[24.03.09] Wierzący niechcący - Forum 4CLUBBERS.PL
Wróć   4CLUBBERS.PL > Inne Fora > Przy piwie ...
Home ZAREJESTRUJ SIĘ !! Zmień nick FAQ Społeczność

Szczegóły wątku: Autorem wątku jest: Rodak
Temat ma 7 komentarzy i 1962 odwiedzin. Ostatni komentarz napisano 13-11-2009 (01:41).


Lista oznaczonych użytkowników


[24.03.09] Wierzący niechcący


zobacz także:

« [14.10.09] Dowcip z tamponem lub [6.11.09] Znane Kawałki - Wersja Hardcore na Keyboardzie »
Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 24-03-2009, 17:07   #1
..:: Klubowicz ::..
  
 
Dołączył/a: 12 Oct 2007
Miasto: Lubartów
Wiek: 30
Postów: 1 139
Tematów: 185
Podziękowań: 550
THX'ów: 1 275
Wzmianek w postach: 0
Oznaczeń w tematach: 8
Plusów: 28 (+)
Rodak 28
Odwiedź profil Rodak na Facebook
[24.03.09] Wierzący niechcący







Efekt uboczny? Czekam na wasze refleksje po przeczytaniu artykułu dostępnego w najnowszym wydaniu "Focusa".

Last edited by Rodak; 10-05-2012 at 21:57.
Rodak jest offline  
Rodak dostał 2 podziękowań za ten post.
Twoja reklama w tym miejscu - już od 149 PLN rezerwuj termin, tel.669488725, gg:3576096.

4Clubbers Hit Mix Team presents


Stary 24-03-2009, 17:57   #2
MOTION DESIGNER
  
 
EqualStudio's Avatar
 
Dołączył/a: 17 Jan 2007
Miasto: okolice Olkusza
Wiek: 33
Postów: 6 640
Tematów: 864
Podziękowań: 4 878
THX'ów: 10 553
Tematy Tygodnia: 0
Nominacje T.T. : 1
Imię: Damian
Wzmianek w postach: 0
Oznaczeń w tematach: 26
Plusów: 130 (+)
EqualStudio 130EqualStudio 130
Odwiedź profil EqualStudio na Youtube Odwiedź profil EqualStudio na Last.fm
Odp: [24.03.09] Wierzący niechcący

w formie textu,
edited by equal xD
sam jeszcze tego nie czytalem, ale zaraz to zrobie ;p xD

______
po przeczytaniu:
zgadzam sie z tym,
ciekawy artykuł,
jednak sie nie wypowiem bo i tak juz wiele rzeczy kiedys powiedziałem i jakos do tej pory sie nie zmienilo moje podejście do tej sprawy :D
dzieki ; )
___________


„Jesteśmy coraz bliżej odkrycia Boga przez naukę. Drżę wtedy o Jego los"
Stanisław Jerzy Lec
Religia to naturalny produkt uboczny funkcjonowania ludzkiego mózgu czy może ewolucyjne przystosowanie, które pozwoliło naszemu gatunkowi przetrwać?

Podczas Wielkiego Kryzysu, który rozpoczął się w roku 1929, wiele instytucji upadło, ale najbardziej radykalnym kościołom przybyło wiernych. Tę zależność udokumentowano już we wczesnych latach 70., ale dopiero teraz naukowcy zaczynają ją rozumieć. Okazuje się, że ludzie mają wrodzoną skłonność do przekonań religijnych, która ujawnia się zwłaszcza w trudnych czasach. Nasze mózgi bez wysiłku tworzą nadprzyrodzony świat duchów, bogów i potworów, a im mniej bezpiecznie się czujemy, tym łatwiej ulegamy takim pokusom. Wygląda na to, że nasze umysły są stworzone do wiary.

