zawadzia89

  

misiek04

  

Pełno dzieciaków biega po parkiecie, klubowicze palą, piją gdzie popadnie, wszedzie pełno szkła, ogólnie taki trochę większy kurnik

zawadzia89

  

Trudno nie spotkac dzieciakow skoro sie starzejemy kolego majac 22 i 23 lata logiczne ze Ci co maja mniej tj. 17, 18 to juz dzieciarnia dla nas , coraz rzadziej spotkasz starszego klubowicza, chyba ze jezdzisz na eventy muzyczne a tymczasem:

SkyCry

  

aaa ja mam pytankooo co to jest za nutka która leci w playliście na stronce witoni o nazwie shake shake?? można to gdzieś dostać ? Pozdro.

zawadzia89

  

derma051289

  

Bylem kilka tygodni temu. 1 raz po remoncie.Wyglad moze ladniejszy troszke wiecej ludzi bardziej ogarnietych ale na dole oczywiscie to samo towarzystwo w drechach obcietych na lyso.Oczywiscie ***** łks poszlo i nie spac zwiedzac zapierdalac czyli wies jak byla tak jest :D a do tego muzyka gdzie kiedys na dole urywala nogi i rece to dzis jakies komercyjne po*******ki przeplatane raz na 30 min dobrym electro.na gorze oczywiscie bylem na chwile.tez ludzie lepiej ubrani ale zachowanie zostawia wiele do zyczenia. Klub kiedys moze wygladal gorzej ale byla dobra muzyka i klimat.Dzis oceniam klub przecietnie :D Pozdrooo

bialy19894

  

Wczoraj bylem w Banderozie po rocznej nieobecnosci tam, a wiec pierwszy raz po remoncie.

Wystroj malej sali zmienil sie na duzy plus. Glownie tam przebywalem, wiec w swojej opinii bede sie ondosil wlasnie do niej.

Dalej - na poczatku bylo do syc dretwo, kolo 23 po sali techniczej mozna bylo jezdzic rowerem, co nie napawalo optymizmem, ale z czasem przybylo ludzi i impreza sie rozkrecila.

Muzyka nie taka jak kiedys - co jakis czas poleci cos naprawde mocnego, ale jest tez sporo lzejszych klimatow, ktore wg mnie bardziej pasuja na sale dance. Jednak pod tym wzgledem tragedii nie ma.

Co do samych osob bawiacych sie w klubie to:

1. duzo dresikow, szczegolnie na malej sali. Podczas gdy na np. na Rowiskach nie wejdzie sie w bluzie z kapturem, co jest juz wg mnie przesada, to jednak tych rycerzy ortalionu ubranych w szelesty od gory do dolu wypadaloby nie wpuszczac. No i owe slawetne haslo "***** LKS", ktore skandowane co 15 minut jest naprawde meczace;

2. wiek ludzi tez pozostawia wiele do zyczenia, bo widok zataczajacego sie - na moje oko - trzynastolatka z papierosem w jednym reku i browarem w drugim, renomy lokalowi nie przysparza. Podobnie jak zblizone do niego wiekowo dziewczynki, obok ktorych kreca sie desperaci po trzydziectce. Moze jesli na VIVIE I SPEED CLUBIE wprowadzono sprawdzanie dowodow, to w Banderozie tez wypadaloby sie nad taka opcja zastanowic;

Co do duzej sali to zbyt dlugo tam nie przebywalem, gdyz grajce bez przerwy disco polo mnie do tego nie zachecilo. Rozumiem, ze w okresie zimowym, gdy nie ma ogrodka na zewnatrz, trzeba od czasu do czasu puscic jakies disco, ale jezli leci ono praktycznie bez przerwy i jest tylko czasami przeplatane jakimis eska-hitami (przy ktorych jeszcze da sie pobawic), to, jak dla mnie, nieporozumienie.

Jednak ogolnie rzecz biorac od czasu do czasu bede odwiedzal Banderoze. Duza zacheta do tego jest sporo ladnych dziewcznyn na malej sali, ktore naprawde sa bardzo otwarte i lubia sie pobawic.

ShakD

  

śmieszny "klub"
kwestie wyglądu klubu i poziomu muzyki nie będę opisywał, bo to przede wszystkim kwestia gustu
Co do atmosfery, klimatu i ludzi tam przybywających mogę się wypowiedzieć krótka.... masakra.
Typowo wiejski "klub", chociaż ja bym tego nie nazwał klubem, co najwyżej dyskoteką, organizowaną przez wieśniaków dla....:d
Leją się koło sali, przed salą, na drodze:d heh po prostu cyry jakich mało:d heh
Ochronie chyba sie to nawet podoba bo nie interweniują tylko się głupio uśmiechają.
Do klubu wpuszają wszystkich jak leci, czy to typowy dresiarz, skate, dla mnie nie do pomyślenia, że tak ubrane osoby mogą wejść na imprezę, no ale cóż Welcome to Banderoza.
Temat dziewczyn raczej też nie poruszę, bo nawet nie ma czego poruszać:d Kozaki za kolana i do tego czerwona spódniczka kojarzy mi sie tylko z jednym typem dziewczyny....:d Więc jest słabo;/

Lucke

  

Fajny klub.Jeździłem tam jeszcze przed remontem to były szalone lata 90'

Dominika&Przemek

  

ludzie nie nazywajcie tej łupnio grajni - sala techniczną. z techno to ma tyle wspólnego co temat na 4clubbers. takie są nasze polskie realia ze wpuszczają kogo bądź , chamstwo było i będzie. to tez od nas zależy czu będziemy się dobrze bawić.