PDA

Przejdź do pełnej wersji tego Forum : O tym , jak polska kultura klubowa sięgnęła dna.


Strony : [1] 2

Czarny Lulek
06-02-2013, 01:18
To takie moje luźne przemyślenia i opis sytuacji , którą zasadniczo każdy zna. Po prostu musiałem tę frustrację wylać.

------

Ciężko było mi się zabrać do tego artykułu. Dlaczego ? Dlatego , że sam znam osoby , które zachowują się na wzór tych , które w tym materiale będę ganił.
Jednak poziom kultury i absolutny brak smaku i wyczucia zarówno u polskich klubowiczów jak i 'DJi' niemal zmusza mnie do opisania całej sprawy. Uprzedzam , będzie brzydko i bez przepraszam.

Problem zaczął się mniej więcej w roku 2010. Właśnie wtedy usłyszeliśmy pierwszą 'pompkę' (adoratorzy tejże 'muzyki' nazywają ją bezczelnie 'Electro House') - utwór "Come On" autorstwa Javiego Muli. Sęk w tym , że ten track był zrobiony z głową , bez przesadnej wiochy , po prostu miał porywać do tańca - i porywał.
Temat szybko podłapali Polacy i zaczęło się nagminne pompowanie przez pseudo-producentów.
Dyskoteki , które tak dumnie określają się mianem 'klubów' zaczęły pchać to na parkiet a , co gorsza , publika przyjmowała chłam z otwartymi rękoma. Sytuacja ewoluowała , pojawiły się 'gwiazdy' pokroju Slaybacka , Funkwella czy Daan'D.
Ludzie szaleli na parkiecie jak ordynarne świnie , do zabawy wystarczył utwór zbudowany z pierdzącego bassu , piszczałki (amatorzy preferowali pewien popularny Soundbank autorstwa znanego polskiego producenta, który okazał się swoistą 'puszką pandory'), prostej perkusji i banalnego a najlepiej wulgarnego 'wokalu'.
Co gorsza , ja sam uległem tej okrutnej 'modzie'. Na szczęście swoje i Wasze , w porę się ocknąłem.
Poziom polskiego 'klabingu' sięgnął dna - a przynajmniej tak się wydawało , dopóki... no właśnie.

Na początku roku 2011 światło dzienne ujrzał utwór "Akurat - Dyskoteka Gra" w remixie DJ'a Qidda. W zasadzie można by uznać to zdarzenie za początek końca. Końca jakiegokolwiek poziomu w polskich klubach. W ślady Qidda poszła masa 'producentów'. Przez okres co najmniej pół roku byliśmy świadkami niszczenia klasyków polskiej sceny rockowej , wszelkiej maści remixów utworów z nurtu Disco Polo czy nawet (O ZGROZO) przeróbki czołówki z serialu "M jak Miłość".
A ludzie nadal szampańsko bawili się przy tej 'muzyce' w klubach , dyskotekach a przeważnie zwyczajnych remizach.
Naturalnie była garstka ludzi , którzy z plagą próbowali walczyć. Niestety stosunek szans wynosił popularne 40:1.
Wydawało się , że gorzej być nie może. A jednak.

Końcowka 2011 przyniosła utwór 'Went To Poland' a chwilkę później pojawiło się "I Love Poland" (co to za moda , matko jedyna...) autorstwa znanego z robienia z klubu chlewu Dj'a Hazela. Wiejscy grajkowie niemalże z marszu zaczęli grać ten syf w klubach. I uwierzcie mi na słowo - widok parkietu pełnego zalanych buraków krzyczących w niebogłosy (albo może po prostu drących ryj) 'I Love Poland ***** Mać' był jednym z najprzykrzejszych doświadczeń w moim życiu.

Co dzieje się z DJ'ami , którzy próbują przemycić do klubów prawdziwą muzykę klubową ?
Świetnym przykładem jest Digital Mode , który jakiś czas temu po zagraniu ambitnego seta w klubie 'Piramida' został zmieszany z błotem przez management lokalu i oskarżony o "torturowanie klubowiczów swoją wredną muzyką". Ręce opadają , aż przykro się to pisze.
Przez cały ten chory nurt ucierpieli również polscy producenci tworzący muzykę na poziomie. Co z tego , że wkładali w swoje produkcje serce , godziny pracy i szukali czegoś nowego skoro nie mogli się przebić przez bagno wylane przez armię pompiarzy.

Jesteśmy na początku roku 2013 i co cieszy - sytuacja nieco się poprawiła. Trzeba tutaj wspomnieć , że spora w tym zasługa właśnie forum 4clubbers , które absolutnie zakazało umieszczania na swojej witrynie produkcji z pod prefixu "Pompka" jednocześnie blokując pompiarzom drogę do promowania wyplutego przez siebie gówna.
Co prawda nie jest to jeszcze poziom , który chcielibyśmy osiągnąć , bo kluby poszły w stronę wszędobylskiego "szwedzkiego house'u" a razem z nimi pseudo producenci , którzy i ten gatunek potrafią sprowadzić do podłogi.
Różnica jest jednak taka , że tutaj mamy pewien zalążek normalnej muzyki a przede wszystkim kultury i wyczucia smaku oraz pewien powiew świeżości , której tak bardzo brakuje w polskich klubach i całym clubbingu.

-----

JJU
06-02-2013, 05:58
Temat powraca jak poranna kupa, a dalej mowa o budach przy ekspresówkach i niech świnki sobie tam siedzą. W miastach jest coraz lepiej przecież. W ogóle "polska kultura klubowa" a tu historia o pompkach, no kur*a. Ani to kultura, ani to o klubach.

Dan Slenders
06-02-2013, 06:19
W miastach jest coraz lepiej przecież.

Jak tak sobie bywam w klubach w Łodzi w ciągu powiedzmy ostatniego roku, to widuję naprawdę różne rzeczy.
Nie mówiąc nazw klubów (by nie robić reklamy i antyreklamy) powiem, że w jednym grał dj, który po godzinie dał sobie spokój ze wszelkimi konwenansami i przestał robić przejścia (fajnie, co?:P), w drugim co godzina (dosłownie!) leciała wyżej wspomniana ,,Dyskoteka gra'', a w trzecim (bosze, już trzecim?) czułem się, jakby dj najnormalniej na świecie Eskę mi odpalił.
Nie wiem jak jest w innych miastach, bo za żadko w nich imprezuje, więc powiem tylko, że Łódź możecie sobie z tych miast w których jest lepiej wykluczyć.

A co do mojej prywatnej opinii na temat pompek - nie będę się powtarzał, wałkowałem już to tysiąc razy i to tylko na tym forum.
Pozdrawiam:)

paskudek
06-02-2013, 06:23
Mało jest klubów co promują taką muzyke...
Jeśli chodzi o eventy, to nie każdego stać, a pazerność polskich organizatorów się do tego przyczynia, błędne koło.
Jak już piszesz na temat Polski i pompek, to warto też zajrzeć do Holandi, stolicy Hardstylu, co się tam w tym momencie dzieje i jak HS upada... Wildstylez i jego kawałek w propozycji w RMF???

Jedynie Niemcy ogarniają to wszystko ;)

Edit: Widze że ktoś miał nocne przemyślenia :D

Jeddite89
06-02-2013, 09:15
Jak już piszesz na temat Polski i pompek, to warto też zajrzeć do Holandi, stolicy Hardstylu, co się tam w tym momencie dzieje i jak HS upada... Wildstylez i jego kawałek w propozycji w RMF???

O czym Ty mówisz? HS upada? Przesłuchaj sobie sety z tego rocznego Hard Bass i poczytaj opinie które teamy zrobiły najwieksze zamieszanie. Powoli królem w Holandii i nie tylko staje sie Raw, jeszcze nie jedna osoba sie zdziwi ;)

paskudek
06-02-2013, 09:34
O czym Ty mówisz? HS upada? Przesłuchaj sobie sety z tego rocznego Hard Bass i poczytaj opinie które teamy zrobiły najwieksze zamieszanie. Powoli królem w Holandii i nie tylko staje sie Raw, jeszcze nie jedna osoba sie zdziwi ;)

Oglądałem strem'a, team green zrobił rozpiernicz, co nie zmienia faktu że HS poszedł w zła strone. Słuchając setów z HB a jakich kolwiek setów sprzed 2006 roku to dalej nic ? HS zrobił sie mniej mroczny, mniej cięższy, a ten Q-dance jak i scantraxx to promują. Oczywiście że są producenci co idą w inną strone, ale sławy im to nie przyniesie...

Asymetryczny
06-02-2013, 09:44
Nic dodać,nic ująć! Doskonały temat :piwo: Polska kultura klubowa już dawno osiągnęła dno..A to za sprawą takich amatorów przez duże "A",jak choćby David No Fuck i Jego kolezka Vnalogic.Do tego dołożyłbym jeszcze DJ'a Bajzla aka Hazela,który jedynie gdzie się nadaje do grania,to na imprezy okolicznościowe i/lub jako wodzirej na wesela ;) Stoją goście w miejscu,i kompletnie nic nie wnoszą do Polskiej sceny klubowej...Darcie mordy,i repertuar w stylu takim,jaki był z 10 lat temu.Żenada.

Banerx
06-02-2013, 10:56
Nie no ja rozumiem ewolucja muzyki clubowej spoko, jestem za chodź nie podoba mi sę za bardzo trouse , hands up upadł dawno a to co grają cluby można by okrasić słynnym cytatem z polskiego filmu K**a No Nie no poprostu K*a no nie Boże czy to widzisz?. Powiem wam jak jest w krakowie, otóż w moim mieście jest tak 99% eska rmfmaxxx i te klimaty rzadko można usłyszeć coś co by mi się spodobało, więc nie chodzę do klubów bo mnie taka muza odpycha, wolę sobie w domciu spokojnie przy piwku prawdziwym za 6 zł a nie wodzie posłuchać tego co lubie. A co do Kultury jaki kraj taka kultura u nas wciąż modne jest tzw wiejskie party darcie ryja i nic po za tym no a pompki się do tego nadają.

OneLife
06-02-2013, 10:59
Jak tak sobie bywam w klubach w Łodzi w ciągu powiedzmy ostatniego roku, to widuję naprawdę różne rzeczy.
Nie mówiąc nazw klubów (by nie robić reklamy i antyreklamy) powiem, że w jednym grał dj, który po godzinie dał sobie spokój ze wszelkimi konwenansami i przestał robić przejścia (fajnie, co?:P), w drugim co godzina (dosłownie!) leciała wyżej wspomniana ,,Dyskoteka gra'', a w trzecim (bosze, już trzecim?) czułem się, jakby dj najnormalniej na świecie Eskę mi odpalił.
Nie wiem jak jest w innych miastach, bo za żadko w nich imprezuje, więc powiem tylko, że Łódź możecie sobie z tych miast w których jest lepiej wykluczyć.

A co do mojej prywatnej opinii na temat pompek - nie będę się powtarzał, wałkowałem już to tysiąc razy i to tylko na tym forum.
Pozdrawiam:)

Nie wiem po jakich Ty klubach chodzisz w Łodzi ale , do tej pory będąc w Gossipie lub w Spince nie spotkałem się z takimi akcjami. Uważam że Gossip jest jednym z ambitniejszych klubów w Łodzi. Zresztą ostatnio Lordis zaprasza coraz Ciekawe osoby.

Chyba że trafiłeś do tych pseudo klubów typu Pomarańcza ;)

Więc takie gadanie że w Łodzi sytuacja się nie poprawiła jest błędna :)

piecyk
06-02-2013, 15:20
Ehhhh 100% prawda ale zauważyłem że ostatnio jakoś się to podnosi. Razem z kumplem Rane graliśmy w klubie 4 stycznia pierwszy raz Onyx tarnowskie góry mielismy godzinę. Kumpela nam załatwiła. Zagraliśmy "szwedzki house" ale także troche electro takiego jak dyro czy felgug. Spodziewaliśmy się że manager albo dj koło nas po prostu nas wywalą. Ku naszemu zaskoczeniu ludzie bawili się 100% razy lepiej niż przy późniejszych pompach. To było coś pierwszy raz od dawna w klubie słyszałem coś co można nazwać muzyką :D

Von Boco
06-02-2013, 15:23
Zapomniałeś o americano, z którego wzięła się chyba większość tych wszystkich piszczałek ;P
Noi o Ona Tańczy Dla Mnie !
A co do tego wywodu, bo artykuł to może nie jest, to prawda, ja może nie od strony klubowej mówię, ale od ogólnych gustów ludzkich. Wielu ludzi upadło i popadło w te tempe pompki... Wszędobylski dann'd slayback, a nawet przez niektórych lubiany Taito to naprawdę nie jest najwyższy poziom... Oby ta era już minęła i pojawiło się coś świeżego bliskiego brzmieniem muzyce zwanej klubową...
Blinders, Tom Swoon, Matt Bukovski i reszta producentów polskich i grajków - wiele w waszych rękach ;D

JJU
06-02-2013, 16:21
Jak tak sobie bywam w klubach w Łodzi w ciągu powiedzmy ostatniego roku, to widuję naprawdę różne rzeczy.
Nie mówiąc nazw klubów (by nie robić reklamy i antyreklamy) powiem, że w jednym grał dj, który po godzinie dał sobie spokój ze wszelkimi konwenansami i przestał robić przejścia (fajnie, co?:P), w drugim co godzina (dosłownie!) leciała wyżej wspomniana ,,Dyskoteka gra'', a w trzecim (bosze, już trzecim?) czułem się, jakby dj najnormalniej na świecie Eskę mi odpalił.
Nie wiem jak jest w innych miastach, bo za żadko w nich imprezuje, więc powiem tylko, że Łódź możecie sobie z tych miast w których jest lepiej wykluczyć.

A co do mojej prywatnej opinii na temat pompek - nie będę się powtarzał, wałkowałem już to tysiąc razy i to tylko na tym forum.
Pozdrawiam:)

Ale widzisz, sam do "klubu" idziesz nieświadomie, nie wiesz co będzie grane, kto gra i w ogóle więc jak możesz oczekiwać takiego rozeznania od innych, nieinteresujących się jako taką muzyką klubową. Nie masz prawa do narzekania w takim razie ;)
Na Boga, jak łazicie po szambach to nie oczekujcie perfumerii. I łażąc po szambach wysnuwacie jakieś wnioski o kulturze klubowej.
Jakiś czas temu byłem w Łodzi na koncercie, później odwiedziłem Zmianę Tematu. Piękne miejsce tak swoją drogą.

tilek91
06-02-2013, 16:36
Ludzie szaleli na parkiecie jak ordynarne świnie
wygrałeś :icon_surprised:

Dzieki za temat, trudno sie z Tobą nie zgodzić, artykul powinni przeczytac wlasnie pompiarze -choc z drugiej strony wątpie by doszli do jakiegos wniosku..

Matisb51
06-02-2013, 16:50
Smutne to ale niestety taka jest prawda. Sam osobicie juz od dawna nie jezdze na imprezy do klubów bo zwatpilem w to że gdzies usłysze jakas bardziej ambitna muzyke. Wole raz na pół roku jechac na jakiś event.. owszem co za tym idzie to koszta ale wtedy przynajmniej nie żałuje tych wydanych pieniedzy.. Oczywiscie sa jeszcze tacy którzy ratuja tą Polska scene klubowa Arctic Moon, Matt Bukovski, Skytech... w nich nadzieja

Woncky
06-02-2013, 17:37
Chciałem dodać od siebie, że o polskiej kulturze klubowej to mogliśmy mówić max. do 2009 roku - tego, co mamy obecnie nie da się nazwać clubbingiem. Ja to i tak bardziej znam z opowieści niż z praktyki, ale słowa "kiedyś było lepiej" są jak najbardziej uzasadnione.

"Wpuścić chamstwo na salony" - dopóki osoby grające nie stwierdzą, że pompki to jest siara i obraza dla dja, "a trzeba to grać bo się bawić nie bedo" to sytuacja nie ulegnie poprawie.

Dsky
06-02-2013, 17:52
Wszystko na ten temat zostało powiedziane, ja tylko chciałbym dodać, że brakuje mi na tym forum stylowych kawałków klubowych...koneser muzyki house, e/h raczej nie ma czego tutaj szukać...bo albo jakieś potupajki komercyjnego shitu, abo bigroomy, dutch na które chyba jestem za stary ;x

Xien
06-02-2013, 18:05
Powiem tak, teraz wchodząc do klubu słyszę te pompkowate wersje naprawdę dobrych klasyków. Czy tego pseudo Disco-Polo. Chce mi się rzygać, dzisiejsze kultura klubowa jest na samym dnie! Nie rozumiem tych grajków, 3/4 pompy pod rząd, nagle wywala z "Rattle", efekt echo na MIC i jazda. Brakuję mi tamtych czasów, gdy się bawiłem całą noc, przy dobrych produkcjach House'owych, Hands Up'owym, Hardstyle'owych, Trance'owych a nawet HardTrance'cowych. Pamiętam też stare czasy, VIVA, MTV - te utwory, poezja! Nie, teraz mamy jakąś Sreskę z "Ona Tańczy Dla Mnie". Nawet nie wiecie jak dziękuję za to że mam w dekoderze opcję 'radio' i mogę sobie posłuchać naprawdę dobrych brzmień z sunshine.live

Sanbit
06-02-2013, 18:25
hello.
dziwne, że większość grajków w dyskobudach mianujących się per "klub" liczy się jedynie z kupawym gustem gimnazjalistów, którzy jedynie oglądają co piątek/sobota lokalik tv ; ) Jak DJ MOŻE GRAĆ MUZYKĘ, W KTÓREJ SĄ FAŁSZE NA FAŁSZU? Teraz widać, skąd niektórzy się wzięli w klubach.
GIMBBING bardziej niż CLUBBING ;) Nie ma czegoś takiego jak kultura klubowa. To zdechło wraz z wielkimi klubami pokroju Enerdzi 5200, Pomparańcza i inne gówna. Ta kultura teraz się nazywa rurki+żel+raibany i heja na srajtkobaka do dyskobudy poskakać lub poruchać naćpane i nachlane świnie co ledwo się słaniają na nogach :] Przypomina to raczej remizę, niż imprezę, gdzie ludzie wchodzą po obaleniu dwóch Mamrotów.
W "klubie" ostatnio na mieście byłem kilka miesięcy temu, dałem za wejście 15 PLN i miałem dość po pół godziny pompapolowych szitów. Nie rozumiem gnojków jak można grać pompe za pompą. Takie miejsca (aż żal...) mnożą się i mnożą.

U mnie w mieście co kilka miesięcy otwiera się nowy klub bądź zmienia nazwę obecnego. Całe szczęście niektórzy managerowie poszli po rozum do głowy i wprowadzili imprezy tematyczne. Nie jest to fajne, jak jednej soboty w klubie odbywa się koncert rap a drugiej grają Catz'n'Dogz ale lepsze takie rozwiązanie niż pompowanie gniotów.
Miejsc gdzie można się pobawić poza miastem nawet nie komentuję. Oddalone o kilkadziesiąt kilometrów dyskubudy nadal tłuką hendsapy czy electropompy podkręcone do 140 BPM, gdzie taki utwór po prostu nie jest przystosowany do tego, by go tak nakręcić ;)
Kolejna miejscówa to swoisty raj dla ćpunów gdzie zza konsolety słyszymy pedalskie "nie spac zwiedzac zapierdalac" czy "jadą świry jadą" gdzie po overtalku wchodzi bit ze srajbaka jakiegos polskiego remixu (lol). Bez kitu świry ostro jadą na tym koksie.
I ostatnim miejscem jest to najbardziej znane naszym forumowiczom, gdzie najczęściej z głośników rozbrzmiewa diskopolo... Ale tam to już ze dwa lata nie byłem, także spoczko.
To ja kilka lat temu myślałem, że mieszkam na zadupiu muzycznym i cieszyłem się jak dziecko z każdej edycji Energy Tech w Primie ale teraz widzicie, że to gówno się rozprzestrzeniło... Wstyd mi podwójnie, bo ten wsiór slajbak jest z tego samego województwa ;]

Co do szmacenia polskich djów... hehe, Ci mądrzejsi robią swoje a o tych najlepszych dawno nie słychać. Jako Toom Swoon dla mnie zawsze będzie ewenementem (może dlatego, że nie lubię 2 minutowych breakdownów) tak Blinders, Digital Mode zasługują na glory.
Sytuacja z Digital Mode sprawiła, że wyplułem zęby i musiałem je zbierać na nowo. Jak taka *****, która nie wie kogo zaprasza do klubu może być managerem? :]

Pompy i pedałów którzy pompują trzeba gnoić, niech wsiarze wiedzą, że to syf :)
Buziaczki

Dave al Mine
06-02-2013, 18:36
popieram w 100% to co napisał PINE !...wszedzie bylo pelno tego gowna i dalej to jest...nie dosc ze ze tego sie sluchac nie da to w klubach ludzie musza sie do tego bawic...MUSZA ! bo nie maja innego wyjscia...dlatego przestalem chodzic do klubów...wszedzie łyse świnie ktore dra mordy jak uslysza jakąs pompke

tak samo bylo z utworem The Drill...jedna piszczałka i wszyscy polscy producenci zaczeli PISZCZEĆ...rozne modyfikacje i co druga nuta to piszczałka

a jak widze te imprezy w klubach...18 urodziny DJa Frixa Pixa ...bedzie POMPA ! JAZDAA !!...kolesie po 17 lat co kupili do domu pionka mysla ze sa djami bo potrafia zrobic przejscie z Gangnam STyle (Bronxz Remix) na Jestes Szalona (Maximo Remix)

NA FORUM POWINIEN BYC WIELKI ZNAK...STOP POMPKARZOM !!!

kellrez
06-02-2013, 18:38
Dlatego nie wspieram polskiej pseudo kultury klubowej. Nie wydaję nawet na nią nawet jednego grosza :)

Sanbit
06-02-2013, 18:44
NA FORUM POWINIEN BYC WIELKI ZNAK...STOP POMPKARZOM !!!
Spoko, niektórzy zapompieni już omijają to forum

Rane
06-02-2013, 18:45
Według mnie trzeba ruszyć dupska (mowa o tych co potrafią grać), poruszyć troche znajomościami żeby załatwić granie w jakims klubie, skombinować ekipe znajomych (którzy słuchają i bawią się przy prawdziwej muzyce) i zagrać rodowitą muzyke klubową. Jak inni ludzie zobaczą jak się bawią inni przy tym to też zaczną się bawic. Wystarczą dobre chęci. Jeśli ludzie zauważą, że da się bawić do czegoś innego to również będą sie bawić. Takie jest moje zdanie, wyrażając swoje zdanie w internecie raczej nikt nic nie zmieni w tych klubach, więc trzeba przejśc w czyny. :)

MikePetersky
06-02-2013, 21:19
PiNE, mordo Ty moja! Nic tak nie poprawia humoru, jak ktoś piszący czyjeś myśli dokładnie w taki sam sposób! :D

Idealnie ujęte, dobrze, że ludzie mający tak trzeźwe spojrzenie na klubową tragedię w Polsce nie sa garstką. Ano i dzięki temu także wreszcie mamy naprawdę godnych zagranicznych reprezentantów!

Ja osobiście nie skreślam ludzi ze względu na muzykę, poza pompkarzami i innymi diskopodzluźmi.

paskudek
06-02-2013, 21:35
Jak weszła ta cała pompka to było ok, raz czy dwa na godzine taki kawałek się przewinoł w klubie, ale teraz to masakra. Iść na impreze to ciężko teraz. Jak sie dobrze poszuka to znajdzie sie jakiś klub badz impreza gdzie nie ma pompek ;)

Quash
06-02-2013, 21:56
Dobra, wszystko fajnie, masz PiNE racje, jest TRAGEDIA !

Ale !

Jest to forum które poniekąd zrzesza pewną grupę DJi i Producentów. Samo forum jest bardzo rozpoznawaną marką. Wszystkie te osoby oraz forum "powinny" mieć na to wpływ jak wygląda obecnie klabing w Polsce. To forum powinno się starać ORGANIZOWAĆ imprezy takie aby propagować prawdziwą muzykę klubową.
Ty PiNE oraz inni producenci macie na to wpływ jak wygląda ta scena, wy robicie muzykę i kształtujecie ten "świat".
Wypowiadają się tu również DJe, wylewając tylko swoje żale jak to jest źle. A może trzeba się zabrać do roboty i coś zorganizować. Są tu rezydenci którzy na pewno już posiadają jakieś "znajomości" w tej branży, mniejsze lub większe, mają swoich "fanów", jakąś grupę docelową. Wydaje mi się, że jesteście na tyle już w tej branży że na pewno możecie coś w tym kierunku robić: imprezy chodź by z TĄ PRAWDZIWĄ MUZYKĄ KLUBOWĄ.

Ktoś kiedyś pisał, jakiś Producent tu na forum że chce organizować imprezy w klimatach minimal, tech-house. Dlaczego administracja się tym nie zainteresowała?
http://www.4clubbers.com.pl/djs-dyskusje/911399-kolektyw.html

Tylko płacz !

Jak dla mnie to wylewanie żali powinno się już skończyć, trzeba przejść do czynów.

Konr@do
06-02-2013, 22:08
Ludziom poniekąd potrzebna jest edukacja muzyczna, niestety nie każdy ma chęci zagłebiania się w nurtach muzycznych, i kieruję się tym co słyszy w radiu, w tv etc
Więc ludzie nie oczekują ambitniejszych klimatów bo ich nie znają, albo są ignorantami, i na każdy gatunek mówią - "techno". Zawsze mnie to irytowało, ludzie są już wychowani na prostych melodiach, takie jak można usłyszeć w disco - polo, które przecież jeszcze jakieś 15 lat temu, było dość dobrze promowane np w tv, teraz słysząc pompy, być może wracają do tych klimatów. Przecież teraz w dyskotekach to większość małolatów, którzy jadą się zechlać i naćpać i ew po*uchać, więc kto zwraca uwagę na tak mało istotny szczegół jak muzyka :]
Dobrze że chociaż niektóre kluby/dyskoteki robią imprezy klimatyczne, szczególnie z ostatnio popularnym hardstyle'm, to się chwali, ale tutaj też w większości ludzie, którzy nie mają pojęcia o tym gatunku, a słuchają bo jest modny. Można by tak mówić i mówić, temat rzeka. Każdy ma wybór, w każdym mieście jest jakiś bardziej undergrundowy klubik, nikt nikogo nie na siłe nie pcha by słuchać pomp, wiesz co grają - nie idź i nie narzekaj, bo to trochę bez sensu, świata nikt nie zbawi niestety.

JJU
06-02-2013, 22:09
Ale to całkiem dobrze że są pompki i są te dyskoeski, zwabiają "ten inny" gust muzyczny do siebie i pozwala to na wyczyszczenie porządnych miejscówek z tych z wspomnianym gustem, czyli ludzi na maxa przypadkowych. A te wpisy niektórych z Was pokazują tylko gdzie ganiacie, niestety ale taka prawda, bo jak się chce to znajdzie się alternatywę (tym bardziej jak widzę tu wpisy z Wrocławia, Łodzi, czy Trójmiasta [Wy chyba nie chcecie spróbować czegoś nowego tylko oczekujecie zmian w dyskobudach, tylko po co]), ewentualnie walczy o wzięcie spraw w swoje ręce ;)

A zresztą co się będę produkował. Mam chyba trzecie deja vu. Narzekajcie dalej, na bank świat się zmieni.

Lamborghini17
07-02-2013, 00:24
@PiNE Dobry tekst. Fajnie by było gdybyś częściej napisał coś w rodzaju felietonu. Dobrze się czyta i ogólnie lubię gdy jest coś nowego w Music News.
Nie słucham tych rodzajów muzyki więc nie wiele wiem na ten temat, ale wydaje mi się, że to co napisałeś, już jest przeszłością. Teraz trochę poziom się poprawił.
Co do HS, bo na ten temat mogę się wypowiedzieć to z tym upadkiem Nu Style'u jest to trochę prawda. Banda łysych robi ciągle cukierkowe pioseneczki, które wszystkie są do siebie podobne. Niczego nowego nie wnoszą. Tęsknię za czasami 2006-2008, bo to czas np. Showteków czyli takiego NU jaki lubię. Nie za mocny, ale też bez cukru. No i nie ma tam wokaliku. Jedynie przemowa, które Showteki akurat mieli nie do pobicia. Z resztą nawet znienawidzony Headhunterz wtedy miał dobre nuty. Np Power of the mind z 2007.
Obecnie jedynym ratunkiem jest Raw. Coraz więcej osób go słucha i producenci chyba też to dostrzegają. Aż mi serce tańczyło gdy czytałem wypowiedzi innych o występie G4H na Hard Bassie. Ludzie bardzo na nich czekali i się nie zawiedli.
Ale Hardstylowi wara od radia. Nie chcę żeby ten gatunek umarł pod natłokiem gimnazjalistek i ludzi, którzy mówią, że "słuchają Qlimaxu".

Paul Nax
07-02-2013, 01:00
A to wszystko wystarczy połączyć z jednym prostym faktem i wyjdzie niemalże "równanie" ;) A przypomnijcie sobie panie, panowie kiedy to "fejsbuś" zalał tak na poważnie i masowo świat, nie chwilę przed atakiem pomp? :) Myspace itp nie były aż tak promujące te pierdoły bez słuchu. Dopiero facebook stał się oknem na świat dla nich. To tam właśnie, biorąc za przykład czołowego przedstawiciela tej klozetowej bandy, 30tyś + ludzi może ujrzeć wypust najnowszego remixu Daj Buziaka, Rozepnij stanik, czy innego remizowego "hiciora".. I teraz odezwij się człowieku pod postem że zasadniczo jest to do bani, że potem obcokrajowcy widzą nas jako siedzących z midi akordeonem z bambusowymi słuchawkami, zostaniesz zmieszany z błotem, obrażeni zazwyczaj Twoi rodzice, padnie wiele propozycji homoseksualnych z Twoim tyłkiem w roli głównej. A za co? Bo się mi nie może zmieścić w głowie, że w teoretycznie piosence o nieszczęśliwej miłości przewodzi akordeon jak na cygańskim weselu...Taka przykra prawda.