RELIGIA JEDNOCZY
Wierzenia religijne są wspólne wszystkim kulturom - tak jak język i muzyka zdają się integralną częścią człowieczeństwa. Do niedawna nauka unikała pytania, dlaczego tak jest. „Nie chodzi o to, że religia nie jest ważna" - mówi Paul Bloom, psycholog z Uniwersytetu Yale. - „Sęk w tym, że towarzyszy jej tabu, które utrudnia badania".
Pochodzenie wierzeń religijnych jest owiane tajemnicą, ale w ostatnich latach naukowcy zaczęli czynić pewne sugestie. Jedna z dominujących koncepcji głosi, że religia jest ewolucyjnym przystosowaniem, które zwiększa szanse na przeżycie i przekazanie genów następnemu pokoleniu. Wedle tego poglądu wspólne wierzenia po¬magały naszym przodkom tworzyć zwarte grupy, których członkowie współpracowali m.in. przy polowaniu i wychowywaniu dzieci. To je wzmacniało, pozwalało konkurować z innymi grupami- W ten sposób religijność była w procesie ewolucji faworyzowana przez dobór naturalny i stopniowo przeniknęła każde ludzkie społeczeństwo („New Scientist", 28 stycznia 2006, str. 30).
Teoria religii jako adaptacji nie wszystkim się jednak podoba. „Nie sądzę, by ten pomysł miał sens, biorąc pod uwagę treść przekonań religijnych" - twierdzi Scott Atran, antropolog z Uniwersytetu Michigan w Ann Arbor. Na przykład wiara w życie po śmierci koliduje z koniecznością przetrwania i przekazania genów. Co więcej, jeśli istnieją korzyści adaptacyjne płynące z religii, nie tłumaczą one jej pochodzenia, a tylko to, w jaki sposób się rozprzestrzeniła.
Alternatywne tłumaczenie, proponowane przez Atrana i innych głosi, że religia powstaje jako naturalny produkt uboczny funkcjonowania ludzkiego umysłu. Nie znaczy to, że ludzki mózg zawiera „moduł boga" tak jak moduł językowy, który wyewoluował, by uczyć się języka. Raczej nasze wyjątkowe zdolności poznawcze (które pomogły nam jako gatunkowi odnieść tak wielki sukces) przyczyniają się do powstawania myśli nadnaturalnych. „Istnieje już sporo dowodów na to, że podstawy naszych wierzeń religijnych są wrodzone" - twierdzi Paul Bloom.
Większość tych dowodów pochodzi z doświadczeń przeprowadzonych z udziałem dzieci. Uważa się bowiem, że reprezentują one „ustawienia fabryczne" umysłu, które - w zmodyfikowanej formie - funkcjonują również u dorosłych. „Dzieci na całym świecie są bardzo podatne na wiarę w bogów właśnie ze względu na sposób, w jaki funkcjonują ich umysły. Ta wcześnie rozwijająca się skłonność kształtuje nasze intuicyjne myślenie również w późniejszym życiu" - twierdzi Justin Barrett, antropolog z uniwersytetu w Oksfordzie.
Więc w jaki sposób mózg stwarza bogów? Według Blooma jednym z kluczowych czynników jest to, że w naszych mózgach funkcjonują dwa odrębne systemy poznawcze. Jeden zajmuje się istotami żywymi, drugi - obiektami nieożywionymi. Ten podział następuje we wczesnej fazie życia. Bloom i jego koledzy wykazali, że już pięciomiesięczne niemowlęta potrafią odróżnić obiekty nieożywione od ludzi. Widok pudełka poruszającego się na zasadzie „start/stop" wywołuje u dzieci zdziwienie, ale osoba poruszająca się w taki sam sposób już ich nie dziwi. Z punktu widzenia niemowląt przedmioty powinny być posłuszne prawom fizyki i poruszać się w przewidywalny sposób. Ludzie zaś mają własne cele i intencje, więc poruszają się, jak chcą.

