Jak dla mnie setem imprezy był bezapelacyjnie ten w wykonaniu Ilana i Andrew. Chlopaki mnóstwo energii i emocji dostarczyli. W ogóle przejscia od utworu do utworu byly eleganckie a sam ich dobór byl znakomity, zwłaszcza once lydian mush
up - klasyka. Panowie z eufori powinni co roku zapraszać kogoś ze stajni Anjunabeats, bo trance w ich wykonaniu jest po prostu niepowtarzalny, a podejrzewam, że gdybyście zaprosili Above & Beyond na Hale Stulecia, to nawet cale trybuny bylyby zajęte.
Drugim setem tego dnia zdecydowanie Kyau & Albert. Też świetny dobór kawalkow i wspaniała interakcja z publicznością.
Na 3 miejscu podium Aly & Fila razem z Super8 & Tab. Dobre sety, też świetnie można bylo się pobawić, ale jednak level niżej w porównaniu z 1 i 2 miejscem.
Ogólnie impreza na duzy plus. Świetna oprawa świetlna, komfort przemieszczania się i trybuany - one są swietnym rozwiazaniem, zwłaszcza po 2 w pełni przetańczonych setach.
Co do pomysłów na przyszlość, to może warto zastanowić się nad sceną deep house?