Numer 1 - Dimitri Vegas & Like Mike jak można ich słuchać ?. Wyjadacze muzyki na słabym poziomie, są nikim, będą i byli. Cale te top 100 to wielka żenada.
Żaden z top 10 nie zasługuje na miano dj roku. Co Tiesto robi w pierwszej piątce ?, przecież to sprzedawczyk muzyki, sprzedał swój talent dla populacji innego gatunku muzyki.
Martin Garrix - Uszanuje to bo chłopak młody a daje po piździe i robi to co robi a nie skacze jak dupek tam gdzie nie powinno się pchać. Nie lubię go bo Bigroom to nie talent muzyczny tylko 4 minutowe zagranie z którego 1 minuta wejście a całość to jakieś melodyczne dramaty.
Cała impreza Amsterdam music Festival to kiepskie wydanie - ponieważ katujemy cały czas te same klimaty o podobnych dźwiękach co powoduje zero zaciekawienia. Po słuchanie 1 godziny tego eventu odechciewa się dalej słuchać bo wiemy co będzie dalej.
Szacunek dla Armina van Burena bo jako jedyny nie odpierdziela lipy gdyż jest nie zmienny i serwuje nam klimaty w których króluje. Nie jest zmienny a walczy stylem aby był w pierwszym obrocie muzycznym.
4clubbers jest dobrą strona, ale nie ma gałęzi na wszystkie style tylko promuje jedną grupe która jest top1. Zapomina o innych słuchaczach, gatunkach. 4c idzie w jedną strone a nie w każdą dla każdego. Wiele błędu tutaj jest przez prowadzącego, który kładzie na pewien gatunek który lubi.
Od zawsze mi się nie podobało, że promujecie pewien styl muzyczny a inne macie w tyłkach. Nie promujecie wstawek z innych działów co warte są uwagi tylko serwujecie to co Wy uznajecie za dobre i to co wam odpowiada. Nie tędy droga.
Jak widać inni się nie dają i dalej upają kosy w swoich działach mając słuchaczy. Starają się aby nie zapomniano takich gatunków o jakich jest teraz mało. Nie proszą o popularność tylko chcą aby ten gatunek słuchano i wiedziano, że nie jest w kącie.
PZDR