Ale niestety choćbyśmy się zesrali. Nikt i tak z tym nic nie zrobi ;)

Ps: A co mnie najbardziej śmieszy? Jak Ci producenci (a w tym wypadku w sumie jeden) robią z siebie idiotów na tym, że portalu.

"Za*****em kolejną szklankę" <3 = so proo, bardzo fajne, kulturalne, klub Cię zaprasza grać, płaci Ci, a ty co? Dla fejmu? W jakim celu okradasz?

Albo w każdym poście słowo POMPA, jezu doprowadza to do szału, nie ma komentarza, postu, stwierdzenia bez tego słowa. Irytujące.

Dobranoc, aż mi ulżyło :)

Novy Q09
07-02-2013, 01:14
Kto pamięta czasy New Alcatraz Underground w Łodzi czy początki klubu Ekwador? Czy też imprez typu rave? Wszyscy mówią, vixa i wiocha na maksa. Cóż taka była kultura zabawy w tamtych czasach. Jednakże nie grano wtedy, pompek, disco polo, czy hitów radia eska. Nie było też internetu a nie każdy miał vivę w domu :). Od tamtych czasów muzyka zmieniła się diametralnie, głównie przez rozwój internetu i radia, który nadaje jej obecny kształt. Zobaczcie też jak muzyka była na vive 10-15 lat temu a teraz. Muzyka elektroniczna z podziemia przekstałciła się w komercje. Stała się się łatwo dostępna. Wina też stoi po winie managerów klubów, którzy ściągają pseudo dj, którzy grają właśnie taki syf i drą do mikrofonu "nie spać, zwiedzać zapierdalać" ręce opadają jak to słyszę. Bo liczą się zyski a nie poziom muzyki czy klubu, ważne żeby przyszło dużo ludzi a połowa z nich to nieletni gimnazjaliści, którzy nie znają się na muzyce elektronicznej i zostawią dużo zielonych w barze. Do tego większość ludzi woli pompki bo łatwo wpadają w ucho i wolą też się bawić przy hitach z radia (czyli muzyce którą znają) niż właśnie przy czystej muzyce elektronicznej. Właśnie dużo ludzi myli właśnie gatunki muzyki elektronicznej pakując wszystko do jednego worka np. house czy techno. Na przykład przychodzi do mnie kolega i mówi: „ale nagrałem fajne techo” a to w rzeczywistości pompka albo trance lub inny gatunek muzyki. Teraz tez nadeszła nowa fala muzyki, szwedzkiego house’u, który dosłownie jest już nudny. Zostają tylko chyba eventy, ale jak ktoś napisał wcześniej, nie każdego jest stać. Ktoś wspomniał o imprezach tematycznych, też jest to wyjście, ale jaki klub zagra imprezę tematyczną typu minimal, techno, tech- house chyba żaden. Gdyż jest mało dj grających techno czy minimal a w dodatku są to gatunki niszowe. Spytaj się nawet ludzi w klubie co to jest minimal albo fidget nawet nie będą wiedzieli co to za gatunki. Często też bywa, że dj i prezenterzy też mylą gatunki. Jednakże jest taki klub jak Moderna, który wydaje mi się że trzyma poziom ale co zdziała jednostka przeciwko tylu innym. Wszytko zależy od dj/rezydentów a także producentów. Chciałbym kiedyś usłyszeć kiedyś ambitngo seta w klubie z typową muzyką house. Takie jest moje zdanie.

Myke Oxman
07-02-2013, 14:51
dla mnie początek upadku Clubbingu to puszczenie w Radiu Zet, czy RMF kawałka

Guru Josh Project - Infinity (Klaas Remix). Od tego momentu muzyka klubowa zaczęła wchodzić na stałe do radia, potem TV, w końcu w klubach należało grać to co popularne. Co nie znaczy, że kawałek był zły, ale wiem, że to był pierwszy raz jak usłyszałem w popularnym radiu, w godzinach popołudniowych klubowy wałek.

Żeby usłyszeć klubową muzę trzeba było słuchać Radia Planeta z Bielska Białej. Najwięcej tam było trance'u. Teraz to klon eski i nie słucham tego radia :(

Ale jakoś w Czechach mogą mieć radio nadające na falach FM - Radio HELAX (dance music radio) tyle że grają tam ciężki brostep, dutch house, electro house.. wszystko to co w działach na 4C i rzadko jakieś popowe klubowe kawałki !

U nas jest świadomość zbiorowa.. nie można zmienić mentalności ludzi :P

Dave al Mine
07-02-2013, 15:21
dla mnie początek upadku Clubbingu to puszczenie w Radiu Zet, czy RMF kawałka

Guru Josh Project - Infinity (Klaas Remix). Od tego momentu muzyka klubowa zaczęła wchodzić na stałe do radia, potem TV, w końcu w klubach należało grać to co popularne. Co nie znaczy, że kawałek był zły, ale wiem, że to był pierwszy raz jak usłyszałem w popularnym radiu, w godzinach popołudniowych klubowy wałek.

Żeby usłyszeć klubową muzę trzeba było słuchać Radia Planeta z Bielska Białej. Najwięcej tam było trance'u. Teraz to klon eski i nie słucham tego radia :(

Ale jakoś w Czechach mogą mieć radio nadające na falach FM - Radio HELAX (dance music radio) tyle że grają tam ciężki brostep, dutch house, electro house.. wszystko to co w działach na 4C i rzadko jakieś popowe klubowe kawałki !

U nas jest świadomość zbiorowa.. nie można zmienić mentalności ludzi :P

dobrze piszesz !..planeta Bielsko w tygodniu gra taki syf ze az uszy bolą !..jedynie w weekend wieczorem mozna trafic na dobra transmisje

Sanbit
07-02-2013, 15:32
Jest to forum które poniekąd zrzesza pewną grupę DJi i Producentów. Samo forum jest bardzo rozpoznawaną marką. Wszystkie te osoby oraz forum "powinny" mieć na to wpływ jak wygląda obecnie klabing w Polsce. To forum powinno się starać ORGANIZOWAĆ imprezy takie aby propagować prawdziwą muzykę klubową.
Organizowaliśmy w przeszłości 4Clubbers On Tour ale się nie przyjęło i trzeba bylo zakońćzyć działalność. Mały nakład finansowy przyblokował ten projekt.

Ty PiNE oraz inni producenci macie na to wpływ jak wygląda ta scena, wy robicie muzykę i kształtujecie ten "świat".
Wypowiadają się tu również DJe, wylewając tylko swoje żale jak to jest źle. A może trzeba się zabrać do roboty i coś zorganizować. Są tu rezydenci którzy na pewno już posiadają jakieś "znajomości" w tej branży, mniejsze lub większe, mają swoich "fanów", jakąś grupę docelową. Wydaje mi się, że jesteście na tyle już w tej branży że na pewno możecie coś w tym kierunku robić: imprezy chodź by z TĄ PRAWDZIWĄ MUZYKĄ KLUBOWĄ.
W wielu przypadkach kończyło się jedynie na rozmowac z klubami :P


Ktoś kiedyś pisał, jakiś Producent tu na forum że chce organizować imprezy w klimatach minimal, tech-house. Dlaczego administracja się tym nie zainteresowała?
http://www.4clubbers.com.pl/djs-dyskusje/911399-kolektyw.html
Hej, ja ten temat zobaczyłem dopiero jak pokazałeś linka. Nikt w tej sprawie się ze mną nie skontaktował, nikt nie przedstawił propozycji.

Robson132
07-02-2013, 15:43
Ale Hardstylowi wara od radia. Nie chcę żeby ten gatunek umarł pod natłokiem gimnazjalistek i ludzi, którzy mówią, że "słuchają Qlimaxu". Kiedyś cieszyłem się że np. e2k promuje hs i robi koh-y niestety teraz to ma odwrotny skutek bo poziom muzyczny na koh-u np. ostatnio (frontliner) wola o pomstę do nieba nie dałem rady przesłuchać całej audycji.Takie lajtowe granie ma przyciągać nowych (gnojków) ale niestety odgania wymagających. Wiec albo niech robią imprezy na normlanym poziomie ktos juz napisał jak na Hard Bass (b-front G4h,frequencerz) albo wcale łysi wypier..... ze sceny!

Matthew Stend
07-02-2013, 16:55
Temat jak najbardziej na czasie a więc przechodzę do sedna sprawy:

-Jak na razie tylko w 2 lokalach w Polsce są tacy menagerowie którzy szanuja pracę DJ,nie wtrącają się co ma grać i za to im chwała.A w pozostałych czasami sądzę że dziecko z przedzszkola lepiej by tym zarządzało niedość że robią syfne gimba party w których nie ma pożądnej selekcji, to od paru lat zrobiła się taka moda że nie mają ikry ani ryzydenci ani menago żeby stwierdzic czy impreza lub lokal sa na plus czy na minus tylko choćby nie wiem co wciskać ludziom kit że to najlepsza impreza chodz ludzi garstka i że to najlepszy lokal w województwie.

-Wytępienie pompiarzy wydawało by się to łatwe ale ci sran d,fankwel to maja grania na zasadzie znajomych,ej dowiedz się czy by mi tu i tu grania nie załatwiłeś.Dopóki ktoś twardo i sumienie nie opie.. menago np jenerdzi 2000 kogo przyjmuje i gdzie ma oczy to zaraza będzie się rozprzestrzeniać dalej W końcu przestać gadać głupoty że gra się dla ludzi gdyby w dzisiejszych czasach np Hardwell lub jakiś inny ceniony DJ grał to co ludzie lubią słuchać to wyobraźcie sobie Eventy ;D,a tak jakoś ludzie dostosowali się do nich.Dawniej jak mówił Eddy z 139 ludzie przychodzi dla muzyki a nie lecieć do DJ i mu dyktowac co ma grać.Normą stało się że klubowicze od paru lat sadzą że DJ to taki lajtowy gość a gdyby jeden z drugim opieprzył taką nastkę lub gimbusa o muzykę czy ma oczy w dupie czy gdzie to każdy z każdym nabrał by szacunku do DJ i nie wtrącał się co ma grać. Najbardziej mnie to śmieszy z tego co zauważyłem również wsród moich znajomych ,,Wielcy Eventowcy'',typu Sunrise,Maydej itp,a w każdy week gibana do rana w pompkowym lokalu.

-Rezydenci i tu od razu bierze mnie smiech i zamykanie oczu palcami,Moim marzeniem jest aby ci zdolni co ukrywają sie w podziemaich wytępili kółka różańcowe rezydentów z każdego województwa bo jak pewnie zauważyliście w danym lokalu gra brat kuzyn,czy kolega kolegi i autoamtycznie miedzy sobą posadkami skaczą i jak wirus oblegaja inne lokale w mieście.Wciągnąć chłopaka który serce ma na włąsciwym miejscu ma swoj styl a jego gust muzyczny nie żyje sreską to jest tak możliwe jak na środku Sahary znaleść Harem ,wręcz nie możliwe.

-Podsumowując cel jest ambitny ale dopóki nie zrobi się twardej selekcji menagerów którym kasa kasa i kasa w głowie i którzy o muzyce nie mają bladego pojęcia to panowie i panie długo jeszcze pompek posłuchamy.Jak wytępi się pseudo rezydentów a ambitni zrobią twardy nacisk na muzykę i zaczną wprowadzać nową muzykę to klubowicz ani b ani c ani kuku ryku nie powie bo będzie musiał się do tego dostosowac a automatycznie zostaną odcięte kable i skrzydła pompiarzom bo promotorzy się skończą.

Uciex
07-02-2013, 17:06
Cóż, z wymienionych przez Ciebie kawałków tylko "I Love Poland" znam. Nie interesuje się taką muzyką, a jak ktoś chce ambitniejszego grania to wystarczy poszukać sobie audycji / labeli, które potrafią usatysfakcjonować gust muzyczny. Do klubów już nie jeżdżę, bo nie chce sobie psuć humoru, na eventach typu Mayday, Audioriver mam to czego pragnę.

zulio77
07-02-2013, 17:43
Dlatego ja osobiscie wole udać się na pożądny Festival gdzie wiem w jakich klimatach bede się obracał w wwa sytuacje z klubami ratuje 1500m2 ostatnio Kalkbrenner, Netsky, Benga Kemp! był no i Boys Noize wiec ciekawe posstacie się pojawiają, a niedlugo mają odwiedzić Brodinski i Dragonette wiec tez bedzie ciekawie, ale poprawa niestety jest delikatna..... w tak zwanych ,,clubach" bawi się cała gimbaza a takich gimbus nie kmini kto to jest Orbital, Carl Cox czy PVD...... nawet nie wiedzą co tracą :)

_Maciek
07-02-2013, 20:25
eventy eventami i co raz czesciej mysle ze wlasciwie tylko dzieki nim moge pobawic sie przy takiej muzyce jaka lubie, ale az taki bogaty nie jestem 2,3 eventy w ciagu roku to poki co max. dlatego czlowiek chcialby ze 2 razy w miesiacu a nawet czesciej wyskoczyc do klubu i sie pobawic, niestety nastale ciezkie czasy, a jeszcze ze 3 lata temu az takiej tragedii nie bylo.
teraz gimbaza podchodzi do dja i mowi mu co ma grac, pyta sie czy moze mu swoje empetrojke podac zeby puscil jego beat.. to mnie chyba najbardziej przeraza:(

paskudek
07-02-2013, 21:49
Eventy polskie tez nie ida w dobrym kierunku, bardziej ich motywuje wizja pieniedzy [komercha] niz jakos... Wiec co My mamy zrobic? Jest Nas garstka, nie wielu...

Tak naprawdę nie którzy zobaczą after z Tomorrowland i sie jaraja... Nie wiedzac kto gra, jaki styl muzyki i ch*j wie co jeszcze ale pojada bo tam jest SUPER... moi znajomi tez ida na Mayday bo to Mayday, i zawsze mowia, idziemy tam gdzie Ty bo Ty wiesz gdzie fajnie graja... -.-

Dalej nam bedzie wchłanianie ci**stw z radia i TV... Nic nie zrobimy...

zulio77
08-02-2013, 08:08
Załóżmy swój club heheh ;)

paskudek
08-02-2013, 08:11
Załóżmy swój club heheh ;)

Dobry pomysł :P

M@-Ti
08-02-2013, 11:15
Bardzo dobry artykuł, ale Ameryki nie odkryłeś.
Swoją drogą 2013 rok, to moim zdaniem będzie rok tych poje****** "wiertarkopodobnych" dźwięków. Okropieństwo...;/

Rooreck
08-02-2013, 21:18
Ilekroć zaczyna się temat stanu klubbingu w PL, przypominają mi się ludzie którzy pokazali mi ten świat, pozwolili poczuć klimat imprez. Ludzie którzy mniej więcej od 2000 roku zjeździli większość trance'owych i techno imprez w Europie i na świecie. Każdy z Nich jest wyjątkowy, jest bardzo barwną i niepowtarzalną osobowością, pół godziny przebywania w ich towarzystwie jest szalenie ekscytujące.

Widać co nieco jak to wyglądało niegdyś, kto nie wiedział, polecam!

ksQIvsQ3WgI

christ0ff
09-02-2013, 12:43
Chyba już wszystko w tym temacie zostało wypowiedziane. Od siebie dodam tylko tyle, że na poprawę sytuacji w najbliższych kilku latach nie ma co liczyć, lecz w ostatnim czasiezauważyłem tendencję do powracania do starszych brzmień (niestety pompki i wiertarki nadal dominują w >90%) - przynajmniej w klubach, w których miałem okazję być. Może za x lat coś się zmieni, kiedy w końcu ludziom zacznie się to nudzić, chociaż w to wątpię. No cóż, powiedzenie "Polacy nie gęsi..." tutaj jest nie na miejscu.

A propos - może ktoś z Was polubi:

http://www.facebook.com/TylkoPrawdziwaMuzykaKlubowa?ref=ts&fref=ts

Gdyby było z milion lajków....

JJU
09-02-2013, 12:48
http://www.facebook.com/TylkoPrawdziwaMuzykaKlubowa?ref=ts&fref=ts

Gdyby było z milion lajków....

Haha, dalej poziom abstrakcji sięga wyżyn, "Oddajcie Eurodance, HandsUp i Classic Trance". Coraz mniej rozumiem ten temat, bez kitu.

Exatic
10-02-2013, 11:29
cała bolesna prawda w jednym.
Świetny artykuł Pinuś. Chęć wybicia się młodych producentów poprzez 'modę' jest jak widać nie do zaje*ania. będą produkować bo to im rozgłos daje, po co sie starać jak można użyć dwóch presetów?
Ciekawi mnie co bedzie za kilka lat. Bolesna przyszłość dla muzyki 'klubowej'

qwertyuiop123
10-02-2013, 11:49
To ja kilka lat temu myślałem, że mieszkam na zadupiu muzycznym i cieszyłem się jak dziecko z każdej edycji Energy Tech w Primie ale teraz widzicie, że to gówno się rozprzestrzeniło... Wstyd mi podwójnie, bo ten wsiór slajbak jest z tego samego województwa ;]

Co do szmacenia polskich djów... hehe, Ci mądrzejsi robią swoje a o tych najlepszych dawno nie słychać. Jako Toom Swoon dla mnie zawsze będzie ewenementem (może dlatego, że nie lubię 2 minutowych breakdownów) tak Blinders, Digital Mode zasługują na glory.
Sytuacja z Digital Mode sprawiła, że wyplułem zęby i musiałem je zbierać na nowo. Jak taka *****, która nie wie kogo zaprasza do klubu może być managerem? :]

Pompy i pedałów którzy pompują trzeba gnoić, niech wsiarze wiedzą, że to syf :)
Buziaczki

Z tym Slejbakiem to jest totalna porażka , ja nie wiem czy on nie ma słuchu czy co , bo ostatnio kumpel podesłał mi jego remix to myślałem że się "po rzygam" w głównym motywie jakieś RECHOTY ŻAB , Ludzie co to jest ? Jak można takiego czegoś słuchać... Jak można remixować disco polo ? ; o
Niestety i ja ubolewam nad tym że ten człowiek pochodzi z mojego województwa no ale co zrobić ; /

Co do tych DJ'i którzy chcą zmienić Muzykę która jest teraz grana w klubach , to sami wątpie żeby coś zdziałali bo tak jak ktoś tam wyżej pisał , że menager by pewnie z klubu takiego dj'a wypier*&***... Sami nic nie zrobią , no ale jakby wszyscy się by tak połączyli to zawsze można więcej zdziałać...



http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/222635_507946445910553_215284755_n.jpg


Czy tak powinni się ludzie ,zachowywać ; /

Shizzlematic
10-02-2013, 12:06
Będą cycki, będzie pompa XD
Żałosna jest ta sytuacja "clubbingu" w tym kraju. Aby się tylko wybić i trzeba stąd uciekać..

qwertyuiop123
10-02-2013, 12:10
Będą cycki, będzie pompa XD
Żałosna jest ta sytuacja "clubbingu" w tym kraju. Aby się tylko wybić i trzeba stąd uciekać..

dobrze powiedziane najlepiej , wyjechać stąd (i zrobić tak jak Xilent) , czyli nie przyznawać się do tego kraju bo to wstyd...

Metzone
10-02-2013, 12:13
Czas na przemyślenia pana Mike Noize.
Rok 2010 to był początek całych tych pompek, i nie jedna osoba już wtedy alarmowała. Osobiście podciągałem się z komercji na te bardziej "ambitniejsze" klimaty, fakt faktem to był rok w którym o HU nie słyszał nikt, a jak pierwszy raz chwyciłem się konsoli (2008), to broń boże EH'u puszczać, Black Toys i inne takie, to było na modzie. Przyszedł rok 2011 gdzie jeszcze szło jako tako Dada Life ratowało sytuację, bo fakt faktem dzięki swoim filmikom narobili nieźle szumu, lecz zniknął ten DADASzał, i wepchały się pompki. Myślicie że "pompa" byłaby na modzie gdyby nie pan TAITO? Przepraszam Kamil, ale kilka słów prawdy, bo podałeś shit na talerzu, a za tobą polecieli Daan'D Funkwelle Kaminiaki i inni pompkowicze. "Ale *******nie" "Kto nie pompuje ten nie żyje", no niestety, masa na*****ych łebków drących mordę w klubie, porażka. Ostatnio grałem seta w pewnym klubie, nie chciałem lecieć moimi jak to mówią "Mózgotrzepami" ( :| ), więc poszedłem house'owo, a parkiet był pusty. No jak to, przecież House zawsze i wszędzie porywał ludzi do tańca. No ale po 30 minutach ktoś się odważył i podlazł do mnie z tekstem "Puść Pitbulla albo w dzień gorącego lata".
PiNE, to nie jest koniec tej chorej mody, to jest początek, bo przecież "Kto nie pompuje ten nie żyje",
Sam zrobiłem z dwie pompki pod szyldem "Slimaky Sobieskye", dla tz. "eksperymentu", na tyle dobrze że 4c przeszło eksperyment, reszta "prostych ludzi" niestety, nie.
I w jaki gatunek teraz iść, gdzie disco polo nazywają electro-housem, a complextro to progressive. Wszystko się po*****o.

//edit.

Wałkujemy ten sam temat od 2 lat, i gówno robimy/zrobimy.

DJManiacpl
10-02-2013, 13:11
Powiedzcie mi dlaczego teraz wszyscy słuchają komercyjne gówna i różne tego typu nutki ?
Teraz gdzie by się nie poszło do jakiegoś klubu to lecą same "pompy" nie ma chyba żadnego klubu lub radia gdzie grają nie komercyjne dźwięki...
Bardzo chciałbym żeby w tym roku się to wszystko zmieniło...

majer990
10-02-2013, 13:36
Napisane z głową i w zasadzie w 100% z prawdą. Istnieją i kluby bez "pompy" ale na przykład w stronach , z których się wywodzę nic, ale to nic innego jak to nie przejdzie (Lubelskie mam na myśli). We Wrocławiu już trochę widać różnicę, lecz mimo wszystko zdarzają się wyjątki, albo i nawet dużo "wyjątków". Co racja to racja; jeżeli ktoś chce się wybić, bez pompy raczej tego nie zrobi (znaczy można, ale trzeba mieć baaaardzo dużo szczęścia). I jak już pisali przedmówcy, sprawić, żeby ta klubowa kultura powróciła na polskie parkiety musi większość, głównie z tymi którzy do tego poziomu ją sprowadzili. A zajmie to na pewno więcej czasu niż zburzenie tego co było.
Został poruszony też temat HS. Faktycznie, pojawienie się (takie oficjalne) podgatunku zwanego NU, bardzo zamieszało, ponieważ czołowi producenci poszli właśnie tą drogą (oczywiście w celu zarobienia pieniędzy bo podoba się to tylko laikom). Jednak są i wytwórnie, które jako tako ten poziom trzymają (Spoontech, Theracords), w dodatku mamy w Polsce kilku świetnych producentów Rawowych: Regain, Coarsection czy Chaotic Spirit. Są to już postacie znane, i grane również w oklepanej Holandii czy Belgii. A to już na prawdę coś znaczy. Szkoda tylko, że u nas ten typ Hsu nie jest doceniany, i do na przykład Energy (KOH) lepiej opłaca się ściągnąć jakiegoś łysego typa kilka razy na rok, który faktycznie jest słaby, niż chociażby raz dla odmiany kogoś, kto na prawdę przypomniałby klasykę gatunku. Podsumowując, zarówno ogromny progress pompy, jak i upadek klasycznego hardu, to wszystko za sprawą chęci zarobienia pieniążków, a temu się nie ma co dziwić, bo rozrywka to na prawdę prężna o dochodowa branża :P Tyle ode mnie, pozdrawiam, i mam nadzieję, że jeszcze zanim skończę działalność DJską, doczekam czasów znacznej poprawy, na pewno będę się o to starał...

Crouzer
10-02-2013, 14:02
Problem zaczął się mniej więcej w roku 2010. Właśnie wtedy usłyszeliśmy pierwszą 'pompkę' (adoratorzy tejże 'muzyki' nazywają ją bezczelnie 'Electro House') - utwór "Come On" autorstwa Javiego Muli. Sęk w tym , że ten track był zrobiony z głową , bez przesadnej wiochy , po prostu miał porywać do tańca - i porywał.

Zaczęło sie to wcześniej tylko po prostu mało kto o tym wiedział, a Javi Mula to był przełom.


Dyskoteki , które tak dumnie określają się mianem 'klubów'

Podaj mi definicję klubu oraz dyskoteki.


Przez okres co najmniej pół roku byliśmy świadkami niszczenia klasyków polskiej sceny rockowej , wszelkiej maści remixów utworów z nurtu Disco Polo czy nawet (O ZGROZO) przeróbki czołówki z serialu "M jak Miłość".

Jeżeli autor tudzież właściciel praw autorskich wydał zgodę na wykonanie remixu, mało tego nie miał nic przeciwko a nawet stwierdziłbym że remix się spodobał to dlaczego piszesz o niszczeniu?


Wiejscy grajkowie niemalże z marszu zaczęli grać ten syf w klubach.

Jak to możliwe że w KLUBIE gra wiejski grajek a nie dj? Wiem jestem upierdliwy ale jeśli już się wyrażasz to bądź konsekwentny.


I uwierzcie mi na słowo - widok parkietu pełnego zalanych buraków krzyczących w niebogłosy (albo może po prostu drących ryj) 'I Love Poland ***** Mać' był jednym z najprzykrzejszych doświadczeń w moim życiu.
Jeżeli oceniasz ludzi a zwłaszcza klubowiczów po ich zachowaniu pod wpływem alkoholu i mało tego ubliżasz im no to sorry przyjacielu - wpadasz w klasyfikację ludzi pod względem upodobań muzycznych a to niczym nie różni się od kompilacji rasizmu i nasizmu. Oczywiście nie do końca w globalnym znaczeniu ale także na tle muzycznym. To samo jeśli chodzi o DJ'i, remixerów etc (i nie mam na myśli tutaj siebie). Wyraźnie wnioskuję - jeśli ktoś robi coś co Tobie się nie podoba to jest GORSZY (WTF?!).


Przez cały ten chory nurt ucierpieli również polscy producenci tworzący muzykę na poziomie. Co z tego , że wkładali w swoje produkcje serce , godziny pracy i szukali czegoś nowego skoro nie mogli się przebić przez bagno wylane przez armię pompiarzy.

Sam słucham całkiem czego innego, również co innego chciałbym grać w klubie. Problem polega na tym że nasz piękny naród pod względem muzycznym chce dorównywać naszym zagranicznym sąsiadom bo cały czas czytam ile to podobno odstajemy od reszty... A co jeżeli za 20-30 lat cała reszta zacznie wzorować się na naszej muzyce? Pamiętajcie nic na siłę, a jeżeli ambitna muzyka z rąk naszych producentów nie ma brania w kraju to wydawać za granicą. Tam robić karierę, zdobywać popularność, ale jak ktoś spyta skąd jest ten 'sławny dj' to żeby nie zapomniał że jest z Polski. Jest u nas tak jak jest ale chociaż trochę samozaparcia i patriotyzmu.


Jesteśmy na początku roku 2013 i co cieszy - sytuacja nieco się poprawiła. Trzeba tutaj wspomnieć , że spora w tym zasługa właśnie forum 4clubbers , które absolutnie zakazało umieszczania na swojej witrynie produkcji z pod prefixu "Pompka" jednocześnie blokując pompiarzom drogę do promowania wyplutego przez siebie gówna.

Tym sposobem 4clubbers zyskał całą masę wrogów i podobnie o ile jest najstarszym i największym (chociaż już teraz nie jestem tego pewien) i najpopularniejszym forum muzycznym, równie bardzo stał się najbardziej znienawidzonym i wyśmiewanym forum muzycznym w kraju. Niestety widać to.


A teraz 3 grosze ode mnie - mianowicie, zacząłeś pisać od tematu muzyki, poprzez dj'i aż po kluby. Z całym szacunkiem do Ciebie i do tych osób które zgadzają się z Twoimi przemyśleniami (nie ukrywam po części również zgadzam się z Tobą). W****iają mnie osoby które dzielą sobie kluby, dyskoteki lub poprostu miejsca imprez na gorsze i lepsze na te pro i te 'wieśniackie'. Nie toleruję osób która nie szanuje swobód innych ludzi i również ich klasyfikuje na ambitną publikę a całą resztę która np lubi pompki, disco polo etc etc na wieśniaków co automatycznie jest odbierane jako obniżenie ich IQ. Nie szanuję osób które dzielą osoby grające w miejscach imprez na tych prawdziwych dj'i i wiejskich grajków tylko i wyłącznie ze względu na ich zachowanie i na to co grają. I Ty jesteś producentem ? Ja nigdy nie napisałbym że ludzie którzy np słuchają d-p, albo którzy lubią pompki lub ine nurty muzyczne które Tobie nie podchodzą SĄ GORSI,albo że są burakami itd itp. Sorry przyjacielu, pojęcie o branży może i masz ale podejście do ludzi jest u Ciebie na takim poziomie że ja abym Ci dorównał pod tym względem musiałbym położyć się na podłodze. Nie dziel sobię ludzi ani klubów pod względem tego czego oni słuchają albo co w danym klubie jest grane ! Przykład ? Grałem w klubach w naszej pięknej stolicy, miałem okazję odwiedzić najlepsze miejsca również ot tak z ciekawości - obrazki jakie zobaczyły moje oczy były masakryczne. Nie będę pisał co i jak poprostu - NIE MA PODZIAŁU NA LEPSZYCH I GORSZYCH. Wybaczcie ale ludzie uczęszczający do klubów full exclusive czasami zachowują się gorzej aniżeli (wg Twojego podziału muzycznego) ludzie z wiejskiej remizy. Sorry dla mnie nie ma różnicy czy to jest remiza w szczerym polu, czy dyskoteka, czy KLUB w mieście - nie ma podziału, wszyscy są tacy sami i mają takie same prawa do upodobań muzycznych, wyobraź sobie że mają również prawo do spożywania alkoholu w dużych ilościach który działa w bardzo różny sposób. Ja osobiście nie jestem abstynentem ale piję mało, nie wiem jak to u Ciebie jest kolego ale nigdy nie chciałbyś żeby ktoś określił Cię jako buraczynę bo popłyniesz i będziesz darł japę ze względu na dobrą zabawę na Sylwestrze, na 18+ na jakimś mega evencie, a już na pewno jako klubowicz podczas zabawy. NIE KLASYFIKUJCIE SOBIE LUDZI NA LEPSZYCH I GORSZYCH BO TO JEST TAK NAPRAWDĘ TOTALNA WIOCHA. Tyle z mojej strony, czekam na h8terów. :rockon:

MikePetersky
10-02-2013, 15:16
Chciało ci się każdą linijkę zaznaczać aby była pogrubiona? XD Czy może sprawić, żeby tych farmazonów przypadkiem ktoś nie pominął?