WIARA USTAWIONA FABRYCZNIE
Bloom twierdzi, że te dwa systemy są autonomiczne i oferują nam dwa sposoby widzenia świata: jeden biorący pod uwagę umysły i drugi zajmujący się fizycznymi aspektami świata. To wrodzone założenie, że umysł i materia są rozdzielone, Bloom nazywa „dualizmem zdrowo¬rozsądkowym". Ciało podlega prawom fizyki, natomiast świadomość można oddzielić od ciała. „Dość naturalnie przyjmujemy fakt, że moż¬na opuścić swoje ciało we śnie, w projekcji astralnej lub przez jakiś rodzaj magii" - mówi Bloom. „To uniwersalne poglądy".
Istnieje wiele dowodów na to, że myślenie o bezcielesnych istotach przychodzi nam odruchowo. Ludzie z łatwością nawiązują kontakt z nieistniejącymi postaciami: połowa czterolatków miała kiedyś wyimaginowanych przyjaciół, dorośli często utrzymują kontakt ze zmarłymi krewnymi, fikcyjnymi postaciami i partnerami z fantazji. Barrett podkreśla, że to umiejętność przydatna ewolucyjnie. Bez niej nie potrafilibyśmy utrzymać dużych zhierarchizowanych struktur społecznych, zawierać przymierzy ani przewidywać in¬tencji wroga. „Byłoby wielką wadą, gdybyśmy musieli widzieć ciało, aby obcować z jego umysłem" - twierdzi Barrett. Ten zdroworozsądkowy dualizm zdaje się też przygotowywać mózg do spraw nadnaturalnych, takich jak życie po śmierci.
W 2004 r. Jesse Bering z brytyjskiego Uniwersytetu Queen's w Belfaście przygotowała przedstawienie lalkowe dla przedszkolaków, podczas którego aligator zjadał mysz. Następnie zadano dzieciom pytania dotyczące fizycznego istnienia owej myszy: „Czy ta mysz może się rozchorować? Czy musi jeść i pić?". Dzieci odpowiedziały, że nie. Kiedy jednak zadawano im bardziej „duchowe" pytania, typu:
- „Czy mysz myśli i wie, co się dzieje?", dzieci przyznały, że tak. Opierając się na tych i innych doświadczeniach, Bering uważa, że
wiara jest w ludzkim mózgu „ustawiona fabrycznie". Edukacja i doświadczenie ją tłumi, ale ona nigdy nie opuszcza nas zupełnie. Stąd tylko krok do tworzenia koncepcji duchów, zmarłych przodków i oczywiście bogów - twierdzi Pascal Boyer, psycholog z Uniwersytetu Waszyngtona w St. Louis w stanie Missouri.
Zdaniem Boyera ludzie zakładają, iż umysły bogów działają podobnie do ludzkich. To sugeruje, że źródłem naszego myślenia o bogach są te same układy w mózgu, które pozwalają nam myśleć o ludziach nieobecnych lub nieistniejących.

WSZYSTKO JEST PO COŚ
Sama zdolność wymyślenia bogów nie wystarcza jednak, by stworzyć religię. Umysł dysponuje innym niezbędnym atrybutem: przesadnym wyczuleniem na przyczyny i skutki, które skłania nas do dostrzegania wszędzie celu i zamiaru, nawet gdy żadnego nie ma. „Widzimy, że krzaki szeleszczą, i zakładamy, że ktoś lub coś tam jest"
- mówi Bloom. To wyczulenie powstało prawdopodobnie po to, by ułatwić nam przeżycie. Jeśli w pobliżu są drapieżniki, nie wystarczy zauważać je 9 na 10 razy. Pochopna ucieczka to niska cena za uniknięcie niebezpieczeństwa, gdy zagrożenie jest realne.
I znowu doświadczenia z dziećmi ukazują ten „fabryczny" stan umysłu. Już trzylatki z łatwością dopasowują projekty i cele do nieożywionych obiektów. Gdy Debora Kelemen z Uniwersytetu Arizony w Tucson pytała siedmio- i ośmiolatki o przedmioty i zwierzęta, większość odpowiedziała, że powstały w określonym celu. Kamienie o ostrych krawędziach służą temu, żeby zwierzęta mogły się podrapać, ptaki istnieją po to, „by tworzyć ładną muzykę", rzeki są po to, by łodzie miały po czym pływać. „To było niesamowite - słyszeć, jak dzieci mówią, że góry i chmury istnieją w jakimś celu, i zdają się być odporne na wszelkie inne sugestie" - wspomina Kelemen.
Podczas podobnych eksperymentów 01ivera Petrovich z uniwersytetu w Oksfordzie pytała przedszkolaki o pochodzenie naturalnych obiektów, takich jak rośliny i zwierzęta. Okazało się, że siedmiokronie większa była szansa, że dzieci odpowiedzą, iż stworzył je bóg niż że ludzie.
To poznawcze skrzywienie jest tak silne, że dzieci na ogół spontanicznie tworzą koncepcję boga, bez interwencji dorosłych, twierdzi Petrovich. „Polegają na swych codziennych doświadczeniach z fizycznego świata i w oparciu o nie tworzą koncepcję boga". Dlatego właśnie gdy dzieci słyszą postulaty religijne, wydają im się one zupełnie sensowne.

