Odp: Mayday 2018 @ Spodek, Katowice: 10-11-2018
Względem zeszłorocznej edycji to jak się było można spodziewć i był największy ból poprawiono nagłośnienie była moc tutaj duży plus, lecz odniosłęm wrażenie , że scena w tamtym roku była fajniejsza (może przez te kulki) , ale to moje zdanie , zaś jeśli chodzi o artystów nie zawiodłem się sczególnie Kolsch mnie porwał, tak samo Octave One i Advent ( chyba najciężj zagrał),no niestety odpadłem po godzinie 6 , więc dziewczyny może wrzucą seta...
Jeśli chodzi o alko i katering piwo wiadomo 3,5% nie było długiego czekania dziewczyny sprawnie obsługiwały (tylko to namolne proszenie o napiwki...), a w pewnym momecie złapało gastro skusiłem się na hamburgera i nawet zjadliwi nie było problemów na drugi dzień po tym wynalazku ,więc się cieszę po przeczytaniu , że komuś coś tam zaszkodziło z ich menu.
Oceniam Mayday na mocne 8/10
|