Cytat:
Napisał Kevin Forbes
Dla Ciebie być może jest to cyrk, dla innych miła forma spędzenia czasu. Nie każdy będzie słuchał trance'u, wyrafinowanego housu i jazzu. Temat rzeka. Poza tym weź pod uwagę, że klub jest czynny przez dwa dni, stąd takie a nie inne granice wiekowe - w każdy dzien inne. Widać słabo rozumiesz branżę, bo 30 latkami nie zapchasz lokalu na 1400 osob ... Wybacz. Najważniejsze są dobra atmosfera i dostosowanie się do wymagań danego targetu. "albo kasa albo klasa" jak powiedział klasyk
|
1. Kazdy slucha tego czego chce, tu masz jak najbardziej racje. Jednakze jezeli chodzi o Bajle to w pewnym sensie macie monopol w tutejszym terenie na imprezy, i to WY narzucacie trendy. Wiec ja bym tutaj nie uzyl slowa "mila forma spedzenia czasu" a bardziej bym uzyl ze dla wiekszosci nastolaktow z naszych terenów jest to jedyna forma spedzania czasu w piatek wieczorem.
2. Mozna znalezc wiele przykladow gdzie kluby w ktorych grana byla/jest
muzyka trance maja lepsza frekwencje niz kluby które nie proponuja nic innego, tylko leca na tym na czym mozna zarobic kase w prosty sposob.
3. Wzialem to pod uwage ze klub jest czynny przez dwa dni, w piatek full nastolatek, w sobote wiecej obslugi niz ludzi "milo spedzajacych czas".
4.Nie rozumiem branzy? Moze i masz racje,bo nie pracuje w tej branzy dlatego tez nie musze jej rozumiec, ale lubie poimprezowac,
Wg mnie i wiekszosci moich znajomych Bajla nie ma zadnych plusów. Lepiej jechac zazwyczaj kilkaset kilometrow aby "milo spedzic czas" niz odwiedzic bajle.
I teraz nasuwa sie pytanie czy to ja sie nie znam na branzy czy Management Bajli?
5. 1400 osob ? To nawet zostawie bez komentarza.