NIEPEWNOŚĆ RODZI PRZESĄDY
Nasza predyspozycja do wiary w świat nadprzyrodzony nie zanika z wiekiem. Kelemen odkryła, że dorośli są równie skłonni dostrzegać zamiary i intencje tam, gdzie ich nie ma. Zmuszani do wyjaśnienia naturalnych zjawisk, często z powrotem uciekają się do argumentów teleologicznych, takich jak „drzewa produkują tlen, żeby zwierzęta mogły oddychać" albo „słońce jest gorące, bo ciepło sprzyja życiu". Choć nie ma ona jeszcze dowodów na to, że ta tendencja jest powiązana z wia¬rą w boga, ale dysponuje już danymi świadczącymi o tym, że większość doros¬łych wierzy, że ma duszę. Boyer chętnie podkreśla, ze religijni do¬rośli wcale nie są dziecinni albo głupkowaci. Badania wykazały, że koncentrują się bardziej na moralnych aspektach swojej wiary niż na jej nadprzyrodzonych atrybutach. Mimo to religia stanowi nieunikniony artefakt w uzwojeniu naszego mózgu, twierdzi Bloom. „Wszyscy ludzie mają takie obwody w mózgu i nigdy ich nie tracą". Petrovich dodaje, że nawet dorośli, którzy określają się mianem ateistów i agnosyków, są podatni na nadnaturalne sposoby myślenia. Bering również to zauważa. Gdy jeden z jego studentów przeprowadzał wywiady z ateistami, wyszło na jaw, że ważnym lub traumatycznym momentom swego życia przy¬pisują cel, tak jakby stała za tym jakaś siła wyższa. „Nie wypędzają zupełnie boga, po prostu zakładają mu kaganiec" - twierdzi Bering.
Fakt, że właśnie trauma jest tak często odpowiedzialna za potknięcia, tłumaczy, dlaczego dorosłym trudno jest odrzucić wrodzoną wiarę w bogów, uważa Atran. Problemem jest coś, co nazywa „tragedią poznania". Ludzie potrafią przewidywać przyszłość, pamiętać przeszłość i wyobrazić sobie, co i jak mogłoby pójść źle, łącznie z ich własną śmiercią. „Musisz wymyślić rozwiązanie, w przeciwnym razie cię to przytłoczy" - twierdzi Atran. Kiedy naturalne procesy zacho¬dzące w mózgu ratują nas z opresji, sięgamy po nie.
Pogląd ten znajduje wsparcie w doświadczeniu opublikowanym pod koniec 2008 roku w „Science" (nr 322, str. 115). Jennifer Whitson z Uniwersytetu Teksańskiego w Austin wraz z Adamem Galinskym z Northwestern University w Evanston (Illinois) pytali badanych, jakie kształty widzą w układach kropek.

Badacze postarali się, aby połowa uczestników eksperymentu - jeszcze przed usłyszeniem pytania - miała poczucie braku kontroli nad sytuacją. Wyniki były uderzające. Badani w tej właśnie grupie znacznie częściej dostrze¬gali wzory tam, gdzie ich nie było. „Zdzwiliśmy się, że to zjawisko jest aż tak powszechne" - mówi Whitson. A więc tracąc panowanie nad sytuacją, uciekamy się do przesądów. To pozwala zrozumieć, dlaczego popularność religii w trudnych czasach rośnie.

