Znaleziony Telefon
 

Witajcie ;-) Jako, że w Sylwstra dużo osób gubi swoje sprzęty tak więc mam do Was pytanie. Mój kuzyn znalazł dzisiaj telefon, dokładnie LG G2 Mini... Telefon posiadał kartę z T-Mobile, która po wyłączeniu telefonu została wyciągnięta.. I teraz moje i kuzyna pytanie jest takie czy nikt nie będzie go szukał tzn. nie będzie miał problemów ? Sieci szukają zgubionych telefonów ? Nie mam pojęcia czy telefon jest na mixa, abonament czy co tam jeszcze jest... Jeśli usunę wszystko z telefonu, zrobię reset do ustawień fabrycznych to kuzyn może zatrzymać telefon dla siebie ? Ciężko mi coś więcej powiedzieć, pierwszy raz spotkałem się ze znalezieniem telefonu... Co poradzicie ? Przecież kto pójdzie na policję z telefonem i powie, że znalazł ?

Odp: Znaleziony Telefon
 

"Przecież kto pójdzie na policję z telefonem i powie, że znalazł ? "

'Mój kraj, taki piękny' ...
To po ch.uj w ogóle iść na policję i zgłaszać, że się zgubiło coś skoro ludzie mają takie podejście ..
Nie rusza Cie sumienie, że być może tel zgubił jakiś człowiek, który zarabia 1200zł miesięcznie i kupił go sobie po 3-4 miesiącach składania ? Postaw się na tego człowieka miejscu, być może nie był na.*****y tylko wysunął mu się gdzieś z kieszenie i co ?


Idę chate wywietrzyć bo tak cebulą daje po przeczytaniu Twojego postu ...

Odp: Znaleziony Telefon
 

Jeśli telefon został zgłoszony to przy pierwszej lepszej kontroli wyjdzie że kradziony (nie ma tłumaczenia że znaleziony).

Można go sprzedać, ale każdy sznaujący się komis spisze z Tobą umowę z Twoimi danymi, chyba że pod ladą ...

Na pewno na FB jest coś ala "Zgubiono, znaleziono - Zabrze" Wstaw zdjęcia, a właściciel się znajdzie. Oczywiście niech poda numer IMEI

Odp: Znaleziony Telefon
 

Masz chłopie super podejście, pogratulować tylko. Skoro była tam karta to może trzeba było zadzwonić pod jakiś numer (np. do "Mamy" lub "Taty" - ludzie zazwyczaj mają nr telefonów do rodziców) i zidentyfikować właściciela telefonu, a nie od razu martwić się o to czy ktoś będzie szukał i czy będę miał problem. Jeżeli masz choć odrobinę honoru to poszukasz właściciela. A jeżeli okaże się, że go nie masz, to da się lokalizować telefony od razu po ich włączeniu, i nie ma znaczenia czy w środku jest karta SIM czy nie.

Odp: Znaleziony Telefon
 

Jakbyście dobrze doczytali to nie ja znalazłem telefon tylko kuzyn, który akurat ze mną był.. Niestety nie potrafię go przekonać aby oddał telefon, uparł się że na codzień nie znajduje telefonów, a że ma 13 lat to mówi samo za siebie.. ;/ Jego rodzice są zdania - znalezione nie kradzione i mają to za przeproszeniem dawno w dupie..

Ja nie będę miał problemów bo ja go nie znalazłem, nawet nie miałem go w ręce bo mam takiego kuzyna że szkoda mówić, boi się że mu go zabiorę i pilnuje go jak oka w głowie bo sam posiada jakiś telefon bardzo stary bo nie pochodzi z jakiegoś dobrego domu tylko żyje można powiedzieć w biedzie, jego rodzice ledwo wiążą koniec z końcem i zapewne ucieszyli, że będzie miał coś co mają jego równieśnicy a oni nie mogę mu tego zapewnic...

Ja mam Samsunga Galaxy Note 3 także jakiś średni LG nie potrzebny mi do szczęścia.. Chciałem się dowiedzieć tylko jak to wygląda bo szukałem w necie i zdania są podzielone - jedni piszą, że policja nie przyjmuje zgłoszeń o zgubienie telefonu, jedni piszą, że przyjmuje.. Dużo osób które zgubiło twierdzi, że policja, operator, jak i właściciel nie mogą nic zrobić a namierzenie telefoni tylko na wniosek prokuratury a żeby takowy otrzymać musi być poważniejsza sprawa ;/ Niestety tak wygląda sytuacja w PL ;/ Nic z tym nie zrobimy..

Odp: Znaleziony Telefon
 

Policja nie kiwnie palcem nawet przy kradzieży telefonu, także teraz musiałby być duży niefart żeby się zainteresowali.
Operator ma to w dupie, a nawet w sumie mu zależy żeby ludzie kradli/gubili itp bo wtedy inny człowiek musi kupić nowy.
Właściciel może jedynie sprawdzić gdzie jest telefon jeśli miał włączone odpowiednie funkcje w telefonie. Ale co mu po tym że wie skoro policja nie chce pomóc?