Podaj mi definicję klubu oraz dyskoteki.

Jak ja uwielbiam taki ujmujący sposó na dowartościowanie się. Bo chyba ludzie pytający w taki sposób doskonale wiedzą, że ich upodobania uchodzą za wieśniackie. Dla potwierdzenia mojego spostrzeżenia - tylko diskopolowcy pytają się 'podaj mi definicję dobrej muzyki ty hejterze co!11111', tylko kierowcy jeżdżący Fiatami i francuskimi autami z lat 90 pytają się 'podaj mi definicję niezawodnego samochodu co!1111' i jak widać głównie bywalcy wiejskich remiz pytają się o definicję klubu. Wyjątkowo słabe zagranie, bo dobrze wiesz drogi Crouzerze co to jest dobry klub. Na forum wielokrotnie pojawiały się tematy, gdzie wiele userów wymieniało dobre kluby w polskich miastach.
Jeżeli autor tudzież właściciel praw autorskich wydał zgodę na wykonanie remixu, mało tego nie miał nic przeciwko a nawet stwierdziłbym że remix się spodobał to dlaczego piszesz o niszczeniu?

Tak, na pewno muzycy, którzy aktywni byli 20-30 lat temu i z tego też okresu pochodzą ich utwory (połowa z nich już nawet nie żyje) wydała zgodę na niszczenie ich ponadczasowych klasyków jakimiś pompkami robionymi podczas siedzenia na kilbu przez wielu pompkujących podludzi.
Jak to możliwe że w KLUBIE gra wiejski grajek a nie dj? Wiem jestem upierdliwy ale jeśli już się wyrażasz to bądź konsekwentny.
W klubie gra DJ, w remizie gra wiejski grajek (żeby nie używać mocniejszych określeń), proste. Znowu powracają pytania zakompleksionego członka grona bywalców remiz, którzy muszą się dowartościować zadając tego typu pytania.
Jeżeli oceniasz ludzi a zwłaszcza klubowiczów po ich zachowaniu pod wpływem alkoholu i mało tego ubliżasz im no to sorry przyjacielu - wpadasz w klasyfikację ludzi pod względem upodobań muzycznych a to niczym nie różni się od kompilacji rasizmu i nasizmu. Oczywiście nie do końca w globalnym znaczeniu ale także na tle muzycznym. To samo jeśli chodzi o DJ'i, remixerów etc (i nie mam na myśli tutaj siebie). Wyraźnie wnioskuję - jeśli ktoś robi coś co Tobie się nie podoba to jest GORSZY (WTF?!).
Rozumiem, że chciałeś zabrzmieć inteligentnie, elokwentnie i oczytanie, ale wychodzisz na idiotę, bo nie znasz nawet skróconych definicji tych określeń, którymi tak dumnie operujesz hahaha Jeszcze wyjeżdża o rasizmie - co za człowiek! hahaha
Problem polega na tym że nasz piękny naród pod względem muzycznym chce dorównywać naszym zagranicznym sąsiadom bo cały czas czytam ile to podobno odstajemy od reszty... A co jeżeli za 20-30 lat cała reszta zacznie wzorować się na naszej muzyce?

Tak, dowartościowuj się dalej XD Nigdy jeszcze nie widziałem tylu ukrytych kompleksów w jednym poście :D
Tym sposobem 4clubbers zyskał całą masę wrogów i podobnie o ile jest najstarszym i największym (chociaż już teraz nie jestem tego pewien) i najpopularniejszym forum muzycznym, równie bardzo stał się najbardziej znienawidzonym i wyśmiewanym forum muzycznym w kraju. Niestety widać to.
Przecież to logiczne, że jak ktoś zostanie wykopany na zbity pysk z danego forum, to leci na inne, gdzie płacze, tupie nogami i pokazuje wszystkim swoje rany brutalnie zadane przez tych zwyrodnialców :( Najwięcej na 4clubbers gadają pokrzywdzeni pompkarze. Z drugiej strony na 4clubbers mamy też ogromną rzeszę kretynów, idiotów i zakompleksionych nieudaczników życiowych jadących po ludziach, którzy odnieśli sukces, najczęściej rodakach. Zauważam to w wątkach związanych z Tomem Swoonem.

W****iają mnie osoby które dzielą sobie kluby, dyskoteki lub poprostu miejsca imprez na gorsze i lepsze na te pro i te 'wieśniackie'.
Bo tak jest, drogi wypierdku socjalistycznego postępowego myślenia, wbrew ideom dumnie głoszonym przez lewackie zastępy - tak, są gorsi i są lepsi, są kretyni i geniusze, są głupsze dzieci i mądrzejsze dzieci, są bardziej i mniej awaryjne samochody oraz są lepsze i gorsze kluby. Zrozumcie to wreszcie wszyscy, którzy mają namieszane w głowach tym durnym komunistycznym tokiem myślenia.
Nie toleruję osób która nie szanuje swobód innych ludzi i również ich klasyfikuje na ambitną publikę a całą resztę która np lubi pompki, disco polo etc etc na wieśniaków co automatycznie jest odbierane jako obniżenie ich IQ.
Bo kur*a jest takie coś jak ambitna i nieambitna publiczność. Porównaj sobie tłum na ASOT-cie i Tomorrowlandzie oraz tłum w klubie Prezerwatywa w Konikach Polnych k. Radomia.
szanuję osób które dzielą osoby grające w miejscach imprez na tych prawdziwych dj'i i wiejskich grajków tylko i wyłącznie ze względu na ich zachowanie i na to co grają
A przez co innego można ocenić DJ-a? Przez fryzurę? Czy co? hahaha
m ? Ja nigdy nie napisałbym że ludzie którzy np słuchają d-p, albo którzy lubią pompki lub ine nurty muzyczne które Tobie nie podchodzą SĄ GORSI,albo że są burakami itd itp.
Odpowiem Ci cytatem:
Jestem nietolerancyjny. I proszę to uszanować.
pojęcie o branży może i masz ale podejście do ludzi jest u Ciebie na takim poziomie że ja abym Ci dorównał pod tym względem musiałbym położyć się na podłodze.
Gdyby PiNE nie miał pojęcia o ludziach, to by nie pisał o nich tego, co cię tak dźwięcznie zabolało, więc gubisz się już w swoich zeznaniach XD
NIE MA PODZIAŁU NA LEPSZYCH I GORSZYCH
Jest, drogi komunisto:bangin:
nie wiem jak to u Ciebie jest kolego ale nigdy nie chciałbyś żeby ktoś określił Cię jako buraczynę bo popłyniesz i będziesz darł japę ze względu na dobrą zabawę na Sylwestrze
Kulturalni ludzie potrafią się dobrze bawić bez nawalania się w trupa i darcia ryja na wszystkich, to raczej domena wiejskiego bydła (zyłka ci pęknie pewnie :( ).

Czekasz na hejterów? :( A znasz znaczenie tego modnego słówka? Bo pewnie po prostu boisz się, żę ktoś z tymi pierdołami się nie zgodzi? :(

bialy1410
10-02-2013, 15:23
przez ponad rok czasu byłem rezydentem w małym klubiku, przez noc przerabialiśmy rozne style muzyczne, choc krolowala tam nieco lżejsza muzyka, ale nigdy nie bylem zmuszony grac tam zadnego disco polo itp. są w tym kraju jeszcze miejsca gdzie można pobawić się przy 'normalnej' muzyce ;-) tylko drażni mnie nazywanie "pompami" jakis fidgetow i jackinow, to jest zupełnie inna muzyka. śmieszy mnie też to że pare osob z tego forum które dane bylo mi poznac negatywnie wypowiada sie na temat clubbingu w polsce, a byli max na 3 imprezach gdzie wstep jest od 16 lat. bez przesady, ale takie lokale nie moga sie nazywac powaznymi klubami ;) a co do techów i minimalów, prawda jest taka że taka muzyke trzeba umieć grać, nie kazdy potrafi zrobić takie show jak joris voorn czy pleasurekraft, same puszczanie ich kawałków nic nie da, trzeba umiejetnie puszczac, w odpowiednim momencie i kolejnosci, aby zrobic 'ten' klimat i sluchacz mógł poczuć moc tej muzyki, bez zbednego zamulania :) pozdrawiam ;)

Crouzer
10-02-2013, 15:37
Drogi 4clubbersowski dupolizie:

Chciało ci się każdą linijkę zaznaczać aby była pogrubiona? XD Czy może sprawić, żeby tych farmazonów przypadkiem ktoś nie pominął? Primo - chciało mi się. Secundo - Ty zapewne nie ogarniasz że taka funkcja w ogóle jest.


Jak ja uwielbiam taki ujmujący sposó na dowartościowanie się. Bo chyba ludzie pytający w taki sposób doskonale wiedzą, że ich upodobania uchodzą za wieśniackie. Dla potwierdzenia mojego spostrzeżenia - tylko diskopolowcy pytają się 'podaj mi definicję dobrej muzyki ty hejterze co!11111', tylko kierowcy jeżdżący Fiatami i francuskimi autami z lat 90 pytają się 'podaj mi definicję niezawodnego samochodu co!1111' i jak widać głównie bywalcy wiejskich remiz pytają się o definicję klubu. Wyjątkowo słabe zagranie, bo dobrze wiesz drogi Crouzerze co to jest dobry klub. Na forum wielokrotnie pojawiały się tematy, gdzie wiele userów wymieniało dobre kluby w polskich miastach.
To była ironia której nie wyczułeś -.-



Rozumiem, że chciałeś zabrzmieć inteligentnie, elokwentnie i oczytanie, ale wychodzisz na idiotę, bo nie znasz nawet skróconych definicji tych określeń, którymi tak dumnie operujesz hahaha Jeszcze wyjeżdża o rasizmie - co za człowiek! hahaha
Wiem że wykształcenie to nie wyznacznik poziomu inteligencji ale jeżeli masz wyższe wykształcenie jak ja to możemy w pw wymienić się poglądami...


Bo tak jest, drogi wypierdku socjalistycznego postępowego myślenia, wbrew ideom dumnie głoszonym przez lewackie zastępy - tak, są gorsi i są lepsi, są kretyni i geniusze, są głupsze dzieci i mądrzejsze dzieci, są bardziej i mniej awaryjne samochody oraz są lepsze i gorsze kluby. Zrozumcie to wreszcie wszyscy, którzy mają namieszane w głowach tym durnym komunistycznym tokiem myślenia.
Czy Ty w ogóle czytasz co piszesz? Wiesz co to socjalizm? Sorry, padłem.


Jest, drogi komunisto:bangin:
Sorry koleś ale masz przeorane pod kopułą widzę.


Kulturalni ludzie potrafią się dobrze bawić bez nawalania się w trupa i darcia ryja na wszystkich, to raczej domena wiejskiego bydła (zyłka ci pęknie pewnie :( ).
Jesteś z Trójmiasta z tego co widzę a zachowujesz się gorzej niż ustawa przewiduje - to m.in o takich jak Ty wspomniałem w swoim wywodzie.


Czekasz na hejterów? :( A znasz znaczenie tego modnego słówka? Bo pewnie po prostu boisz się, żę ktoś z tymi pierdołami się nie zgodzi? :(

Jestem szczęśliwym posiadaczem 2 certyfikatów językowych FCE i CAE.

Sorry stary nie mam zamiaru już sie droczyć z Tobą...żal

MikePetersky
10-02-2013, 15:49
Nie jestem dupolizem, ba, coś przeciwnego, bo mam do tego forum sporo zastrzeżeń :D
Primo - chciało mi się. Secundo - Ty zapewne nie ogarniasz że taka funkcja w ogóle jest
Uno Duo Pruo Piazza Materazza - niestety wiem, ale nie widzę sensu w zaznaczaniu każdej linijki posta aby była pogrubiona :)
To była ironia której nie wyczułeś -.-
Podziwiam tych, którzy wyczuli.
Czy Ty w ogóle czytasz co piszesz? Wiesz co to socjalizm? Sorry, padłem.
Tak, wiem, a ty piszesz w stylu nowoczesnego socjalizmu, czyli - wszystko równe, nie ma reguł dla konkretnych rzeczy, wszystko jest takie same, stereotypy biorą się z powietrza, nie ma czegoś gorszego i lepszego itd. Eurosocjalizm, nowoczesny socjalizm, dużo określeń ma taka postawa :)
Sorry jesteś z Trójmiasta z tego co widzę a zachowujesz się gorzej niż ustawa przewiduje - to m.in o takich jak Ty wspomniałem w swoim wywodzie.
No jestem, jestem, z czego się cieszę. Jak się zachowuję? Może mi nerwy puściły, fakt, ale każdemu w końcu coś pęka po czytaniu tego typu pierdół.
Jestem szczęśliwym posiadaczem 2 certyfikatów językowych FCE i CAE.
To świetnie, naprawdę, właśnie biję ci brawa, wszyscy biją ci brawa, patrz cała sala jest dumna z twoich cetyfikatów.

Rozumiem, że fakt posiadania certyfikatów poprawia ci samopoczucie i podwyższa samoocenę, ale nie usprawiedliwiają one tego, że nie znasz znaczenia wielu mądrze brzmiących określeń, jakimi operujesz.

Sanbit
10-02-2013, 15:49
Jestem szczęśliwym posiadaczem 2 certyfikatów językowych FCE i CAE.
Co nie zmienia faktu, że jesteś żałosnym pompiarzem : )

Crouzer
10-02-2013, 16:03
Co nie zmienia faktu, że jesteś żałosnym pompiarzem : )

Nigdy tego nie negowałem, i nie neguję - szanuję zdanie każdego, ale nie każdy może się pochwalić tym co ja już z tego profitu osiągnąłem. Brzmi to może i nieskromnie ale takie są realia, pozdrawiam prezesa huehue papa:piwo:

T-PAIN
10-02-2013, 16:23
no jak dla mnie z calym szacunkiem nie przemawia ten artykul. odbieram to jako odpowiedz rockowca na muzyke w klubach. Moim zdaniem (chociaz sam nie jestem zwolennikiem "pompy") jezeli taki rodzaj muzyki odpowiada konkretnej grupie to niech tego sluchaja i przy tym sie bawia nikt nie karze Ci bawic sie w takich klubach i masz prawo wyboru lokalu:) Prawda jest ze producenci ale nie wszyscy podazaja w kierunku muzyki na ktora akurat jest moda (podobnie bylo z dubstepem) bo zyskuja rozglos no i pieniazki

Czarny Lulek
10-02-2013, 18:09
A teraz 3 grosze ode mnie - mianowicie, zacząłeś pisać od tematu muzyki, poprzez dj'i aż po kluby. Z całym szacunkiem do Ciebie i do tych osób które zgadzają się z Twoimi przemyśleniami (nie ukrywam po części również zgadzam się z Tobą). W****iają mnie osoby które dzielą sobie kluby, dyskoteki lub poprostu miejsca imprez na gorsze i lepsze na te pro i te 'wieśniackie'. Nie toleruję osób która nie szanuje swobód innych ludzi i również ich klasyfikuje na ambitną publikę a całą resztę która np lubi pompki, disco polo etc etc na wieśniaków co automatycznie jest odbierane jako obniżenie ich IQ. Nie szanuję osób które dzielą osoby grające w miejscach imprez na tych prawdziwych dj'i i wiejskich grajków tylko i wyłącznie ze względu na ich zachowanie i na to co grają. I Ty jesteś producentem ? Ja nigdy nie napisałbym że ludzie którzy np słuchają d-p, albo którzy lubią pompki lub ine nurty muzyczne które Tobie nie podchodzą SĄ GORSI,albo że są burakami itd itp. Sorry przyjacielu, pojęcie o branży może i masz ale podejście do ludzi jest u Ciebie na takim poziomie że ja abym Ci dorównał pod tym względem musiałbym położyć się na podłodze. Nie dziel sobię ludzi ani klubów pod względem tego czego oni słuchają albo co w danym klubie jest grane ! Przykład ? Grałem w klubach w naszej pięknej stolicy, miałem okazję odwiedzić najlepsze miejsca również ot tak z ciekawości - obrazki jakie zobaczyły moje oczy były masakryczne. Nie będę pisał co i jak poprostu - NIE MA PODZIAŁU NA LEPSZYCH I GORSZYCH. Wybaczcie ale ludzie uczęszczający do klubów full exclusive czasami zachowują się gorzej aniżeli (wg Twojego podziału muzycznego) ludzie z wiejskiej remizy. Sorry dla mnie nie ma różnicy czy to jest remiza w szczerym polu, czy dyskoteka, czy KLUB w mieście - nie ma podziału, wszyscy są tacy sami i mają takie same prawa do upodobań muzycznych, wyobraź sobie że mają również prawo do spożywania alkoholu w dużych ilościach który działa w bardzo różny sposób. Ja osobiście nie jestem abstynentem ale piję mało, nie wiem jak to u Ciebie jest kolego ale nigdy nie chciałbyś żeby ktoś określił Cię jako buraczynę bo popłyniesz i będziesz darł japę ze względu na dobrą zabawę na Sylwestrze, na 18+ na jakimś mega evencie, a już na pewno jako klubowicz podczas zabawy. NIE KLASYFIKUJCIE SOBIE LUDZI NA LEPSZYCH I GORSZYCH BO TO JEST TAK NAPRAWDĘ TOTALNA WIOCHA. Tyle z mojej strony, czekam na h8terów. :rockon:


Jesteś podręcznikowym przykładem z mojego tekstu.
Naturalnie rozumiem Twoją frustrację , bo uderza to , co prawda nie bezpośrednio , w Ciebie i Twoją "muzykę".
I nie pieprz mi tu o złym podejściu i braku szacunku do ludzi , bo ludzie , o których mówie zasłużyli sobie swoim zachowaniem na określenia jakich wobec nich użyłem.
Nie rozumiem też dlaczego przytaczasz porównania typu "Klub Full Exclusive" a "Remiza". Lokal nie ma nic do rzeczy , tylko muzyka w nim grana.
To samo z piciem alkoholu. Jasne , że każdy ma prawo. Ale jak się pić nie potrafi albo nie zna umiaru , to się nie pije , bo później wychodzi na parkiet banda wiejskich macho i drąc jape w rytm swojego ulubionego pompiarskiego hitu szukają okazji , żeby komuś obić ryj.
I tak naprawdę TOTALNĄ WIOCHĄ jesteście Wy pompiarze i Wasze śmieszne wypociny.

Dogadać się nie dogadamy.
Wymieniliśmy poglądy i to będzie na tyle. Ja mam swoje racje a Ty swoje.
A dlaczego się nie dogadamy? A no np. dlatego :
Happysad - Łydka (Crouzer Remix) - YouTube

Pozdrawiam i dzięki za debate.

5ir Oko
10-02-2013, 18:16
Nic dodać, nic ująć. Na szczęśćie ekipa producentów, którzy powoli ratują poziom muzyczny w Polsce jest coraz większa, oby tylko poszli za tym również DJe i być może poziom słuchaczy i muzyki w klubach się poprawi.

Ja sam nie mieszkam w Polsce i mam zobrazowaną różnice w poziomie słuchaczy idealnie, tutaj w klubach leci trance/house/edm, gdy w ojczyźnie króluje Niecik.

Jednak wystarczy wbrać się do jakiegoś typowo polskiego klubu by doświadczyć, jak polski clubbing sięgnął dna.

Wstyd mi za to, wstyd mi za polskich dj'i, wystyd mi za polskich klubowiczów.
Prawdopodobnie ambitniejszej muzyki słuchają ludy w Afryce.

A co do producentów pompek to dziwie się, że nie mają żadnego wstydu, że podpisywać się pod tym szambem swoim prawdziwym imieniem i nazwiskiem.

kamian-dotwica
10-02-2013, 18:33
No i tutaj Pine się z Tobą zgodzę, My, producenci muzyki jak najbardziej ambitnej próbujemy zrobić coś z tą Polską, a pompy ciągną ten kraj na dno. PJONA DLA KUMATYCH!

nyguss
10-02-2013, 18:33
Pompkę też można zagrać problemem jest to że większość gra tylko to i w dodatku największą amatorkę.

Maite Radar
10-02-2013, 18:42
Ameryki nie odkryłeś...
Postawa tych wymienionych i tak się nie zmieni za sprawą jednego artykułu.

Lucky Wenes
10-02-2013, 19:07
Jak dla mnie mamy początek 2013 i sytuacja wcale się nie poprawiła, w zamian za "I Love Poland" mamy coś takiego jak RAW Le Granda, Pressure Dahlbacka, Joyenergizer Van Doorna (zniżamy się coraz bardziej)... i jeszcze Wakanda [3 miejsce BP] Vegasów Lajk Majków. Dwie ostatnie pozycje są dla mnie na tyle wkur**... że gdyby kazano mi ich słuchać wolałbym umrzeć. Teraz powiedzą mi "Nie podoba się? Nie słuchaj" - no i racja... Oczywiście szanuję słuchaczy tego typu muzy, bo to tak jakby ktoś nie szanował mojego housu czy trancu... ale przepraszam ? Electro House? Wakanda? :D Dla mnie to jakiś obsrany hardstyle.
Nie ważne.
Chciałem tylko powiedzieć, że jak dla mnie sytuacja wciąż trzyma się tak samo źle, tylko z innej strony.

Heartless
10-02-2013, 19:15
wczoraj w klubie jak puścili Weź pigułke to był po prostu pogrom i chyba nie było osoby stojącej ;) jeden wielki bauns. i nie był to żaden wieśniacki klub z remizy od razu mówię..

można o Hazelu mówić co się chce ale ten kawałek jest nieśmiertelny na moje, nawet jeśli do zbyt ambitnych nie należy ani nie jest jakoś skompikowany. weekend i gangam style nie miały polotu.

a tera możeta mje cisnąć!

OsKaRuS
10-02-2013, 19:15
W koncu to ktos napisal :) Przyznam sie tez kiedys sluchalem tych pompek, bo to bylo cos nowego, nie wiele znalem sie na muzyce, zaczynalem z nia dopiero swoja przygode, ale po jakims czasie popropstu mi sie to znudzilo.. pare kawalkow i koniec tematu, ile mozna sluchac tego samego.. Digital Mode caly czas trzyma poziom,szacunek dla niego, jest tez jeszcze (chyba malo znany) Dave One, jak dla mnie rowniez nie robi lipy, jego kawalki sa bardzo przyjemne i urozmaicone, a nie ciagle jedno i to samo.. (i nie wielu innych).. jak pisalem na fejsie pod postami, linkami do pompy to mnie hejtowali, ze to ja hejtuje ich bo sam tego nie zrobie :) ucze sie dopiero, robie lipe ale sie staram, "tworze" w stylu house, i cos tam proboje z electro, ale nigdy nie tkne pompy, odrzuca mnie to na sama mysl .. dlatego trzeba jakos "walczyc" z ta pompa.. wystarczy ze nie bedzie odbiorcow, dj'e nie bede tego grac i pompa zniknie, no bo kto bedzie to tworzyc skoro nie bedzie mial dla kogo :) Osiedli na laurach.. to sie podoba i robia to samo, zamiast isc dalej.. tak przynajmiej ja mysle, wielu sie pewnie ze mna nie zgodzi, ale jakos przezyje ;)

djpumba
10-02-2013, 19:19
moze i ja cos napisze chociaż żadko sie tu udzielam :) jak i wiekszość moich kolegów z branży :) ktorzy naprawde graja i zarabiaja tym na życie i swoje rodziny :) świata nie zmienicie jak sami od siebie tego nie zaczniecie ktoś jeździ po tym i po tamtym mówie to o ludziach ktorych znam i szanuje ale zapamietajcie jedno to MY GRAMY a wy siedzicie w domu to my tym utrzymujemy swoje rodziny. Naprawde ciesze sie ze sa ludzie ktorzy graja sobie ambitnie itd :) grajcie sobie ale nie użalajcie sie potem że nie macie gdzie grać i zalewacie prośbami na FB typu "ej załatwił byś cos"

i tak na koniec pozdrawiam tych co mnie zaraz zchejtują :) Fuck the hejters a ja dalej robie swoje

Ave pozdrawiam

BOSU_
10-02-2013, 19:26
Jak dla mnie mamy początek 2013 i sytuacja wcale się nie poprawiła, w zamian za "I Love Poland" mamy coś takiego jak RAW Le Granda, Pressure Dahlbacka, Joyenergizer Van Doorna (zniżamy się coraz bardziej)... i jeszcze Wakanda [3 miejsce BP] Vegasów Lajk Majków. Dwie ostatnie pozycje są dla mnie na tyle wkur**... że gdyby kazano mi ich słuchać wolałbym umrzeć. Teraz powiedzą mi "Nie podoba się? Nie słuchaj" - no i racja... Oczywiście szanuję słuchaczy tego typu muzy, bo to tak jakby ktoś nie szanował mojego housu czy trancu... ale przepraszam ? Electro House? Wakanda? :D Dla mnie to jakiś obsrany hardstyle.
Nie ważne.
Chciałem tylko powiedzieć, że jak dla mnie sytuacja wciąż trzyma się tak samo źle, tylko z innej strony.
porównywanie Wakandy czy Joyenergizer do I Love Poland jest conajmniej nie na miejscu... Już 100 razy bardziej wolę te nuty niż jakieś polskie ścierwopompki. Już prędzej Wakanda pasuje do EH niż I love poland, i gdyby mi kazano słuchać trance'u to też wolałbym umrzeć ;)

Czarny Lulek
10-02-2013, 19:49
moze i ja cos napisze chociaż żadko sie tu udzielam :) jak i wiekszość moich kolegów z branży :) ktorzy naprawde graja i zarabiaja tym na życie i swoje rodziny :) świata nie zmienicie jak sami od siebie tego nie zaczniecie ktoś jeździ po tym i po tamtym mówie to o ludziach ktorych znam i szanuje ale zapamietajcie jedno to MY GRAMY a wy siedzicie w domu to my tym utrzymujemy swoje rodziny. Naprawde ciesze sie ze sa ludzie ktorzy graja sobie ambitnie itd :) grajcie sobie ale nie użalajcie sie potem że nie macie gdzie grać i zalewacie prośbami na FB typu "ej załatwił byś cos"

i tak na koniec pozdrawiam tych co mnie zaraz zchejtują :) Fuck the hejters a ja dalej robie swoje

Ave pozdrawiam

Nie nawidze takiego durnego pieprzenia. Sam mowisz "swiata nie zmienicie jak sami od siebie nie zaczniecie".
Sęk w tym , że MY JUZ DAWNO ZACZELISMY , a przez takich jak WY , nic to nie daje bo Wam jest zwyczajnie wygodnie grać ścierwo. Bo jakby wszyscy zaczęli grać dobrą muzykę to dalej byście zarabiali na swoje rodziny , bo klubowicze słuchali by tej muzyki , którą gracie i nadal przychodzili by do klubów. W ten sposób wszyscy byliby zadowoleni a społeczenstwo edukowało by się muzycznie. Tyle , ze Wam sie wcale nie chce , bo przeciez "kto nie pompuje , ten nie zyje".
Peace.

Lucky Wenes
10-02-2013, 19:52
Polecam przeczytać jeszcze raz ostatnie zdanie wypowiedzi i postarać się zrozumieć, no chyba że ma się już na tyle zamknięty mózg przez te wszystkie Wakandy, że nie można :).. Ale mimo wszystko - Dla mnie Joyenergizer zapier**lający na rolkach po autostracie kot z googlami narciarskimi jest na takim samym poziomie, co I Love Poland :). Jeszcze raz - jest to takie samo gówno, tylko z innej strony (nawet dosłownie, z zachodniej strony).

Slashlove
10-02-2013, 19:53
autorstwa znanego z robienia z klubu chlewu Dj'a Hazela

Z całym szacunkiem do Ciebie PINE, ale długo będziesz musiał pracować, żeby osiągnąć to co Hazel. Można powiedzieć, że to jest ikona polskiego klubingu. Nie wierzę, że sam jak byłeś w podstawówce to nie jarałeś/słuchałeś Weeeż pugułkę, radom jazdaaaaaa itp. Ja dzięki niemu i dzięki SF 2003 zakochałem się w muzyce klubowej i ta miłośc trwa do dziś. Większość ludzi, która teraz uczęszcza do klubów zaczynała tak samo więc teraz nie mów tutaj że hazel robi chlewnie skoro na niego przychodzą masy ludzi aby usłyszeć jego wrzaski do mikrofonu. Dlaczego tak koniecznie chcecie zmieniać tą scenę klubową. Bo nie zapraszają was do klubów czy jak? Jeśli wszędzie jest tak pieknie tylko w Polsce nie to skupcie się za granicami naszego kraju. Jak będziecie dobrzy to na pewno będą bookingi z zagranicy. Bo chyba o to tutaj chodzi z tym całym wylewaniem żali. Szwedzki house też nie pasuje? Najlepiej jakby grali jakieś Moombahtony czy inne fidgety do których potańczyć i pobawić się nie da rady. Jak przyjdzie czas to i w Polsce bedzie sie grało inaczej, mocniej niz teraz i mniej radiowo. U nas z muzyką jest jak z gospodarką. Szybko się rozwija, ale na razie jesteśmy daleko w tyle za innymi. Chyba lepiej, żeby młodzi robili pompy, niż nie robili nic prawda? Zawsze się czegoś nauczą a za pare lat wraz z wiekiem zmienia sie gusta muzyczne. inni wyczują hajs z eventowej muzyki i pójdą w tym kierunku... To tyle ode mnie bo spadam sobie posłuchać :> PIS JOŁ

76KCCHFR3Rg

Sanbit
10-02-2013, 19:58
Chyba lepiej, żeby młodzi robili pompy, niż nie robili nic prawda?ahahahahaha
tylko to mi sie rzucilo w oczy z tego calego pieprzenia. Większej głupoty myślowej nie widziałem od dzisiaj południa (od kiedy jakiś pucyk wybeczał sie, ze diskopolo to nie diskopolo)



ps. pumpa, smutne, eh to zycie ciezkie -,-

Slashlove
10-02-2013, 20:02
ahahahahaha
tylko to mi sie rzucilo w oczy z tego calego pieprzenia. Większej głupoty myślowej nie widziałem od dzisiaj południa (od kiedy jakiś pucyk wybeczał sie, ze diskopolo to nie diskopolo)

Akurat idealnym przykładem jest autor tego wątku Sanbit, który na naszym forum ma zaszczytną rangę music producer ;-)

DzieckoFarta
10-02-2013, 20:06
Dobra może ja się troszkę wypowiem mimo, że wiem że nikt się z tym nie zgodzi.
Na początku zacznę, że za dużo w tym temacie jest słowa "gówno", "gówna" zastąpcie to innym słowem, bo sie rzygać chcę jak tak czytam niektórych osób wypowiedzi. Aż tak Wam brakuje słów? Może czas zajrzeć do słownika?

