4CLUBBERS.PL - Zobacz Pojedynczy Post - News Dimitri Vangelis & Wyman inaugurują Buce Records, dzielą się niezwykłą genezą labelu

MKL. · 08-12-2015, 21:11

Jednym z najbardziej ekscytujących elementów tego roku w świecie EDM niewątpliwie jest ilość uznanych artystów, którzy postanowili walczyć z wszechobecną przeciętnością, otwierając własną wytwórnię. Do m.in. Code Red (Marcus Schössow), Heldeep Records (Oliver Heldens) czy Void Records (Wayne & Woods) dołącza duet Dimitri Vangelis & Wyman, który powołuje do życia Buce Records.

Dimitri Vangelis & Wyman inaugurują Buce Records singlem „Running”, dzielą się niezwykłą genezą wytwórni

Wyjście spod kontroli wielkich wytwórni, które klauzulami w kontraktach ograniczają kreatywność artystów, stało się swego rodzaju modą upływającego roku 2015. Przewidywałem to już długie miesiące wstecz, bowiem scena muzyki tanecznej od kilku lat zmierzała w kierunku maksymalnej kontroli rynku jak i panujących trendów, co prędzej czy później musiało zakończyć się ucieczką z tonącego statku co bardziej ambitnych artystów. Do coraz szerszego grona producentów - właścicieli wytwórni możemy dodać kolejny alias: Dimitri Vangelis & Wyman. Przygotowanie fundamentów pod Buce Records trwało już od kilku miesięcy; teraz wszystko zdaje się być już gotowe, bowiem Szwedzi opublikowali zapowiedź debiutanckiego singla stworzonego we współpracy z Ronem Carrollem pt. "Running". Muzycy odpowiedzialni m.in. za "Payback" ze Stevem Angello czy remiks "Bavarian #1 (Say You Will)" wykonany dla grupy Miike Snow kontynuują tworzenie magicznych, progresywnych utworów, a "Running" śmiało można zaliczyć jako jedną z najlepszych produkcji w ich karierze. Poniżej przesłuchacie zapowiedź jak i dowiecie się skąd wzięła się nazwa i logo labelu - historia jest naprawdę niesamowita, więc zachęcam do zapoznania się z nią.

„Mimo starań nie mogliśmy znaleźć pasującej nazwy dla naszej wytwórni. Wszystko było albo zajęte, albo wykorzystane w inny sposób. Zamiast tego, wraz z naszymi projektantami, spróbowaliśmy stworzyć pierwsze logo.

Starożytny wojownik na koniu był jednym z naszych pierwszych pomysłów. Wyglądał on naprawdę fajnie i w trakcie procesu tworzenia skojarzył nam się z Aleksandrem Wielkim na jego koniu, Bucefale. Zaczęliśmy kombinować ze słowem "Bucefał", które szybko zostało sprowadzone do Buce i w efekcie końcowym do Buce Records.

Następnym etapem było wygooglowanie "Buce Records", choć nasze nadzieje na nie znalezienie domen czy stron społecznościowych skojarzonych z taką nazwą były bliskie zeru. Pierwszy link w Google wyświetlił nam nieaktywny już label Buce Records, który miał na koncie jedno jedyne wydanie z 1987 roku. Tytuł utworu: "Roll the Dice".

Nie mogliśmy uwierzyć w to, co czytamy...

Jak niektórzy z Was wiedzą, nasz pierwszy oficjalny singiel z 2012 roku również nosi tytuł "Roll the Dice".

Przypadek czy przeznaczenie? Nie wiemy.”

Wydanie "Running" będzie mieć miejsce już 11 grudnia nakładem Buce Records. Fani Szwedów mają jeszcze jeden powód do radości - track będzie można również pobrać zupełnie za darmo na SoundCloudzie duetu. Miejmy nadzieję, że poziom kolejnych wydań Buce Records będzie równie wysoki - wydaje się to być jej przeznaczeniem.

