PDA

Przejdź do pełnej wersji tego Forum : Drum and Bass w pigułce. Nie w trumnie.


Rasic
25-11-2012, 11:54
Jakiś czas temu czytałem artykuł o tym jak dubstep ginie powoli śmiercią naturalną. Autor tekstu porównał go wtedy do muzyki Drum and Bass, który podobno swoje lata świetności ma za sobą. Czy oby na pewno? Sprawdźmy to.

Zacznijmy może od tego co to jest w ogóle Drum and Bass i powiedzmy o nim kilka słów…
DnB jest jednym z gatunków elektronicznej muzyki tanecznej. Wyróżnia go szybkie tempo (ostatnio najczęściej około 174 BPM), synkopowana linia perkusyjna i oczywiście głęboki bas (chociaż z tym ostatnim w dniu dzisiejszym różnie bywa…). Ten rodzaj muzyki nie posiada jednak zbytnio ograniczonych kryteriów. Można spotkać kawałki w tempie 160, są również produkcje o prędkości prawie dwustu uderzeń na minutę. Opisywany styl muzyczny nie ogranicza się tylko do elektrofonów. Słuchacz może spotkać się z takimi instrumentami jak skrzypce, pianino czy nawet z ciężkimi gitarami elektrycznymi (np. Zardonic – Nexus Polaris, Pendulum – Self vs Self).

W kolejnym akapicie chciałbym przedstawić w skrócie historię tego nurtu muzycznego…
Na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych na Wyspach Brytyjskich królowała muzyka rave (breakbeat hardcore). Była ona połączeniem tempa z muzyki hardcore i acid house’u. Na imprezach królowały takie zespoły jak The Prodigy czy Altern 8. Z upływem czasu linie melodyczne zaczęły ewoluować. Producenci muzyczni postanowili kombinować z wesołymi melodyjkami i innymi kiczowatymi dodatkami. Opozycja nie pozostała w tyle. Zwolennicy mrocznych brzmień urozmaicili swoje utwory surowym, ponurym klimatem i głębokim basem. I tak powstało Jungle.

Olbrzymi wpływ na „połamaną” muzykę (nie tylko elektroniczną) miał Funk. Moim zdaniem utwór zespołu The Winstons o tytule Amen Brother był przełomowy.

Amen Break - normal, fast and slow version - YouTube

Ten jeden loop (tzw. Amen break) tego zespołu okazał się wielkim krokiem w muzyce (co ciekawe piosenka pochodzi z tego samego roku co pierwsze lądowanie na księżycu(sic!)). Wraz z rozwojem techniki, zaczęły się zabawy z samplami, cięcie loopów było na porządku dziennym. Z biegiem czasu pojawiło się określenie Drum and Bass, które pozostało do dziś.

W latach dziewięćdziesiątych największą popularność Drum & Bass święcił w Wielkiej Brytanii. Ważniejsze osobistości z tamtego okresu: Dillinja, Roni Size, Dj Hype, Goldie, Andy C, Aphrodite, Omni Trio, LTJ Bukem, Bad Company. A oto przed Wami kilka kawałków z tamtego okresu:

Bad Company - The Nine - YouTube (1997)


Roni Size - Brown Paper Bag - YouTube (1997)


Dillinja - Hard Noize HD - YouTube(1998)

Zaczyna się XXI wiek. Rockstar Games wydaje (po czasie stwierdzam , że dla mnie kultowe i przełomowe) GTA 3. Po raz pierwszy na naprawdę dużą skalę pojawia się Drum and Bass w grze. W radiu MSX FM gracz mógł usłyszeć kilka ciekawych utworów (w towarzystwie MC) jak na przykład:

GTA III - MSX FM **Calyx - Quagmire** - YouTube


GTA III - MSX FM **Rascal and Klone - Get Wild** - YouTube


GTA III - MSX FM **Aquasky - Spectre** - YouTube


Gatunek nie stał w miejscu, rozwijał się. Producenci muzyczni postanowili dodać nieco pozytywniejszych uczuć do swoich utworów, narodził się nowy podgatunek – Liquid Funk. Do gigantów tego stylu można zaliczyć takich ludzi jak: High Contrast, London Elektricity, Logistics, z kolei najbardziej renomowana wytwórnia to Hospital Records. Oto kilka przykładowych brzmień:


High Contrast - Days go by - YouTube


London Elektricity - Different Drum - YouTube


High Contrast - Return of Forever - YouTube

Popularność DnB w Polsce i na świecie, rozwój gatunku:

W latach dwutysięcznych za dramen****ową stolicę Polski można uznać Łódź. Najbardziej znaną grupą był szczeciński Electric Rudeboyz. Jako ciekawostkę dodam, że zespół był nominowany w 2001 do Fryderyka w kategorii… Album Roku Hip-Hop. Sukces zaliczyli również CLS & Wax. Ich kawałek Quite Perfect został wydany w Hospital Records.

