clubberpl

  

Gala całkiem fajnie wyszła, spoko sie ogladalo, nie rozumiem calej tej nagonki na FAME, jakby aspirowali oni na bycie profesjonalna federacja, ale niewazne, nie bede sie tu rozwodzil.

Niestety jak to standardowo bywa, jedna walka mi uwaliła kupon, mialem do wyjecia 600 zl, z 50 postawionych, ale pan Malczynski stwierdził, ze nie zarobie sobie tego wieczoru, i mimo 20 cm przewagi wzrostu, postanowil wchodzic w Polaka totalnie bezsensownie, zamiast punktowac go i trzymac na dystans.
W ogole mysle, ze Malczynscy byli dobzi z poczatku tego fejmu, jak nikt nic jeszcze nie umial, bo mieli dobre warunki, ale kazdy zaczal ostro harowac, a oni chyba totalnie olewaja treningi, no i odbilo sie to szybko na nich.

Kasjo wg mnie wcale nie był lepszy od Normana, to, ze walnal wiecej weselniakow na garde, to nie znaczy ze byl skuteczniejszy i zadawal wiecej ciosow. Norman przez roznice we wzroscie musial walczyc w ten sposob i tyle, to był jego plan.
Ludzie mysla, ze jak on jest zawodowcem w MMA (do tego parterowcem a nie stójkowiczem), to powinien kłaść jednym ciosem kazdego amatora. Tyle, ze co do Kasja to przeciez on był w kadrze Polski, stoczył wiele amatorskich walk, i na prawde chlop ma pojecie.

Pajakowi kibicuje od dawna, sledze jego kanał chyba jak mial ze 40k subów, i szczerze to wygrał troche fartownie, a do momentu duszenia zdecydowanie Alanik (za ktorym nie przepadam) prezentował sie lepiej, no ale udalo sie wygrac i zycze Pioterowi dalszych sukcesow.

Tancula wygrał ale troche przegrał, chlopak cos tam mamrocze ze fame to ma byc furtka do profesjonalnego mma, ale niestety chyba nie wie o czym mowi.
Muranski łeb z betonu, i pokazał sie calkiem niezle, myslalem ze bedzie deklasacja.

Reszty juz mi sie nie chce komentowac bo bez wiekszych emocji.
Ambro jak zwykle nie zawiodl i pieknie podbil mi kursik :D


No i to na tyle.

__________________