilet poszła troche w góre (np. o 20 PLN), żeby umtrzymać taki LU jak był np. w zeszyłm roku.

A tak ogólnie to właśnie specjalnie dlatego wymieniłem Airbeat One i ElectricLove Festival. Ceny za bilet są bardzo podobne a ilość DJów lub ich popularnosć jest znacznie inna.

Troche OT:
@Artis kiedy dokładnie będziesz w KG?
Zapraszam na browarka

djex

  

Mam takie pytanko.
Czy to prawda że Dj Alex już nie należy do MTD Agency dla tego nie ma go w Line Upie na ten rok?

Oxy9en

  

A kij go wie chyba już nie należy skoro go nie ma w line upie. tak wogóle czy ktoś wie co się stało z cez are kane'm, toxic noizem itp ? ciekawe dlaczego odeszli.jeszcze był temat z prawami autorskimi co do nazwy festivalu sunrise z belgii . niby mieli się wziąć za tą sprawe mdt. i nic nie widać narazie.

__________________

greeNew

  

Piszesz o festiwalach które komercją zalatują od lat, ale mają branie że tak powiem jakoś 450 zł za 2 dni na Ultra przeraziło Polaków i teraz zostaje wyjazd do Chorwacji, który wiąże się z większymi kosztami. Z samą muzyką klubową ciężko sprzedać festiwal w Polsce. Poprzedzając wypowiedzi - uważam że Ultra też jest komercją, ale typowo klubową. A w PL więcej ludzi wyda 500 zł na mieszankę muzyczną niż na typową "klubówkę". Po samym Sensation z roku na rok było widać, że ludzie nie chcą już płacić grubszej kasy za imprezę. A szkoda