Cytat:
Napisał szymek94
Wskrzeszenie po 13 latach Gouryelli jest tak samo podobne jak wskrzeszenie po 8-9 latach Gaii Armina i po 13 latach Rising Star. Jedno mogę powiedzieć że o ile Corsten wydał swoją najnowszą produkcję z pod aliasu Gouryella po 13 latach nieobecności, to prędzej czy później on z tego aliasu może nieźle zjechać na dół i nie będzie miał już pomysłów na nowe fajne utworki, tak jak to robi Armin pod pseudonimem Gaia. Od Tuvan do Humming The Lights poziom trance'u był ok, potem od Empire of Hearts po Carnation do In Principio było już gorzej i bez pomysłów. Gouryella i Anahera po 13 latach nieobecności to "zabieg czysto marketingowy, żeby przyciągnąć do siebie starych fanów bo zauważył pewnie, że część jego fanów się od niego odwróciła i domagali się jakiegoś trensowego numeru". - Taka jest prawda i tak będzie.
Tak czy siak - Anahera Corstena jak i Safe Inside You Armina to idealni kandydaci do TOTY 2015.
A ciekaw jestem czy Corsten zamierza wskrzesić swój projekt o nazwie System F. Po 9 latach nieobecności od czasu wydania Insolation w Tsunami.
|
Przecież w 2010 pojawiło się świetne Elevate od System F
Mnie natomiast drażnią nie producenci, którzy odchodzą od trance, ale durni fani, którzy wszędzie wietrzą spisek i że to na pewno "zabieg czysto marketingowy". Ludzie, who cares? Nawet gdyby Anahera miała powstać przez zakład z jego babcią na jakimś rodzinnym spotkaniu, to nie ma znaczenia. Grunt, że powstała. Wy nigdy niczego nie robicie dla zysków? Z własnego doświadczenia wiem, że najwięksi obrońcy moralności są jednocześnie ludźmi najbardziej jej nieprzestrzegającymi.