JMK Squadd

  

Byłem na Electrocity dwa razy, Na sunrise dwa razy, na Toxicator 3 razy, Silesia in love 2 razy.

Na Mayday jadę 7 raz bo zawsze siedziałem na lodowisku. Od tamtego roku nie ma tej sceny ale za to wbiła na arene a areny możliwości pod każdym względem są na największym poziomie. Bassss tak napier dala, że w głowie się nie mieści.

Mamy dwa razy lepsze lasery niż w Niemczech oraz LU.
Mayday staje się największą pozycją w rankingu event. Żadne SF, EC czy co tam nie pokażą Ci tego co jest na Mayday.
Ludzie są wspaniali, jak upadniesz na ziemie to CIę podniosą, nie masz na piwo to Ci dadzą.

Mayday to Mayday. Inny świat.

__________________