RKO

  

Dla mnie obie imprezy są mega i trudno je do siebie porównywać, bo każda z nich czymś się odróżnia. UMF (mam na myśli Miami) wiadomo: dużo plaż, blisko Ocean Atlantycki i ogólnie Miami nowoczesne miasto. Zrobić imprezę z takim rozmachem wśród wieżowców to naprawdę szacun.

Tomorrowland w moim odczucie chce utkwić w wizerunku fanów jako takie miejsce "magiczne". Festival w jakimś małym miasteczku, niesamowite sceny, które jeżeli chodzi o mnie odnoszą się do obrazów znanych z baśni czy bajek. Ten festival tworzy taki raj. I nazwa Tomorrowland też bardzo oryginalna.

Jednak mam pewne obawy co do Tomorrowworld. Obawiam się, że poza zmianą nazwy, cała oprawa będzie podobna do Tomorrowland. Trochę szkoda byłoby, aby Tomorrowworld był kopią Tomorrowland.

TwentyNineBeatz

  

Jak puki co dla mnie tegoroczna edycja festiwalu Tomorrowland była najgorsza, wygląda na to, że zabawę mieli dobrą tylko DJ, a co do samej muzyki, to praktycznie każdy DJ grał to samo i trochę swoich kawałków. Powiewało nudą zresztą na Sunrise 2013 było jeszcze bardziej nudno i ponoć nie wyprzedali wszystkich biletów na Sunrise. Obydwa te festiwale wypadły w tym roku kiepskawo.

__________________

xumpyc

  

Super You & Me : Laidback Luke , Dimitri Vegas , Sander van Doorn

www.4clubbers.com.pl/5610854-post2.html

__________________

Kayned

  

pawelko

  

Wie ktoś ile było osób na tegorocznym Tomorrowland? Nie mogę znaleźć takiej informacji. Będąc na imprezie wydawało się, że jest z milion ludzi. Piękna sprawa.

__________________

tomeczektfo

  

Mam pytanie do osob które tam były. Ile kosztuje taka impreza?

__________________

maverik

  

od 3 do 4 tys.

pawelko

  

Bilety można było dostać na 3 dni najtaniej za 250 EUR, jednak to graniczyło z cudem. Ja za 3 dni imprezy zapłaciłem 350 EUR z kempingiem, ale spokojnie jak ktoś chciał sprzedać bilet na 3 dni mógł za nie wziąć, na chwile przed imprezą, 500-600 EUR. Zdarzali się ludzie, którzy przyszli pod imprezę i byli w stanie zapłacić 300 EUR za dzień. Więc bilety tanie nie są. Na kemping można było wnosić co się chciało (Aldi był niedaleko także bez przypału), gorzej na samej imprezie, na którą nie można było zabrać ze sobą nawet wody. Na imprezie wszystko kupowało się za tzw tickety. 7 takich ticketów kosztowało 10 EUR i przykładowe ceny:

Coca-Cola 0,2 L - 2 tickety - czyli za 20 EUR można było kupić sobie 1,4 L (łatwo przeliczyć, że że wychodzi ok. 84 PLN),
Red Bull - 2 tickety
Małe piwo lane - 2 tickety (duże 4 tickety) - nawiasem piwo wodniste.
Desperados puszka 330 ml - 3 tickety
Wódka 50 z redbulem - 6 ticketów
Kebab - 6 ticketów - żeby się najeść trzeba było zjeść ich 2-3 - wielkością nie powalały.
Makarony - 4 tickety
Jedzenie serwowane na imprezie pozostawiało wiele do życzenia.
To takie przykładowe ceny. Reasumując żeby dobrze pobawić się na imprezie przez 3 dni trzeba było mieć kila tys. zł. a za to można było by mieć wakacje w hotelu 5 gwiazdkowym all inc. gdzieś na jakiejś słonecznaj wyspie.
Pzdr

__________________

baszczuu

  

A ja tak się jeszcze zapytam z czystej ciekawości.. jak wyglądała sytuacja z "substancjami zakazanymi"? Rozumiem, że przed wejściem na sam festiwal jesteś obszukany... a przy wejściu np. na camping? Po prostu mnie zaciekawiło mnie to, widać było zresztą po niektórych osobach jak czasami rzuciłem sobie okiem na live'a na yt , tacy "zmęczeni życiem" :D

A co do UMF to gdyby był bliżej to też warty odwiedzenia, pod niektórymi względami odpowiada mi bardziej niż Tomorrowland (lokalizacja, oprawa wizualna też trochę) pod względem muzyki mniej więcej ten sam poziom, choć wiadomo, bardziej na korzyść Tomorrowland, a to w sumie najważniejsze

pawelko

  

Przy wejściu na camping nikt Ci bagażu czy też Ciebie nie przeszukuje. Przy wejściu na imprezę przeszukanie wygląda tak, że sprawdzają tylko czy nie masz butelek za paskiem i co masz w plecaku jeśli takowy posiadasz, ale tylko szukają czy nie przenosisz jakiś większych rzeczy typu wódka, napoje itp. Mogłoby się wydawać, że na tym festiwalu nie istnieje takie pojęcie jak "s. zakazana". Powiem tylko tyle, że gdyby mi ktoś opowiedział to co można było tam zobaczyć to bym mu nie uwierzył.

__________________