DZIECI SĄ ŁATWOWIERNE
Skoro religia stanowi naturalną konsekwencję sposobu funkcjonowania naszego mózgu, co wobec tego z bogiem? Wszyscy badacze zajmujący się tą kwestią podkreślają, że żadne z wyników nie wspominają o istnieniu bądź nieistnieniu bogów. Jak zaznacza Barratt, to, czy wierzenie jest prawdziwe, nie zależy od pobudek tej wiary. Sugeruje to, że bóg wcale nie odchodzi, a ateizm zawsze będzie ciężko sprzedać. Wierzyć jest łatwiej - twierdzi Boyer - niewiara wymaga wysiłku.
Odkrycia te podważają również teorię, że religia stanowi adaptację. „Owszem, religia pomaga w budowaniu dużych społeczeństw, którym łatwiej konkurować z innymi grupami" - przyznaje Atran. „Ale powstaje też jako efekt uboczny zdolności mózgu do tworzenia fikcyjnych światów. Nie sądzę, aby adaptacja religijna istniała w większym stopniu niż przystosowanie do budowania samolotów".
Zwolennicy hipotezy adaptacji twierdzą jednak, że te dwie koncepcje się nie wykluczają. David Sloan Wilson z Uniwersytetu Bingham-ton w stanie Nowy Jork sugeruje, że elementy przekonań religijnych mogły powstać jako produkt uboczny ewolucji mózgu, ale sama religia była faworyzowana przez dobór naturalny, ponieważ pomaga grupom przetrwać. „Większość adaptacji powstaje z wcześniejszych struktur" - twierdzi. „Zarówno podstawowe założenia Boyera, jak i moje mogą więc być słuszne".
Robin Dumbar z uniwersytetu w Oksfordzie, naukowiec najsilniej utożsamiany z adaptacyjną teorią religii, nie sprzeciwia się teorii, że religia wykorzystuje w mózgu obwody, które wyewoluowały w innym celu. Nawet Richard Dawkins postrzega oba poglądy jako możliwe do pogodzenia. W ostatecznym rozrachunku odkrycie prawdziwego pochodzenia zjawiska tak złożonego jak religia będzie trudne.

ZAKAZANY EKSPERYMENT
Istnieje jednak doświadczenie, które mogłoby w dużym stopniu wykazać, czy Boyer, Bloom i inni trafili na coś ważnego. Kwestie etyczne sprawiają jednak, że nie będzie ono przeprowadzone w bliskiej przyszłości, nie powstrzymuje to jednak przed spekulacjami na temat jego wyników.
Wygląda to tak. Dzieci pozostawione same sobie tworzą własne „kreolskie" języki, wykorzystując przy tym strukturalne obwody w mózgu. Taki eksperyment byłby najlepszym sprawdzianem wrodzonych inklinacji religijnych u człowieka. Czy grupa dzieci dorastających w izolacji stworzyłaby spontanicznie własne wierzenia religijne? „Myślę, że tak" - twierdzi Bloom.
W książce „Bóg urojony" Richard Dawkins przekonuje, że religia roz powszechnia się poprzez indoktrynację, zwłaszcza wśród dzieci. Ewolucja predysponuje je do akceptowania wszystkiego, co mówią im rodzice lub starsi członkowie klanu, ponieważ społeczeństwu, które opiera się na zaufaniu, łatwiej przeżyć. Prowadzi to również do „niewolniczej łatwowierności" wobec religijnych postulatów - sugeruje Dawkins.
Jeśli wiara w boga jest u dzieci wrodzona, to gdzie jest miejsce na hipotezę indoktrynacji? „Podoba mi się pogląd, że dzieci mają predys pozycję do wiary" - mówi Dawkins. „Ale hipotezę indoktrynacji też uważam za możliwą. Te dwa mechanizmy mogłyby - i podejrzewam, że tak się dzieje - wzmacniać się wzajemnie". Dawkins sugeruje, że powstała w drodze ewolucji łatwowierność przekształca religijną predyspozycję dzieci w wiarę w konkretnego boga - tego, którego czczą ich rodzice.
__________________

Last edited by EqualStudio; 25-03-2009 at 11:42.
EqualStudio jest offline   Reply With Quote
Użytk. którzy podziękowali EqualStudio za ten post:
Stary 24-03-2009, 18:32   #3
..:: Klubowiczka ::..
  