Kolejną rzeczą jest to, że tak jak założyciel tego tematu napisał coś w tym stylu: "Pompki to już Electro House". No kur*a! Przez te je*ane gimbusy, każdy gatunek to będzie "pompa". Niedługo, kto zagra porządne Electro w jakimkolwiek klubie to to będzie już "pompka". Niektóre komentarze mi się spodobały. Walczyć i tak nie zwalczymy bandy gimbusów, którzy swoją opinią do pompek zarażają liczną liczbę społeczeństwa.

Co do mnie sam zaczynałem słuchać 4fun i pompy, ale po dłuższym słuchaniu tego szajsu odechciało mi się. Przerzuciłem się na Electro potem doszedł też Dutch House, House, Dubstep i teraz podoba mi się bardziej Trance. Nie wiadomo czemu takiego gatunku jak Trance nikt nie gra. No może są jakieś nieliczne kluby, w którym występuje ten gatunek muzyczny.

Na zakończenie pozdrawiam wszystkich mądrych ludzi, którzy nie słuchają jak i nie grają "pompek".

DiscoVision.
10-02-2013, 20:10
Sęk w tym , że MY JUZ DAWNO ZACZELISMY , a przez takich jak WY , nic to nie daje bo Wam jest zwyczajnie wygodnie grać ścierwo. Bo jakby wszyscy zaczęli grać dobrą muzykę to dalej byście zarabiali na swoje rodziny , bo klubowicze słuchali by tej muzyki , którą gracie i nadal przychodzili by do klubów.


dokładnie tak jak napisał PiNE.
Grany syf na imprezach , jedziesz do klubu po raz 50 , to po raz 50 słychać te same kawałki , pompiące co były na 1 imprezie. Mówię przykładowo.
i tak 80% klubów w PL. Dlatego nie jeżdżę na imprezę,bo nie mam gdzie,nie mam ochoty jechać na wiejski 'spend' , gdzie grają kur**a , chamskie remiksy polskich klasyków itd.
A powinno być na odwrót - 80% klubów z samą ambitną muzyką typu , House , Trance itd. ludzie od razu by widziel "o , coś nowego" , "tego nie słyszałem" , "przyjadę do domu,to muszę trochę przybliżyć sobie ten gatunek". A te pozostałe 20% powinno zostać tych 'odpadkowych' klubów. promujących syf.

Ludziom trzeba otworzyć oczy , pokazać , że Polacy to nie tylko wieśniacy,ale ludzie,którzy bawią się z klasą i przy takiej samej muzyce.

Lucky Wenes
10-02-2013, 20:15
Powiedziałem, że tak mi napiszą :D?
Znam te Wasze śpiewki na wylot..

BOSU_
10-02-2013, 20:19
Z całym szacunkiem do Ciebie PINE, ale długo będziesz musiał pracować, żeby osiągnąć to co Hazel. Można powiedzieć, że to jest ikona polskiego klubingu. Nie wierzę, że sam jak byłeś w podstawówce to nie jarałeś/słuchałeś Weeeż pugułkę, radom jazdaaaaaa itp. Ja dzięki niemu i dzięki SF 2003 zakochałem się w muzyce klubowej i ta miłośc trwa do dziś. Większość ludzi, która teraz uczęszcza do klubów zaczynała tak samo więc teraz nie mów tutaj że hazel robi chlewnie skoro na niego przychodzą masy ludzi aby usłyszeć jego wrzaski do mikrofonu. Dlaczego tak koniecznie chcecie zmieniać tą scenę klubową. Bo nie zapraszają was do klubów czy jak? Jeśli wszędzie jest tak pieknie tylko w Polsce nie to skupcie się za granicami naszego kraju. Jak będziecie dobrzy to na pewno będą bookingi z zagranicy. Bo chyba o to tutaj chodzi z tym całym wylewaniem żali. Szwedzki house też nie pasuje? Najlepiej jakby grali jakieś Moombahtony czy inne fidgety do których potańczyć i pobawić się nie da rady. Jak przyjdzie czas to i w Polsce bedzie sie grało inaczej, mocniej niz teraz i mniej radiowo. U nas z muzyką jest jak z gospodarką. Szybko się rozwija, ale na razie jesteśmy daleko w tyle za innymi. Chyba lepiej, żeby młodzi robili pompy, niż nie robili nic prawda? Zawsze się czegoś nauczą a za pare lat wraz z wiekiem zmienia sie gusta muzyczne. inni wyczują hajs z eventowej muzyki i pójdą w tym kierunku... To tyle ode mnie bo spadam sobie posłuchać :> PIS JOŁ

76KCCHFR3Rg
2011 chyba mówi samo za siebie

D-Vine
10-02-2013, 20:22
Pajnuś Pajnuś. W wielu kwestiach się z Tobą zgodzę, poziom polskiej muzyki spada na dno. Co nie znaczy, że Twoje słowa mnie w ogóle nie zabolały. Nie słowa o muzyce - bo zdaję sobie sprawę z niskiej wartości artystycznej tego co robię i co robią inni. Poza tym każdy ma prawo ocenić, skrytykować, pochwalić, zhejtować. Nie podoba mi się ocenianie ludzi. Znamy się i ja Ciebie darzę szacunkiem i sympatią, głównie za to, że po prostu zawsze byłeś wobec mnie w porządku. Chodzi mi o to, że nie można szufladkować ludzi. Dobrze wiesz, że część (niemała) osób, którzy robią wspomniane pompki, to ludzie inteligentni i wykształceni. Oczywiście nie wszyscy, ale w każdej grupie są różni ludzie. Różne są charaktery ludzi, zdarzają się ludzie bardzo w porządku, zdarzają się i tacy, z którymi normalnie nie porozmawiasz. Ale nie oceniajmy ludzi nie znając ich! Sanbit nazwał pompiarzy "pedałami". Możesz nie szanować tego co robię, możesz to nazywać jak chcesz, ale nie obrażaj innych. Nazywasz nas wieśniakami, a takimi słowami sam nie dajesz dobrego świadectwa o swojej kulturze.
Nigdy nie będę miał Wam za złe tego, że ostro krytykujecie to co robimy. Bo macie do tego prawo i chwała Wam za to, że walczycie o przywrócenie świetności polskiej muzyce klubowej. Ale nigdy nie przejdę obojętnie wobec nieuzasadnionego (bo przecież większości z nas nie znacie) obrażania ludzi.

Mimo wszystko pozdrawiam :)

Czarny Lulek
10-02-2013, 20:23
Z całym szacunkiem do Ciebie PINE, ale długo będziesz musiał pracować, żeby osiągnąć to co Hazel. Można powiedzieć, że to jest ikona polskiego klubingu. Nie wierzę, że sam jak byłeś w podstawówce to nie jarałeś/słuchałeś Weeeż pugułkę, radom jazdaaaaaa itp. Ja dzięki niemu i dzięki SF 2003 zakochałem się w muzyce klubowej i ta miłośc trwa do dziś. Większość ludzi, która teraz uczęszcza do klubów zaczynała tak samo więc teraz nie mów tutaj że hazel robi chlewnie skoro na niego przychodzą masy ludzi aby usłyszeć jego wrzaski do mikrofonu. Dlaczego tak koniecznie chcecie zmieniać tą scenę klubową. Bo nie zapraszają was do klubów czy jak? Jeśli wszędzie jest tak pieknie tylko w Polsce nie to skupcie się za granicami naszego kraju. Jak będziecie dobrzy to na pewno będą bookingi z zagranicy. Bo chyba o to tutaj chodzi z tym całym wylewaniem żali. Szwedzki house też nie pasuje? Najlepiej jakby grali jakieś Moombahtony czy inne fidgety do których potańczyć i pobawić się nie da rady. Jak przyjdzie czas to i w Polsce bedzie sie grało inaczej, mocniej niz teraz i mniej radiowo. U nas z muzyką jest jak z gospodarką. Szybko się rozwija, ale na razie jesteśmy daleko w tyle za innymi. Chyba lepiej, żeby młodzi robili pompy, niż nie robili nic prawda? Zawsze się czegoś nauczą a za pare lat wraz z wiekiem zmienia sie gusta muzyczne. inni wyczują hajs z eventowej muzyki i pójdą w tym kierunku... To tyle ode mnie bo spadam sobie posłuchać :> PIS JOŁ

76KCCHFR3Rg

Gratuluje , popisałeś się debilizmem na poziomie Expert.
Nie ujmuje nic z umiejętności i osiągnieć Hazelowi , wiec po co pieprzysz , ze kiedy ja mu dorownam sratata. Mowie tylko , ze lubi robic z klubow chlew i nie zaprzeczysz temu.
Lepiej zeby mlodzi robili pompy niz nie robili nic? Nie , nie lepiej. Dobrze , ze wstawiles moj stary remix. Mi wlasnie wtedy pompa zamydliła oczy i robiłem to śmieszne gówno przez co straciłem rok z życia , przez ktory moglbym rozwijac sie muzycznie.
Dlatego wlasnie lepiej , zeby mlodzi zaczynali na start od normalnej muzyki , bo pompa to zwykla strata czasu , na dodatek zostawia trwałe rysy na psychice (mi tez zostawila , ofc) a co gorsza niektorzy nigdy z niej nie rezygnuja i potem mecza nas takie Szlejbeki i jemu podobne rakotworcze muzykanty.
Dziekuje za uwage.

PS:
Akurat idealnym przykładem jest autor tego wątku Sanbit, który na naszym forum ma zaszczytną rangę music producer ;-)
W pewnym sensie napewno , bo zaczalem od pomp ale tak jak mowie to nie byla zadna nauka tylko zwyczajne zmarnotrawiłem czas i przestałem się rozwijać. Na szczeście w pore sie ocknalem , zaczalem sie szlifowac technicznie i brzmieniowo i nawet dostalem "zaszczytna range music producer" na naszym forum.
Tobie tez radze sie wziac za warsztat techniczny i edukacje muzyczna. Pozdrawiam serdecznie.

PS II: D-Vine , dlatego przeczytaj poczatek tekstu. Wybacz jesli Cie urazilem , znam Cie i wiem , ze poza 'pompa' potrafisz tez zrobic np. dobry dutch. Nie rozumiem tylko dlaczego nei idziesz wlasnie w te strone.. Pozdro mordo :)

iXsound
10-02-2013, 20:27
Nie mozna oczekiwac od kazdego klubu ze bedzie trzymał poziom jaki my chcemy aby akurat tam był :) Polskie dyskoteki juz dawno upadły .Pamietam czasy kiedy w klubach była grana mocna ambitna ,muzyka ,teraz juz takich klubów u mnie na północnym wschodzie nie ma:) Jezeli mamy ochote posłuchac ambitnej muzyki to jedzmy do Opalenicy , jezeli tak jak ja np uwielbiam mocną muzykę to jade do Omena do Płośnicy i tam nie spotkałem sie raczej z utworami typu Dyskoteka gra :) pozdrawiam :)

Sanbit
10-02-2013, 20:29
Dobrze wiesz, że część (niemała) osób, którzy robią wspomniane pompki, to ludzie inteligentni i wykształceni. Zastanawia mnie jedno... Czemu pompiarze muszą się chwalić certyfikatami, inteligencją i wykształceniem?
Czyżby faktycznie kompleks muzyki dla półmózgów? xD


Dlaczego ciągle obrażasz innych ludzi ? jako admin chyba powinieneś dawać przykład.. ?
@T@mek (http://www.4clubbers.com.pl/u-70821/t-mek.html) , od dawania przykładu masz rodziców.

Tomek
10-02-2013, 20:33
Dlatego nie imprezuję. Od kiedy zamknęli Protector w Ostrowie Wlkp nie ma gdzie imprezować. Tak zawsze mozna było się pobawić przy Trance, E-H (tym prawdziwym), House...
Aż łezlka się w oku kręci jak się na to wszystko patrzy...



P.S. Bo tak ogólnie to robie kolację. Chce ktoś ? :D

D-Vine
10-02-2013, 20:38
Sanbit.
1. Podaję tylko kontrargument do tego, że pompiarze to wieśniacy, buraki etc. Są też ludzie, którzy po prostu nie są głupi, pozbawieni jakiejkolwiek kultury itd.
2. Nie chwalę się, bo nie mam czym. Na chwilę obecną (z racji wieku) mam tylko wykształcenie średnie. :)

PiNE
Spoko. I tak Cię lubię xd Bez Ciebie, Rafała Z, East Sanderza, Shizzle i paru innych byłoby smutno i nudno :D

Math Sunshine
10-02-2013, 20:46
Ludzie spokojnie. Pompkowicze niech popatrzą na swoje "zdanie". Polska , kraj na szarym końcu pod względem budżetowym, niestety nie może dorównać krają takim jak : Holandia, Szwajcaria, chociażby Niemcy. Nie wiem , w jakim kraju jest , jeśli to mogę tak głupio nazwać "subkultura pompkowiczów". Jest tam przedstawiana muzyka wysokopoziomowa, i ludzie tym naprawde się jarają (jest czym). Producenci w Holandii tacy jak Hardwell, Tiesto , również prezentujący hardstyle Headhunterz - prezentują muzykę ambitną , która powinna tak samo zagoscić w naszym nędznym kraju - w Polsce. Budżet porównywałem dokładnie tak , jak muzykę.

Slashlove
10-02-2013, 20:51
W pewnym sensie napewno , bo zaczalem od pomp ale tak jak mowie to nie byla zadna nauka tylko zwyczajne zmarnotrawiłem czas i przestałem się rozwijać. Na szczeście w pore sie ocknalem , zaczalem sie szlifowac technicznie i brzmieniowo i nawet dostalem "zaszczytna range music producer" na naszym forum.
Tobie tez radze sie wziac za warsztat techniczny i edukacje muzyczna. Pozdrawiam serdecznie.


Nauczyć sie zawsze cos nauczyłeś, przynajmniej najprostszych rzeczy. A mi chodziło o ten bum na muzykę dzieki tym pompką. Ludzie naogladali się tutoriali i innych filmów na youtube, ujrzeli jakie to jest proste zrobić pompke i heja... bede producentem. Część z nich być może nawet większej części poglady i gusta muzyczne sie zmienią tak jak było to w twoim przypadku i np. w przypadku AdOne z zaczna robić inna muzykę. Być może niektórzy właśnie dzięki temu bumowi za muzykę (pompki) postanowili spróbować swoich sił i dzieki temu objawi się ich talent ;-) Niektórym spodoba się tech, innych dutch... ja osobiście uwielbiam dutch ale cieżko w klubie usłyszeć. Ogólnie od najmłodszych lat moim marzeniem było grac w klubie a że największe szanse zeby zagrać mam dzieki robieniu pomp to będe je robił aż do skutku! Poźniej juz sobie bede powoli mieszał aż w koncu ludzie powoli przyzwyczaja sie do mocniejszych klimatów czy też eventowego house bo lubie i to i to ;-) Nie od razu Kraków zbudowano

Paul Nax
10-02-2013, 20:52
Najbardziej to mnie rozkłada jedna, a w sumie dwie rzeczy ;D

1. Jak nasi kochani pompiarze próbują na siłę z tego wyjść (no ale jak się czegoś nauczysz i Ci to "wychodzi", nie chce Ci się uczyć nowego, proste ^^). No jeżeli ktoś ma pogląd to niech przesłucha kilka kawałków pseudo Króla Pompy. Poczynając od Calling, kończąc na klab rymixie GG. A potem proszę posłuchać Chuckiego - Breaking Up. No rozumiem, próbować czegoś nowego, ale rżnąć czyjś dobry pomysł i to nie udolnie ^^? (Pozdrawiam w tym miejscu Mateusza, któremu nie mogę tego już pisać na fp bo mnie po blokował.

A druga sprawa. Popatrzcie kiedy wyszedł tutorial budowy charakterystycznego leadu TJR. Zwróciliście uwagę ile już powstało remixów gosi andrzejewicz, powerplaya, czy innych weekendów z takim motywem?

A po 2.
Najbardziej przeraża mnie FASCYNACJA pseudo plebsu tym gównem. PiNE będzie doskonale wiedział o czym mówię, gdyż razem w tym syfie graliśmy ^^. Zaprawdę mógłbym na szybko w domu zrobić loop piszczały pompiarskiej, powielić go na 10 godzin. Puścić, pójść spać pod konsoletę a wszyscy by i tak mówili że taka wy***bana impreza była że łohohoho....

Ten post ma kiepską składnię, ale wylałem w niego swe "uczucia". Ej boli mnie ta cała pompiarska era. Oby to się skończyło, bo ja nie wiem.. I potem większość ludzi z za granicy myśli, że polska to kraj gdzie ludzie żyją w lepiankach, mają bambusowe komputery i drewniany słuch :) Pomijając poszczególne jednostki które jakoś DŹWIGAJĄ naszego biednego orzełka w świecie muzyki.

EFT
10-02-2013, 20:52
moja historia to dokładnie taka sama jak PiNE, straciłem rok siedzenia w tym, ale ja nie lubie używać słowa pompa, to niczym się nie różni od disco polo, proszę więc nie obrażać muzyki e-h mówiąc że pompy to e-h czy coś, pompa to disco polo, której do klubowej muzyki daleko...

Czarny Lulek
10-02-2013, 20:58
Nauczyć sie zawsze cos nauczyłeś, przynajmniej najprostszych rzeczy. A mi chodziło o ten bum na muzykę dzieki tym pompką. Ludzie naogladali się tutoriali i innych filmów na youtube, ujrzeli jakie to jest proste zrobić pompke i heja... bede producentem. Część z nich być może nawet większej części poglady i gusta muzyczne sie zmienią tak jak było to w twoim przypadku i np. w przypadku AdOne z zaczna robić inna muzykę. Być może niektórzy właśnie dzięki temu bumowi za muzykę (pompki) postanowili spróbować swoich sił i dzieki temu objawi się ich talent ;-) Niektórym spodoba się tech, innych dutch... ja osobiście uwielbiam dutch ale cieżko w klubie usłyszeć. Ogólnie od najmłodszych lat moim marzeniem było grac w klubie a że największe szanse zeby zagrać mam dzieki robieniu pomp to będe je robił aż do skutku! Poźniej juz sobie bede powoli mieszał aż w koncu ludzie powoli przyzwyczaja sie do mocniejszych klimatów czy też eventowego house bo lubie i to i to ;-)

Twój wybor , ale to nie jest dobra droga wg. mnie , bo w ten sposob nigdy nie zapracujesz na szacunek publiki czy tam fanów. Bo jak sam mowisz , bedziesz robil do skutku pompy po to , zeby tylko grac w klubie. No ale każdy ma swoj tryb dzialania. Moze i masz jakas tam czesc racji , ale i tak sadze , ze lepiej zaczynac chocby od tego Swedish house'u , do ktorego przeciez tez jest masa tutoriali na YT niz marnowac czas i psuc sobie sluch robieniem pompek. Skoro uwielbiasz Dutch to go rob , nie kalkuluj co Ci sie oplaci tylko rob co lubisz.. ;)

DiscoVision.
10-02-2013, 20:59
I potem większość ludzi z za granicy myśli, że polska to kraj gdzie ludzie żyją w lepiankach, mają bambusowe komputery i drewniany słuch

no niestety tak jest i będzie,dopóki Ci 'producenci' nie przejrzą na oczy i nie pomogą w tym,żebyśmy muzycznie byli postrzegani na wysokim poziomie.

Czy w PL nie mogłoby być tak ?
0kBywBL_3MU

Oczywiście,że tak . Tylko trzeba ludziom dać ten 'zalążek' dobrej muzyki,a nie syf.

EFT
10-02-2013, 20:59
btw. osobiście robią progressive house wzoruje się na takich zespołach jak Depeche Mode, Pink Floyd, Guns'n'roses, REM, Midnight Oil itp itd. robiąc pompki na czym się wzorujecie, ale szczerze prosze

Paul Nax
10-02-2013, 21:09
Panowie. Siekiery i młotki w dłoń. Robim powstanie.


Aha ps:
Jadom jadom.


_______________________________________________
Post edytowany przez Moderatora Forum
Powód moderacji:


*zakaz pompowania


_______________________________________________

*L_7

EFT
10-02-2013, 21:11
Panowie. Siekiery i młotki w dłoń. Robim powstanie.


Aha ps:
Jadom jadom.

yyyyy.. jeszcze jedno małe pytanie, CZEMU K***A , czemu one wszystkie brzmią tak samo ?
Kamil jestem z Tobą :D

Matt Bukovski
10-02-2013, 21:17
Oczywiscie sa jeszcze tacy którzy ratuja tą Polska scene klubowa Arctic Moon, Matt Bukovski, Skytech... w nich nadzieja


Blinders, Tom Swoon, Matt Bukovski i reszta producentów polskich i grajków - wiele w waszych rękach ;D

Tyle że ja raczej wolę się w polskich klubach za bardzo nie pojawiać, szkoda nerwów :) Wolę grać w miejscach gdzie mnie chcą/będę zrozumiany, a jak dla mnie "polski klub" oraz "trance" lub "progressive" to dwa totalnie niepasujące do siebie elementy.

Thomas Grand
10-02-2013, 21:29
Dokładnie zagrać dziś w polskim klubie to jak na wiejskim weselu disco polo, puścisz im Progressive House to zaraz właściciel Cie wyjebie z klubu za złą muzykę bo przecież miała być POMPA! -.-
Masakra co się dzieje w PL

Heartless
10-02-2013, 21:33
yyyyy.. jeszcze jedno małe pytanie, CZEMU K***A , czemu one wszystkie brzmią tak samo ?


Taki schemat. Np. Stary hit z lat 80. Dodajemy piszczałkę z pompeczką, (pewnie oni sobie ją wysyłają wzajemnie jak chcą zrobić swojego hita na remize) unikalny bass i jest gotowy hicior.

To jest żenujące, nie chcę obrażać ale jak widzę Slayback remix, Daan'd remix, Funkwell remix, to.. :bash:

Niczym bym wyżej wymienionych "producentów" nie odróżnił. Ludzie się przy tym bawią, skaczą wiadomo, ale klub w którym się to przyjęło jest raczej skazany na porażkę, bo gdy DJ przestanie grać te pompki klub będzie pusty, ludzie nie zatańczą do czegoś ambitniejszego jak np. Trance czy porządny House.

Piaszeczki
10-02-2013, 21:38
Zastanawia mnie jedno... Czemu pompiarze muszą się chwalić certyfikatami, inteligencją i wykształceniem?
Czyżby faktycznie kompleks muzyki dla półmózgów? xD


A może po prostu chcą niektórym uświadomić że oni też są normalnymi ludźmi?? Może ich też warto szanować?? Szczerze rzygać mi się chce jak widzę jak próbujecie szufladkować ludzi patrząc tylko przez pryzmat zainteresowań muzycznych. W tym temacie występuje kilka bardzo często spotykanych już schematów.

NARZEKANIE (wiadomo, na polską scenę klubową)
MIESZANIE Z BŁOTEM (ofiarami ludzie którzy mają inny pogląd na temat muzyki niż powszechnie poważany)
WZAJEMNE PRZYZNAWANIE SOBIE RACJI (mówienie jak jest i jak być powinno [no i te przyznawanie sobie "Thanksów" za dobre słowo i wsparcie he he])


Ogólnie to nie wiem w jakim konkretnym celu został stworzony ten temat. Myślicie że taka dyskusja coś da?? A może po prostu chcecie wyrzucić z siebie wszystkie złe myśli jakie tkwią w Waszych głowach?? (to wydaje mi się najbardziej prawdopodobne). Jacy Producenci i DJ-e taka kultura muzyczna. Więcej nie trzeba nic dodawać. Kiedyś też na to wszystko patrzyłem schematami, ale moje doświadczenia muzyczne i rozmowy ze zwykłymi słuchaczami i imprezowiczami dużo w mojej głowie zmieniły.

Heartless
10-02-2013, 21:45
Ogólnie to nie wiem w jakim konkretnym celu został stworzony ten temat. Myślicie że taka dyskusja coś da??

Może akurat wejdzie tutaj któryś z przedstawicieli polskiej sceny pompkowej i uświadomi sobie że to co robi nie jest dobre i psuje tym naszą scenę klubową.
Może spojrzy na swoje produkcje i dostrzeże, że nie różnią się praktycznie niczym.
Albo jakiś DJ który ciągle puszcza pompy w klubie odważy się postawić rezydentowi i puści coś z wyższej półki..

KO3
10-02-2013, 21:45
ktoś gdzieś wspomniał o remizach, ibizach itp, więc muszę zaapelować, NIE MIERZCIE WSZYSTKIEGO JEDNĄ MIARĄ! Sam kiedyś tak robiłem ale swego czasu byłem u znajomych na Podlasiu i zostałem wyciągnięty przez nich właśnie do remizy, spodziewałem się usłyszeć dicho polo... i nie myliłem się :) przez pierwsze 2h grał jakiś disco zespół a później wyszedł DJ i grał techno prawdziwe techno! nie slejbekowe. Było to prawdziwe techno z dużą domieszką oldschool'u a'la Jeff Mills

BeatOfTheMoon
10-02-2013, 21:57
Hmmm to prawda że kultura klubowa sięgnęła już dna aczkolwiek myślę że powoli od takowego dna się odbija, jakiś czas temu kiedy jeszcze gwiazdy pompowe były typowo na topie całego tego bajzeru rozkminiałem sobie ile jeszcze jak długo... i stwierdziłem że to kwestia czasu minęło bodajże pół roku i nagle jakimś cudem trochę ucichło o nich, aczkolwiek nie dają o sobie co jakiś czas zapomnieć wstawiając kolejne nowe pompy... Ostatnio zacząłem marzyć żeby po włączeniu głupiego radia już nie chodzi o klub, lecz samo radio, żeby po uruchomieniu leciało coś normalnego jak na zachodzie włączam sunshine live i masakra... Fedde Le Grand, Paul Kalkbrenner,Dj Shog, CJ Stone i wielu wielu innych zasługujących na szacunek. A u nas "ona tu jest" "gangnam" rozumiem jeszcze utwór Weekendu ale do takiego stopnia żeby on leciał na kanale Polo Tv i na sali disco polo a nie, przychodzi miła koleżanka gdzie gra się na klubowo ignorując komercję "Zapuść ona tańczy dla mnie"... ZAŁAMKA! Najgorsze jest to że obsmaruje ci dupę jeśli tego nie zagrasz(aczkolwiek ja osobiście mam na to wyjechane...) Miejmy nadzieję że dje ockną się w porę jak PiNE i zrozumieją że to właśnie oni powinni promować dobrą muzykę na poziomie...

Omer
10-02-2013, 22:22
Jezu.. jak dobrze że są w tym kraju ludzie.. niewielka garstka ludzi którzy uważają że naprawdę to co prezentują wszyscy albo nie... większość DJ'i w naszym kraju grają szit który właśnie najłatwiej trafia do polskiej publiki tj temat rzeka.. Osobiście przyznam się że nie znam dj'i wymienionych przez autora tego żesz wątku.. ponieważ nigdy nie czułem jakiegoś znacznego zainteresowania gatunkami Electro, House, czy Techno nie wspominając już o tzw. starym clubbingu w****iających tzw. pompek i darcia ryja na całego bo to jest po prostu nudne nigdy ta muzyka do mnie nie przemawiała ale tylko na początku. Na początku jak zamykałem się przez prawie 7 lat na gatunku Trance z większości podgatunkami jak popularny Up-Lifting czy Progressive Trance i to było jednak fajne słuchać gatunku który dana osoba kocha i wyraża siebie poprzez jej słuchanie itd, czy granie jako DJ
gdzieś na przełomie 2009 może 2010 zaczęto mieszać znacznie kawałki przeróżnych artystów przez co wychodzą do dnia dzisiejszego takie nuty z takich gatunków których ja czasem nie ogarniam.. zmierzam do tego że podobna sytuacja jest w polskich klubach w prawie 95% bo jak któryś z moich poprzedników napisał że jest faktycznie kilka klubów w PL które trzymają poziom i mimo tego że często po zaproszeniu takiej znanej postaci choćby jak Kearney czy Ottaviani są mniejsze niż po zaproszeniu takiego np. bez urazy Taito. w PL to się nigdy nie zmieni dopóki rozgłośnie radiowe nie będą inwestować w muzykę na poziomie i dopóki choćby ci prezenterzy nie będą informować promować takich gatunków jak wszystkie znane gatunki nam znane nieskomercjolizowane
ba czasami ****ica mnie trafia jak rozmawiam z kimś i mi mówi że słucha techno więc moje pytanie jest czy słuchasz techno czy klubbingu bo to jest ogromna różnica i zazwyczaj 95% tych ludzi nie widzi różnicy między Techno, Schranz'em czy Trance'm to jest jedno Pierd*** Techno, itd. itd. itd.