W Wielkiej Brytanii dużą popularność zyskał Shy FX. Jego utwór znalazł się na #7 miejscu w krajowej liście przebojów. Sporym uznaniem cieszył się zespół Kosheen. Muzyka ciągle się rozwijała, powstał trancestep (John B), jazzstep (EZ Rollers), drumfunk i jeszcze kilka innych podgatunków. Brazylijskie klimaty, czyli połączenie Samby z DnB, (tzw. Sambass), nie powinny nikogo dziwić.



Shy FX & T-Power Feat. Di - Shake Ur Body - YouTube

Największą sławę zyskał jednak australijski zespół Pendulum. Australijczycy zyskali popularność dzięki nieskomplikowanym melodyjkom wchodzącym w ucho. Do tego wszystkiego doszedł teledysk do utworu Slam, w którym głównym bohaterem jest tańczący bez koszulki człowiek o słusznej posturze. (Całkiem niezła alternatywa dla Gangnam Style w sumie… ;)). Jakby tego było mało, to świat usłyszał o nich dzięki udanemu remixowi Voodoo People od The Prodigy.

pendulum - slam - YouTube

Do drumowych hitów można zaliczyć również Blood Sugar

Pendulum - Blood Sugar Full 5min Version - YouTube

Zespół z kraju kangurów budzi również kontrowersje. Ich muzyka jest bardzo popularna, niemniej jednak budzi niesmak wśród niektórych starszych słuchaczy, którzy określają ich styl jako Clownstep. Fenomen zespołu polega na tym, że każda ich płyta jest inna, pomimo tego, że Pendulum stosuje praktycznie jeden i ten sam loop (pętla perkusyjna).

Druga połowa lat dwutysięcznych okazała się dobra dla wielu nowych, zdolnych, młodych, gniewnych producentów. Większą medialność zyskali: Sub Focus, Spor (szkoda, że porzucił neurofunk na rzecz innych projektów pod pseudonimem Feed Me…), Dirtyphonics, Noisia, Chase & Status, Camo & Krooked, Netsky, DJ Fresh itp.
Przykładowe utwory:

Sub Focus- Flamenco - YouTube

Chase & Status Feat Plan B - Pieces - Ram Records Official Video - YouTube

The Qemists - Stompbox (Spor Remix) [Extreme Quality] - YouTube

Netsky - Iron Heart - OFFICIAL VIDEO HD - YouTube

DJ Fresh - Talkbox (Camo & Krooked Remix) - YouTube

Nowym źródłem promocji muzyki stały się kanały muzyczne na Youtube. Do najpopularniejszych należą UKF DrumandBass, NeurofunkGrid (kanał dedykowany tym, którzy wolą cięższe brzmienie), Liquicity (jak sama nazwa wskazuje, muzyka nieco lżejsza).

We współczesnym DnB możemy usłyszeć duży wpływ rozwoju technologii. Dźwięki są bardziej „wypolerowane”, dużo wykonawców inspiruje się współczesnym dubstepem (tj. coraz częściej można usłyszeć drumstep, czyli coś w rodzaju dubstepu w tempie dramen****owym; wykorzystanie filtra LFO).
Do największych hitów ostatnich lat można zaliczyć następujące utwory:

Propane Nightmares - Official Video - YouTube (singiel znalazł się na 9 miejscu notowania BBC Radio 1, z kolei płyta na drugiej pozycji. Trzeba przyznać, że płyta budzi mieszane uczucia wśród tych, którzy wolą elektronikę, bowiem album został zdominowany przez gitarowe brzmienie. Dwa lata później ich ostatni album Immersion okazał się przez jeden tydzień najlepiej sprzedającym się krążkiem w Anglii)

DJ Fresh - 'Gold Dust' (Official Video) - YouTube Jeśli ktoś mieszka blisko Czech i słucha radia Helax, to z pewnością nieraz słyszał tą piosenkę ;)

