Odp: Ekwador (Manieczki)
To jacy grajkowie są tam zapraszani to jakaś masakra.
Czekam aż występ Ottavianiego dojdzie do skutku a później porzuce ten klub. Nie warto jechać na wiksiarnie i retro, które jest już oklepane. Ile można słuchać Run Away czy We like the House.
Pulsar - święte słowa.
DJAndrzej - Krecik, wciąż ten sam stary Marcin, nie zmienia repertuaru i czaruje tym trancem. Na niego warto jechać. Legenda ostrowskiego Protka.
|