Cieszy jedynie to że cały czas powstają dj'e którzy tak naprawdę produkują dobrą nutę nie mającą nic wspólnego z tymi zasranymi przez Taito wymyślonymi pompkami.. i wydają muzę której odbiorcami są takie labele jak Armada czy Vandit... Serce się raduje jak słyszę nowe kawałki dobrych polskich producentów jak Popielarski, Stanisz czy Bukowski tylko moja radość mija wtedy jak żaden z polskich dj'ów nie gra ich kawałków w prawie żadnym klubie w PL a dlaczego bo nikt nie chce się poświęcić żeby promować tą muzykę.. i wstyd mi to pisać żeby na event na zachodzie przychodziły tysiące wiernych na eventy z polskimi dj'ami podczas gdy w PL albo się ich nie zna albo są to nieliczne ilości.. nie mam tu na myśli oczywiście ElectroCity Sunrise czy Mayday bo to wiadome światowe marki.. ale już same kluby

Picus
10-02-2013, 22:50
mowicie ze w media radio/tv graja shit pozniej to chca w klubie.
wszyscy narzekacie na radio i tv a to co oni graja to jest moze z 10% ich winy
cala reszta lezy w labelach bo to ONI wysyłaja utwory ktore maja byc grane
cala metamorfoza musi sie zaczac wlasnie z tego miejsca
od wytwornii. Oni przyjmuja shit od producenta>wysylaja shit do radia>ludzie oto prosza w klubie i ot cala c***nia z patatajnia :)

vcalibrav
10-02-2013, 23:02
Z tego co mi się wydaje, chodziło się do Klubów (tych prawdziwych, nie przeróbek z remiz), aby posłuchać dobrego dja z inna muzyką niż ta która nas otacza.
A teraz? 30x Ona Tańczy Dla mnie w różnych BootlegoMeszapoRemiksach która z 99% jest fałszującym gównem, 10x Bo jesteś zajebista, 5x DEENDI, DENDIGS, FUNKŁEL, SLAJBACK no i oczywiście TAITO.
Ostatnio jeszcze wchodzi 'hit - Będą Cycki, będzie pompa.
Polski Klubing (jeżeli jeszcze coś takiego istnieje) leży w naszych łapkach, więc urozmaicajmy sety, bawmy się przy MUZYCE (nie mowa tu o sajndczajnie na masterze PDK).
Dzięki PiNE za poruszenie tematu. Pozdrawiam :)

BeatOfTheMoon
10-02-2013, 23:32
Tak dodam na koniec od siebie że promują się w naszym kraju te pompowe gwiazdeczki a zapomina się o takich producentach z których mogę śmiało powiedzieć MADE IN POLAND, że ich numery na prawdę są godne podziwu i chylę czoła w jakim tempie się rozwijają, każdy wspomina Tom Swoon, Cat`n`dogz, Matt Bukovski... okey ale uwierzcie że o Jarku będzie jeszcze głośno także nie zapominajmy o jego skromnej osobie :) Nie będę wspominał już nicku a właściwie nick`ów bo wystepuje pod 2 nazwami,ale kto wie o co kaman to domyśli się o kogo chodzi. :)

qwertyuiop123
10-02-2013, 23:47
Tak dodam na koniec od siebie że promują się w naszym kraju te pompowe gwiazdeczki a zapomina się o takich producentach z których mogę śmiało powiedzieć MADE IN POLAND, że ich numery na prawdę są godne podziwu i chylę czoła w jakim tempie się rozwijają, każdy wspomina Tom Swoon, Cat`n`dogz, Matt Bukovski... okey ale uwierzcie że o Jarku będzie jeszcze głośno także nie zapominajmy o jego skromnej osobie :) Nie będę wspominał już nicku a właściwie nick`ów bo wystepuje pod 2 nazwami,ale kto wie o co kaman to domyśli się o kogo chodzi. :)

Kamil bardzo dobrze napisałeś o Jarku będzie jeszcze głośno , o Dorianie już jest głośno , a będzie jeszcze głośniej. Liczę na to że muzyka grana w klubach jak i słuchana przez polaków się zmieni na tą "ambitną" , oraz licze na to że w klubach nie bedą grali tych piszczałek w stylu "BENDOM CYCKI BENDZIE PĄPA" , oby ta muzyka szybko się zmieniła , bo inaczej ja w tym kraju nie wytrzymam...

Rob Dire
11-02-2013, 00:54
Oczywiście popieram w 100%, ale wystarczy zerknąć chociażby na profile FB ;) Niekiedy ilość lików nie jest w żaden sposób wytłumaczalna poziomem artystycznym. A kto ma najwięcej "fanów"? Pompki ofc.

Duncan I.
11-02-2013, 01:17
Moim zdaniem to zaczęło się troszkę wcześniej w okolicach roku 2009 od numerów pokroju: Dj Antoine - C'est La Revolution (Dj Marcu5 Remix) i od masy podobnych. Pamiętam że gdy zacząłem imprezować, czyli w okolicach roku 2006 w było dużo dobrej muzyki, nie mówię tylko o ekskluzywnych klubach, ale też w błyskotekach. Pamiętam że nawet potrafiłem się nieźle bawić w jednym z Protectorów! Potem weszła wielka moda na electro house. Wszędzie musiały być basy z piły w unisono. Zaczęło ubywać numerów jak Enzo Mori & Stephen Clark - Got the feeling (które robiły mega zamieszanie wcześniej), czy choćby The World Is Mine, a wchodziły kolejne piły. Wszystko o czym piszesz jest moim zdaniem następstwem tamtej mody.


mowicie ze w media radio/tv graja shit pozniej to chca w klubie.
wszyscy narzekacie na radio i tv a to co oni graja to jest moze z 10% ich winy
cala reszta lezy w labelach bo to ONI wysyłaja utwory ktore maja byc grane
cala metamorfoza musi sie zaczac wlasnie z tego miejsca
od wytwornii. Oni przyjmuja shit od producenta>wysylaja shit do radia>ludzie oto prosza w klubie i ot cala c***nia z patatajnia :)

Jesteś w błędzie zaraz wytłumaczę czemu. Ile labeli wydało "Ona tańczy dla mnie"? Jeden? Ile labeli wydało 4funy, pompki i inne tego typu bzdety? Żaden? Przynajmniej żaden, który mógłby mieć istotny wpływ na to jak scena wygląda. Zresztą nawet gdyby każda pompka Slaybacka, Taito i im podobnych została wydana, to jest marginalnq ilość w stosunku do całej wydawanej muzyki.
Teraz, kto gra ten syf? Wszyscy. Gdzie się da. Menagerowie dji wyrzucają jeśli ci nie są dostatecznie "na czasie", radia nawet gdy grają coś co ma przypominać muzykę klubową to zabierają się za to od najpłytszej strony czyli big roomów, czyli tak naprawdę popu podszytego elektronicznym beatem.

kinia2071
11-02-2013, 01:23
Dobrze napisane... obecnie pseudo pompken machen producenci mieszają gatunki takie jak: electro , electro house z pompką własnego wyrobu (jakieś piszczące gówno przypominające jakiegoś bąka lub jakąś trąbke trudno ująć), mamy różne gatunki muzyczne a i tak pseudo producenci próbują coś 'remixować', każdy gatunek muzyczny ma swój własny 'charakter' i niech on zostanie taki jaki jest.. a kluby? ja to nawet nie chodze do klubu ... nie z braku czasu... ale po prostu dlatego , bo żeby iść do klubu musiała bym się albo dobrze naj***ć (nie będę nic słyszeć) albo musiała bym się ostro naćpać ... mało znam klubów co bym poleciła ale jednak pare istnieje :)

Mam nadzieje, że pseudo producenci i ich pompki znikną bo uszy więdną ;)

Rosen.
11-02-2013, 08:31
To w Polsce istniała kultura klubowa ? U nas nigdy nie promowaliśmy muzyki z wyższej półki, tylko zawsze od kiedy pamiętam był jakiś badziew. Stworzyli gimnazja, urodził się Taito, Slayback i reszta.. To wystarczy. Skoro jara ich pisk gimbusów przed mutacją, to ich sprawa. Niech każdy słucha tego co mu w sercu gra, a nie kogoś lub czegoś co niby jest fajne bo ktoś tak powiedział.

Wodę z mózgu robią też radia, viva i reszta komercyjnych stacji.

WuTeeF
11-02-2013, 09:55
moim zdaniem co do Tych pompeczek, to każdy lubi co lubi, idę na imprezę ,bawię bawię i w pewnym momencie z mocnej nuty 'elektro hałsowej' wbija sie w uszy tzn. Pompka, nie schodze z parkietu bo mi to nie pasuje, napewno podobnie jest z innymi ludzmi bawiacymi sie na parkiecie, Dj' widzi ze ludze bawią to i na next impr. puści to coś ponownie i tak przez jakiś czas, publika podłapie np ''I Love Poland" i bedzie śpiewała, śmierdzi to wiochą strasznie ale trzeba wziąć też pod uwagę to że ludzie na takich imprezach są pod wpływem zazwyczaj wiec 'dyskoteka gra' - samce wyrywają samice xd
odnośnie Slayback'a Funkwell'a i Daan'd to się nie zgodzę, bo jako jedyni jak już coś z robią to też z pomysłem, wymieniłeś 3 najlepszych z pompiarzy , których nutki się przeważnie podobają, na pewno nie tylko mi xd
jakby kazdy miał pretensję co do puszczanych nutek na imprezie, to nic by z tego nie było, pełno wsiowych osób na takie imprezy jeździ, nie tam gdzie poziom granej muzyki jest duży i nie ma ciagle pompek tylko tam gdzie mają najbliżej, chodzi o to by jechać , zapić pałę i wrócić do domu nad ranem -.-

nyguss
11-02-2013, 10:51
tosz to dobry numer. Nie mówiąc o Dzisiaj w betlejem hard mixie. Skąd ludzie czerpią inspiracje na takie gówno?
Nie wiem na jakiej podstawie w porównujecie numer Javi Mula czy Housheaker z tym co ukazałem wyżej.


_______________________________________________
Post edytowany przez Moderatora Forum
Powód moderacji:


*zakaz pompowania



_______________________________________________

*L_7

paskudek
11-02-2013, 11:20
Te pierdo***te energy górna też mieszają w głowach młodych ludzi, i wstęp do tego burdelu od 16 lat, i młode pokolenie zamiast poznawać muzyke, poznaje pompe i sie tym jaraja...

Ja przygode z imprezami zaczołem w 2006 roku, kiedy to brat wzioł mnie na Kinder Patry do Chorzowskiej Piramidy [wtedy słuchałem Hip Hop'u, luzne gacie itp] Dzieki temu 1 raz usłyszałem Hardstyle [Showtek - Puta Madre] i pokochałem, electro czy trance, wtedy też na parkiecie królował mondo - alive. Chodząc tam na kindery Malec łądne sety kręcił, przedstawiają naprawde różne style muzyczne...

Sanbit
11-02-2013, 11:20
tosz to dobry numer. Nie mówiąc o Dzisiaj w betlejem hard mixie. Skąd ludzie czerpią inspiracje na takie gówno?
Nie wiem na jakiej podstawie w porównujecie numer Javi Mula czy Housheaker z tym co ukazałem wyżej.
Ten kto podstawił wokal, zanim zobaczy cycki to niech mutacje przejdzie -,-
Btw. kawałek dla debili... od gimnazjalistów :D

Armind
11-02-2013, 11:26
Dobry temat kiedyś electro ,electro-house zachwycało teraz jest dnem i te popaćkane pompki ,4 Clubbers feat.Silvy - Time (Electro Mix) to była produkcja a teraz nikt nie zrobi takiej kosy bo po co.

TheManiek1
11-02-2013, 11:38
tosz to dobry numer. Nie mówiąc o Dzisiaj w betlejem hard mixie. Skąd ludzie czerpią inspiracje na takie gówno?

Nosz kur*a mać, ja po prostu już nie wierze że to coś zwane klabingiem idzie do przodu. ;/

bartec25
11-02-2013, 11:48
z łezką w oku wspominam stare czasy kiedy to dj na podstawie własnego mózgu wybierał muzykę... teraz mamy pełno grajków którzy idą na łatwiznę i kopiują playlistę z notowań radiowych... no i mamy co mamy... szczerze to nie wiem czy to się zmieni...

Boociek
11-02-2013, 15:42
Muszę przyznać, że jestem dość młodym klubowiczem, że dopiero od paru lat namiętnie interesuje się muzyką. Niestety bardzo ubolewam nad tym, że urodziłem się w takim a nie innym roku. Tęskno mi za starymi, dobrymi szlagierami, które miały w sobie to "coś". Teraz przesłuc***ąc sety stwierdzam, że w większości klubów gra się jednolitą, szarą masę, która przesiąknięta pierdzącym bassem, rodowitym, polskim disco-polo'wym tekstem "pompuje" parkiet... Poleci coś od "Slejbeka" czy "Tajto" a małolaty już piszczą, a opita gimbaza w agonii dośpiewuje kolejne zwrotki tekstu...
I Jeszcze te wszystkie komentarze na stronach tych "DJ" i "Klubów" w stylu " O ku***, ale POMPA!!!" Zauważcie, że Ci wszyscy "pompiarze" nie znają nawet innego określenia na to "coś" co nazywają muzyką ;) Tylko "pompa,pompka, etc ;) Trzeba się jakoś zgadać, zorganizować, i raz na zawsze wyrzucić ten shit z klubów, a raczej pseudo klubów :) W kupie siła! :D

MikePetersky
11-02-2013, 16:16
tosz to dobry numer.

nie. ................

Hampelek
11-02-2013, 16:43
Niektórzy z tymi wstawkami to przesadzają, to bardziej pasuje na Dance, a nie Electro, dobrze, że tam gdzie jeżdże na imprezy nie puszczają tego pokroju nut na salach Clubowych/House. Taito wg mnie ujdzie, bo jego nuty ładnie "basują", ale Slayback? Nie chce mi się wierzyć, że niektórzy Dj-e puszczają takie nuty w znanych klubach

LenoXPL
11-02-2013, 17:25
Ja ze swojej strony chciałbym dodać tylko tyle, iż w całości zgadzam się z autorem tematu i chciałbym do dyskusji dodać kolejny przykład producenta, który się, że tak powiem nawrócił. Mówię tu o człowieku pod ksywką Daav One. Sam też zaczynał od jakichś takich pseudo pomp, a teraz, proszę bardzo: https://soundcloud.com/daav-one/daav-one-mov3r-original-mix-1

Mr.Greeen
11-02-2013, 17:36
Może powinniśmy zacząć od tego: Czy to zjawisko występuje TYLKO w polsce???
Myślę,że artykuł od szanownego mixmaga z UK powinien wyjaśnić sprawę:
Mixmag | CORPORATE COCK (http://www.mixmag.net/words/features/corporate-cock)

A tak poza tym: ten temat to *******enie o szopenie,jak szopen nie żyje.
Audioriver jest doskonałym przykładem,że chcieć to móc,jak będziemy tak tu siedzieć,to i za 50 lat nic się nie zmieni,a nie,przepraszam,będziemy starymi zgniłymi grzybami biadolącymi jak to dobrze było 2013 roku,i jak teraz to leci szajs.Zrozumcie w końcu,żeby coś się stało to trzeba ruszyć dupę z 4c,i zacząć coś robić w realu :)

Lucky Wenes
11-02-2013, 18:07
Haha te forumowe igraszki też kiedyś tak mnie pochłonęły, że zapomniałem o samej muzyce :).

PiNE... Ty to samo - tak Cię tutejsze zawiłe dywagacje ludzi bez pojęcia pochłonęły, że teraz myślisz iż kilku polskich pompiarzy niszczy cały rynek muzyczny i każesz im przestać, bo Ty się nie możesz rozwinąć przez nich i dlatego jest źle itp itd... :D!
A ja Ci powiem, że oni nie mają nań rynek żadnego wpływu, bo nie są w stanie wybić się poza jakieś jedno głupie forum, więc nie mogą niszczyć muzyki w żaden sposób ..

No - chyba że tutaj :).

Patioo
11-02-2013, 18:48
JAk w kazdym klubie bedzie +21, to mysle, ze polowa gimbusów odpadnie i łatwiej bedzie trafic do ludzi z ambitna muzyką :D..
bo przeciez takie osoby mają wyższe wykształcenie :D

DiscoVision.
11-02-2013, 18:52
Powiem tyle : http://www.facebook.com/MuzycznaOdbudowaPolski

Dobree to !

Czarny Lulek
11-02-2013, 18:59
Haha te forumowe igraszki też kiedyś tak mnie pochłonęły, że zapomniałem o samej muzyce :).

PiNE... Ty to samo - tak Cię tutejsze zawiłe dywagacje ludzi bez pojęcia pochłonęły, że teraz myślisz iż kilku polskich pompiarzy niszczy cały rynek muzyczny i każesz im przestać, bo Ty się nie możesz rozwinąć przez nich i dlatego jest źle itp itd... :D!
A ja Ci powiem, że oni nie mają nań rynek żadnego wpływu, bo nie są w stanie wybić się poza jakieś jedno głupie forum, więc nie mogą niszczyć muzyki w żaden sposób ..

No - chyba że tutaj :).

Nie powiedzialem , ze nie moge sie przez nich rozwinac. Ja juz dawno rozwinalem sie ponad nich , a jednak wciaz jestem amatorem , wiec kim sa oni?
Ja Ci powiem , ze oni na rynek wplyw maja , bo blokuja miejsca w klubach chociazby , przez co masa dobrych DJi z dobra muzyka zwyczajnie nie ma gdzie grac.
Nie rozumiem dlaczego nawiazujesz do tego forum , skoro tutaj maja zwyczajnie prze**bane.
Nie karze im przestac , wyrazam tylko swoja opinie o ich zasyfialej muzyce.
Poki nie bedzie sie o tym glosno mowic , to beda sie jeszcze bardziej panoszyc.
Podsumowujac - cala Twoja wypowiedz minela sie z sensem.
Pozdrawiam.

JJU
11-02-2013, 18:59
Powiem tyle : http://www.facebook.com/MuzycznaOdbudowaPolski

Dobree to !


To żeś receptę wymyślił, gratuluję, ten innowacyjny pomysł zmieni cały świat!

PiNE, zrozum w końcu że oni mają i będą mieli głęboko w dupie Twoje żale. Róbcie swoje ludzie, każdy przy dużej determinacji kiedyś trafi na swoje 5 minut.

DiscoVision.
11-02-2013, 19:01
To żeś receptę wymyślił, gratuluję!


Nie moje ;pp
ale spoko :D

Graffik87
11-02-2013, 19:18
Powiem tyle : http://www.facebook.com/MuzycznaOdbudowaPolski

Dobree to !


Już polubiłem hehe :D

Wysłane z mojego GT540 za pomocą Tapatalk

Fisteg
11-02-2013, 19:54
dzieje się w końcu dobrze :D Dj Alex właśnie objął rezydenturę nad klubem Heaven Zielona Góra :D jak będzie tak grał jak dotychczas grał miedzy innymi na EC 7 to będzie to mały krok do przodu dla polskiej kultury klubowej i oby tak dalej :D Photos du journal | Facebook (http://www.facebook.com/photo.php?fbid=485389271508739&set=a.167081220006214.34870.163377507043252&type=1&theater)

ALEX RED
11-02-2013, 20:14
Ja tam się nie przejmuję tymi co tworzą czy grają tak zwane "fałszujące pompki" . Jeśli chcą tak nisko upadać, to niech to robią, ale jako manager klubu nigdy nie pozwolę by ktoś takie rzeczy grał w moim kubie. Trzeba liczyć,że takie podejście będzie w wielu klubach. Poza tym nie wrzucajcie tzw pompującego electro do jednego wora jako pompki, bo są w tym gatunku dobre rzeczy. Ważne by profesjonalni dje nie grali fałszujących utworów, albo jakiś przeróbek, które brzmią jak typowe disco polo.
Przewija się też temat Taito, i stwierdzę,że krytyka jego produkcji jest na wyrost. Jego nowe produkcje są dobrze zrobione , choćby bootleg Sosei, który chodzi profesjonalnie i sam go grywam.

Lucky Wenes
11-02-2013, 20:23
Nie powiedzialem , ze nie moge sie przez nich rozwinac. Ja juz dawno rozwinalem sie ponad nich , a jednak wciaz jestem amatorem , wiec kim sa oni?
Ja Ci powiem , ze oni na rynek wplyw maja , bo blokuja miejsca w klubach chociazby , przez co masa dobrych DJi z dobra muzyka zwyczajnie nie ma gdzie grac.
Nie rozumiem dlaczego nawiazujesz do tego forum , skoro tutaj maja zwyczajnie prze**bane.
Nie karze im przestac , wyrazam tylko swoja opinie o ich zasyfialej muzyce.
Poki nie bedzie sie o tym glosno mowic , to beda sie jeszcze bardziej panoszyc.
Podsumowujac - cala Twoja wypowiedz minela sie z sensem.
Pozdrawiam.

Taaak... a Ty mi dalej mów co jest z sensem, co jest bez sensu :) :hang2:
No.. ale przynajmniej wyrwałeś trochę thanksów za posta :piwo:.. a dobrymi Dj'ami się nie przejmuj - jak dobrzy to i sobie dobre miejsce do grania znajdą...

Czarny Lulek
11-02-2013, 20:59
Taaak... a Ty mi dalej mów co jest z sensem, co jest bez sensu :) :hang2:
No.. ale przynajmniej wyrwałeś trochę thanksów za posta :piwo:.. a dobrymi Dj'ami się nie przejmuj - jak dobrzy to i sobie dobre miejsce do grania znajdą...


Gadasz jak Robercik M , takie durne zdania typu "muzyka obroni sie sama" itp.
Gówno prawda. Jak sie z tym nie bedzie walczyc wszelkimi mozliwymi sposobami , to nas to bagno w koncu zaleje.
Ale Ty siedz na dupie i narzekaj na tych , ktorzy chca cos zmieniac , przeciez jestes ponad to wszystko.. ;)

Sanbit
11-02-2013, 21:04
a dobrymi Dj'ami się nie przejmuj - jak dobrzy to i sobie dobre miejsce do grania znajdą...
Najlepiej za darmo albo stówkę : D

Lucky Wenes
11-02-2013, 21:04
Ja na Cię nie narzekam ... ale wiesz - co gówno to pojęcie względne :D. Dla mnie wyjący kot "Joyenergizer" to gówno, dla Ciebie "I Love Poland" może być gówno.. natomiast tak - ja jestem ponad ym wszystkim, bo nie słucham ani jednego ani drugiego.

Lucky Wenes
11-02-2013, 21:06
Najlepiej za darmo albo stówkę : D

A czemu nie? DJ tylko dla kasy? To pewnie gra nagranego seta, bo zależy mu tylko na nominale a nie na ludziach ;)..

Nastały ciężkie czasy i jak ktoś ma z tym problem, to albo może z tym walczyć, albo może mieć wykształcenie, pracę i robić gdzieś indziej na ten czas..

Rooreck
11-02-2013, 21:17
A czemu nie? DJ tylko dla kasy? To pewnie gra nagranego seta, bo zależy mu tylko na nominale a nie na ludziach ;)..

Nastały ciężkie czasy i jak ktoś ma z tym problem, to albo może z tym walczyć, albo może mieć wykształcenie, pracę i robić gdzieś indziej na ten czas..

Bo ja chcę dostać godziwe wynagrodzenie za lata pracy włożone w tą profesję i byle ślimak mnie nie będzie wypierał "zaporowymi cenami"

Wysłane z mojego tajnego iPhone 7 przez FapFap

Sanbit
11-02-2013, 21:23
A czemu nie? DJ tylko dla kasy? To pewnie gra nagranego seta, bo zależy mu tylko na nominale a nie na ludziach ;)..
Sorki za prowokację ;) No tak... pchajmy gamoni sprzed virtułala didzeja za konsoletę bo grają friko. Typowe *******enie :D : )

Czarny Lulek
11-02-2013, 21:31
Ja na Cię nie narzekam ... ale wiesz - co gówno to pojęcie względne :D. Dla mnie wyjący kot "Joyenergizer" to gówno, dla Ciebie "I Love Poland" może być gówno.. natomiast tak - ja jestem ponad ym wszystkim, bo nie słucham ani jednego ani drugiego.

Ale nie rozmawiamy o guście muzycznym tylko poziomie. Joyenergizer moze byc dla Ciebie wyjacym kotem , ale to wciaz elektroniczny kawalek w ktorym mamy cos swiezego (np."wycie kota") i KULTURE ktorej brakuje w utworze , w ktorym motyw przewodni poprzeda okrzyk "I LOVE POLAND ***** MAĆ".

Nie chce mi sie juz dalej tego tlumaczyc , wszystko juz powiedzialem.
Z kilkoma z Was wymienilem poglady , dziekuje za debate i pozdrawiam :)

Lucky Wenes
11-02-2013, 21:45
Bo ja chcę dostać godziwe wynagrodzenie za lata pracy włożone w tą profesję i byle ślimak mnie nie będzie wypierał "zaporowymi cenami"

Wysłane z mojego tajnego iPhone 7 przez FapTok

No to masz pecha, że się tu urodziłeś. Dziękuję - wysłane z komputera stacjonarnego.

Rooreck
11-02-2013, 21:52
No to masz pecha, że się tu urodziłeś. Dziękuję - wysłane z komputera stacjonarnego.


Sądzę, mój drogi kolego, że mało wiesz o życiu i zarabianiu pieniędzy, branży muzycznej i o klubbingu światowym :) Więc daruj sobie ten sposób prowadzenia dyskusji. Minimum kultury!

Pieniążki na papierosy i browar bierzesz pewnie od rodziców, a za wielu klubów jeszcze nie widziałeś, bo naturalnie Cię do nich nie mogli wpuścić z uwagi na wiek.
Pojeździsz trochę po Europie, poznasz ludzi i muzykę - pogadamy :)

Nie mniej, cieszę się, że jestem Polakiem, że żyję w tym wspaniałym kraju ze wspaniałymi utalentowanymi ludźmi, którzy mają ambicje i chcą tak jak ja osiągnąć swoje cele. Pomogę im z całego serca w miarę swoich możliwości, oni pomogą mi i razem jakoś damy rade!

Tych, którzy nam będą przeszkadzać, lub niszczyć nasza pracę będę traktował w podobny sposób.

BeatOfTheMoon
11-02-2013, 22:35
A czemu nie? DJ tylko dla kasy? To pewnie gra nagranego seta, bo zależy mu tylko na nominale a nie na ludziach ;)..

Nastały ciężkie czasy i jak ktoś ma z tym problem, to albo może z tym walczyć, albo może mieć wykształcenie, pracę i robić gdzieś indziej na ten czas..

Ja pier..... występy za free ? za 100 zł ? Za paczkę szlug i flaszkę ? TAK JESTEM NA TAK... Co za *******enie o matko... Właśnie to jest teraz w****iające że przyjdzie takie 2 parówy które ledwo co ogarniają nie mają pojęcia zagrają denne pompy dziękuje ile ? 100 zł na dwóch... MA SA KRA... Więc dj za 100 ma kupić sobie numery, naprawić sprzęt w razie potrzeby, dojechać na miejsce itp itd... no ale to już mniejsza o to...
Może jednak spójrzmy na temat założony przez Pine z tej strony jako rozważań nad tym co się dzieje a nie na kłótniach i wygadywaniu sobie różnych pierdół :huh:

JJU
11-02-2013, 22:58
Ale w ogóle ten temat jest ugryziony od dupy strony. Wjeżdża kolo z Wrocka ( nie wiem co Wy tam do końca macie - Log:In, Das Lokal i pewnie kilka innych spoko miejsc) i zamiast chwalić kluby, w których dzieją się ciekawe rzeczy to opisuje historię (nikomu niepotrzebną, bo przerabianą więcej razy niż na forach gdzie nie są one zakazane) pompek. Wątpię żeby taka droga otwierała ludziom oczy i w jakikolwiek sposób prowadziła do jakichś zmian.

Czarny Lulek
11-02-2013, 23:07
Ale w ogóle ten temat jest ugryziony od dupy strony. Wjeżdża kolo z Wrocka ( nie wiem co Wy tam do końca macie - Log:In, Das Lokal i pewnie kilka innych spoko miejsc) i zamiast chwalić kluby, w których dzieją się ciekawe rzeczy to opisuje historię (nikomu niepotrzebną, bo przerabianą więcej razy niż na forach gdzie nie są one zakazane) pompek. Wątpię żeby taka droga otwierała ludziom oczy i w jakikolwiek sposób prowadziła do jakichś zmian.

A przeczytaj co napisalem przed tym "artykulem". Wyraznie podkreslilem , ze to moje przemyslenia na temat , ktory i tak kazdy zna.
Chciales sie przyczepic to to zrobiles.
Jasne , moge chwalic np. Log:In bo to naprawde dobry lokal z ciekawa muzyka , ale to jest tylko czysta kropla w morzu gówna.
Przeszkadza Ci ten temat to go omijaj , bo jak widze zainteresowanie jest spore wiec jest wiecej osob , ktore podzielaja idee walki z pompą i wiochą w klubach.
Wole robic nawet cos takiego niz nic i patrzeć jak syf zalewa nas z każdej strony.
Już ? :)

Smashy
11-02-2013, 23:10
Trafiłeś w sedno Pawle. Już bardziej się nie da. Cieszy mnie fakt że są tacy ludzie jak My. Ludzie z tego forum którzy mają oczy otwarte. Ludzie którzy nie są chorzy na dzisiejszą, rozprzestrzeniającą się jak choroba 'pompką'. Jestem dumny z siebie że kilka lat temu dołączyłem do waszego grona jako człowiek kompletnie zielony w temacie muzyka. To forum pokazało mi prawdziwą muzykę, mocniejsze brzmienia czy też delikatne. Dało mi dział w którym codziennie mogę rozkoszować się cudownym, nowym brzmieniem. I ciesze się że nie jestem tak ubogi i prosty jak nasze dzisiejsze społeczeństwo które robi wixy przy tym ścierwie które na samą myśl zbiera mnie na wymioty. Jest mi też równie smutno że muszę przebywać z kretynami którzy dosłownie katują mnie jakże słynną dziś 'Ona Tu Jest' baj Łikend. Smuci mnie również to że na parkiecie muszę stać kiedy didżej LOL jak można ich tak nazwać gra mi jakieś pompujące gówno, a czasami miewa przebłysk i puści coś z EDM. Zapraszam do klubu Seven w Legnicy gdzie można takie sceny napotkać. Osobiście już od dawna tam nie chodzę. A zabawę tak tylko trawię w stanie nieważkości. (Sytuacja kiedy ledwo wychodzisz z budynku i nie wyrabiasz na pierwszym lepszym zakręcie) Czy nie można jakoś tego zmienić ? Dlaczego nie możemy otworzyć choć spróbować, jednego klubu w którym będzie grana muzyka EDM ? Czy robimy rzeczywiście coś aby ludziom otworzyć oczy ?! Jak możemy nimi wstrząsnąć i wytłumaczyć że mamy na świecie inną muzykę, która jest godna słuchania. W tym temacie można słowa wylewać i wylewać i tak to nic nie da, bo mamy społeczeństwo takie jakie mamy. A może to wina producentów że tworzą taki chłam ?