 
Dołączył/a: 13 Jul 2008
Miasto: ???
Wiek: 32
Postów: 751
Tematów: 93
Podziękowań: 325
THX'ów: 642
Imię: Madzia
Wzmianek w postach: 0
Oznaczeń w tematach: 0
Plusów: 120 (+)
Madziu$ 120Madziu$ 120
Odp: [24.03.09] Wierzący niechcący

Nie podoba mi się( cytuje )
"Religia to naturalny produkt uboczny funkcjonowania ludzkiego mózgu"
co jest bardzo często używane w artykule, wychodzi na to ,że człowiek został zbudowany z wadami wrodzonymi, jak produkt na taśmie maszynowej tylko, że na skalę masową.
Ogólnie tekst dla mnie się nie trzyma kupy,obraża katolików.
__________________
Madziu$ jest offline   Reply With Quote
Stary 24-03-2009, 22:32   #4
Banned
  
 
zxcvbnmasdfgh's Avatar
 
Dołączył/a: 26 Jul 2006
Wiek: 33
Postów: 23
Tematów: 217
Podziękowań: 2 350
THX'ów: 5 312
Wzmianek w postach: 0
Oznaczeń w tematach: 0
Plusów: 140 (+)
zxcvbnmasdfgh 140zxcvbnmasdfgh 140
Odp: [24.03.09] Wierzący niechcący

Teraz mi się juz nie chce ale jutro przeczytam, dzięki za tekst bo chyba ciekawy (przeglądałem). ; )
zxcvbnmasdfgh jest offline   Reply With Quote
Stary 23-04-2009, 15:20   #5
Szato Szatewicz
Konto Usunięte
  
 
Postów: n/a
Tematów: 7813
Wzmianek w postach:
Oznaczeń w tematach:
Odp: [24.03.09] Wierzący niechcący

Cytat:
Napisał Madziu$ Zobacz post
Nie podoba mi się( cytuje )
"Religia to naturalny produkt uboczny funkcjonowania ludzkiego mózgu"
co jest bardzo często używane w artykule, wychodzi na to ,że człowiek został zbudowany z wadami wrodzonymi, jak produkt na taśmie maszynowej tylko, że na skalę masową.
Ogólnie tekst dla mnie się nie trzyma kupy,obraża katolików.


Obraza katolikow ?Widzisz ,roznica pomiedzy naukowcami jest taka a miedzy oczywiscie katolikami ,iz naukowcy sa chetni na polemike a wy nie.Sam studiowalem religie ,ktora na poczatku ciezko bylo mi odrzucic ja,jednak po czasie dochodzisz do jednej wielkiej abstrakcji.Naukowcy zaglebiaja sie w religie ,porezali ja cala bo tak naprawde opiera sie tylko na swietej ksiedze ,natomiast czy duchowni zaglebiaja sie w nauke ,ktora caly czas rosnie w sile ,caly czas sie rozwija ?Nie sadze Najlepiej zacytowac Biblie ,i powiedziec nie bierz tego doslownie!

Domyslam sie ze jestes osoba wierzaca.Dobrze ,wierzysz zapewne w Boga ,ktory stworzyl Ciebie i Twoj gatunek z żebra Adama ,ja jednak wierze w ewolucje i "ustawienie fabryczne".Jak to powstalo to mnei akurat nie ciekawi ,nie musi za tym sie kryc cudowny stworca ,piekniejsze dla mnie jest to ,ze jest to wielkim przypadkiem ,nasze istnienie.Ostatnie dosniesienia wielkich fizykow ,to taka ciekawostka ,iz gdyby podczas wielkiego wybuchu ,pewne czastki zmienily swoja kolejnosc to zycie na ziemi byloby zupelnie inne ,badz bardzo prawodopodobne ,iz w oogle nie istnialoby.Napisalem to swoimi slowami ,oczywiscie bardzo prostymi ,aby kazdy mogl zrozumiec

Jesli dla Ciebie tutaj nic nie klei sie ,to masz slaby klej

I nie sadze aby tekst urazal kogokolwiek...

Last edited by Szato Szatewicz; 23-04-2009 at 15:25.


