Właśnie do tej pory zawsze na wszystko dawałem eq czasem jakis reverb jak uznałem zo potrzeba,a na master sausage fattener ustawiony na -6Dbi jak dobrze grało to dawałek jakis preset z multiband kompresora i tak ustawilem gain'y tylko odpowiednio w poszczegolnych pasmach,ale nigdy jakos nie moglem uzyskac czegos takiego jak w radiu czy profesjonalnych wytworniach xD aa no i stereo w lewo prawo i merged separate na kazdym kanale
No dobra powrzucałem ten kompresor i troche pokombinowałem :D powiedzcie czy lepiej czy zepsulem bardziej,bede wiedzia lczy w dobra strone ide
[Tylko zarejestrowani mogą pobierać mp3, utwórz darmowe konto w 30 sekund, aby odsłuchać i pobrać tą i wiele innych mp3.]
ps.lepiej pobrac,z zippy zamula dzwiek