Niezłe ściany tekstu, trzeba całej nocy żeby to wszystko przeczytać.
Tak czy owak już dziś widzimy co się dzieje, Niemcy się przeliczyli i wpuścili w maliny wszystkich w około. Niedługo wszystko yebnie, na walkę z fanatycznymi ciapkami nie mamy szans.
Jedyna droga to podróż do Mateczki Rasiji