Także kuzyn może używać albo oddać. Zależy od sumienia.

Sam kiedyś znalazłem telefon, lepszy od mojego, lat miałem 17. Oddałem tego samego dnia, bo nie umiałbym spojrzeć ojcu w twarz i powiedzieć że znalazłem i nie oddałem. Bo co innego znaleźć 100 zł na pustej ulicy, a co innego telefon, nawet jeśli jest on warty 250.

Odp: Znaleziony Telefon
 

Jak już sobie tak opowiadamy, to ja kiedyś też znalazłem telefon, a potem go oddałem. Głównie dlatego, że mi się nie podobał, choć był lepszy od mojego ��.
A tak na serio to tego kuzyna jestem w stanie zrozumieć. Nie pochwalam, ale rozumiem. Mniejsza.
Co do telefonu to raczej nie ma szans go znaleźć. Fabryczne kasuja zabezpieczenia systemowe, a policja nie ma większych szans go namierzyć.

Odp: Znaleziony Telefon
 

Powiem Ci tak ja miałem przez to Policje. Mianowicie kolega znalazł telefon marki xperia nie za specjalny ale swoją wartość miał... Wtedy chciałem kupić telefon więc mówie dawaj odkupie go od Ciebie (wczesniej wlozyl swoją karte w niego) uzytkowałem tel 2 dni zadzwonił do mnie po dwóch dniach ze była u niego policja w sprawie telefonu. Oczywiście kolega powiedział że znalazł i sprzedał pierwszemu lepszemu po 4 dniach zjawili się u mnie komenda przesłuchanie sztywne te sprawy oczywiście telefon oddalem koledze i zwrócił mi kase a im wkreciłem ze wzielem go na próbe i mu oddalem bo mi się nie spodobał. I w rezultacie nic za to nie miałem. Powiem tak, jeśli telefon ma androida i jest wart ok powyzej 300 zeta to ktos go na pewno bedzie szukał i policja mu go znajdzie poprzez namierzenie, logowanie się tel do sieci, gprs itp jedyna opcja jest taka zeby kupic sobie taki sam na allegro tyle ze z peknięta szybka, obudowa.. i przelożyć do tego dobrego same bebechy wtedy zmienia sie imei tel i moga ci narobić ale tak sie robi jak tel jest cos wiecej wart. Pozdro

Odp: Znaleziony Telefon
 

traktujesz to jak jakąś wygraną? co za debilne podejście...postaw się w odwrotnej sytuacji !!!

niech go zostawi dla siebie i mam nadzieje ze ktoś zgłosi zgubienie i kuzynowi się dostanie po dupie...a przede wszystkim jego rodzicom za kretyńskie, złodziejskie podejście !!!

ku*wa w tym kraju nigdy nie będzie normalnie ;/

a Ty gościu mając 22 lata nie zakładałbyś takich tematów i zadawał idiotyczne pytania bo się ośmieszasz


skoro znajde kluczyki do samochodu i wiem to którego to, to mogę nim odjechać i zostawić dla siebie ? nieee ? a czeeeemuuuu ? :shocking:

Odp: Znaleziony Telefon
 

Na razie sprawa wygląda tak, że kuzyn nie oddał telefonu i nie zamierza go oddać.. Z tego co wiem to zrobił reset telefonu i przywrócił do ustawień fabrycznych usuwając całą zawartosc fona... Długo sie bawil zanim do tego doszedl ale udalo mu sie.. Wiem, ze znalazl kabel usb i przez niego ładuje telefon, gdy ten padnie.. Co do korzystania to prosil mnie abym udostepnil mu na chwile moją kartę ale ja tego nie zrobię bo nie chcę mieć problemów, oczywiście on nie ma takiej karty i zapewne nigdy w życiu nie widział (micro sim).. Wydaje mi się, że korzysta z telefonu na codzień bawiąc się jakimiś aplikacjami, siedząc na necie poprzez wifi, robiac foty itd. Nie mam pojecia czy telefon jest juz poszukiwany czy tez nie ale mam nadzieje ze nie bo jednak szkoda mi kuzyna, chociaz powinien odpowiedzec za swoja glupote, no ale z drugiej strony sam bym sie cieszyl jakbym nie mial jakiegos nowszego fona a bym znalazl... Chociaz nigdy nie znalazlem nic tak wartosciowego wiec nie wiem jakbym sie zachowal.. Ciekawi mnie czy jak wlozy karte sim czy tel bedzie zablokowany czy nie i co sie stanie, jak potocza sie dalej losy.. Moze akurat bedzie mial szczescie i wlasciciel telefonu po prostu to oleje bo byl pijany, nacpany albo zgubil a nie wie gdzie a nie zalezy mu na telefonie i stac go na nowy, no nic, dzięki wszystkim ktorzy sie wypowiedzieli.. ;-)