Ja nie wiem gdzie zmierza ten świat... Tyle się mówi o zwalczaniu patologii patostreamingu itp a tu proszę Matys wchodzi na seta i wita się z publiką słowami "CO TU SIĘ ODJEBAŁO"
Fajnie gra super kawałki klasyki wszyscy będą mega zadowoleni a za rok pójdzie krok dalej bo to przecież takie modne i będzie się wydzierał "Wszystkie ku*wy ręce w górę" itp na wzór debili w stanach, gdzie przywitanie publiki "helo motherfuckers" to jak nie powiedzenie nic.
