Witam wszystkich Tegorocznych Maturzystów !:toja:

Czy ktos z was ma jakies przypuszczenia co do lektur z polskiego lub gdzieś od kogoś słyszał mnie lub wiecej co będzie;>

Gadałem polonistką to opcji jest wiele - jest prawie pewne, że czytanie będzie związane z Wisławą Szymborską, Euro 2012 lub Apokalipsą. Co do wypracowania to każdy stawia na Wesele lub Zbrodnia i Kara, ale warto przypomnieć sobie chociażby nieczytany Potop, czy lektury poruszające temat totalitaryzmu...

Ja uważam ze potopu nie będzie bo w lutym od komisji egzaminacyjnej w próbnej maturze był Potop i ludzie bezdomni.Stawiam na Świętoszka,Wesele lub Zbrodnia i Kara.

zobaczymy jak to będzie, ale polski polskim... zda 98% maturzystów, to samo z angielskim... najgorzej będzie niestety z matematyką ; (
ale DAMY RADĘ - a później dłuuugie wakacje i niekończące się imprezy ;- )

możecie se stawiać ile chcecie. co roku jest to samo i niby to co jest najpewniejsze okazuje się być wielkim pudłem.

Takie zgadywanie nie ma sensu. Niby najważniejsze to powtórzyc sobie te lektury, których jeszcze nie było, aie przecież nie można byc pewnym, że te co już były się nie powtórzą.

Swoją drogą u nas polonistka mówiła, by nie bac się wierszy, bo jeśli już takowy dadzą, to na pewno będzie wręcz banalny, nie będzie tam żadnych ukrytych sensów ani nic z tych rzeczy.

Polaka się zbytnio nie obawiam, były 2 próbne i za każdym razem miałem coś koło 80%, angielski to samo, chociaż boję się słuchania, no i ustnego. Matma banał, jedynym moim zmartwieniem jest to, by miec powyżej 80%, bo uważam to za osobistą porażkę, że ja ścisłowiec, a mi gorzej matematyka poszła od polskiego na próbnych. W sumie to najbardziej boję się tych ustnych i fizyki, do reszty raczej na lajcie podejdę.

polecam się nie przejmować maturą z polaka :) przecieku nie będzie a domyślać się to wiesz:D nikt nie wie co będzie ale maturka z polskiego to pikuś;) tyle na ten temat.

no ja już poświęciłem wczoraj ze dwie godzinki i dzisiaj ze dwie godzinki i powtórzyłem wszystkie lektury na zasadzie bohaterzy i ogólnikowo "o co tam chodziło", tak żebym wiedział o czym pisać ;)
jeszcze kilka minut na funkcje językowe i można pisać, a wieczorem ognisko, więc to mnie w jakiś sposób motywuje hehe ;- )

I po polskim :D Jak dla mnie banalny, ale po kolei. Czytanie ze zrozumieniem o... ciotce Wikipedi hahaha Sam tekst banalny, ale pytania już niekoniecznie... Co do wypracowania to były Dziady, a jak sama nazwa wskazuje Dziady są dziadowskie, i temat wg mnie też taki był :) Gadałem z kilkoma osobami i wszyscy pisali temat nr2, czyli porównanie Podborskiej z Ludzi bezdomnych i Łęckiej z Lalki. Temat według mnie banalny, nawet jak się nie czytało lektur, o Łęckiej było tyle informacji w tekście że szok, o tej drugiej mniej, ale IMO marura łatwa :)

Jak tam Polski dzisiaj?

Jak dla mnie ten tekst o Wikipedii ujdzie, ale niektóre pytania to normalnie mnie aż rozsadzało, dwoiłem się i troiłem czasami. 3 ostatnie pytania, te co za 2 pkt były, to najłatwiejsze pytania z całego testu. Wypracowanie oczywiście nr 2 wybrałem, o niebo łatwiejsze było jak dla mnie, dużo informacji w tekście było.

