4CLUBBERS.PL - Zobacz Pojedynczy Post - Sunrise Festival 2019
Zobacz Pojedynczy Post
Stary 21-07-2019, 20:44   #416
Miczki
Stary pierdziel i majonez
  
 
Miczki's Avatar
 
Dołączył/a: 13 Jun 2011
Miasto: Brama Świętego Piotra
Postów: 1 014
Tematów: 42
Podziękowań: 2 396
THX'ów: 1 315
Tematy Tygodnia: 0
Nominacje T.T. : 35
Imię: Fifonż
Wzmianek w postach: 4
Oznaczeń w tematach: 38
Plusów: 50 (+)
Miczki 50
Odp: Sunrise Festival 2019

Cytat:
Napisał pitersonic85 Zobacz post
Panie i Panowie, kurde jakies namiary na set Armina
Patrząc po trackach, grał to samo co na Tomorrowland. Zaprezentował ponadto nowy singiel "Something Real". Klasycznego trance'u tam jak kot napłakał, ale byłem do 3:40, więc może coś na koniec sprezentował miłośnikom starych brzmień

Byłem tylko w piątek, ale co do samego festiwalu - organizacyjnie to był dramat ku***. Najgorszy event pod tym względem, na jakim byłem. Wielkość terenu to jeden wielki śmiech na sali. Przejścia wąskie, ludzie depczą ci po nogach i pchają, nawet nie przepraszając, straszna ciasnota. Sceny były obok siebie nawalone jak bloki w nowoczesnej deweloperce. Będąc z boku jednej sceny, słyszałeś muzykę z drugiej. A najlepsze jest to, że przy bramkach nachodziła muzyka ze wszystkich pięciu scen naraz xD Dodatkowo brak informacji na temat zmiany godzin danych artystów. Chciałem iść trochę na EDXa, a tam... zamiast niego grała Nora En Pure, na który set bardzo czekałem (bardzo dobry swoją drogą). Przez to się spóźniłem. MDT nic nie napisało na temat ewentualnych zmian, null. Żenada.

Prawdziwą żenadą były jednak gastro i żetony, które skończyły się o godzinie 22:30 i nie było ich chyba około dwóch godzin, bo kupiłem je o drugiej. Co, oni nigdy festiwalu nie organizowali i nie przewidzieli, że dużo osób będzie chciało je kupić? Stoiska też śmieszne, bo ceny były podane w złotówkach, nigdzie nie informując, że płatność przyjmują tylko w żetonach. Chcę kupić wodę, wyciągam gotówkę, a dziewczyna mówi, że nie. Z informacji wcześniej podanych wynikało, że żetony będą dla tych, którzy chcą płacić kartą.

Ludzie? Spora część to typowy polski wiksiarski clubbing. W autobusie koleś mówi, że po ch** tu przyjechaliśmy, jak na razie nie pijemy xD Pijani ludzie w koszulce na AvB podczas setu swojego ulubieńca. Kible w środku obsrane i pozawalane opróżnionymi małpeczkami, a część umywalek męskich pozastawiane były puszkami i papierowymi kubkami po drinkach (ludzie mówili, że prawie nie lali do nich alkoholu, tylko napój). Jeszcze w jednej kabinie męskiej natknąłem się na pustą torebkę po towarze. Na temat transportu już wypowiedział się user wcześniej, więc się nie powtarzam.

Muzyka? Bardzo dobra. Znakomity set Nory i Heldensa. Fajnie też Adam de Great i Melo.Kids na Red Stage'u, do których nie miałem żadnych oczekiwań. Pobyłem też trochę na Hardstyle'u, ale to raczej nie mój klimat . Około 21:00 na scenie ANTS były pustki.

Byłem tylko w piątek, więc może było inaczej w następnych dniach

PS. Najbardziej mnie rozwalił hamburger za 26 złotych w przyczepce przed wejściem na festiwal xD
Miczki jest offline   Reply With Quote
Miczki dostał 8 podziękowań za ten post.