Co się stało z progressive housem?
 

Witam.

Nie śledziłem progressive house'u od kilku dobrych lat. 3-4 lata temu z łatwością przychodziło odnalezienie kawałków z powerem. Dziś przejrzałem pierwszą stronę progressive house'u i kompletne rozczarowanie. Jeszcze niedawno wychodziły takie tracki:





a dziś ze świecą szukać podobnych.
Co się wydarzyło przez te 3-4 lata, że zaprzestano produkcji tego typu kawałków?

Odp: Co się stało z progressive housem?
 

Odp: Co się stało z progressive housem?
 

eskouserzy jak Ty zaczęli uważać electro/dance/bigroom za ten gatunek czego przykładem są denne utwory które zaprezentowałeś. Dlatego sqrwił się P/H - dzięki Tobie.

Odp: Co się stało z progressive housem?
 

Chłopie, nie miej do mnie pretensji, bo gdy się tu zarejestrowałem to większość kawałków w poddziale progressive house wyglądała właśnie tak. Trzymaj dystans.

Odp: Co się stało z progressive housem?
 

ziomek to co dałes to bigrum, niewiele ma wspólnego z prawdziwym progressive housem.
dzięki temu że wyebali bigrum z pregressive znowu można się cieszyć sednem tego gatunku.


przykłady które dałeś siedzą w dziale bigroom.

Odp: Co się stało z progressive housem?
 

w ogóle ostatnio same scierwa wrzucają tu :/

Odp: Co się stało z progressive housem?
 

Odp: Co się stało z progressive housem?
 

Te kawałki co podałeś nie kojarzą mi się z Progressive House. Dla mnie PH kojarzy się z takim klimatem:
http://soundcloud.com/creamdj/cream-terminal-049-proton

I prawda że ciężko jest znaleźć tutaj taki kawałki.

Odp: Co się stało z progressive housem?
 

wy chyba nie wiece co to jest prawdziwy proagresive.. macie tu kawałek o którym mówił cały świat ..pierwszy raz usłyszalem go na Sunrise Festival 2008 zagrał go CEZ ARE KANE "latałem przy tym jak ptak" ahh te wspomnienia .. piękne czasy piękna muzyka , to juz nie wróci .. az się łezka kręci gdy słysze ten kawałek

Odp: Co się stało z progressive housem?
 

Pojawiły się kiedyś propozycje odseparowania typowo eventowych utworów zwanych bigroom'em od prawdziwego progressive house. Swego czasu byłem przeciwny tym zmianom właśnie z powodu osób takich jak Ty - tzn. osób, które wpadają sporadycznie i od zawsze eventowy utwór kojarzył im się z progressive housem. Tymczasem progressive house to coś lekkiego, spokojnego, płynącego, do czego raczej nie poskaczesz, a bardziej postawisz na chillout. Jeśli szukasz wyżej wymienionych utworów, to dział bigroom jest odpowiedzią na Twoje pytanie. Mam nadzieję, że rozjaśniłem.