Czekam na odpowiedzi do matury teraz. A jak reszcie poszło? :)

O stary bałem się jak cholera, ale wśród moich wcześniejszych przewidywań byli "Ludzie bezdomni" ;) Co najlepsze polonistka przed maturą przydzieliła każdemu opracowania z lektur i mi się trafili Ludzie właśnie! Więc przygotowany byłem w top. Kurde trochę głupio, że tak mi dobrze poszło, bo tylko streszczenie wczoraj Wesela czytałem xD Ale fakt faktem, że matura banalna - ja sobie olałem ją i poszła wyśmienicie. Co do czytania to tekst przystępny i też banalny, bo z życia ewidentnie, ale te pytania... Ten kto je formułował miał chyba 10 rzeczy na raz na myśli, bo trzeba było się mocno skoncentrować, żeby je zrozumieć prawidłowo. Ja skończyłem pisać maturkę jakąś godzinę przed czasem i o 11:00 sobie wyszedłem - jako pierwszy, hehe ;) Liczę na co najmniej 70 %...

ogólnie poszło dobrze, ale w wypracowaniu popełniłem dosyć duży błąd, bo napisałem, że Henryk był w związku z Joanną, a to był jej brat... więc teraz liczę tylko na to, że zaliczą to jako błąd rzeczowy, a nie kardynalny, bo jak kardynalny to zdałem :(

http://kwejk.pl/obrazek/1139315

Matura ogolem prosta, temat oczywiscie nr 2, pomylilem tylko imie bohatera 'Ludzi bezdomnych' ale nie byl on tutaj kluczowy

A ja przyznam szczerze nie jestem zbyt zadowolony, a to z tego względu, że najprawdopodobniej poszło mi gorzej niż na próbnych (mogę się mylic, ale takie mam wrażenie, że będzie coś koło 70% zamiast 80). Pytania do tekstu takie sobie, częśc łatwych częśc trudnych, temat wypracowania oczywiście drugi, jak większośc.

Odnośnie Twojego błędu, ktoś zadał takie pytanie na tej stronce - Czy jeżeli napisałam, że Joanna Podborska była z Henrykiem (błąd - to jej brat) to będzie to uznane za błąd kardynalny czy rzeczowy na maturze? Zapytaj.onet.pl - Masz Pytanie? My mamy Odpowiedź! (http://zapytaj.onet.pl/Category/015,015/2,19726218,Czy_jezeli_napisalam_ze_Joanna_Podborsk a_byla_z_Henrykiem_blad__to_jej_brat_to_bedzie_to_ uznane_za_blad_kardynalny_czy_rzeczowy_na_maturze. html)

Również wybrałem drugi temat. O Henryku szczerze mówiąc zapomniałem, domyślałem się, że może być jej bratem, ale nie byłem tego pewien, więc nie pisałem nic szerzej o tej postaci. Napisałem o nim tylko jak analizowałem ten fragment :)
Ogółem jestem dość zadowolony, temat mi spasował.
Teraz ciekawe czy wpisałem się w klucz :D

:kez_03: Z tekstu nawet wynikało, że był jej bratem xD A ona przecież z Tomaszem była :yea:

A co jeżeli ktoś zapomniał sobie o tym,ze musi napisać maturę? Taka przykra przygoda spotkała mojego kolegę i głupio mówić, ale zapomniał sobie o tym,ze maturę trzeba dzisiaj napisać. I co w związku z tym będzie mógł pisać poprawkę w sierpniu czy dopiero za rok będzie musiał pisać całość? Z góry dziekuje za odpowiedz i zaznaczam, TO NIE CHODZI O MNIE :)

a ja temat numer 1, mam ustna o patriotyzmie i dziadach wiec jakos dalem rade, mysle ze bedzie dobrze, choc pytania do tekstu niby latwe ale trzebabylo sie wczytac ... naszczescie najgorsza czesc matur za mna

A co jeżeli ktoś zapomniał sobie o tym,ze musi napisać maturę? Taka przykra przygoda spotkała mojego kolegę i głupio mówić, ale zapomniał sobie o tym,ze maturę trzeba dzisiaj napisać. I co w związku z tym będzie mógł pisać poprawkę w sierpniu czy dopiero za rok będzie musiał pisać całość? Z góry dziekuje za odpowiedz i zaznaczam, TO NIE CHODZI O MNIE :)

Na jego miejscu przeszedłbym się do szkoły, a nie pytał po ludziach. Pewnie jak "nie zda" tylko tego to będzie mógł w sierpniu.

Na jego miejscu przeszedłbym się do szkoły, a nie pytał po ludziach, bo to głupie pytanie jest. Pewnie jak "nie zda" tylko tego to będzie mógł w sierpniu.