JJU
11-02-2013, 23:27
A przeczytaj co napisalem przed tym "artykulem". Wyraznie podkreslilem , ze to moje przemyslenia na temat , ktory i tak kazdy zna.

A ja mam przemyślenia takie, a nie inne i jak będę chciał to będę sobie pisał w odpowiedzi na bzdury, które piszą inni. Zamiast promować coś dobrego to gada się o tym co "gorsze" i tak w kółko, bezsens.

Przeszkadza Ci ten temat to go omijaj , bo jak widze zainteresowanie jest spore wiec jest wiecej osob , ktore podzielaja idee walki z pompą i wiochą w klubach.

Tyle że oprócz tego że "poklepali" Cię w ramię to nic dalej z tego nie wynika.

Wole robic nawet cos takiego niz nic i patrzeć jak syf zalewa nas z każdej strony.

I o to właśnie chodzi żeby nie patrzeć. Wiedzieć że jest, ale nie patrzeć i wspierać to co dobre, a nie wkoło rozmawiać o tym co złe. Powtarzam się, wiem.

Smashy
12-02-2013, 00:15
Wstyd mi za to, wstyd mi za polskich dj'i, wystyd mi za polskich klubowiczów.
Prawdopodobnie ambitniejszej muzyki słuchają ludy w Afryce.




Ano dobrze prawisz. Mam koleżankę z podstawówki która mieszka w Kenii. Szczerze ? Uwierz że byłbyś dumny z tych murzynów tańczących razem z nią przy eleganckim house, electro-house z najwyższej półki czy PH. No także nie powiemy teraz że polski klaping jest sto lat za murzynami. Beka. :hang2:

Smashy
12-02-2013, 00:30
Jak dla mnie mamy początek 2013 i sytuacja wcale się nie poprawiła, w zamian za "I Love Poland" mamy coś takiego jak RAW Le Granda, Pressure Dahlbacka, Joyenergizer Van Doorna (zniżamy się coraz bardziej)... i jeszcze Wakanda [3 miejsce BP] Vegasów Lajk Majków. Dwie ostatnie pozycje są dla mnie na tyle wkur**... że gdyby kazano mi ich słuchać wolałbym umrzeć. Teraz powiedzą mi "Nie podoba się? Nie słuchaj" - no i racja... Oczywiście szanuję słuchaczy tego typu muzy, bo to tak jakby ktoś nie szanował mojego housu czy trancu... ale przepraszam ? Electro House? Wakanda? :D Dla mnie to jakiś obsrany hardstyle.
Nie ważne.
Chciałem tylko powiedzieć, że jak dla mnie sytuacja wciąż trzyma się tak samo źle, tylko z innej strony.

Wyżej podałeś 3 propozycje które Twoim zdaniem powodują że słuchając produkcji takich producentów zaniżamy się coraz bardziej. A niżej podajesz 'Wakandę' i dajesz jej prefix hardstyle ? To chyba jakieś nieporozumienie to po raz. Po dwa myślę że nie zdajesz sobie sprawy co piszesz. Wolisz żeby dominowały tematyczne pompki ? Wolałbyś zobaczyć na bitporcię SLAJBAKA on Top ? Tu źle i tu też źle. Myślę że jesteś jednym z takich którym trudno dogodzić. Ja również uwielbiam trance oraz house, głównie wszystkie odmiany. I nie patrz w lewo i nie odpowiadaj że bronię Twojej paskudnej hardstylowej 'Wakandy' bo jestem fanem braci. Bolały Cię tak plusy i thanksy w dziale przy 'Wakandzie' bo było ich tak dużo bo większości się utwór przyjął ? Albo o co już chodzi ? Przez takich ludzi jak Ty głupieje. Otworzyć wątek w którym głównym tematem jest antypompowanie i napisać tylko o Łakandzie bo Ci się tune nie podoba to głupie.

Mr.Greeen
12-02-2013, 00:30
Aha,czyli sądzicie że trzeba iść na wojnę na śmierć i życie,i tłuc pompiarzy siekierą i młotem???
Ja osobiście też kiedyś twierdziłem,że cały świat słucha "złej" muzyki,i że powinienem ich nawracać na złą drogę...
Sorki,ale nie bądżmy świadkami jehowy co na siłę wciskają innym swoją wiarę róbmy swoje,ale do cholery bez przesadyzmu.
Tak jak wspominałem w poprzednim poście problem dotyczy nie tylko polski,ale nawet takich krajów jak niemcy (upadek słynnego "Cocoonu"),czy UK.powód jest prosty:brak weny twórczej dj'ów,tak więc może sami sobie jesteśmy winni sytuacji,a obwiniamy teraz cały świat o zło???

A co do I Love Poland,to pewien "bardzo" undergroundowy producent zrobił coś takiego:
http://www.youtube.com/watch?v=UscKB0RzLRQ

Smashy
12-02-2013, 00:37
Polecam przeczytać jeszcze raz ostatnie zdanie wypowiedzi i postarać się zrozumieć, no chyba że ma się już na tyle zamknięty mózg przez te wszystkie Wakandy, że nie można :).. Ale mimo wszystko - Dla mnie Joyenergizer zapier**lający na rolkach po autostracie kot z googlami narciarskimi jest na takim samym poziomie, co I Love Poland :). Jeszcze raz - jest to takie samo gówno, tylko z innej strony (nawet dosłownie, z zachodniej strony).

Stawiam że Ty człowieku nie masz wogóle pojęcia co tu się dzieje w temacie i w momencie kiedy tu zaglądnąłeś to zapomniałeś co chciałeś napisać. Twoje wypowiedzi są bzdrne. Inne gówno ? Z innej strony ? To czyli *ebać pompki i Wakandy ? Już nie wiem co Ty słuchasz gościu. :hang2:

Lucky Wenes
12-02-2013, 06:37
Słuchaj, oto się rozchodzi że ja już od dawien dawna nie wchodzę tu w tematy itp. itd.. nie patrze na thanksy, na plusy, więc nic mnie nie boli, chodź zdaję sobie sprawę, że Wakanda otrzymała tu pewnie sporo tego... bo świat jest popier**lony teraz i wystarczy tak jak oni, robiący Wam z mózgów bajoro, wstawić ciężkiego jak gruz kicka, dłuugiego, napieprzającego, i do tego jakiś... al'a hardstylowy dźwięk czy Bóg wie jak to nazwać.. bez żadnej melodii... I WAKANDA SZAŁ PAŁ! Totalne dno.

Czy wolę żeby dominowały tematyczne pompki ?!
DLA MNIE TAKIE COŚ NIE ISTNIEJE HAHA! Ludzie odkąd przestałem tu wchodzić, słuchać tych bredni, słuchać tych "prawdziwych utworów" właśnie typu Slayback i inne producenty.. ;) to ten "gatunek" dla mnie nie istnieje :) Po prostu. I nie mam z tym żadnego problemu, bo tego jak dla mnie nie ma. Nie istnieje coś takiego jak pompka, no chyba że tutaj.

A numery typu "Wakanda" to najprostsze ścierwo dla najprostszych ludzi, innymi słowy muzyka na której teraz można zarobić z ogłupionej młodzieży.. Bo do ambicji trzeba dojrzeć. Jak dla mnie tylko muzyka ambitna - ogólnie szeroka gama house i trochę węższa trance, ale byleby było z sercem i z wielkim przesłaniem.. a nie nakur**... skończyłem :).

Paul Nax
12-02-2013, 08:56
Słuchaj, oto się rozchodzi że ja już od dawien dawna nie wchodzę tu w tematy itp. itd.. nie patrze na thanksy, na plusy, więc nic mnie nie boli, chodź zdaję sobie sprawę, że Wakanda otrzymała tu pewnie sporo tego... bo świat jest popier**lony teraz i wystarczy tak jak oni, robiący Wam z mózgów bajoro, wstawić ciężkiego jak gruz kicka, dłuugiego, napieprzającego, i do tego jakiś... al'a hardstylowy dźwięk czy Bóg wie jak to nazwać.. bez żadnej melodii... I WAKANDA SZAŁ PAŁ! Totalne dno.

Czy wolę żeby dominowały tematyczne pompki ?!
DLA MNIE TAKIE COŚ NIE ISTNIEJE HAHA! Ludzie odkąd przestałem tu wchodzić, słuchać tych bredni, słuchać tych "prawdziwych utworów" właśnie typu Slayback i inne producenty.. ;) to ten "gatunek" dla mnie nie istnieje :) Po prostu. I nie mam z tym żadnego problemu, bo tego jak dla mnie nie ma. Nie istnieje coś takiego jak pompka, no chyba że tutaj.

A numery typu "Wakanda" to najprostsze ścierwo dla najprostszych ludzi, innymi słowy muzyka na której teraz można zarobić z ogłupionej młodzieży.. Bo do ambicji trzeba dojrzeć. Jak dla mnie tylko muzyka ambitna - ogólnie szeroka gama house i trochę węższa trance, ale byleby było z sercem i z wielkim przesłaniem.. a nie nakur**... skończyłem :).

Zaiste widzę jesteś bardzo dojrzałym i doświadczonym człowiekiem. Masz za grosz kultury, piszesz brednie i jesteś kompletny burak o.O

Co ty pleciesz, że od kiedy tu nie wchodzisz zapomniałeś, że pompki nie istnieją, skoro tu jest na nie zakaz o.o Nic nie rozumiesz, nic nie masz ochoty wnieść do tematu sensownego, to wyjdź i nie wchodź ponownie..


_______________________________________________
Post edytowany przez Moderatora Forum
Powód moderacji:


*Buraków poszukaj sobie w Biedronce, warn za obrazę użytkownika.


_______________________________________________

*L_7

Smashy
12-02-2013, 12:54
Słuchaj, oto się rozchodzi że ja już od dawien dawna nie wchodzę tu w tematy itp. itd.. nie patrze na thanksy, na plusy, więc nic mnie nie boli, chodź zdaję sobie sprawę, że Wakanda otrzymała tu pewnie sporo tego... bo świat jest popier**lony teraz i wystarczy tak jak oni, robiący Wam z mózgów bajoro, wstawić ciężkiego jak gruz kicka, dłuugiego, napieprzającego, i do tego jakiś... al'a hardstylowy dźwięk czy Bóg wie jak to nazwać.. bez żadnej melodii... I WAKANDA SZAŁ PAŁ! Totalne dno.

Czy wolę żeby dominowały tematyczne pompki ?!
DLA MNIE TAKIE COŚ NIE ISTNIEJE HAHA! Ludzie odkąd przestałem tu wchodzić, słuchać tych bredni, słuchać tych "prawdziwych utworów" właśnie typu Slayback i inne producenty.. ;) to ten "gatunek" dla mnie nie istnieje :) Po prostu. I nie mam z tym żadnego problemu, bo tego jak dla mnie nie ma. Nie istnieje coś takiego jak pompka, no chyba że tutaj.

A numery typu "Wakanda" to najprostsze ścierwo dla najprostszych ludzi, innymi słowy muzyka na której teraz można zarobić z ogłupionej młodzieży.. Bo do ambicji trzeba dojrzeć. Jak dla mnie tylko muzyka ambitna - ogólnie szeroka gama house i trochę węższa trance, ale byleby było z sercem i z wielkim przesłaniem.. a nie nakur**... skończyłem :).

Wchodzisz chłopcze do tematu i nawijasz nam o Wakandzie ? Chore nie ? Ale taki prosty człowieczek jak Ty tego nie zrozumie. Tu chodzi gościu o walkę z pompą. Nie rozmawiamy o innych gatunkach, bo ? BO WSZYSTKO OPRÓCZ POMPEK JEST WARTE PRACY I UWAGI ORAZ GRANIA W KLUBIE A NIE TEN CHŁAM. A teraz do sedna! JESTEŚ SEZONOWCEM! Wchodzisz na forum takie jak to odsłuchasz jeden numer i już teorie gotowe! I Mówisz o przesłaniu ? A jakie w EH ma być przesłanie czy też jak wspomniałeś o HS mimo że ten utwór nie nalezy do tego gatunku. Dalsza dyskusja z takim członkiem jak Ty nie ma sensu. Nie będe się zniżał do Twojego jakże prostego poziomu. A masz jakiś poziom ? Nie. :hang2:

WuTeeF
12-02-2013, 12:55
Powiem tyle : http://www.facebook.com/MuzycznaOdbudowaPolski

Dobree to !


ciekaw jestem jak długo to się będzie kręciło, pomysł może i dobry, ale na pewno nie poskutkuję to na dużą skalę, przecież jak tam ktoś nawet pisał 'panienka podchodzi i chcę 'ona tańczy..." to trzeba to w klubie puścić bo ludzię są prostotami mało czasem polegającymi na swoim guście , bo są zdania ' jeśli ktoś to lubi to ja tez powinienem. to jest modne to musze to słuchać , musze to nucić , musze na imprezach przy tym bawić, ' to jest najwiekszy szit że tak powiem na imprezach, wiocha, ...
Dj'e tacy Nowicjusze np. napewno nie beda grać czegoś ambitnego, czegoś np. od Son!k'a , Klass'a itp. ale za to poleci z pewnością Gangam Style (moim zdaniem porażka od samego pczątku) ,bądz jakieś Pompiaste Disco Polo ;D

dla takich Ludzi jak "MY" którzy wolą nutki z mocą, z pomysłem, z czymś co świadczy o wysokim potencjale producenta powinny być osobne kluby... których mało niestety . :devilred:

Lucky Wenes
12-02-2013, 14:40
Zaiste widzę jesteś bardzo dojrzałym i doświadczonym człowiekiem.

Jestem na tyle dojrzały, że pozostaje Wam tylko mnie pojechać, inaczej sobie ze mną nie radzicie papa.

A jeśli chodzi o pompki? Nie wiem o czym mówicie naprawdę. Nie słyszałem żadnej chyba od półtora roku gdzieś :) Absolutnie żadnej. Obracacie się widocznie w c***owym środowisku ;).

Rooreck
12-02-2013, 15:05
brak słów dla Ciebie ziomek, albo jesteś trollem albo nie wiem co... Nie mniej, nie warto dać się sprowokować


BTW, to Ty?
http://www.facebook.com/LuckyWenes?fref=ts

Young music producer from Warsaw, Poland?

DzieckoFarta
12-02-2013, 15:40
Jestem na tyle dojrzały
Obracacie się widocznie w c***owym środowisku ;).

Naprawdę jesteś dojrzały skoro nie możesz się powstrzymać od wulgaryzmów. Tym bardziej jesteś na forum społecznościowym powinieneś być bardziej kulturalny w stosunku do Nas...ale nie jesteś. Dla mnie jesteś "dzieckiem" jeszcze...

MikePetersky
12-02-2013, 16:09
A numery typu "Wakanda" to najprostsze ścierwo dla najprostszych ludzi, innymi słowy muzyka na której teraz można zarobić z ogłupionej młodzieży.. Bo do ambicji trzeba dojrzeć. Jak dla mnie tylko muzyka ambitna - ogólnie szeroka gama house i trochę węższa trance, ale byleby było z sercem i z wielkim przesłaniem.. a nie nakur**... skończyłem :).
Matko matko, a ja słucham amibtnego Massive Attack, Deep Purple, Pink Floyd i Coldplay oraz Wakandy i inne Cannonballe, jak tu żyć : (

Najprostszym ścierwem dla najprostszych ludzi zawsze będzie DISKO POLO oraz gówniane elektro, które serwuje głównie niemiecka fabryka gówna znana szerzej jako KONTOR.

Szkoda, że nie jesteś taki aktywny na forum bo bym chętnie ocenił Twój gust muzyczny :)

Lucky Wenes
12-02-2013, 16:11
Jak na razie to Ty masz nick Dziecko ;).
I nikogo nie prowokuję.. mówię tylko, że takie wylewane smuty nic nie dają. Tym bardziej, że tu pompki są zabronione... więc o co chodzi? Chcecie tym trafić do szerszego grona słuchaczy i macie nadzieję, że w końcu pomp-stajl w Polsce się zakończy?

Jeszcze raz powtarzam - nie słyszałem pompki od półtora roku. Ani w internecie, ani w klubie.


Szkoda, że nie jesteś taki aktywny na forum bo bym chętnie ocenił Twój gust muzyczny :)

Kiedyś byłem ale tutejsi ludzie, ich mniemania, tezy, idee ... Wydaje mi się, że zmierzamy w inną stronę :D

A gust? Jeśli chodzi o house, to np.

https://soundcloud.com/defectedrecords/tensnake-feat-syron-mainline

https://soundcloud.com/objektivity/adam-berecki-nobody

Dla mnie jest to jedna z najprzyjemniejszych (nie najambitniejszych) odmian housu, delikatne rdzenne brzmienie, z rodowitą linią melodii ... miód.
Nie wiem czy coś takiego w ogóle tutaj istnieje ? Jak oceniasz?

MikePetersky
12-02-2013, 16:45
No i fajnie, ale jak cały twój gust muzyczny to taki super oldskólowy hipsterski underground to bardzo ubogie masz upodobania XD

Lucky Wenes
12-02-2013, 17:19
Wszystko na swój sposób da się skrytykować.
Ale cieszę się, że musiałeś użyć takich zawiłych słów do opisania mojego stylu... niż takich jak ja do opisania Joyenergizer'a - "kot na wrotkach".

Massive Attack feat. Hope Sandoval - Paradise Circus (Gui Boratto Remix) - YouTube

Tutaj jeszcze dość spory kawałek mięska z melancholijnej stajni..
Niezła dawka emocji i klimatu jak dla mnie. I nie sądzę, że jest to bardziej ubogie niż Wakandy itp :)

DzieckoFarta
12-02-2013, 17:26
I nikogo nie prowokuję..
To bardzo Ciekawe...
Jak na razie to Ty masz nick Dziecko ;).
Widać kto tutaj kogo prowokuje. Zmieniasz temat, kij Ci do tego jaki mam nick, moge mieć nawet KapitanSraka to i tak nic nie zmieni, bo Ty będziesz miał z tego beke, i stwierdzając człowieku po nicku tak o nim świadczy.. Nie, jesteś w błędzie. Czasem niektórzy co mają pro elo super nicki zachowują się o wiele gorzej, niż Ci co mają gorsze nicki. Zresztą "Nie szata zdobi człowieka".
macie nadzieję, że w końcu pomp-stajl w Polsce się zakończy?
Ja mam nadzieję, że się skończy. Warto mieć nadzieje na cokolwiek, jeżeli Ty jej wgl nie masz to twój problem.
Jeszcze raz powtarzam - nie słyszałem pompki od półtora roku. Ani w internecie, ani w klubie.
Kogo to obchodzi? Ja nie słyszałem hip-hopu od 2 tygodni o.o

JJU
12-02-2013, 17:27
Panowie, nie róbcie piaskownicy. Temat się kończy chyba ;)

SchizeQ
12-02-2013, 18:17
Mnie to juz nie dziwi :P od przynajmniej kilku lat to leży i wstać nie zamierza :P
Ale trzeba nauczyć się robić swoje i nie oglądać dookoła, szkoda nerwów :)

Lucky Wenes
12-02-2013, 19:07
Haha, coo... :D . Zniszczeni ibizowskim housem? Nie rozumieją pewnie tematu :D? ..

DOKŁADNIE ROBIĆ SWOJE I NIE OGLĄDAĆ SIĘ DOOKOŁA, BO TO I TAK NIC NIE ZMIENI.

Martinios
12-02-2013, 20:30
"robić swoje i się nie oglądać" wcześniej się nie wtrącałem, ale nie teraz po prostu muszę wyrazić swoją opinię .. . Wg mnie właśnie powinniśmy walczyć z pompami. .

w lipcu skończę 16 lat . . swój pierwszy setup mam już od roku, uczę się grać i ostatnio naszła mnie myśl dlaczego by nie pokazać swoich umiejętności innym ludziom, dlaczego nie podzielić się z innymi tym co kocham . . . ale niestety nie mogę właśnie bo w mojej pięknej okolicy ludzie znają tylko pompy i discopolo .. i teraz mam wybór albo iść i grać to co mi karzą, albo siedzieć w domu i powiedzmy brutalnie " marnować talent, czas, pieniądze". . dlaczego jakaś, która ledwo skończyła z gimnazjum i kupiła sobie kontroler ma stać w klubie tylko dlatego iż gra to co lubią inni . .. dlaczego inni ludzie o podobnym stylu muzycznym, mających marzenie, aby zagrać w klubie muszą siedzieć w domu. ..

i jak taka osoba z małej miejscowości słuchająca electro, trancu, house'u ma się dostać do klubu i grać to co ona kocha ? jedynym rozwiązaniem tego problemu jest rozpoczęcie produkcji muzyki . .. i dopiero po kolejnych 10 latach uczenia się miksu, aranżacji osoba tworzy sobie jakąś tam grupę osób, fanów i zauważa ją jakiś label. .. tylko tak jak w wielu przypadkach ta grupa osób powstanie poza granicami naszego kraju. . i wtedy są bookingi w Niemczech, Belgii itd. czyli co mam 10 lat siedzieć w domu, aby nigdy nie zagrać w klubie w swoim kraju ? . ..
Pozdro . .

Ps. ostatnio na fejsie widziałem jak ktoś wstawił set z prefixem "trance" .. . pomyślałem no to włączę. .. wszystko ładnie fajne intro i nagle jakaś pompka z vocalem "j'ai envie de toi" . .. i niech mi ktoś teraz powie że ta pseudo muzyka nie niszczy kultury. .. .

BOSU_
12-02-2013, 21:06
A numery typu "Wakanda" to najprostsze ścierwo dla najprostszych ludzi, innymi słowy muzyka na której teraz można zarobić z ogłupionej młodzieży.. Bo do ambicji trzeba dojrzeć. Jak dla mnie tylko muzyka ambitna - ogólnie szeroka gama house i trochę węższa trance, ale byleby było z sercem i z wielkim przesłaniem.. a nie nakur**... skończyłem :).
http://alltheragefaces.com/img/faces/png/happy-grin.png



weźże skończ już sie ośmieszać :D

Rooreck
12-02-2013, 21:17
Haha, coo... :D . Zniszczeni ibizowskim housem? Nie rozumieją pewnie tematu :D? ..


Zniszczyłeś nas "ibizowskim housem" intelektem, bystrością umysłu i dojrzałością.

Po tym co zaprezentowałeś swoją osobą nikt nie chce podjąć już żadnego tematu. Gratuluje!

Lucky Wenes
12-02-2013, 21:28
Słuchaj Rooreck, ja nic do Ciebie nie mam, i do nikogo innego też. Ośmieszacie się Wy sami próbując walczyć z kimś, kto ma odmienne zdanie. To jedyna prawda.
Ja nie chcę z nikim walczyć, z niczym niemożliwym też, bo to tak jakbym chciał powstrzymać III Wojnę Światową.. - jak ma być, to będzie.. i ani ja, ani 1000 innych osób na równi ze mną nie da rady..

Pompki jak wszystko inne - miną z wiatrem.. z zachodnim najprędzej - jak coś tu zawieje od tamtej strony to być może sytuacja ulegnie zmianie. Tylko, że teraz wieje tymi Wakandami i innymi cudeńkami, a Polska - jak sądzicie - wciąż w czarnej dupie.
Dlatego (przytaczam ponownie) pechowy kraj wybraliście do rozwoju.

Rooreck, gdzie jesteś tym rezydentem, że tak Ci źle ? Nie możesz prezentować własnego stylu? Ludzie Cię nie akceptują? Czy jak to jest, tam gdzie grywasz ..
A może inaczej - jaki masz problem z dzieciakami grającymi pompki i tym, że chcą za to 100złotych? Taki, że manager klubu woli zapłacić jemu 100zł, niż Tobie 500zł i przez to nie masz roboty?
Jeśli tak to rozumiem... i przytaczam jeszcze raz - pechowe miejsce do życia ;).

Ps. Sory jeśli się mylę co do tego wszystkiego..

Klimazz88
12-02-2013, 22:01
Jak zobaczylem nazwe tematu to pomyslalem... kolejny niespelniony bedzie narzekal na polskich dj-i i klubowiczów.... Mimo wszystko zaczalem czytac i chociaz sam nie uwazam sie za jednego z pierwszych zbawicieli i pomimo tego ze znam zasady ktore daja nam zarabiac na tym co robimy to podzielam twoje zdanie. Podzielam twoje zdanie tym bardziej iz mysle ze niektorzy producenci naprawde marnych i prymitywnych pomp zdają sobie sprawe z tego ze robią marnote ale robią to celowo - mysląć ze przecietny bywalec dyskoteki i tak niezna sie na muzyce a dla nich chodzi o jak najczestsze publikowanie utworów kosztem ich jakości. Z pewnością jest jakas część ludzi ktorzy przychodza do klubu tylko sie na*******ic i pogibac do byle czego co sie tłucze, ale są też tacy klubowicze którzy chętnie podąrzają za oryginalnością i świeżością a przez przesyt PSEUDO ELECTRO czyli najczesciej ruro-piszczałek wybierają parkiety nawet z muzyką DISCO-POLO ale w czystej postaci bo powiem szczerze.... sam wolalbym spedzic calą noc przy WEEKEND niżeli klimatach, Jessie M, DaanD - nie mialem na celu nikogo obrazić. Baaaaa, nawet mam nadzieje że chłopaki wezmą to do siebie... wystarczy podejsc do tematu troszeczke ambitniej (chodzi mi o podejscie do tematu, nie koniecznie o "ambitną muze") , troszeczke samokrytyki. JA TEŻ LUBIĘ POMPY.... uwielbiam numery ktore skladaja sie nawet tylko z kicka i bassu. - ale wlasnie - chodzi o to podejscie do tematu. Czy chcecie naprawde robic NuAge disco-polo ktore i tak nie wyprze nigdy tradycyjnego???? Nie lepiej wrzucić na luz i zastanowić sie czym rozni sie disco od club? i dopiero wtedy ruszyc z tymi pompami... naprawde "na klubowo".... Reprezentujecie polske, ej....

SERVVA
12-02-2013, 22:28
Moim zdaniem to zaczęło się troszkę wcześniej w okolicach roku 2009 od numerów pokroju: Dj Antoine - C'est La Revolution (Dj Marcu5 Remix) i od masy podobnych. Pamiętam że gdy zacząłem imprezować, czyli w okolicach roku 2006 w było dużo dobrej muzyki, nie mówię tylko o ekskluzywnych klubach, ale też w błyskotekach. Pamiętam że nawet potrafiłem się nieźle bawić w jednym z Protectorów! .

No za gówniarza, sam chciałem się pojawić na Woli Krzysztoporskiej jak będę duży, sety Justina który swego czasu grał świetne perełki to przeminęło z wiatrem, gość by grać zniżył się do poziomu podłogi...

Co do tematu PiNE - ten wywód, dostałem kilka miesięcy temu, sam wtedy już chciał to zamieszczać, ale podobno dla pompkarzy, nie ważne jest jak gadają, ważne by gadali. Postać Lucky Wenesa to chyba jedno z największych łapu capu na tym forum - z całym szacunkiem do kolegi sprzed monitora.


Po prostu nie wierzę, by temat na 4clubbers nagle przewrócił w głowach DJom. Jak DJ który chce grać ambitniej ( nie mówie tu o rasowym techno, sam chciałbym chociaż poszaleć przy wspomnianej 'Wakandzie" czy Joyenergizerze (który zapewne panie Lucky Wenes przy głośniczkach z kompa nie daje takiej reakcji jak w klubie, przy o wiele większym chociaż czasami lipnie ustawionym nagłośnieniu) a dziadostwo wyplewić z klubów.. wracając, Ambitniejszy DJ, musiałby przyjść do szefa klubu że zagra ambitniej - I JESZCZE ZA TO ZAPŁACI!

ps. U nas, w tym zapizdziałym Radomsku, swego czasu wywiązała sie inicjatywa clubi.pl (stawiam że szanowny kolega o Pseudonimie Roooreck nawet kojarzy) - Dwóch DJów, dobrze mi znanych dzięki tym imprezom, grało z początku ESKĘ (nie mylić z pompkami).. Podczas kilku godzinnej imprezy, na głośnikach można było usłyszeć Tech House np Roy Rosenffielda,czy prawdziwą POMPĘ (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) od Format:B czy Legera. Z początku były to dwa numery na imprezę, następnie dwa na godzine, a potem udały się dwie imprezy pod tytułem unCOME - czyli totalnie omijające ESKĘ iwenty.. z dnia na dzień DJ nie wpadnie z Tech Housem czy Electro House'm typu Lazy Rich. Stopniowo. Może.

