Myślę, że w przypadku Lewego nie ma już odwrotu. Odejście moim zdaniem to pewnik. Zresztą on już wyraźnie jest zmęczony tym Bayernem i chce nowych wyzwań. To drugie akurat zauważalne jest od kilku lat, ale Bayern na siłę chciał go zatrzymać, zresztą nie ma co się dziwić. Osobiście jednak średnio widziałbym go Barcelonie (nie piszę tego jako "Królewska" część Hiszpanii
). Do tej pory wydawało mi się, że jednak Real jest bardziej skrojonym miejscem dla niego, ale przy obecnej formie i znaczdeniu Benzemy to byłby ruch bezsensowny ruch ze strony Pereza. Uważam, że znaczniej lepszym kierunkiem dla Lewego byłaby jednak Anglia