Camo & Krooked - Watch It Burn (Ft. Ayah Marar)(Incl. Video) - YouTube Dedykuję fanom stuntu :D


Chase & Status - No Problem - YouTube Nawet w Fifie 12 się ten track pojawił


Sub Focus - Rock It - YouTube (Sample czasem pomagają zrobić utwór)

Chase & Status - End Credits ft Plan B - YouTube (Muzyka do filmu Harry Brown)

Jednak pierwszym połamanym kawałkiem w tempie ponad 170, który zajął po raz pierwszy najwyższą lokatę (Tak, dopiero w 2012 roku) w notowaniu brytyjskiej listy przebojów jest…

DJ Fresh ft. Rita Ora - Hot Right Now (Official Video) - YouTube

PS: Świadomie dałem na początku Bad Company – The Nine i na koniec Dj Fresh – Hot Right Now (ft. Rita Ora). Jednym z członków Bad Company był właśnie Daniel Stein, znany bardziej jako DJ Fresh. Jeśli chcecie w skrócie zobaczyć sporą zmianę w tym gatunku na przestrzeni lat, to przesłuchajcie sobie oba utwory ;)

Rok 2012 okazał się również łaskawy dla zespołu Rudimental. Ich kawałek Feel The Love również znalazł się na pierwszym miejscu i często grany jest w komercyjnych stacjach telewizyjnych i radiowych

Rudimental - "Feel The Love" ft. John Newman - YouTube

Teraźniejszość-przyszłość

Wg mnie drum and bass nie wcale nie ma się tak źle. Coraz więcej jest imprez z tymże gatunkiem muzycznym. Rosja ma Pirate Station, nasi południowi sąsiedzi mają Let it Roll (który również już gości w Polsce). Oprócz tego są organizowane przecież imprezy z cyklu Face The Music. Większość krajów Europy może się pochwalić dobrymi producentami. Już nie tylko Wielka Brytania rządzi tymże rynkiem muzycznym. Przykładowo Austria ma Camo & Krooked, Estonia ma Indivision, Holandia może się pochwalić takimi zespołami jak Noisia, Black Sun Empire, z kolei z Francji pochodzi Dirtyphonics. Nawet taka mała Słowacja dorobiła się postaci znaczącej, a mianowicie B-Complex’a (autora utworu Beautiful Lies). Wschód Europy również radzi sobie całkiem dobrze. Wg mnie niedocenieni są Rosjanie. Na uznanie zasługują Receptor, Kubrak, Hectix i jeszcze kilku innych, Ukraina ma z kolei Int Company i Neutral Point.
Polska również nie zostaje w tyle, a właściwie za sprawą jednego człowieka jest nawet ciut z przodu. Eryk Kowalczyk, aka Xilent, znany jest na scenie muzycznej w dużej mierze dzięki dubstepowi, niemniej jednak ma na swoim koncie wiele produkcji w szybszym tempie, które wybiegają nieco w przyszłość. Coraz częściej jego styl określa się jako ultrafunk.

Xilent - Ultra (Original Mix) [High Quality] - YouTube

Xilent - Beyond - YouTube

Xilent znany jest z dbałości o detale…

Xilent - Evolutions Per Minute - YouTube

Xilent - Bombstep ! [FREE DOWNLOAD] - YouTube

Podobny styl do Xilenta prezentuje młody niemiecki producent o pseudonimie Yanntek:

Yanntek - Night Flight - YouTube

Yanntek - Stardust - YouTube

Czas na podsumowanie. Czy Drum and Bass stracił na popularności? Osobiście twierdzę, że jednak nie. Zmieniła się jednak nieco jego specyfika, przez co trafia do innej grupy słuchaczy. Wydaje mi się nawet, że jest lepiej niż kilka lat temu, kiedy zwykli śmiertelnicy kojarzyli chyba tylko zespół Kosheen, Voodoo People (Pendulum Remix), ewentualnie The Prodigy określali błędnie jako DnB. Osobiście słyszę teraz częściej DNB w telewizji niż jakieś kilka lat temu, więc chyba nie ma aż tak źle? Ludziom, którzy narzekają na to, że dzisiejsze drumy to sam kicz, polecam tegoroczne albumy:
Black Sun Empire – From The Shadows, Optiv & BTK – Dirty Tricks.

