Pamiętacie jak
Hardwell i Dannic skomentowali błagania o głosy w konkursie DJ Mag TOP 100 DJs? Myślałem, że nie można przebić sytuacji, gdzie DM & LM zatrudniają ludzi z iPadami, którzy następnie namawiają ludzi do głosowania na nich… a jednak! Jak się okazuje sztab od reklamy i marketingu nie próżnuje. Tym razem postanowili „zatrudnić” znanego aktora.
Dimitri Vegas & Like Mike – Żałosna promocja z okazji konkursu DJ Mag TOP 100 DJs | Essential Music
Chodzi o Charliego Sheena, którego możecie kojarzyć z serialu „Dwóch i Pół” lub filmów takich jak „Pluton” czy „Straszny Film 3″. Na Instagramie braci pojawił się krótki filmik w którym Sheen prosi o głosy dla „swoich belgijskich braci”. Może i nie byłoby w tym nic kontrowersyjnego, gdyby nie słowa na końcu.
Link do filmu na Instagramie: https://instagram.com/p/7nSHkCtxzM |
Mirror
Rozumiem, że reklama musi wzbudzać emocje, ale osobiście czułem zażenowanie. Czy naprawdę Dimitri Vegas & Like Mike muszą się promować w ten sposób? Jest tyle kreatywnych i ciekawych sposobów na dotarcie do potencjalnego fana. Nie trzeba iść na łatwiznę. Już pomijam fakt, że Charlie kilkukrotnie był zatrzymywany za posiadanie i zażywanie narkotyków (i nie mówię o tych miękkich). Jest takie powiedzenie, że „dobra
muzyka broni się sama” i w tym wypadku idealnie ono tłumaczy, dlaczego jesteśmy świadkami tego typu żałosnych zachowań ze strony DM & LM.