No głupie, wiem, ale widzisz i pomyśleć, ze to osoba która na pewno by zdała, bo zdolny chłopak jest i dobrze się uczył...Taką wersje podała pani pedagog, wiec sciemy w tym nie będzie. Pytanie może i głupie, ale jest to osoba anonimowa więc co mu szkodzi. A poza tym może ma jakieś problemy w rodzinie, kto wie ja tam nie wnikałem, dostałem taką wersję i dlatego pytam.

A ja słyszałem, że w takim przypadku chłopak podchodzi do matury dopiero za rok. Dlatego lepiej jest przyjśc i nie zdac niż nie przyjśc w ogóle. Ale pewny nie jestem.

jak nie glupi to nawet za rok sie zmobilizuje, ale fakt, glupia sprawa, wole 2 budziki nastawic i rodzine zmobilizowac haha

Odnośnie tego nie dotarcia na egzamin to coś takiego znalazłem: LINK (http://nauka.dziennik.pl/matura/matura-testy/artykuly/332859,co-zrobic-gdy-nie-mozna-sie-stawic-na-maturze.html). Ale najlepiej chyba zrobi jak się dowie o wszystko w sekretariacie szkoły.

A tak z innej beczki, jeżeli odpowiedzi na necie są w miarę poprawne i są do przyjęcia, to mam między 8-13 pkt z I części. Da ktoś swój przypuszczalny wynik dla porównania?

Ok 17 punktów mi wyszło ( a na koniec z Polaka mam 2) :D W sumie to nie są oficjalne odpowiedzi, ale dużo różnic się nie będą. Patrząc na tą maturę bez emocji- dziecinnie prosta :P

http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/matura-2012-jezyk-polski-poziom-podstawowy-wszystkie-odpowiedzi-arkusze-z-cke_254845.html

Zje*ałem pierwszą część :) Chyba. Część druga temat nr.2 w miarę dobrze.

Hehe też pomyliłem Henryka ;PP Napisałem, że był synem Joanny xD byłem tego pewny haha.

Tak średnio na jerza ta maturka... zobaczymy w pon na rozszerzeniu :)

Ja pisałem z drugiego tematu o Lalce i Ludziach Bezdomnych. Nie ma to jak wstać o piątej rano i uczyć sięz komórki streszczeń lektur poprzed otworzenia zdjęcia i powiększanie lupom/przybliżeniem w komórce zdjęcia ze streszczeniem. Przydało się, bo lalka miałem na zdjęciu, a Ludzi Bezdomnych znałem dobrze, bo z tej lektury skorzystam na maturze ustnej, chociaż jaki wynik okaże się jak go ogłoszą.

A co jeżeli ktoś zapomniał sobie o tym,ze musi napisać maturę? Taka przykra przygoda spotkała mojego kolegę i głupio mówić, ale zapomniał sobie o tym,ze maturę trzeba dzisiaj napisać. I co w związku z tym będzie mógł pisać poprawkę w sierpniu czy dopiero za rok będzie musiał pisać całość? Z góry dziekuje za odpowiedz i zaznaczam, TO NIE CHODZI O MNIE :)

Niech załatwia u lekarza oświadczenie że miał jakieś problemy zdrowotne które wykluczały go z przyjścia na egzamin to będzie pisał w czerwcu czy tam sierpniu, ale warunek jeden - na inne "musi" iść :)

Więcej niech się dowie w szkole.
I jakby co to wymiotował czy coś takiego, lekarzowi 2,3 dychy i oświadczenie jest :)



Dobrze że ja mam z głowy maturę :)


PS: kto co zdaje prócz obowiązkowych?? Polski, matma, jaki język ? Dodatkowy?

Ja wszystko podstawowe - polski, matma, angielski, fizyka. Matury to nie koniec moich egzaminów, w środku czerwca mam egzamin zawodowy (na szczęście tylko jedna częśc, z teorii jestem zwolniony za olimpiadę), a pod koniec czerwca 2 egzaminy z rysunku na uczelnię.

ja rozszerzenie zdaje z polskiego, wosu i angielskiego

Tak ja w temacie, co i na jakim poziomie zdajecie ;)

Oto moje przedmioty:

I. język polski - p. podstawowy
II. matematyka - p. podstawowy
III. język angielski - p. rozszerzony
IV. geografia - p. rozszerzony
V. historia - p. podstawowy

I. język polski - p. podstawowy
II. matematyka - p. podstawowy
III. język angielski - p. podstawowy

I. język polski - p. podstawowy
II. matematyka - p. rozszerzony
III. język angielski - p. rozszerzony
IV. fizyka - p. podstawowy

Pisałem jeszcze dzień przed polskim, że będzie coś z Lalki. Fartem trafiłem. Dziady ? Kompletne zaskoczenie.