Buce Records:
Facebook
SoundCloud
Twitter

Śledź mnie na DanceMusicAristocracy.blogspot.com oraz na portalach społecznościowych aby być na bieżąco m.in. z newsami, wywiadami, artykułami i recenzjami ze świata muzyki elektronicznej:

08-12-2015, 21:11	#1
MKL. Dance Music Aristocracy Dołączył/a: 30 Oct 2009 Miasto: Warszawa Postów: 1 986 Tematów: 407 Podziękowań: 3 930 THX'ów: 11 592 Tematy Tygodnia: 2 Nominacje T.T. : 542 Imię: Michał Wzmianek w postach: 5 Oznaczeń w tematach: 84 Plusów: 210 (+)	Dimitri Vangelis & Wyman inaugurują Buce Records, dzielą się niezwykłą genezą labelu Jednym z najbardziej ekscytujących elementów tego roku w świecie EDM niewątpliwie jest ilość uznanych artystów, którzy postanowili walczyć z wszechobecną przeciętnością, otwierając własną wytwórnię. Do m.in. Code Red (Marcus Schössow), Heldeep Records (Oliver Heldens) czy Void Records (Wayne & Woods) dołącza duet Dimitri Vangelis & Wyman, który powołuje do życia Buce Records. Dimitri Vangelis & Wyman inaugurują Buce Records singlem „Running”, dzielą się niezwykłą genezą wytwórni Wyjście spod kontroli wielkich wytwórni, które klauzulami w kontraktach ograniczają kreatywność artystów, stało się swego rodzaju modą upływającego roku 2015. Przewidywałem to już długie miesiące wstecz, bowiem scena muzyki tanecznej od kilku lat zmierzała w kierunku maksymalnej kontroli rynku jak i panujących trendów, co prędzej czy później musiało zakończyć się ucieczką z tonącego statku co bardziej ambitnych artystów. Do coraz szerszego grona producentów - właścicieli wytwórni możemy dodać kolejny alias: Dimitri Vangelis & Wyman. Przygotowanie fundamentów pod Buce Records trwało już od kilku miesięcy; teraz wszystko zdaje się być już gotowe, bowiem Szwedzi opublikowali zapowiedź debiutanckiego singla stworzonego we współpracy z Ronem Carrollem pt. "Running". Muzycy odpowiedzialni m.in. za "Payback" ze Stevem Angello czy remiks "Bavarian #1 (Say You Will)" wykonany dla grupy Miike Snow kontynuują tworzenie magicznych, progresywnych utworów, a "Running" śmiało można zaliczyć jako jedną z najlepszych produkcji w ich karierze. Poniżej przesłuchacie zapowiedź jak i dowiecie się skąd wzięła się nazwa i logo labelu - historia jest naprawdę niesamowita, więc zachęcam do zapoznania się z nią. „Mimo starań nie mogliśmy znaleźć pasującej nazwy dla naszej wytwórni. Wszystko było albo zajęte, albo wykorzystane w inny sposób. Zamiast tego, wraz z naszymi projektantami, spróbowaliśmy stworzyć pierwsze logo. Starożytny wojownik na koniu był jednym z naszych pierwszych pomysłów. Wyglądał on naprawdę fajnie i w trakcie procesu tworzenia skojarzył nam się z Aleksandrem Wielkim na jego koniu, Bucefale. Zaczęliśmy kombinować ze słowem "Bucefał", które szybko zostało sprowadzone do Buce i w efekcie końcowym do Buce Records. Następnym etapem było wygooglowanie "Buce Records", choć nasze nadzieje na nie znalezienie domen czy stron społecznościowych skojarzonych z taką nazwą były bliskie zeru. Pierwszy link w Google wyświetlił nam nieaktywny już label Buce Records, który miał na koncie jedno jedyne wydanie z 1987 roku. Tytuł utworu: "Roll the Dice". Nie mogliśmy uwierzyć w to, co czytamy... Jak niektórzy z Was wiedzą, nasz pierwszy oficjalny singiel z 2012 roku również nosi tytuł "Roll the Dice". Przypadek czy przeznaczenie? Nie wiemy.” Wydanie "Running" będzie mieć miejsce już 11 grudnia nakładem Buce Records. Fani Szwedów mają jeszcze jeden powód do radości - track będzie można również pobrać zupełnie za darmo na SoundCloudzie duetu. Miejmy nadzieję, że poziom kolejnych wydań Buce Records będzie równie wysoki - wydaje się to być jej przeznaczeniem. Buce Records: Facebook SoundCloud Twitter Śledź mnie na DanceMusicAristocracy.blogspot.com oraz na portalach społecznościowych aby być na bieżąco m.in. z newsami, wywiadami, artykułami i recenzjami ze świata muzyki elektronicznej: Miniaturka załącznika (kliknij aby powiększyć)