i o to właśnie qrwea chodzi widać ze organizatorom zależy na ludziach,bilety dostępne praktycznie cały czas,załatwione autobusy dla przyjezdnych komunikacja publiczną,załatwione parkingi,line
up też jak najbardziej dla ludzi bardziej wymagajacych muzycznie a nie jak na tym SUNRISE ,gdzie bilet imienny zakupiony w necie nie może zostac przebukowany na inna osobę bo nie, jest tylko dana pula biletów i koniec,line
up gdzie jako headlinerzy określani są dimitri vegas i like mike,
mieszkam od zawsze w Kołobrzegu i pierwszy raz od 15 lat mogłem iśc na sunrise,z powodu pracy jaką wykonuję zawsze sie tak składało ze kiedy był sunrise ja byłem w morzu ale w tym roku udało się zjechać szybciej,i tu co i gówno bo jak napisałem wczesniej biletów nie mozna było przebukować bo nie,w kasach sprzedaży biletów nie było juz na miejscu,także gratuluję panie KRISS i cała agencjo MDT
proszę brać przykład i się uczyć od organizatorów electrocity.