Godny uwagi jest też Nocid Business – internetowy label z darmową muzyką w stylu techstep/neurofunk. Tak na koniec nasunął mi się wniosek, że tych drumów jest jednak więcej niż kiedyś J



PS: Przepraszam za to, że pominąłem wielu dobrych wykonawców. Chciałem, żeby artykuł ten nie był zbytnio długi. Miłej lektury ;)






Tekst chroniony jest prawem autorskim i w całości należy do zasobów 4Clubbers.pl. Zabrania się jego kopiowania lub jakiegokolwiek innego rozpowszechniania bez zgody autora. Zezwalamy na rozpowszechnianie odnośnika do artykułu na naszym forum

Frozen
25-11-2012, 12:16
Mi się fajnie czytało :)) Co do samego gatunku, Drum`n`Bass przeżywa drugą młodość. I rzeczywiście, Drum`n`Bass był kiedyś baaardzo popularny. Ja nawet pamiętam cotygodniową, pierwszą audycje drum`ową w Polsce, w Radiostacji, 'Napiente Struktury Uamane', to były jakoś lata 2001-2003, prowadził jak dobrze pamiętam Simba, Pi, Perez czy Zyguli. Prawdziwe początki na rodzimej scenie. Mogę wrzucić jakieś audycje, bo to naprawdę świetna lekcja, starej szkoły :))

Klasyka...

APmXyEg5XxM

RZJty6SVrFo

Mac Alexander
25-11-2012, 14:11
Naprawdę super artykuł, zwłaszcza dla kogoś takiego, który jak ja lubi czasem posłuchać dobrego D&B, ale chciałby się dowiedzieć o nim czegoś więcej. Na razie przesłuchałem tylko dwa utwory które naprawdę wpadły mi w ucho, resztę ogarnę potem jak będę miał czas. Dzięki! :)

Rasic
25-11-2012, 16:12
Mógłbym napisać pewnie coś więcej, ale nie chciałem, żeby artykuł był zbytnio długi i męczący. Samej muzyki dałbym nawet kilka razy więcej, ale wpłynęłoby to źle na kompozycję. Chciałbym też uszanować użytkowników starszych komputerów, którym duża ilość linków z Youtube, zamula drastycznie komputer ;)

@Frozen: Jeśli już piszemy o krajowej scenie, to ze starszych kawałków polecam: Electric Rudeboyz - Rzeczywistość [HQ] - YouTube

ELECTRIC RUDEBOYZ - NIE MA LEKKO - YouTube (Polski DnB w TV kiedyś nawet leciał...)

Sonic Trip - Nic nie robić - YouTube

likoms
26-11-2012, 11:30
No nic ja dnb słucham od urodzenia, dzięki MTV kawałek voodo people, pozniej pendulum nosia john b, HP-hospital podcast, liquid funk, inteligent and magneficient dnb, neurofunk, darkstep, russian dnb...... kończąc na Netsky (pamiętaj nie NETSKI) camo&crooked i oczywiśćie nie dawno poznanym xilent(zajlent). Naprawdę Eryk robi dobrą robotę :) Jest to nasza polska duma dub/dnb :)

Komaro
26-11-2012, 12:05
Widzę, że kolega też z gier ma historię u mnie było to raczej w NFS:


NFS MW Soundtrack- Diesel Boy& Kaos- Barrier Break - YouTube


Następnie od kolegi zamiast pożyczyć grę wziąłem zgrany set dnb Goldiego ale wtedy dnb nie docierał do mnie :)

Rasic
26-11-2012, 13:14
@Likoms: Również dla mnie The Prodigy - Voodoo People było czymś przełomowym :D Wcześniej grałem dużo w GTA 3 i zawsze leciał (tak nazwany przeze mnie) "szybki hip hop" na MSX FM :-) W 2005 zostałem uświadomiony, no i zostałem na dłużej :-D Połamane bity jednak mam we krwi, bo już w 90 latach jarałem się The Prodigy, Chemicalami, Bomfunk MC's itp. (leciała w MTV muzyka wtedy, oj leciała). Od 2004 nałogowiec TP oficjalnie -> dostęp do internetu = dostęp do muzyki :-)

Wiem jak się wymawia Netsky, swą drogą nasi rodacy niejednokrotnie spolszczają jego pseudonim ;) Wiem również, że "zajlent", chociaż z jego ksywką ludzie nie tylko w Polsce mają problem :D Słyszałem już: Ksilent (no bo przecież to Polak, no to pewnie Ksilent), Ksailent (sam na początku przez moment tak mówiłem), W BBC powiedzieli raz "eksilent", eksailent i inne tego typu też się pojawiały.