ALEX RED
12-02-2013, 22:50
Chyba temat poszedł w kierunku narzekania. Ja może w jednej kwestii. Nie piszcie ,że jedna muzyka jest bardziej ambitna od drugiej bo to jest kwestia sporna. Ogólnie w muzyce klubowej ujęcie muzyki ambitnej jest trochę nie na miejscu. Muzyka klubowa jest stworzona po to by przy niej tańczyć, więc wszelkie aspekty "ambitności" są mniej ważne. Ambitna muzyką to można nazwać to co muzycy tworzą w filharmonii , klasyczną muzykę poważną, a klubowa muza zalicza się do muzyki rozrywkowej. To nie zmienia jednak mojego zdani,że fałszujące "pompki" nie mają prawa pojawiać się w setach profesjonalnych dj'ów. I jeszcze raz zaznaczam,że winą nie można obarczać klubowiczów, a tylko samych dj'ów i producentów . Oczywiście powtarzam by tzw fałszujące "pompki" nie wrzucać do jednego wora z pompującym house czy electro , bo to dwie różne rzeczy.

A wracając do tematu tzw "ambitnej" strony muzyki klubowej, to ludzie , którzy grają , a przede wszystkim produkują muzykę od wielu lat, wiedzą iż najtrudniej jest zrobić utwór wypełniony wokalem, stworzyć do tego odpowiedni klimat, itd.. W związku z tym nie krytykujcie tak bardzo produkcji komercyjnych artystów takich jak: David Guetta czy SHM. wokalne kompozycje są cięższe do skomponowania niż kawałki bez wokalu. Oczywiście utwory z rozwiniętą linia melodyjną w takich gatunkach jak trance czy progressive to też wyższa szkoła jazdy, ale pisanie że HS, EH czy minimal to ambitna muza jest trochę na wyrost.
Naprawdę nie ważne jak dany gatunek się nazywa, każdy zasługuje na szacunek, bo w kazdym mozna znaleźć coś dobrego./
Często przytaczam ten cytat:
Twórca i guru muzyki house z Chicago -Frankie Knuckles zapytany co to jest House, odpowiedział tak: "A kogo to interesuje?? Puść płytę i tańcz"

Armind
13-02-2013, 08:21
Cytat
wszystko ładnie fajne intro i nagle jakaś pompka z vocalem "j'ai envie de toi" .


pompka z vocalem "j'ai envie de toi" rozwaliło mnie to kompletnie ze śmiechuhahahahahahahahaha

SchizeQ
13-02-2013, 10:41
"robić swoje i się nie oglądać" wcześniej się nie wtrącałem, ale nie teraz po prostu muszę wyrazić swoją opinię .. . Wg mnie właśnie powinniśmy walczyć z pompami. .

w lipcu skończę 16 lat . .

I w tym momencie dalsze czytanie traci sens ;) Wybacz ale jako troszke starszy kolega powem Ci jedno. Byłem w wielu klubach w całej Polsce, byłem na eventach i widziałem różne szopki - przed Toba dopiero wstep do tej przygody. Wiem też co mówią kobiety(a to przeciez one sa motorem napedowym klubów) u mnie w pracy i w poprzedniej mówiły to samo: "chodzmy do pomaranczy/energy/spiza pobujamy sie przy *tu wstaw tytul jakiegos gowna ktore jest obecnie na topie*, naj**iemy sie, odstresujemy". Słyszałem tez rozmowe dwóch na przerwie gdy mówiły o tym jak w jakimś klubie "grali sieki" a wiem co tam grają i z siekami to miało niewiele wspolnego. "Bo DJ dla ludzi nie ludzie dla DJa." "Bo muzyka ma po prostu wpadac w ucho". Takie są wymagania dzisiejszej spolecznosci, tej samej która woli chłoptasiów w rurkach i okularach zerówkach i zimowej czapeczce przy +20.

Kolejna sprawa to selekcja w klubach, pisalem o tym juz kilka razy ale kiedys wejscie do klubu ponizej 18 lat to było wielkie osiągnięcie i było darzone szacunkiem. Teraz wchodzisz do klubu o 23 i przed klubem leżą zarzygane DZIECI(widzialem taka sytuacje kilka razy w ciagu tego roku, mamy dopiero luty). A jak ktos ich nie wpusci to od razu z kur**mi w strone klubu albo jeszcze lepiej z piesciami we wszystkich dookoła. Wiec jesli w klubie sa dzieci które gówno wiedza o muzyce(bo skad maja wiedziec skoro w szkole uczy sie piosenek ogniskowych) to ich wymagania se takie zeby puscic cos co juz znaja i cos przy czym moga sie pobawic i powyrywac rowne sobie "lachony".


Trzeba zaczac od selekcji i wychowania muzycznego elektronicznego u podstaw a dopiero potem wymagać dalej.


Mozna albo siedziec i robic cos w strone swojego rozwoju albo siedziec i plakac bo pompy. Ja mimo dosc niezlego przebicia na 100 maili do managerów/klubów/sierot ktore zajmuja sie organizacja imprez otrzymuje moze ze 2 odpowiedzi. Wlasciwie otrzymywałem bo teraz przestalem dążyc w tym kierunku i jesli jest impreza to super jesli nie ma to dlubie sobie w domu, robie cos co idzie w siec. Efekt? Od lipca zeszlego roku nie gralem nigdzie ani razu, olalem sprawe totalnie. Teraz zaczalem(wlasciwie zaczelismy, duet) rok 2 imprezami w styczniu w tym jedna zagraniczna, na przyszle miesiace mam kilka imprez w tym duzy Holenderski event. Celowałem w konkrety a nie byle klub w którym ktos laskawie zorganizuje impreze zamiast disco polo ktore graja co tydzien. I tego samego wam życzę, konkretnych ukierunkowanych odbiorców a nie motłochu który przyjdzie sie po prostu na***dolić, bo wasza ciężka praca pójdzie na marne, dzieci nie zrozumieją.

WuTeeF
13-02-2013, 12:45
byłem wczoraj na imprezie ostatkowej, myślę, pojadę do Krosna -> Klub Armagedon ... poszedłem w tany, jakaś Vixa , dobra bawie bawię, zmiana nutki , beznadziejne przejście i zero basu, nie wiem , czy sprzęt taki , czy nagłośnienie, nie wiem, jednym słowem dno ! xd przyjdzie taki jeden z drugim PSEUDO DJ -.- podłączą sprzęt, zmieniają nutki, i są DJ :O jakie to proste .... żenada noo, zawinąłem się z parkietu i obserwowałem ludzi bawiących, nawet się do rytmu nie poruszali bo się dosłownie nie dało, męka dla uszu, ciała dla duszy ...
sądzę że tacy dj, są po to by ktoś tam zmieniał muzyczkę, zgarniał kase i poszedł do domu, nie robiąc tego z pasji tylko z potrzeby materialnej (bo trzeba mu hajsu)
Taka to jest sytuacja w klubach które są dla fsiowych ludzi... jakby był dobry Dj to klub by się kręcił dobrze co weekend, a nie jest ..

Każdy tu piszę co trzeba zmienić, co zrobić, ale i tak wszystko to skończy się na gadaniu, zrobić akcję jakąś na całą Polskę by każdy Dj coś w tym kierunku zrobił, inaczej nic się nie zmieni,

piszecie tu na temat Daan'd Slaybacka itp... ale oni zapewnie nawet tego nie czytają ...

Lucky Wenes
13-02-2013, 14:53
Krótka poetycka odpowiedź :

"Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz." - M.Gandhi.

Martinios
13-02-2013, 18:16
Tak zgadzam się z tym, że trzeba edukować muzycznie. . ale jak to zrobić ? jak pokazać ludziom, że istnieje coś innego od pompek i eski .. nie chodzi mi tu, że trzeba kazać osobie słuchać trancu czy house. . ale po prostu pokazać, że coś takiego istnieje. .. bo jeśli DJ'e puszczają w klubie pompę to chcąc nie chcąc promują taką muzykę jako fajną, i pokazują, że takiej muzyki trzeba słuchać.. nie wspominając, że często bezczelnie nazywają ją muzyką klubową. .

Novy Q09
13-02-2013, 19:39
Dzlaczego polskie kluby nie robią takich imprez jak te:

sui24hHDZDI
uInltd4OkTQ

niesamowity klimat, niesamowita atmosfera i oczywiście muzyka.

KO3
13-02-2013, 20:57
@up bo ona tańczy dla mnie nie jest tłoczone na vinylach :)
wydaje mi się, że w Polsce nie dałoby rady zrobić czegoś takiego, bo zaraz ludzie a to by JOGów dotykali, "scratchowali" na gramofonach, mniej więcej tak by wyglądało:
VLNG1mP6gpA

ludzie by się zachowywali jak kolo w 13:26, i ogólnie całej imprezie

Novy Q09
13-02-2013, 21:05
@up bo ona tańczy dla mnie nie jest tłoczone na vinylach :)
wydaje mi się, że w Polsce nie dałoby rady zrobić czegoś takiego, bo zaraz ludzie a to by JOGów dotykali, "scratchowali" na gramofonach, mniej więcej tak by wyglądało:

ludzie by się zachowywali jak kolo w 13:26, i ogólnie całej imprezie

Jest brak klutury osobistej u tych ludzi, który jest często spotykany w klubach, ale ogólnie szacun dla Adama bo promuje tą właściwą, nie spotykaną muzykę. utwory zaprezentowane przez niego naprawdę mega, mimo że technicznie tak średnio :) ale duży plus dla niego.

DiscoVision.
13-02-2013, 21:17
Dzlaczego polskie kluby nie robią takich imprez jak te:

sui24hHDZDI
uInltd4OkTQ

niesamowity klimat, niesamowita atmosfera i oczywiście muzyka.


mistrzostwo ! Wlaśnie moim marzeniem jest pobawić się w POLSCE w takim klubie .
mógłbym przez 7 dni w tygodniu na takie imprezy chodzić .

Lucky Wenes
13-02-2013, 21:50
Fajna nutka na tym 13:20 :D W ogóle piękne klimaty..

serek.jrs
13-02-2013, 22:03
Nic dodać , nic ująć.

Tauber
13-02-2013, 22:24
jako stary klubowicz zabiore glos w tym temacie . ja mam to centralnie w chooyu czy to jest pompka czy komercha minamal tech house trance czy tez electro house bo wazne zeby sie dany kawalek podobal i tyle . faktem jest ze sa bardziej ambitne i pomyslowe kawalki jak i te ktore sa chaltura i nedznym bardzo prostym kawalkiem . kazdy ma swoj gust i jak ktos lubi pompke slucha pompki a jak ktos lubi pomyslowe nowatorskie brzmienia to slucha wlasnie tego . niestety troche poziom polskiego clubingu zostal zanizony a pseudo pompki jakich aktualnie jest wiele ( nie mylic z prawdziwymi pompami ) najwyrazniej sie podobaja i nie sa grane tylko w remizie ale faktem jest ze niektore sa po prostu nikczemnym shitem . sa cluby z ciekawszymi gatunkami nutami i te z prostymi numerami . ja osobiscie lubie to co dobrze kreci powoduje emocje lub tez budzi wspomnienia lub zwyczajnie dobrze gniecie lub zasuwa wiec moze to byc dobra POMPA ( nie pompka ) ale tez pomyslowe ciekawe ambitne numery :) najbardziej smiesza mnie ludzie ktorzy pojezdzaja po tych pompkach a sami sie przy nich bawia lub przytupuja w domu do tych nut :) aktualnie kwestia poziomu muzycznego i kultury clubowej zalezna jest od danego clubu i tyle

Omer
14-02-2013, 01:36
Ja tam się nie przejmuję tymi co tworzą czy grają tak zwane "fałszujące pompki" . Jeśli chcą tak nisko upadać, to niech to robią, ale jako manager klubu nigdy nie pozwolę by ktoś takie rzeczy grał w moim kubie. Trzeba liczyć,że takie podejście będzie w wielu klubach. Poza tym nie wrzucajcie tzw pompującego electro do jednego wora jako pompki, bo są w tym gatunku dobre rzeczy. Ważne by profesjonalni dje nie grali fałszujących utworów, albo jakiś przeróbek, które brzmią jak typowe disco polo.
Przewija się też temat Taito, i stwierdzę,że krytyka jego produkcji jest na wyrost. Jego nowe produkcje są dobrze zrobione , choćby bootleg Sosei, który chodzi profesjonalnie i sam go grywam.

"Ja tam się nie przejmuję tymi co tworzą czy grają tak zwane "fałszujące pompki" . Jeśli chcą tak nisko upadać, to niech to robią, ale jako manager klubu nigdy nie pozwolę by ktoś takie rzeczy grał w moim kubie"

czyżby ?

co do Sosei... to nie przypominam sobie by z jakiegokolwiek trance kawałku można było zrobić pompkę

ALEX RED
14-02-2013, 02:34
"Ja tam się nie przejmuję tymi co tworzą czy grają tak zwane "fałszujące pompki" . Jeśli chcą tak nisko upadać, to niech to robią, ale jako manager klubu nigdy nie pozwolę by ktoś takie rzeczy grał w moim kubie"

czyżby ?

co do Sosei... to nie przypominam sobie by z jakiegokolwiek trance kawałku można było zrobić pompkę

Akurat Sosei w wersji Taito nie fałszuje, więc twoja odpowiedź jest bez sensu . Wszystko tam jest zrobione prawidłowo pod względem tonacyjnym i aranżacyjnym. Napisałem,ze nigdy nie zagram fałszujacych pompek ,a nie że nie zagram żadnego pompującego utworu. Jak coś jest dobre to nie ważne jak to się nazywa, ważne że dobrze chodzi i jest dobrze skomponowane.
Zacytuje jeden z moich ulubionych cytatów dotyczących muzyki, bo pasuje on znowu jak ulał:
Twórca i guru muzyki house z Chicago -Frankie Knuckles zapytany co to jest House, odpowiedział tak: "A kogo to interesuje?? Puść płytę i tańcz"

Po drugie, kto zakazał w takiej wersji zrobić Sosei? Chyba Ty? Bo jakoś wytwórnia i twórcy tego kawałka zdecydowali się wydać tę wersję oficjalnie na Betporcie! Nie popadajmy w skrajności. Twórcom Sosei spodobała się ta wersja i ją wydali, a ktoś piszę że takich rzeczy nie wolno. Muzyka to nie ideologia, czy święte ksiegy by ustalać zasady czego nie wolno. Dla mnie pseudotwórcy fałszujących pompek to jeden biegun złej strony muzyki klubowej, ale drugim złym biegunem są osoby, które uważają że są bardzo ambitni ,bo słuchają jakiegoś rodzaju muzyki. A wszystko co im nie pasuje, to negują. Muzykę trzeba umieć szanować, niezależnie jaki to gatunek, bo gusta są różne. Jak chcecie negowac, to róbcie to w kierunku "utworów", które nie można nazwać kompozycjami, bo fałszują, mają błędy aranżacyjne i tonacyjne, itd..

Rooreck
14-02-2013, 06:38
Taito siedzi w tym temacie już kawał czasu i skill ma na bardzo wysokim poziomie, podobnie jak np. Max Farenthide. Nie o nich tutaj chodzi, nie chodzi też o muzykę komercyjną, bo jak już mówiliśmy w innym temacie jest na to zapotrzebowanie, zawsze było zawsze będzie, koniec kropka.

Chodzi tylko o pajaców z kilkumiesięcznym stażem w "produkcji", którzy ze sceny muzycznej w PL zrobili cyrk na kółkach a o renomie DJ'ów dzięki nim już dawno można zapomnieć.

Jeszcze raz, nie chodzi o Taito czy kogokolwiek kto robi muzykę profesjonalnie, chodzi o 15-20 letnich chłopaczków którzy swoje wypociny wydają w labelu Zippyshare Recordings.

Odpowiednich imprez jest dużo, tylko zrobić taka przyjdzie 50 osób, gdzie powinno być 300 aby wyjść na zero. Ci wszyscy najbardziej true i najwięksi pasjonaci siedzą w domach, bo jak przyjdzie się ruszyć 100 km na imprezę to już nie, bo najlepiej jakby pod domem było ... Nikt nie chce robić imprez dla strat i wątpliwej przyjemności.

Słuchaj Rooreck, ja nic do Ciebie nie mam, i do nikogo innego też. Ośmieszacie się Wy sami próbując walczyć z kimś, kto ma odmienne zdanie. To jedyna prawda.


Z prawdą jak z dupą, każdy ma swoją, jednak jeżeli kilka osób mówi Ci że pierdzielisz głupoty to warto się zastanowić nad tym co mówisz i niekoniecznie bronić swojego zdania nie mając podstaw do dalszej dyskusji, bo jak już mówiłem, mało jeszcze widziałeś


Rooreck, gdzie jesteś tym rezydentem, że tak Ci źle ? Nie możesz prezentować własnego stylu? Ludzie Cię nie akceptują? Czy jak to jest, tam gdzie grywasz ..
A może inaczej - jaki masz problem z dzieciakami grającymi pompki i tym, że chcą za to 100złotych? Taki, że manager klubu woli zapłacić jemu 100zł, niż Tobie 500zł i przez to nie masz roboty?
Jeśli tak to rozumiem... i przytaczam jeszcze raz - pechowe miejsce do życia ;).


Nie jestem rezydentem. Nie jestem, bo na moje miejsce jest kilkadziesiąt chłopaczków zdolnych zagrać topkę z BP czy cokolwiek z list top za kilkadziesiąt złotych.

Nie mniej mam gdzie grać, gram to co chcę, a jak nie będę miał to sam zorganizuje imprezę.

Wgl. kim ty jesteś, że tak pyskujesz? Trochę pokory i szacunku! kultury Cię nie nauczyli?
Zresztą nie jesteś jedyny, w d*pach Wam się młodym przewraca! Później są płacze i narzekania, że nikt nie chce was do grania dopuścić, że wielkie nastoletnie talenty marnują się w domach, (olaboga! jak mi Was szkoda!) bo w klubach grają wapniaki po 30 lat którzy się nie znają i nic nie potrafią, najlepiej jakby już poumierali.
Jeżeli kłapie się dziobem na lewo i prawo co ślina na język przyniesie, to ja się nie dziwię.

Nie odważyłbym odnieść się w ten sposób do kogokolwiek starszego stażem, niezależnie czy jest dla mnie wzorem czy nie. Wstyd!

"Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz." - M.Gandhi.

Najpierw z Tobą walczyłem, potem Cię zignorowałem, a teraz się z Ciebie śmieje. I nie tylko ja ;)

Ostatni raz dałem Ci się sprowokować. Wydrukuj sobie Twoje posty z tego tematu, przeczytaj za 5 lat to się rozpłaczesz

Gulcza$
14-02-2013, 11:30
Bardzo dobry temat, niestety będzie co raz gorzej z naszą muzyką...

Jak ktoś jest ze Śląska i chce sie pobawić przy ambitniejszej muzyce a nie przy hitach z eski to polecam Club Grant, koło Pszczyny. Pozdro ;)

Lucky Wenes
14-02-2013, 17:34
Rooreck, dałeś się ponieść emocjom.. ;) Nie potrzebnie, bo przez chwilę mówiłeś na wpół mądrze.

Gadasz jak rasowy 4clubbers.. zupełnie jakbyś był przesiąknięty tymi chorymi wywodami tutaj.. że nie powinno być tak czy tak ;).. Jasne, że nie powinno być takiego gówna, jakie jest teraz! Wiecie co? Papierosów też nie powinni produkować, skoro ludzie mają przez to raka ?! Aa?? Ale produkują, bo przynosi to zajebiste zyski :) - np. Ty trochę ich tam dorabiasz, bo coś wspominałeś o nałogach wcześniej...

Jeśli chodzi o ostatni cytat - sam wykorzystałeś go na opak, więc nie mamy o czym rozmawiać :D. Dla mnie to magiczne słowa, zawsze prawdziwe, tutaj (4clubbers) bezużyteczne. Tutaj będziecie prowadzić internetowe wojny prowadzące donikąd, zamiast jakoś aktywnie zwalczać problem.

Jeśli chodzi o kulturę - nauczysz się jej wszędzie, tylko nie w internecie, tylko nie z takimi ludźmi, których m.in. Ty reprezentujesz :) Bo nie dajesz dobrego przykładu, z pewnością nie...

Punkt ostatni zdaję sobie sprawę, że reprezentuje nieco inny pogląd niż wszyscy chyba tutaj, co oczywiście nie jest powodem do wyśmiewania się - no chyba że odbiorcy tych słów są niedorozwinięci :) Tak właśnie jest w tym przypadku, więc tym bardziej się cieszę, że udało mi się wydostać z tych clubbersowych sideł :DDD

Napinajcie dalej, see you :)

K-Tronic
14-02-2013, 19:28
Tak podsumowując wszystko => od producentów ... djów ... kluby <= jestem w branży długo i na tym forum od prawie początku, moim zdaniem problem polega na tym:

1. Ludzie nie mają kasy żeby chodzić jak 8 lat temu na imprezy w takich ilościach
2. Kluby stają na uszach (czepiają się brzytwy) żeby mieć frekwencję bo upadną z racji kosztów faktur od instytucji państwowych i kosztów utrzymania lokalu
3. Szefostwo każe grać im to, na co ludzie przychodzą
4. DJ są zmuszani grać nie to co czują, lecz to co szef im każe
5. Klubowicze muszą się bawić co jest im zagrane bo na eventy nie wszystkich stać co tydzień
5. Rodzimi producenci produkują rytmy pod sytuację w naszym PL, żeby mieć booking a nie siedzieć w domu
6. Kółko się zamyka

Wina jest w sytuacji rynkowej, jeśli przykładowo dj/rezydent w klubie zorganizowałby imprezę klubowo-techniczną z prawdziwego zdarzenia i szef klubu sprzedałby 2500 biletów gwarantuje WAM że znowu taka muzyka by była tam zagrana

Shizzlematic
14-02-2013, 20:42
@up, racja.
Do tego dochodzi strach przed jakimikolwiek zmianami i eksperymentami.. No i clubbing się sypie :)

Najbardziej rozbrajają mnie komentarze typu "Nie podoba się? próbujcie za granicą" haha!
Żeby to jeszcze było takie proste jak tu, zrobić denną pompkę i nabić 1k fanów w dzień ;)

MateuszekCFC
14-02-2013, 21:01
Prawdziwa muzyka skończyła się w raz z odłożeniem winyli do lamusa... Mike czy Czubala kiedyś grali z placków i to było coś ! Teraz się liczy zebranie jak najwięcej ilości lajków w zamian za to możemy dostać demko nowej pierdzącej pompki .

K-Tronic
14-02-2013, 22:15
Dokładnie MateuszekCFC <bravo> były vinyle był szacunek dla muzyki ..... dje grający z cd z drżeniem rąk patrzyli jak przyjeżdża vinylowiec do klubu i dotyka muzykę czując ją w dłoniach sam wiem - teraz nawet wyjadacze klubowi niestety wymiękają eh czasy paskudne

ps: żeby wydać utwór na vinylu odpowiednia osoba z wytwórni tego słuchała i odpowiednio zakwalifikowała do gatunku muzycznego dje ani klubowicze tego nie mylili, a w czasach mp3 i pendrive większość jest wrzucana do jednego worka i stąd mamy sale techno w każdym niemalże "klubie" w PL nie mająca nic wspólnego z djami i producentami muzycznymi którzy ten gatunek tworzyli - zrobiła się patologia i błędne koło

marianzrw
14-02-2013, 22:40
co do Łodzi : chcesz iść na pompke to idziesz do pomarańczy, chcesz coś lepszego czekasz jak ktoś z MDT pojawi się w Lordis, ja ostatnio byłem na Fafaq 'u i powiem szczerze że to najlepsza imreza w klubie jaką przeżyłem bo nigdzie poza SF nie słyszałem takiej muzyki w Łodzi

K-Tronic
14-02-2013, 22:57
Łódź jest w centrum duże zagęszczenie na km2 coś tam się uda - ale tu chodzi o Polskę globalnie na krańcach są takie cuda w klubach i na plakatach oraz imprezach muzycznych że ci się w głowie nie mieści !!!

Exation
14-02-2013, 22:57
Chłopaki nie żeby coś ale sam lubię pompe i nie wazne czy jestem wieśniok czy nie po prostu jezeli chodzi o moja osobe (nie produkuje na jakims tam zajebistym poziomie przyznaje!!) ale chce zeby jakos pokazac ze w ogole jest ktos taki jak ja to musze przerobic disco polo. Zobaczcie TAITO grajac pompy i robiac pompy zrobil sobie wielka reklame na tym co wlasnie jest teraz modne i co? Gwiazdą jest, kazdy chce go sluchac i sie bawic przy jego muzyce i najwazniejsze dla niego jest to ze on zarabia na tym i jest zawsze w jakims klubie i ma (dosc) dobra kase z tego.
Wiem Pine rozumiem Cię też czasem zrobilem cos nie pompujacego i ciagle dostawalem opinie ze to jest slabe, sluchac sie nie da itp (nie chodzi o poziom techniczny!)
Lub grajac cos innego podczas audycji radiowej. Sluchaczy na prawde malo jest wtedy (np podczas pompy-100 podczas ambitniaka 40-60 słuch)
Nie ma pompy nie podoba sie, takie juz to zycie jest.

I dobra powiem to że strącam w dno moze i nasz kraj ale robie to jak wyzej wymieniony TAITO zeby zrobic sobie reklame i tyle ;] A na prawde sluchac pompy to nie slucham ciagle. Moj zbior nutek na telefonie jest ok 60% ambitniak i 40% pompa :)

Bedzie bo sie spocę ;d

Omer
15-02-2013, 02:09
mnie Sosei wogóle nie obchodzi.. nawiązywałem do pierwszej części zacytowanego wątku

co do samego bootlegu to sie ciesze że coś takiego powstało.. fakt nie moje klimaty ale jak w Asocie poleciało to już coś ;)

ALEX RED
15-02-2013, 02:42
mnie Sosei wogóle nie obchodzi.. nawiązywałem do pierwszej części zacytowanego wątku

co do samego bootlegu to sie ciesze że coś takiego powstało.. fakt nie moje klimaty ale jak w Asocie poleciało to już coś ;)

Tzn, do której pierwszej części ?

Rooreck
15-02-2013, 05:53
I dobra powiem to że strącam w dno moze i nasz kraj ale robie to jak wyzej wymieniony TAITO zeby zrobic sobie reklame i tyle ;] A na prawde sluchac pompy to nie slucham ciagle. Moj zbior nutek na telefonie jest ok 60% ambitniak i 40% pompa :)


Proszę, Panowie K-Tronic i Alex niech odniosą się do powyższego bo chciałbym poznać wasze zadnie jako tzw. "starych wyjadaczy" :)

Jack Orlando
15-02-2013, 06:18
Clubbing > Javi mula > Sex a peal (Max Farenthide rmx) > Gabry Ponte - Time To Rock (Daand bootleg > Akurat - Dyskoteka Gra (DJ QiDD 4Fun Mix) > Hazel - I Love Poland > Ona tanczy dla mnie > będą cycki bedzie pompa (extended mix)

Czy można spaść jeszcze niże ? :(

Exation
15-02-2013, 07:22
Ale K-Tronic kiedy zaczynal? 2003? Wtedy pompy nie bylo :)

POPEYUS
15-02-2013, 10:40
To może ja dodam swoje 3 grosze. Oto przykład zaje****ej imprezy na podkarpaciu, uważanym za totalne zadupie.
https://www.facebook.com/events/255385454589265/

A teraz wszyscy "zainteresowani" z okolic, niech przestaną tylko pisać jak jest źle, tylko brać D*PE w troki i wypad na impreze w sobote. Skoro pojawia się inicjatywa, to chyba trzeba korzystać, czy lepiej wylewać swoje żale na forach???

Prosił bym, żeby obeszło się bez hejtowania tego posta, ale jak widzę wylewane żale tutaj i TYLKO 31 zapisanych na wydarzenie osób to mam ciężką nerwicę.

K-Tronic
15-02-2013, 10:59
Zgadza się Exation .... a jako dj zaczynałem dużo wcześniej jeszcze w internacie szkolnym i grało się disco tak :devilred: z duszą :piwo:

TxgVnwQj0Ok

Exation
15-02-2013, 14:14
Wiec teraz my ktorzy zaczynamy mozna powiedziec i chcemy szybko zrobic sobie reklame musimy pograc pompe czy tam porobic ją.
Takie juz jest zycie i w takich czasach zyjemy

Shizzlematic
15-02-2013, 14:57
Exation teraz mówisz tylko i wyłącznie o własnych korzyściach, typu lajki na facebooku.
Nie wiem co jest z wami nie tak, że lecicie tylko na "sławę i rozgłos"

Paul Nax
15-02-2013, 15:27
Wiec teraz my ktorzy zaczynamy mozna powiedziec i chcemy szybko zrobic sobie reklame musimy pograc pompe czy tam porobic ją.
Takie juz jest zycie i w takich czasach zyjemy


Kolejny który został pseudo producentem dla sławy, rozgłosu i spadania gimnazjalnych majtek. Jak dla mnie nie masz w ogóle wartości, a świat zwany muzyką Cię nie potrzebuje, wręcz Cię nie chce. Dlaczego?

Po Twoich 2 postach już mi wystarczyło stwierdzić, że masz w dupie muzykę. Do cholery jasnej! Robisz to bo to kochasz, bo jest to Twoją pasją? Hobby?

Czy robisz to dla tej reklamy, śmiesznych virtualnych kciuków?

Czy może po to by dostać się do klubu i grać i zarabiać na tym? Jak masz taki system myślenia to pędź chłopie do normalnej pracy.

Ja nie rozumiem CO ZA SENS jest robić coś czego nie czujemy całym sobą, tylko dla tego by zyskać ten fejm...


Naprawdę, Twój tok rozumowania jest przykry..

POPEYUS
15-02-2013, 15:40
Kolejny który został pseudo producentem dla sławy, rozgłosu i spadania gimnazjalnych majtek. Jak dla mnie nie masz w ogóle wartości, a świat zwany muzyką Cię nie potrzebuje, wręcz Cię nie chce. Dlaczego?

Po Twoich 2 postach już mi wystarczyło stwierdzić, że masz w dupie muzykę. Do cholery jasnej! Robisz to bo to kochasz, bo jest to Twoją pasją? Hobby?

Czy robisz to dla tej reklamy, śmiesznych virtualnych kciuków?

Czy może po to by dostać się do klubu i grać i zarabiać na tym? Jak masz taki system myślenia to pędź chłopie do normalnej pracy.