Mnie wyszlo 15 na 20 ale sie okaże ;) Ogólnie średnio zadowolona.

polski, matma, angol - podstawa ; wos i gegra na rozsz.

Tak jak już ktoś wspomniał - tekst o wikipedii banalny, ale pytania źle sformułowane. Jedynie trzy ostatnie banalne i pewne 6 punktów ;) Myślę, że z czytania będzie około 12-14 pkt. A wypracowanie, hmm, tematy niby proste, ale napisać bezbłędnie w ciągu 1,5 godziny trudna sprawa. Ja pisałem o dziadach :-)

Tak samo jak Koras, tylko bez fizyki :P

Ale macie teraz jazdy widzę że 3 przedmioty min trzebe a niektórzy i pięć zdaja. Za moich czasów był tylko polski i matma ja tak zdawałem dopiero potem wszedł język itp jako obowiązkowy. Ale teraz niby łatwiej jest zdać dawniej trzeba było napisać mniej wiecej jakby teraz 60-70% dobrze żeby wogóle zdać na mierny. Ale to tak dodam na marginesie nie siedze teraz wogóle w szkolnictwie polskim jakie sa punkty oceny itp :)

Jak Wam matma dzisiaj poszła?
Osobiście uważam, że niewyobrażalne łatwości dali. Z zamkniętych zadań większość była banalnie prosta, chyba nie natknąłem się na żadne które sprawiło by mi większą trudność. Z otwartych zadanie z ciągami za 4 pkt bardzo łatwe, praktycznie punkty za darmo. Zadanie z graniastosłupem za 4 pkt również proste. Ogólnie poszło mi dobrze i z pewnością lepiej niż na polskim :).

Czy matma była prosta... Dla mnie tak, ale pewnie dlatego że jestem na rozszerzeniu matmy :) Z zadań zamkniętych źle trafiłem na to z flagą, podobno miało być 90, mi się podobało 99, więc dałem to :D Z otwartych nie zrobiłem udowodnienia kąta, ale coś tam napisałem, więc sądzę że 1pkt mi dadzą. Więc szansa na 96% nadal jest :D Ale najważniejsze jest jutro, matma rozszerzona, liczę na przynajmniej 70%, oby się udało...

Matura 2012: Arkusze i rozwiązania z matematyki - odpowiedzi - Matura, arkusze i rozwiązania - Fakty w INTERIA.PL - matematyka, język polski, język angielski (http://fakty.interia.pl/raport/matura-2012/news/matura-2012-arkusze-i-rozwiazania-z-matematyki,1792464,7352)

Odpowiedzi

Matma banalna, z zamkniętych 24 lub 25 pkt, z otwartych nie wiem tylko, jak te 2 zadania z udowadnianiem. 3 ostatnie, najwyżej punktowane zadania banalne.

wersja pesymistyczna - ok. 80%
wersja realistyczna - 80-90%
wersja optymistyczna - powyżej 90%

96 % :) Dla kogoś, kto matmę potrzebuje na studia to był banał, ktoś kto potrzebuje tylko tych 30%- uratowało go zadanie z ciągami za 4 punkty :) Moim zdaniem najtrudniejsze zadanie- to było zadanie za 2 punkty, wyznaczyc symetralną odcinka :)

symetralnej nie zrobilem, c*** wie o co kaman, reszta latwe, bedzie dobrze

ja też odwaliłem z symetralną nie pamiętałem o co chodzi xd a tak to 24na 25 zamkniętę i te dowody to taka nie wiadoma reszta łatwe a 3 ostatnie to aż się zdziwiłem :) a z ciągami to za 2 maks bym dał a nie 4 :D mam nadzieję że będzie powyżej 90% ;)

Heh, szkoda ,że dopiero w przyszłym roku zdaję. 20/25 z zamkniętych, w sumie może z 60 procent bym miał, a 'jade" ledwo na dopach.