Warn: (0%)
 
Reply With Quote
Stary 12-11-2009, 14:20   #6
..:: true Member ::..
  
 
revers666's Avatar
 
Dołączył/a: 26 Jan 2009
Miasto: Łódź
Postów: 302
Tematów: 92
Podziękowań: 259
THX'ów: 795
Wzmianek w postach: 0
Oznaczeń w tematach: 0
Plusów: 5 (+)
revers666 5
Odp: [24.03.09] Wierzący niechcący

Cytat:
Napisał Szato Szatewicz Zobacz post
nie musi za tym sie kryc cudowny stworca
Dokładnie. Viva la Science:
revers666 jest offline

 
Reply With Quote
Użytk. którzy podziękowali revers666 za ten post:
Stary 12-11-2009, 17:17   #7
..:: Klubowicz ::..
  
 
Iks_de's Avatar
 
Dołączył/a: 31 Oct 2007
Miasto: Kielce
Postów: 1 581
Tematów: 190
Podziękowań: 761
THX'ów: 1 552
Imię: Michał
Wzmianek w postach: 0
Oznaczeń w tematach: 0
Plusów: 50 (+)
Iks_de 50
Odp: [24.03.09] Wierzący niechcący

Cytat:
Napisał Szato Szatewicz Zobacz post
Ostatnie dosniesienia wielkich fizykow ,to taka ciekawostka ,iz gdyby podczas wielkiego wybuchu ,pewne czastki zmienily swoja kolejnosc to zycie na ziemi byloby zupelnie inne ,badz bardzo prawodopodobne ,iz w oogle nie istnialoby.
to widzisz może jakaś wyższa inteligencja stoi za tym, że ta kolejność była prawidłowa...
Iks_de jest offline

 
Reply With Quote
Stary 13-11-2009, 01:41   #8
..:: true Member ::..
  
 
revers666's Avatar
 
Dołączył/a: 26 Jan 2009
Miasto: Łódź
Postów: 302
Tematów: 92
Podziękowań: 259
THX'ów: 795
Wzmianek w postach: 0
Oznaczeń w tematach: 0
Plusów: 5 (+)
revers666 5
Odp: [24.03.09] Wierzący niechcący

Cytat:
Napisał Iks_de Zobacz post
to widzisz może jakaś wyższa inteligencja stoi za tym, że ta kolejność była prawidłowa...
A kto stoi za wyższą inteligencją?
Szukanie wszędzie przyczyn (i celów), prowadzi do błędnego koła. W nieskończoność możemy zakładać istnienie coraz wyższych bytów, które tworzą byty niższe (bo skoro coś istnieje to musiało zostać stworzone).

Prawda jest taka, że nie wszystko musi mieć przyczynę. Czy to, że kolejność była prawidłowa musi mieć jakąś mądrą przyczynę? Otóż nie, bo niby dlaczego? Ponieważ była na to bardzo mała szansa? No i co z tego, że mała? Ale była. To, że ktoś wygrał w totolotka to na pewno sprawa Boga - w końcu wygrywają tylko ludzie, którzy są wzorowymi wiernymi i Bóg ich za to nagradza.

Polecam bardzo mądry program pokazujący, że szukanie wszędzie przyczyn jest typowo ludzką domeną:
Dlaczego istniejemy? (I)
Dlaczego istniejemy? (II)
Dlaczego istniejemy? (III)
revers666 jest offline

 
Reply With Quote
Użytk. którzy podziękowali revers666 za ten post:
Odpowiedz

Zasady Postowania
Nie możesz pisać w nowych tematach
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączony
UśmieszkiWłączony
[IMG] kod jest Włączony
HTML kod jest Wyłączony
Trackbacks are Włączony
Pingbacks are Włączony
Refbacks are Wyłączony


Administracja serwisu 4Clubbers.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników Forum.
Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karna lub cywilna.
Jeżeli zauważyłeś post/temat który jest niezgodny z polskim prawem proszę zaraportować go poprzez klikniecie
Jeżeli nie chcesz aby pojawiła się na forum twoja produkcja napisz to nam "Privacy Policy"
W celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w ramach niniejszej witryny stosowane są pliki cookies, prosimy o zapoznanie się z naszą Polityką Prywatności

Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 22:03 .


Oprogramowanie Forum: vBulletin
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Friendly URLs by vBSEO 3.6.0 ©2011, Crawlability, Inc.
User Alert System provided by Advanced User Tagging v3.2.8 (Lite) - vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.
-->