Z polskich producentów godny uwagi jest też Shem. PS: Czekam już naprawdę długo na ostateczną wersję jego utworu o tytule The Hive ;)

Widzę, że kolega w podobnych klimatach siedzi :D

Uciex
26-11-2012, 14:50
Jasne, że autor się mylił :P
Zapraszam na FTB, gdzie prezentuję co tydzień subiektywnie ulubionych 7 świeżych propozycji Drum & Bass. Nie spotkałem się w komentarzach jeszcze, żeby ktoś twierdził, że D'n'B umiera :D

Von Boco
26-11-2012, 15:00
Artykuł świetny, wiedza zawsze w cenie, fajnie wszystko poukładane i konkretnie ;D
Zauważyłem tylko jeden błąd, który mnie troche rozbawił ^^
Wybiegłeś mega w przyszłość.
Wiem o co chodzi, ale mimo wszystko lata 2501-3000 dość odległe ;D
"Druga połowa lat dwutysięcznych okazała się dobra dla wielu nowych"

Rasic
26-11-2012, 15:34
Hahaha :D Dobre :D No cóż, mam teleporter, wiem co nas czeka ;) A tak na poważnie... chodziło mi o te lata 00 (kurde, jak je nazwać?) w sensie lata od 2000 do 2009. W sumie mógłbym napisać druga połowa pierwszej dekady nowego tysiąclecia, ale jakoś (jak dla mnie) brzmi to śmiesznie :-) W czasach naszych rodziców nie było takich problemów, pozdrawiam :D

Hidden
26-11-2012, 19:14
Xilent polską dumą dnb? Switch Technique tworzy znacznie dłużej i osiągnął już wszystko, co producent takiej muzyki może osiągnąć. To jemu się należy ten tytuł i to o nim powinien napisać autor artykułu.

Rasic
26-11-2012, 20:36
Jest dłużej, wydał więcej, racja. Styl rozpoznawalny też ma w sumie. Wg mnie nie zdobył wszystkiego w DnB, (olbrzymi jednak szacunek co do jego dorobku muzycznego) chociaż z drugiej strony ciężko coś osiągnąć więcej przy tym typie produkcji. Będę bardzo subiektywny, ale Xilent wydaje w lepszych i popularniejszych wytwórniach (Ammunition Recordings, w Mainframe Recordings też wydał. w Beta Recordings od Johna B też gościł, ostatnio stały bywalec wytwórni Shimona -> AudioPorn Records. Label ten wydaje mi się być ostatnio na fali).

Jak na mój gust Switch Technique za często wplata w swoje kawałki motywy z gatunku Industrial Hardcore. W sumie jednak pominięcie jego mogło niektórych urazić. Wyrazy przeprosin w kierunku fanów mrocznej strony drumów

Hidden
26-11-2012, 21:39
Switch wydawał w jednych z najbardziej znanych i cenionych wytwórni poświęconych ciężkiemu dnb, m.in: Future Sickness, Order In Kaos, Section 8. Wystartował z własnym labelem, Union Recordings, w którym wydają takie sławy, jak Current Value, Cooh czy DJ Hidden. Współpracował z wieloma zasłużonymi producentami, na przykład ze wspomnianym DJ'em Hiddenem. W zeszłym roku wydał pierwszy album. Jedyne, czego brakuje, a czym może się "poszczycić" Xilent, to popularność wśród nastolatków, wynikająca z zachwytu muzycznym kiczem. To oczywiste, kto tu jest dumą polskiego dnb.

Anjunadave
26-11-2012, 21:46
zapomniales jeszcze o jednym albumie z tego roku - S.P.Y. - What The Future Holds ;)

Jurek993
26-11-2012, 22:06
Cieszę się, że powstał ten artykuł :) Bo też się zdziwiłem stwierdzeniem, że dnb umarł.. DNB nadal istnieje i ma się dobrze. Swoją drogą dzięki temu artykułowi nakłoniłeś mnie do zapoznania się z klasykami tego gatunku :icon_surprised: Szczególnie ten sprzed obecnego tysiąclecia. (fajnie to brzmi) :]

Toxic_Dead
26-11-2012, 22:11
Jak można było zapomnieć o fundamencie łódzkiego drumu od Sonic Tripa - Nocnym Transie !