25/25 zamknięte. Z otwartych całych zrobiłem dobrze: 26, 29 i 32. Resztę zrobiłem w połowie dobrze lub początek miałem dobry. Najbardziej się wściekam za 34-te gdzie obliczyłem V graniastosłupa, a nie ostrosłupa, ale wystarczyło podzielić to na 3 więc odejmą tylko punkt (???). Całość to 25 punktów z zamkniętych i jakieś 13-14 punktów z otwartych. Mój pewny wynik to 76 %, ale może to być nawet 78 %...

ja połowy nie pamiętam jak zaznaczyłem, lecz wydaje mi się, że powinienem mieć mój wymarzony próg, czyli 30% :)

25/25 zamknięte. Z otwartych całych zrobiłem dobrze: 26, 29 i 32. Resztę zrobiłem w połowie dobrze lub początek miałem dobry. Najbardziej się wściekam za 34-te gdzie obliczyłem V graniastosłupa, a nie ostrosłupa, ale wystarczyło podzielić to na 3 więc odejmą tylko punkt (???). Całość to 25 punktów z zamkniętych i jakieś 13-14 punktów z otwartych. Mój pewny wynik to 76 %, ale może to być nawet 78 %...

dokladnie to samo, nie przeczytalem dokladnie i nie podzielilem przez 3 ale jestem dobrej mysli i mam nadzieje ze tylko punkt poleci

Ja też liczyłem V graniastosłupa. Wszystko dobrze oprócz trójki w mianowniku. A tak to myślę, że 70% będzie ;) Jeszcze wczoraj taki wynik brałbym w ciemno.

Mam to samo co Kamel, w najbardziej negatywnej wersji będe miał nawet to 30% raczej, w tej pozytywnej no to juz 40+ wychodzi hehe

Z ciekawości i dla przyjemności rozwiązałem sobie cały arkusz z matmy. Przyznam szczerze, że było bardzo łatwo uzyskać wysoki wynik. Mniej więcej podliczając swoje rozwiązanie miałbym ok. 90%. Chyba najgorsze już za sobą? Teraz tylko język, no i ustne... No chyba że ktoś zdaje coś dodatkowego ;)

Dzisiaj miałem ustny polski xD I jestem zadowolony, bo uzyskałem 85% ;] Jutro pisemny angielski podstawa o 09:00 i rozszerzony o 14:00...

dzisiejszy angielski poszedł wg mnie bardzo dobrze... został mi jedynie polski ustny w poniedziałek, więc teraz jest czas na kilka dobrych imprez : )

cieszę się, że nie tylko mi poszło tak wspaniale :)

Ja jedynie pomyliłem się w krótkiej formie wypowiedzi, zamiast canceled napisałem delayed. No ale powyżej 70% spokojnie powinno byc.

Z angielskiego nie licząc form użytkowych z końca mam około 64% już, 2-3 błędy wykryłem.

Tak przy okazji, list prywatny czy list formalny w ostatnim zadaniu pisaliście? Bo u mnie w klasie były zdania ostro podzielone na ten temat.

Ja to pisałam takie jakby pół na pół. Początek i koniec tak jak w formalnym, tzn. Dear Sir itd. a rozwinięcie takie bardziej hmm na luzie.

Piszesz do nauczyciela z Angli - nauczyciel, należy mu się większy szacunek - list formalny :P

Ja jedynie pomyliłem się w krótkiej formie wypowiedzi, zamiast canceled napisałem delayed. No ale powyżej 70% spokojnie powinno byc.

O stary ja tak samo, ale w kontekście dalszych zdań na szczęście pasowało więc jakieś punkty będą. Ja napisałem o alarmie bombowym xD i dlatego match is delayed. Zorientowałem sie o swoim błędzie 20 minut po egzaminie, a skończyłem 50 min przed czasem xD

Tego samego dnia zdawałem też rozszerzony - forma pisemna, czyli wypracowanie to banał jak na ten poziom. Wybrałem pierwszy i opisałem turniej rycerski.

Ogólnie matura podstawowa z ang banalna, z rozszerzonego taka sobie - jedynie cześć z wypracowaniem była łatwa. Słuchanie i czytanie gorzej, aczkolwiek to zadania z obiadem w restauracji i z niebezpiecznymi zwierzętami Australii łatwe były ;)

Liczę na 75 - 85 % z podstawy i jak będzie powyżej 50 % z rozszerzonego też się będę cieszył ;)

Fizyka dzisiaj to była czarna rozpacz. Przez ostatni rok trzaskałem zadania niemiłosiernie, rozwiązując masę arkuszy. Szło naprawdę świetnie, liczyłem na 50-60%. W tym roku postanowiono doye... teorię, w wyniku czego zadań do liczenia było mało, a jeśli już, to za 2 pkt. Będzie coś ok. 40%. Dla przykładu, pół roku temu na próbnej miałem 60%. Lipa jak nic.

