_Simon

  

Robi się ciekawie i sam nie wiem czy to faktycznie zmiana nazwy czy tylko pryma aprilis. Ogólnie dalej nie udało mi się odwiedzić tego klubu za czasów pomarańczy jedynie Epsilon to razy naście i jak teraz będzie faktycznie Limonka to trudno nie zobaczę go w starej szacie ale kto wie czy i zobaczę w ogóle bo imprezy to w sumie już moja przeszłość. Co do tego miejsca itp i tych waszych kłótni ja mam trochę inne spostrzeżenia. Dawniej za czasów Epsi jakoś ludzi stale było masa i nie przeszkadzało ani EK ani krakowski rynek a żadna inna rzecz. Mnie sie wydaje że pokolenie się zmieniło i już ciężko teraz czymś ludzi zaskoczyć. Chodź i tak niby taka mega reaktywacja zmiana wystroju nowoczesność a jednak to za mało. Faktycznie dużo może miec tu muzyka tak jak w Epsilonie gdzie wydaje mi sie że jego zabił Kid swoich housem. Dawniej to tam były mega imprezy w piątki zawsze jeździło sie na muzykę jak to wtedy mówili TECHNO była tam ostra jazda ja na te czasy coś teraz styl imprez RETRO TIME IN ATTAC OD CLUBBASE. W soboty szła nieco inna muzyka dance troche handsup choć mówię wtedy tak ciężko było te gatunku nazywać jakoś tak sie na to nie patrzyło było Techno, Dance, Disco Polo, Rock i tyle takie głównie że tak powiem gatunki a nie setki odmian i nazw jak to jest teraz. Muzyka to podstawa może faktycznie coś tam jakby grali gdzie nie ma tego w okolicy przyciągało by dużo ludzi ale to takie eksperymenty choć można spróbować do stracenia nie ma nic a do starej muzy można wrócić. Ale co to już zostawiam menadżerom klubu nie moja działka

Konr@do

  

To sie okaże W sumie lepiej aby była to nadal Pomarańcza a nie Limonka, bo inaczej będzie oznaczało że już w tym klubie nie widzą przyszłości, i będzie traktowany jako piąte koło u wozu, co napewno nie wpłynie na jakość tego miejsca, a wręcz jeszcze większe dobicie go ...

__________________

Matyk

  

Niskie ceny w barach, haha
2 nowe sale, ciekawe czy nadal zostaną te "korytarze"

__________________

paskudek

  

głupota jest otwieranie klubu obok klubu [Izdebnik, Sucha...] jakos mi tam zawsze nie podrodze a chcialem zobaczyc jak tam bylo... moze wkoncu sie uda, tylko ze za czasow Limonki a nie Pomaranczy...

_Simon

  

I co z tą limonką ktoś był widział coś sie zmieniło ??

Matyk

  

Układ klubu teraz tak wygląda:


Z dużej sali ucieli 1/3 i wrzucili sale dance :/
Góra jest całkowicie zamknięta, nic tam nie ma! (brak schodów na górną część!!)
Generalnie, zdu**yli to miejsce! był fajny event dużo miejsca wysoko i w ogóle, teraz ten klub to taki mały "ci*ek" :/

__________________

Konr@do

  

Hmmm faktycznie lipnie to trochę wygląda, trochę zmniejszyli potencjał tego miejsca, ale może nie chcieli aby pusto stał? Tak czy srak, szkoda że nikt nie potrafił wskrzesić tego miejsca jak za czasów Epsi ...

__________________

No Shadow

  

Gdy byłem nastolatkiem wpadałem do Epsilonu, Byłem jakiś czas temu już w Pomarańczy gdy zawitał sam Eric Prydz. W tym klubie zawsze był jakiś problem i zawsze pozostanie. Właściciele marki Pomarańcza porwali się naprawdę z motyką na słońce. Izdebnik jednym słowem nie nadaje się na clubbbing i niech w końcu zamkną klub raz na zawsze bo to tylko straty.

__________________

Konr@do

  

Jakoś mnie to nie przekonuję że się nie nadaję, potrzeba może lepszej koncepcji? Skoro kiedyś było dobrze? No ale na to już chyba za późno, skoro zmniejszono klub.

__________________

_Simon

  

No to znoów to samo Epsi tez zmniejszyli zamkli górę a potem całkowicie i historia sie powtarza. A wiec raczej sa dwie opcje albo zamknać to raz na zawsze może lepiej by nawet sale zrobić na wesela czy coś do tego jakiś motelik itp bo teraz na to jest moda bardziej i nieraz b.długie terminy na wesela na salach. Albo opcja dwa dopłacać do interseu to nie jeden klub a cała siec wiec ogólny bilans na pewno jest na plus wiec by dali rady ale czy to ma sens moim zdaniem nie.