Racja, ale w porównaniu do R6, Gixów i RR-ek czy ZX-6R, F-ka jest mułowata. Ja akurat nie należę do grupy "popisowców", raczej spokojniejsze, ale żwawe tempo.
Trzeba patrzeć na prędkościomierz, bo czasem niby się jedzie na lajcie, a tu nagle już 2 paki się pojawiają