Ja nie rozumiem CO ZA SENS jest robić coś czego nie czujemy całym sobą, tylko dla tego by zyskać ten fejm...


Naprawdę, Twój tok rozumowania jest przykry..



Bez obrazy ale jak dla mnie to zbyt ideologiczne myślenie. Jak by bycie DJem czy Producentem było porównywane do powołania kapłańskiego... (o zgrozo) :D

Exation
15-02-2013, 16:15
Nie szkodzi moze jestem przykry ;]
A pasją moją to jest.
Ale nie rozmawiamy chyba o pasjach tylko problemie polskiego pompowania

Paul Nax
15-02-2013, 16:25
Bez obrazy ale jak dla mnie to zbyt ideologiczne myślenie. Jak by bycie DJem czy Producentem było porównywane do powołania kapłańskiego... (o zgrozo) :D


Mówię ogólnie o muzyce.
A drogi kolego daawniej bycie muzykiem, artystą było bardziej wyrafinowane niż kapłanem. Artysta, muzyk to było coś. Tego się nie można nauczyć, to trzeba mieć w sobie.

PostScriptum
15-02-2013, 16:25
nie wiem jaki sens pisać o tym co już jest wiadome od dawna

albo to akceptujesz albo nie, taka jest wola większość a na dobrą sprawę pompki rzondzom!

nie odpowiada to danemu osobnikowi to niech zrobi sobie swoją impreze lub wybierze sie do konkretnego klubu któych w naszym kraju jest od zayebania a odpuści sobie małomiasteczkowe i wiejskie przytupanki

Mr.Greeen
15-02-2013, 17:27
nie odpowiada to danemu osobnikowi to niech zrobi sobie swoją impreze lub wybierze sie do konkretnego klubu któych w naszym kraju jest od zayebania a odpuści sobie małomiasteczkowe i wiejskie przytupanki

Typowe pierdzielenie ludzi z miasta :/
Może i jest klubów od groma,ale nie oznacza to,że grają one wg mnie dobrą Muzykę.Jestem studentem,przyjechałem ze wsi do miasta Olsztyn.Myślałem,że znajdę chociaż jeden malutki klubik (ok170 tys meszkańców)który jest w stanie zagrać na parkiecie,chociażby np:Language Portera Robinsona,a tu się okazało,że najbardziej "undergroundowym" klubem w mieście jest klub,grający makarenę,czy akona na starych ***********jących się głośnikach.
Tak więc powiedz mi drogi kolego,gdzie można się zabawić,jak wszędzie leci albo disco polo,albo majorkę,bo chyba nie powiesz mi,że są to górnolotne klimaty.

SaheX
16-02-2013, 21:49
Pozostaje nam wierzyć, że każda era ma swój kres i tak też będzie z "Erą Pompek", którą niestety musimy przetrwać... W Oświęcimiu - Klub "Układ" grają całkiem dobrze, do momentu dopóki nie przyjdzie więcej osób nastawionych na ESKE i pompki... (Nie mam zamiaru tutaj nikomu ubliżać, że słucha takiej muzyki, która mi nie odpowiada czy coś podobnego, bo każdy ma swoje gusta) sęk w tym, że nie "otwierają" się na inną muzykę, bo mają zapchane mózgi, właśnie bezsensownymi pompkami. Można w tym klubie usłyszeć dobry House, czasem nawet Electro-House, ostatnio nawet był parkietowy banger w postaci Chuckie'ego - "Make Some Noise". Wszystko pięknie, ładnie, aż się chce bawić. Czar pryska około godziny 22:00, kiedy właśnie przychodzą "inni" - Ci niechcący się otworzyć na inne doznania muzyczne... Fakt, faktem jesteśmy ludźmi, zapewne każdy z nas potrafi się bawić do wszystkiego, bo o to w tym chodzi - szkoda tylko, że niektórzy z nas muszą bawić się do wszystkiego z krwią wyciekającą z naszych uszu...
Szczerze powiedziawszy nie mam pojęcia, jak można z tym walczyć. Boję się, że nie da się z tym walczyć. Po prostu trzeba to przeczekać. Bo nie zmienimy ludzi i ich nastawienia. Aczkolwiek wielkie propsy dla PINE'a, choćby za to, że stara się promować młodych producentów, nie przesiąkniętych "pompkowym stylem" i propsy dla tych, którzy tworzą "normalną" muzykę i tych, którzy grają "normalne" sety w klubach, mimo upartych menedżerów.

A propos tego...

nie odpowiada to danemu osobnikowi to niech zrobi sobie swoją impreze

Wiesz, czasem Nam się to zdarza. Niby śmieszna i wyśmiewana przez wszystkich "remiza" , ale przynajmniej zabawa trwa do kawałków, których w klubach się nie usłyszy. Taki "pseudo" zamknięty event... ze słabym nagłośnieniem, jednym "złamanym" stroboskopem ale właśnie z ludźmi, którzy lubią taką a nie inną muzykę... Odskocznia, od klubowych bzdetów...

Poza tym PINE - :nice_thread:


:rockon: !

OneLife
17-02-2013, 09:42
Powiedzcie mi dlaczego teraz wszyscy słuchają komercyjne gówna i różne tego typu nutki ?
Teraz gdzie by się nie poszło do jakiegoś klubu to lecą same "pompy" nie ma chyba żadnego klubu lub radia gdzie grają nie komercyjne dźwięki...
Bardzo chciałbym żeby w tym roku się to wszystko zmieniło...


Istnieją radia ( natomiast internetowe ) które grają niekomercyjne dźwięki nie chce robić reklamy więc ewentualnie pw.

Exation
17-02-2013, 13:10
Powiedzcie mi dlaczego teraz wszyscy słuchają komercyjne gówna i różne tego typu nutki ?
Teraz gdzie by się nie poszło do jakiegoś klubu to lecą same "pompy" nie ma chyba żadnego klubu lub radia gdzie grają nie komercyjne dźwięki...
Bardzo chciałbym żeby w tym roku się to wszystko zmieniło...


Nikomu nie narzucisz tego co ma słuchac nawet jeżeli będziesz groził rozstrzelaniem (coś jak Polska pod zaborami-kazali mowic po rusku itp a i tak w ukryciu gadali po Polsku) więc wiesz ;]

Czarny Lulek
17-02-2013, 13:28
Nikomu nie narzucisz tego co ma słuchac nawet jeżeli będziesz groził rozstrzelaniem (coś jak Polska pod zaborami-kazali mowic po rusku itp a i tak w ukryciu gadali po Polsku) więc wiesz ;]

To robcie swoje gownopompki w ukryciu. Wszyscy beda zadowoleni.

MikePetersky
17-02-2013, 14:04
nie wiem jaki sens pisać o tym co już jest wiadome od dawna

albo to akceptujesz albo nie, taka jest wola większość a na dobrą sprawę pompki rzondzom!

nie odpowiada to danemu osobnikowi to niech zrobi sobie swoją impreze lub wybierze sie do konkretnego klubu któych w naszym kraju jest od zayebania a odpuści sobie małomiasteczkowe i wiejskie przytupanki

No, i nasza forumowa wyrocznia ucięła temat, jak zwykle, po co w ogóle te 22 strony dyskusji, ten post wszystko streścił, generalnie z każdego tematu Music News można wyciąć wszystkie posty, poprosić peeszeta o opinię o dyskusji i wszystko będzie jasne, bez sporów, bez wymieniania zdań i bez dyskusji :) Złoty człowiek!

K0zbi
17-02-2013, 15:55
Kiedyś podczas jednej imprezy można było usłyszeć bardzo szeroką gamę gatunków muzycznych.
To było świetne, gdy dj potrafił żonglować stylami, a nie tylko zgrywać 128 do 128, jak z delayem 20 w winampie.
Teraz w erze internetowców, ludzie dziwnie dzielą muzykę, a ja, patrząc na podobnych do mnie, którzy kochają tę muzykę w całości, nie widzę, aby w przypadku różnorodnych styli ktoś psioczył.
Taka sytuacja.

Mike Flyer
17-02-2013, 18:03
Taki mały offtop na rozluźnienie atmosfery. :D
Jak widać, teraz to my stajemy się wrogami "prawdziwej muzyki klubowej" w oczach pompiarzy... hahaha

Szkoda, że temat został już usunięty... hahaha

http://www59.zippyshare.com/scaled/89781471/file.html (http://www59.zippyshare.com/v/89781471/file.html)

Matthew Stend
17-02-2013, 18:38
Taki mały offtop na rozluźnienie atmosfery. :D
Jak widać, teraz to my stajemy się wrogami "prawdziwej muzyki klubowej" w oczach pompiarzy... hahaha

Szkoda, że temat został już usunięty... hahaha

http://www59.zippyshare.com/scaled/89781471/file.html (http://www59.zippyshare.com/v/89781471/file.html)

Po przeczytaniu łan pejdża naszej gwiazdki która ma 15 lat i twierdzi że robieniem muzy zajmuje się od dłuższego czasu to już chyba w podstawówce lub w pieluchach zaczął działać na FL.Zacytuje słowa wielkiego Polskeigo filozofa z Wrocławia z ulicy ćwiartki 3/4 ,,Boże widzisz a nie Grzmisz''

Mr.Greeen
17-02-2013, 18:40
http://www59.zippyshare.com/scaled/89781471/file.html (http://www59.zippyshare.com/v/89781471/file.html)

Ale chociaż "Boże" prawie dobrze napisał :P

Mike Flyer
17-02-2013, 19:02
http://www59.zippyshare.com/scaled/89781471/file.html (http://www59.zippyshare.com/v/89781471/file.html)

A tak kończy się napisanie komentarza pod takim wpisem, który brzmi mniej więcej następująco: "Gdyby nie fakt, że przez pompiarzy amatorów podupada polska scena klubowa, to nie byłoby całej tej nagonki." hahaha


http://www72.zippyshare.com/scaled/27379873/file.html (http://www72.zippyshare.com/v/27379873/file.html)


Jak widać licho nie śpi i potrafi dostarczyć wiele funu podczas nudnego niedzielnego popołudnia (oczywiście posty od postu Damiana włącznie, to już trolling dla beki w najczystszej postaci :D).

Konia z rzędem temu, kto znajdzie jakikolwiek złoty lek na naprawę całej tej chorej sytuacji i przywróci muzykę klubową do klubów, a jarmarczne brzmienia sprowadzi z powrotem tam gdzie ich miejsce - na jarmarki. :)

Tak w zasadzie to gdyby nie garstka zapaleńców i agencje eventowe, to chyba naprawdę nie istniałoby pojęcie polskiego clubbingu.


Jak tak Ci nie pasuje to co robi to uj włazisz na jego profil ? Każdy niech robi swoje i słucha tego co robi.. tyle razy już to było mówione tutaj. Temat bez sensu bo gadanie samo a nikt nic nie robi, kiedyś chyba już był taki temat nawet..

Niby masz rację, ale skąd możesz wiedzieć czy nikt nic nie robi?
A na profil wszedłem dla beki, bo dostałem link od znajomego. Inna sprawa jest taka, że post aż się prosił o komentarz - sam chyba przyznasz, że widok pompiarza mówiącego o ambitniejszych producentach jako o ludziach niszczących polski clubbing jest niecodzienny i wyjątkowo żałosny? :P

T@mek
17-02-2013, 20:14
Jak tak Ci nie pasuje to co robi to uj włazisz na jego profil ? Każdy niech robi swoje i słucha tego co robi.. tyle razy już to było mówione tutaj. Temat bez sensu bo gadanie samo a nikt nic nie robi, kiedyś chyba już był taki temat nawet..

Shizzlematic
18-02-2013, 15:01
Nie ma sensu pisać zbędnych komentarzy ;p
Trzeba zacząć działać ^^

Dj Quarez
19-02-2013, 17:37
Dobry temat ! I w 100% się zgadza. Dobrze też, że 4clubbers jakoś dosyć szybko wycofało promocje tego pseudo klubowego gówna od KOMODO. Wybaczcie, ale przeraziłem się, jak zobaczyłem pod czym 4C się podpisało i na szczęście inni zrobili swoje (i nie jest dla mnie argumentem, że gość gra od lat 90' bo jak widać przez tyle lat niespecjalnie zabłysnął). W moich okolicach (Legnica, Głogów również Leszno) jest zapaść muzyczna. Jedynie we Wrocławiu można znaleźć miejsca z dobrymi klimatami, czyli bez "Ona tańczy z downem", 38 remixu Rhiany, a nawet takich hitów jak (tak też to puszczają i ostatnio stało się w modzie) 15 Baniek od wujka Hazela. Zmiany raczej nie nadejdą i trzeba się z tym pogodzić. Zresztą sami obserwujecie scenę klubową od paru lat, to wiecie jak jest. Tu potrzebna by była rewolucja. Rewolucja = drastyczne zmiany, a drastyczne zmiany = utrata sporej rzeszy klientów dla klubów (czyli mniej kasy). I takie jest sedno Panowie. KASA !

TomKAKA
19-02-2013, 18:03
A mnie to wszystko je***.

Czasem chodze na jakieś potańcówy przy disco polo bo czasem po prostu mam na to chęć, a że mieszkam w takim miejscu na Lubelszczyźnie gdzie nie mogę pomarzyć o ambitniejszej muzyce w klubach to sam sobie słucham jakiegoś housiku albo trance'u czy w ogóle czegoś innego.

Z jednej strony nie wiem jakim prawem mam(y/cie) narzucać innym co mają słuchać/przy czym się bawić, skoro ktoś sie wychował przy innej muzyce albo lubi cos innego, a z drugiej strony kiedy słysze nagminnie pompki to szlag jasny mnie trafia.

A wszystko przez to że teraz byle kto może być DJ/wodzirejem. Kupuje sprzęt i wsio. Mp3 ma w necie idzie na jakieś dysku i hula sobie. Ma podniete z tego, że ludzie go "ubóstwiają", a i jeszcze zarobi i coś zaliczy w nocy... Z resztą niech sobie robi co chce, ale mógłby mieszać różne gatunki, lecz nie będzie tego robił bo raz to, że nie ma takiej potrzeby (pompa musi być ;s) a dwa, tylko puści cos innego zaraz mu ludzie uciekną i nie będzie pieniążków.

Drave
19-02-2013, 20:53
To nie jest narzucanie. Jeśli pompiarzowi czy tam komuś, kto ubóstwia polską chałę, przestanie się podobać w miejscach gdzie leciało gówno to po prostu pójdzie tam (remiza, słaba dyskoteka, własny dom) gdzie leci jego ukochana muzyka. Teraz trendy narzucają gimnazjaliści, sezonowi ''dj'' i amatorską muzykę nazywają klubową... Jest to zakrzywienie faktycznej definicji muzyki klubowej i klubu. Ludziom robi się papkę z mózgu wmawiając, że coś jest dobre. Argumenty typu, że to jest hit, bo polskie,bo robił to koleś co gra już 50 lat i widział Presleya,bo ktoś gra często na dyskotekach i to jego oraz wiele innych, są totalnie z d... Gdzie tu miejsce na muzykę? Gdzie argument, że coś jest dobre, ponieważ ma super wokal, nietuzinkową melodię, połączenie zgrabne np. hip hopu i house, niespotykane dźwięki i podczas słuchania jest nam przyjemnie, dobrze? Czas skończyć z marketingiem, lansem, i robieniem z szamba perfumerii.

A$AP FΣ厶îX ₲
23-02-2013, 16:17
Zawsze tak jest ze tlum woli posluchac pompowanego remixu Rihanny niz prawdziwej elektronicznej muzyki. Mi powiedzieli ze muzyka jaka gram(dutch house) jest ,,zbyt ostra'' i sluchaczom sie nie podoba, wiec jak chce zostac to musze zagrac cos spokojnieszego. Poszedlem sobie, i tak gralem za darmo.

Mr.Greeen
24-02-2013, 06:08
Zawsze tak jest ze tlum woli posluchac pompowanego remixu Rihanny niz prawdziwej elektronicznej muzyki. Mi powiedzieli ze muzyka jaka gram(dutch house) jest ,,zbyt ostra'' i sluchaczom sie nie podoba, wiec jak chce zostac to musze zagrac cos spokojnieszego. Poszedlem sobie, i tak gralem za darmo.

I tutaj mamy klasyczny konflikt interesów:
grać to co Ci serce podpowiada,czy pod publiczkę.Zarówno jedna jak i druga strona
ma swoje racje,ponieważ w Twoim przypadku przypomniałem sobie o jednej rzeczy,na
którą również skarżą ludzie "nieelektroniczni":dutch dla nieprzystosowanego ucha jest torturą,bo powoduje bóle głowy,a nawet nudności,miałem tak kiedy po raz pierwszy usłyszałem tego typu klimaty (2007 rok).Z czasem pod wpływem zainteresowania klubówką,bóle głowy
zanikały i fani tych klimatów podobnie jak ja są "uodpornieni" na te dżwięki (które to są bardzo wysokie),więc w sumie,dla przeciętnego tłumu muzyka ta jest nieznośna.Czy zostałeś słusznie wywalony? Ja bym w Twojej sytuacji zastosowałbym metodę "złotego środka" tj.zmieniłbym klimaty na bardziej spokojne,ale wciąż związane z moimi preferencjami muzycznymi.Nie możesz katować swoich słuchaczy tego,czego nie trawią,prawda???

A$AP FΣ厶îX ₲
24-02-2013, 15:10
Nom, rzeczywiscie w tym wypadku moglem troche poluzowac i zagrac cos spokojniejszego, ale emocje wziely gore :( Chociaz wszechobecny dubstep tez nie jest zbyt spokojny(chodzi mi o Skrillexa, Killsonika itp.), a nikt sie nie skarzy. Ale nie moge porownywac tak poteznego gatunku jakim jest Dubstep do jakis pompek, bo to grzech :)

Omer
24-02-2013, 23:36
Clubbing > Javi mula > Sex a peal (Max Farenthide rmx) > Gabry Ponte - Time To Rock (Daand bootleg > Akurat - Dyskoteka Gra (DJ QiDD 4Fun Mix) > Hazel - I Love Poland > Ona tanczy dla mnie > będą cycki bedzie pompa (extended mix)

Czy można spaść jeszcze niże ? :(

Jezuu gdzieś ty znalazł takie kawałki ? ... /pierwsze słyszę o czymś takim

Tuneblasterz
25-02-2013, 22:56
Wiecie co mnie najwięcej śmieszy? Napiszesz takiemu pompkowiczowi popraw EQ na bassie dodaj reveerba na wokal albo bass gra Ci na lewo to by Cię zeżarł :D A najlepsze jest, że zawsze odpiszę jak jesteś taki to zrób coś lepszego... No śmiechu warte czy krytycy filmowi za to, że wyrażą swoją opinię na jakiś temat muszą nakręcić od razu lepszy film? :D U 2 jednym czasem bardzo znanych pompiarzy zostałem poblokowany na fanpage tylko dlatego, że napisałem co poprawić... Potem patrzę wiadomość na forum z pytaniem jak się zabrać dokładnie do tego co napisałem jak wybić coś w okolicach 200hz...
Niestety przez te disco polo pompki to już czasami istnie nie ma czego słuchać bo zagracają przeróżne strony na których dawniej widniała dobra muzyka dlatego ciesze się, że nie wywaliłem starej muzyki bo niektóre stare kawałki są niezniszczalne a jakby sięgać jeszcze wstecz do czasów Eiffel 65, Master Blaster, Nik Kershaw czy Gigi D'agostino to tego można słuchać codziennie i się nie znudzi :) A na 4c aż tak często nie uczęszczam ale pamiętam stare czasy gdzie w tematach często widniał Baby Directz, Max Farenthide itp :)
W jednej nucie Eiffel 65 słusznie ułożył tekst "All The music around me don't touch me no more, I can't feel the vibe Two thousand new songs and they sound all the same, I need something more But I heard the radio playing that song I'm wondering why O-ho I wonder what happened to them all Where are THE 80'S STARS "
Do jakichś ambitnych pompek nic nie mam jeśli to ma jakąś melodyczność i dobre brzmienia i widać, że autor się postarał a nie na jedno kopyto.. i fajnie jak jest coś z wokalem to ten wokal słychać a nie tylko co drugą sylabe. Jak tylko słyszę weekend w oryginale czy jakimkolwiek remixie to mi aż niedobrze... A czasami to i fałsze są w pompkach a i tak grają to w remizach to jest dopiero porażka... Jak ktoś ma choć troszkę ambicji to się naprawdę postara i sprawi, że jego nuta jest czyściuteńka i ma takie melodie po których przechodzą aż ciarki a nie powtarzające się E G E G E G na saxofonie... Dobija mnie też brak choć troszkę dystansu i te samouwielbienia :/ Zrobi nutę w 30 minut, mix z presetu który nie brzmi jak trzeba bo wiadome za każde brzmienie trzeba się zabrać inaczej i napisze "aleee sztos, będzie mega <3" a spróbuj się mi kto sprzeciwić to ręce poodcinam...
Ja sobie dałem spokój z komentowaniem takich nut a jak mi ktoś pisze polub mi moją nutę i masowo spam też do innych ludzi to mi niedobrze i nawet tego nie odsłucham. Bo po co się wypowiadać skoro i tak nic nie zmienią? Wave mi w sumie często takie coś wysyła ostatnio mnie prosił żeby polubić jego komentarz odnośnie hejterów...
A Mike Flyer który się wypowiedział wyżej robi naprawdę ciekawą i ambitną muzykę i jak się czyta komentarze ze screena to nie wiadomo czy się śmiać czy płakać Wave nawet nie uzasadnił dlaczego się nie da słuchać tylko poprosił kolegów/koleżanki żeby polubili jego nic nie wnoszący komentarz.
I to co napisałem wyżej nie ma na celu nikogo obrażać tylko to jest moja szczera opinia co i jak :)

Siabal
28-02-2013, 18:03
Pompkarze jak pompkarze, ale od kogo mają czerpać wzorce jak aktualni ludzie ze szczytu muzyki elektronicznej produkują takie piszczałki, że głowa puchnie. Jak wszędzie, także i muzyką elektroniczną zawładnął pieniądz, niestety "sprzedajne" są kawałki nie tych producentów, którzy dają nam prawdziwy trance, house, ale tych którzy są najlepiej promowani. Nie rozumiem, jak można domagać się, żeby na największych eventach grał Solveig ze swoim "hello" czy W&W ze swoimi piszczałkami, już pomijam fakt , że prawie każdy set tych drugich wygląda identycznie. Takie kawałki mam na niechlubnej esce. Nawet utwory najbardziej popularnego, rozpoznawalnego, zachwalanego i najlepiej promowanego Armina nie są w stanie dorównać takim trackom sprzed kilku, kilkunastu lat jak "For an Angel" van Dyk'a czy 7th day Cj Stone'a. Był kilmat, były wspomnienia, teraz jest ból głowy. Pytanie tylko kto i w którym momencie tak spierdo*ił, że teraz mamy to co mamy. Drugie pytanie, to jak muzyka mogła się aż tak s********ić w zaledwie kilka lat. Brak mi słów, ubolewam, rozpaczam.

Omer
08-03-2013, 02:44
http://www72.zippyshare.com/scaled/27379873/file.html (http://www72.zippyshare.com/v/27379873/file.html)


Pomijając tych kretynów z wypowiedziami kompletnie nie ogarniających tematów z tym ****idołkiem na czele..

bo być może mi się kawałki pomyliły ale czy tam nie powinien występować kawałek Kervansaray a nie Airport ?

grawid12
09-03-2013, 17:40
Do tej pory było mi obojętne co "produkują" panowie pompkarze.Czasami nawet coś wpadło w ucho. Ale dzisiaj jak usłyszałem remix Rattle od Sequence'a to stwierdziłem,że naprawdę polski clubbing jest w d**ie. Dosyć,że klient robi wszystko na jedno kopyto, to jeszcze zniszczył, jak dla mnie klasyk! Ale ludzie będą przy tym shicie latać jak głupi. Smutno mi! :(

http://www.youtube.com/watch?v=2qhxEM-1FFo

Smashy
09-03-2013, 18:04
Do tej pory było mi obojętne co "produkują" panowie pompkarze.Czasami nawet coś wpadło w ucho. Ale dzisiaj jak usłyszałem remix Rattle od Sequence'a to stwierdziłem,że naprawdę polski clubbing jest w d**ie. Dosyć,że klient robi wszystko na jedno kopyto, to jeszcze zniszczył jak dla mnie klasyk! Ale ludzie będą przy tym shicie latać jak głupi. Smutno mi! :(

Bingo Players - Rattle ( Dj Sequence Remix ) - YouTube (http://www.youtube.com/watch?v=2qhxEM-1FFo)

Zniszczył dla Ciebie klasyk ?! Aha.

Sulejmani001
30-03-2013, 13:08
heh dotychczas sam robiłem tzw pompy...a wręcz zgrzeszyłem robiąć remix Haddaway - What is Love właśnie w takim stylu...dużo od siebie nie moge dodać bo siedze w tym zaledwie od 6 miesiecy i nie mam dużo czasu...ale według mnie rynek muzyczny upada na "ryj" a wy "wielcy" producenci właśnie mało z tym robicie...fakt pompy na 4 clubbers nie mają wstępu ale np dlaczego żeby posłuchac dobrych utworków lub żeby je pobrać musimy płacić...jest wiele przykładów takich artystów których utwory mamy w wersji full tylko gdy zapłacimy za download...to też jest pewna przeszkodą bo dje na pewno nie zakupia utworku żeby go puścić na imprezie...łatwiej im będzie pobrać pompe w stylu slayback...a co do tej pompy to niekóre pompki są ciekawie zrobione a niekórych sie słuchac nie da...ja bym najlepiej zabronił remixować disco polo i napierdzielac tych 4 funów...bo właśnie przez taki chłam wszystko upada... I Pamiętaj szlejback "jakbys nie stanął dupa zawsze z tyłu będzie" ;)

niech żyje Digital Mode ;)

vih
05-04-2013, 22:14
fajnie, że ktoś chce coś zrobić z clubbingiem, ale to będzie trudne przedsięwzięcie.
a tak odbiegając od tematu, to dopiero będzie pompa -> Koksu w klubie Ibiza w Brzegu 11 Maja - YouTube

Jacker
05-04-2013, 22:40
Brakuje mi prawdziwej muzyki house w klubach :)

M@-Ti
06-04-2013, 11:52
Brakuje mi prawdziwej muzyki house w klubach :)

W dobrych klubach jej nie brakuje, brakuje jej w dyskotekach.

Angelo Biati
06-04-2013, 14:31
samo słowo "dyskoteka" kojarzy mi sie w tej chwili z pompa ;D
i jeśli muzyka house jest grana w dobrych klubach to chyba jeszcze na taki w polsce nie trafiłem ;P
idąc do klubu słyszę to co w radiu tyle ze w jakiś remiksach to meczy strasznie..nie ma niczego oryginalnego, czegoś nowego..
jestem za electro housem ktory jest rozpowszechniany w klubach na zachodzie ;)

PJS
14-04-2013, 02:22
Dlaczego piszecie o klubach i polskim clubbingu a tak naprawdę temat dotyczy siermiężnych dyskotek z siermiężną publiką które to dyskoteki ostanio próbuje się zabawnie przemianować na 'kluby'?

derigen1
27-10-2013, 04:21
trance, wixa, hands'up przeminęły, więc pompki też przeminą. Kwestia czasu

sebastian_puzon
28-10-2013, 18:27
jak dla mnie pompki to "zakamuflowana opcja" disco polo :P sami oceńcie - prosty beat i jakieś pobrzękiwanie muzyczki... brzmi jakby było to zrobione na klawiszach które dostaje się na komunie. ale sprzęt to nie wszystko - trzeba mieć pomysł. jeśli ma się pomysł to nawet sprzęt przestaje być potrzebny - oto dowód:
https://www.youtube.com/watch?v=7YAcMgoSpDE
wiem że nie wszystkim się taka wersja spodoba ale to kwestia gustu :P
teraz ludzie robią kopie W&W, pełno dubstep'u.... no cóż - moda....

WujekSamSwoj
04-12-2013, 18:13
Co tu dużo gadać, chce mieć link do tego na nagrobku.

..:::DjSO:::..
04-12-2013, 18:16
Gratuluje Sebastianowi Puzonowi pierwszego posta od 2008 roku :D !

A wracając do tematu, male dyskoteki - pompa ( Jak slysze tych -welli itp itd, to krew sie leje.. ) :D
Kluby - owszem, o wiele lepszy poziom, wystarczy troszeczke posluchac setow ale tez duzo zalezy od calego managementu..

Najlepszym przykladem jest chyba klub e2k, kiedys to bylo marzenie kazdego tam sie znaleźć, a teraz.. sami wiecie ;)

Snowe
04-12-2013, 18:16
Zgadzam się z toba PiNE w 100%. Ale czy sie poprawia?? Hmm cięzko mi powiedzieć bo cały czas gdzie nie wyjde z domu slysze tak zwane Pompy... z tym chyba raczej sie nie wygra bo ludzie chcą sie przy tym bawic...(nie mówie tu o sobie bo też nie toleruje takiej hmm nie mozna tego nazwać Muzyką) Ale zostawic tego tez nie mozna.. dlatego bardzo dobrze zrobiliscie z tym zakazem co do pomp...
Mysle ze w wiekszych miastach coś się zmieniło ale w wioskach, w klubach typu Atlanta, e2k itp itd nic sie nie zmienia i raczej sie nic nie zmieni...
Pozdrawiam i oby jak najmniej tego syfu w polsce.....

AndreVerbov
04-12-2013, 18:17
Prosta muzyka dla prostych ludzi ;)
Kto ma jakies wieksze ambicje ten odwiedza KLUBY a nie dyskoteki. :)

HakTeck
04-12-2013, 18:18
trance, wixa, hands'up przeminęły, więc pompki też przeminą. Kwestia czasu

Vixa przeminela powiadasz... Jaja sobie robisz?;>

Krystian T
04-12-2013, 18:19
Nie PIERD..! z kilkoma słowami się zgodzę ale nie do końca !

Snowe
04-12-2013, 18:22
Nie PIERD..! z kilkoma słowami się zgodzę ale nie do końca !
Z czym sie kolego nie zgadzasz??