Wklejam to, co napisałem w
grupie 4Clubbers na facebooku (tak nawiasem - zapraszam)
1.
Muzyka.
Świetnie, aczkolwiek progresywne dźwięki od 1 do 4 serwowane przed Ferry'ego i Markusa to nie dla mnie. Uważam, że akurat w tych godzinach powinni grać artyści, którzy dosłownie zawładną publiką - mam tutaj na myśli inne muzyczne klimaty. Progres czy uplifty uwielbiam, ale nie w takiej ilości. Zresztą, to nie tylko moja opinia. Ale z pewnością z takiego przebiegu sprawy zadowoleni będą fani prawdziwego trance, na co sama nazwa eventu wskazywała. Generalnie: 10/10, a to "Take Me Away" -
2. Organizacja.
Za dużo znajomych morderczek i zbyt mało czasu, ale chyba wszystko przebiegło sprawnie.
3. Arena.
Nie byłem nigdy w ERGO, niestety Armin Only ominąłem, ale potencjał hali mnie zaskoczył. Na szczęście to nie ostatni tak gruby event w tej hali! Zresztą, Trójmiasto to piękne miejsce, szkoda tylko, że osoby z południa Polski (jak ja) mają trochę daleko, ale czego nie robi się dla muzyki...
W imieniu 4Clubbers.pl oraz agencji TME po prostu: dziękuję! Czas wrócić do rzeczywistości, ale już teraz zaczynamy pracę nad kolejnymi projektami, czego efektem będzie kilka świetnych eventów i festiwali w 2018 oraz 2019 roku! Przysłowiowe teczki już leżą na stole, systematycznie pojawiać będą się kolejne ciekawe newsy. Jednym słowem: EPIC!
#4clubbers #eventslife