Też podchodziłem do podstawy Fizyki jak Matan Zajcev no i czuję się rozczarowany niby nie trudne no ale tej teorii za dużo zdecydowanie, nastawiony byłem na zadania a tak to wielka niewiadoma jak to uznają co niektóre odpowiedzi no i dziwna jakaś ta matura z fizyki , rozszerzenie mówili koledzy też dużo teorii i nie wszyscy zadowoleni wyszli ale nie mówili że jakiś kosmos. Ja to czytałem na poradniku jak rozwiązywać zadania z fizyki to pisali że uczniowie słabo sobie radzą nawet z opisem podstawowych zjawisk fizycznych na maturze które są na poziomie gimnazjum więc pewnie dlatego taki arkusz dali , sam się też przyznaje jakoś nie jestem w tym dobry , ale coś sie napisało się okaże w czerwcu na ile :)

A ktoś z was pisał WOS rozszerzony?

Dzisiejsza ustna z polskiego za mną - 18/20 punktów, więc jest całe 90 procent. Przy ogłaszaniu wyników (u nas po każdych 7 osobach) komisja powiedziała, że nie bierze pod uwagę przede wszystkim tekstu prezentacji, który można wykuć na pamięć lecz umiejętność zwięzłej wypowiedzi przy odpowiadaniu na pytania. Nawet nie chodzi im o same poprawne odpowiedzi, ale możliwość wybrnięcia z trudnej dla siebie sytuacji.

Ogólnie jestem bardzo zadowolony, przede mną jeszcze ustny angielski dokładnie za tydzień :) Pozdrówki i powodzenia wszystkim!

Ja dzisiaj też miałem polski ustny, miałem strasznego stresa, no ale zdałem :) I to nie aż tak słabo, bo 16/20 miałem, więc nie było źle. Jeszcze tylko angielski w czwartek, i waaaakacje!

A ktoś z was pisał WOS rozszerzony?

Ja pisałem , co prawda to poziom rozszerzony jednak robilem wszystkie arkusze probne i głowne z poprzednich lat i w ostatnich 3 latach mieli łatwiejsze arkusze .
W tym pytaniu z komorowskim to średnio było wiadomo o hui im chodzi wiec napisalem schemat prezydent < marszałek sejmu < marszałek senatu i opisowo ze po śmierci leszka wg konstytucji został prezydentem bronek .
Kto nie zaglądał do książek z PWN tylko z nowej ery i vademecum z operonu to nie słyszał raczej o takim czymś jak "polityka wielobiegunowa"
Zobaczymy jaki klucz dadza do źródeł , no moze być lipa .
W mojej ocenie matura byla dość trudna , no i z tego co czytalem w komciach to wielu osobom dobrze nie poszło . No ja liczę na wypracowanie bo zawsze dobre pisałem a co do reszty to sie zobaczy . Bylem zły ze nic mi sie nie przydało z obtrzaskanych organizacji miedzynarodowych w zadaniach . No do wypracowania sie przydało bo dużo tych organizacji na rzecz rozwoju demokracjii itd ;x

Jak ktos ma klucze do histori to niech daje tu bo chyba dzisiaj nie będzie niestety ;)
Pozdro !

dzisiaj ostatnia matura z polskiego na 16/20 i teraz zacznie się surviiiiival :zabawa:

Również maiłem wczoraj polski ustny 16/20 jestem zadowolony, poniewaz i tak nie przyda się :) Z matmy miałem w zamkniętych 24/25 i nie zrobiłem dwóch zadań z udowodnij;/ reszta dobrze:)

Została mi jeszcze geografia i ustny ang...

Może macie jakieś wieści co do geografii?? (pp)

Ja już zakończyłem dzisiaj matury informatyką. Wczorajszy polski ustny 14/20. Angielski miałem dzień przed pisemnym - 24/30. W czerwcu zawodowy jeszcze i tylko pozostaje oczekiwać wyników.

Właśnie wróciłem z ustnego polaka - 20/20, inaczej byc nie mogło. Został mi już tylko angielski w poniedziałek, a później w czerwcu jedna częśc zawodowego i egzamin na uczelnię.